Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kawika

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6 378
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez kawika

  1. kawika
    ZDROWYCH SPOKOJNYCH ŚWIĄT

    PEŁNYCH MIŁOŚCI, RADOŚCI I NADZIEI NA LEPSZE JUTRO

    ORAZ SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU

    życzy Kamila
     
     
     
    http://kartki.net.pl/kartki/4/131.JPG" rel="external nofollow">http://kartki.net.pl/kartki/4/131.JPG
  2. kawika
    tak sobie wpadam i wypadam
     
     
    czas leci nieubłaganie
     
    u nas nic ciekawego się nie dzieje
     
    urlop zleciał nie wiadomo kiedy
     
    tak to jest ja się siedzi w domku...
     
    w tym roku żadnych wakacji
     
    ale mąż odgraża się że w przyszłym roku nie daruje Chorwacji
     
     
    ehhh chciałoby sie
     
     
    u mnie trawka (trochę)podniszczona przez chłopaków grających w nogę ale co z tego przecież po to jest i kwiatki kwitną i trochę elewacji się zrobiło
     
    rękami mojego męża
     
    trochę bo na raty w przerwach pracowych hihi
     
     
    jak ktoś tu jeszcze zajrzy to buziaki posyłam
  3. kawika
    kochani
     

    od dziś mogę mieszkać "na legalu" hihih
     

    mam odebrany budynek i bardzo się z tego cieszę
     

    taras zakończony okopany trawka posiana
     

    zdjęcia może jutro bo pogoda paskudna i nie chciało mi się pstrykać
     
     
     

    wiecie co ....bardzo dużo pracy włożyłam w to podwórko swojej własnej prywatnej, dużo sił kosztem zdrowia, ogólnie trawka wkoło ogródka jako takiego nie ma kilka drzewek i kwiatków ale...dobrze mi z tym
     
     
  4. kawika
    hejka
     

    opaska z chodniczka zrobiona wokół domu

    wreszcie można suchą nogą przejść
     

    czas na taras

    ale......

    zejdzie pewnie chwilę
     

    bo kręgosłup znów się odezwał
     

    trawka rośnie

    pod werandą musiałam posadzić skalniakowate kwiatki bo nic innego nie chce rosnąć

    niestety nie pomyślałam o agrowłókninie czy czymś tam czarnym

    taki ze mnie ogrodnik jak z koziej dupy trąba
     

    ale ponoć człowiek uczy się całe zycie
     
     

    buziaki
     

    ps.zapomniałam jak sie wgrywa zdjęcia ...fak
     
     
  5. kawika
    hej kochani żyję
     

    dłubię
     

    nie w nosie
     

    pomału
     

    zima była ciężka ze względów finansowych nic się nie działo więc o czym pisać

    najważniejsze że dom okazał się bardzo ciepły bardzo!!! trzymało jak w termosie, marzec kwiecień w dni kiedy było zimno paliło się co 2 tygodnie, naprawdę to jedno mogę przyznać mamy ciepły dom
     

    trawka rośnie marnie bo marnie, kilka drzewek uschło , przemarzło czy coś nie ważne szlag je trafił
     

    a ja kopałam kopałam pozostałą część i grabiłam i wybierałam kamienie i nareszcie wszędzie bedzie już rosła trawa
     

    a teraz układam kostkę tymi ręcami hihi
     

    trzymajcie się kochani i dziękuję za pamięć
     
     

     
     
     
  6. kawika
    http://e-kartki.net.pl/kartki/26/1/d/1969.jpg" rel="external nofollow">http://e-kartki.net.pl/kartki/26/1/d/1969.jpg
     
     
     
    ZDROWYCH SPOKOJNYCH ŚWIĄT
     
    SPEŁNIENIA MARZEŃ
     
    SPOKOJU I MIŁOŚCI OGRANIAJĄCEJ DOM PRZY WSPÓLNYM WIGILIJNYM STOLE
     
     
     
     
     
    ŻYCZY
     
     
     
     
     
    Kamila
     
     
  7. kawika
    kochani
     
     
    dzisiaj mija rok jak sie przeprowadziłam do nowego domu
     
     
     
    rok - w którym nie wydarzyło się tyle dobrego ile bym chciała, rok który otworzył oczy na wiele spraw ale i na wiele spraw oczy zamknął
     
     
     
    dzięki tej budowie - dowiedziałam się wiele o ludziach i to nie tylko tych najbliższych ale też tych którzy mnie otaczali, z musu bądź z chęci
     
     
     
    dom - no cóż to nie jest dom moich marzeń ale już go trochę lubię, staram się przynajmniej
     
    do skończenia jeszcze dużo rzeczy zostało, sama chyba nie pootrafię ich wyliczyć bo bym się w tym pogubiła
     
     
    dom - hmmm....................................
     
     
     
    smutno mi - ale moze to wina tej pory roku,
     
    a może nie, może po prostu jestem smutna
     
     
     
     
     
     
     
    będę myślami z Wami i nie byłabym sobą gdybym czasem do Was nie zaglądnęła
     
     
    Dziękuję WAM wszystkim razem i każdemu z osobna
     
     
     
    Myślę że to dobry czas na zakończenie tego dziennika
     
    myślę że tak.............
     
     
     
     
     
  8. kawika
    podjazd jest, własnoręcznie ułożony
     
     


    ogólnie prace w tym roku zakończone
     
     


    trawka sie zieleni w przyszłym roku już będzie ładnie
     
     
     















  9. kawika
    czas zapindala do przodu i się nie zastanawia co zdażymy jeszcze zrobić przed tym jak spadnie śnieg
     
     
     


    a ja no cóz odkryłam w sobie nowy talent i ułozyłam podjazd z kostki.. oczywiście trochę pomógł mi ojciez z przygotowaniem podłoża... ale i tak jestem z siebie dumna
     
     
     


    razem położyliśmy tez chodniczek do domu, nareszcie można wejśc i nie zabłocić butów, a małżyk jak był to położył płytki przy wejściu
     
     
     


    no wreszcie to jakoś wygląda
     
     
     


    trawa wschodzi, ale jewscze kilka dni słonecznych by się zdało
     
     
     


    buziaki
     
     
     















  10. kawika
    pomału coś się dzieje ale nie powiem co......
     
     
     


    może jak będzie trochę zrobione
     
     
     
     
     


    posadziłam dzrewa jedno córki drugie syna
     
     
     


    świerki srebrne - i inaczej już się na tej działce zrobiło
     
     
     


    trawka wschodzi..... na zdjeciu ponizej jeszcze nie widać
     
     
     
     


    męża nie ma wię tylko mu powiedziałam że masyna, dom i drzewo
     
     
     
     



     
     
     
     


    a wykorzystują ostatnie cipeł i ładne dni byliśmy na wycieczce w Wąwozie Homole
     
     


    kto nie był niech żałuje!
     
     
     



     
     















  11. kawika
    jeszcze trochę, jeszcze trochę - czas szybko płynie pierwszy dzień jesieni...
     
     
     


    pomału zbliżamy się do końca, pomału...
     
     
     











  12. kawika
    a raczej pogoda, teraz kilka dni słoneczka to walczymy kopiemy grabiemy i siejemy trawę
     
     


    jeżeli pogoda utrzyma się do końca tygodnia to zdążymy
     
     



     
     


    kopię z moim ojcem bo małżonka nie ma więc trochę wolniej nam to idzie
     
     



     
     


    jeszcze chcę zrobić kojec dla psa, niestety musi być przez dzień zamknięty bo nie sposób cokolwiek przy nim zrobić, wieczorkiem chodzimy na spacerki i biegamy - tzn on biega ja truchtam
     
     



     
     


    mimo wszystko fajne życie mam
     
     



     
     


    a tak wczoraj witało mnie babie lato
     
     
     
     



     
     
     



     
     
     
     


    no i chwalę się, a co












  13. kawika
    nic ciekawego się nie dzieje
     
     


    ziemia rozwieziona ale nie zgrabana i trawa nie posiana . szczerze mówiąc tracę już nadzieję że uda się t zrobić w tym roku bo pogoda niestety jest beznadziejna, ciagle leje i leje
     
     
     
     


    slup zasilający m.in. nasz dom jeszcze stoi, ale jak długo to nie wiem, woda to potęzny żywioł jest
     
     


    tak sobie teraz wygląda
     
     
     







  14. kawika
    nic ciekawego się nie dzieje tylko nasze podwórko wygląda jak poligon doświadczany, kopiemy, przewracamy, grabiemy, ziemię na podwórku żeby można było posiać trawkę
     
     
     



     
     
     


    tak rośnie już trawka zasiana wcześniej, pierwsze koszenie już było, te łyse "placki" to zasługa mojego Herosa, dosiana trawka może jeszcze wzejdzie
     
     



     
     
     


    a tak sobie domek wygląda
     
     


    echh elewacja by się ładna zdała
     
     























  15. kawika
    mąż zrobił "barierkę" przy schodkach prowadzących do domku
     
     


    kolorek troche nie taki sztachet ale może po drugim malowaniu będzie podobny do tego co na balkonie
     
     
     











  16. kawika
    ja tak zupełnie nie budowlanie
     
     
     
    marzy mi się aparat marzy mi się ogromnie snię o nim po nocach
     
     
     
     
     
     
     
    czy ja moge prosic o głos?????
     
     
     
     
     
    http://galerie.superfoto.pl/?g=645687&id=657636" rel="external nofollow">http://galerie.superfoto.pl/?g=645687&id=657636" rel="external nofollow">http://galerie.superfoto.pl/?g=645687&id=657636" rel="external nofollow">http://galerie.superfoto.pl/?g=645687&id=657636
     
     
     
    podróże - autor kamelia29
     
     
     
    dziękuję
  17. kawika
    czas pomalutku goni do przodu, w kwestii budowlano-wykończeniowej niewiele się dzieje
     
     


    tyle tyko że trawka mi rośnie w tych malutkich częściach.
     
     


    A tam gdzie największy kawał ziemi jest - nic, brak czasu to chyba główny problem.
     
     
     


    Tyle że ta trawka oko cieszy
     
     


    taka mała rzecz a cieszy.................
     
     
     



     
     











  18. kawika
    nawoziliśmy wczoraj ziemię, tzn E. nawoził a ja motyką to rozwalałam i grabałm
     
     


    'ochaćkałam" się okrutnie
     
     


    zasypaliśmy i wyrównaliśmy dziurę przy szambie, różnica poziomów wyosiła ponad 50 cm
     
     



     
     


    i zaczęliśmy nawozić ziemię na brzegi (przyszłego tarasu)
     
     



     
     
     


    a tu namiastka ogródka
     
     
     























  19. kawika
    W piątek i w sobotę skończyłam widłować i grabać ziemię na malutkim kawałku niedalego wejścia.
     
    Rodzice kupili 4 małe cyprysiki i znalazły one swoje miejsce na tej namaistce ogródka.....
     
     
    Dodatkowo posadzisliśmy 3 goździki wieloletnie i dwa śliczne dzwonki, które zostały zjedzone prze mojego psa:bash:
     
     
    Ehhhh, nie wiem co zrobić żeby innych roślinek nie stratował
     
    Trzeba będzie pomyśleć o kojcu niestety
     
     
    Posialiśmy trawk, podlewamy i deszczyk też podlewa... i czekamy aż sie troszkę zazieleni bo wkoło szaro i ponuro
     
     
    aaa na jednym krzaczku są 4 pomidorki, na drugim 2 i jedna papryczka jest:)
     
     
    kupiliśmy dwie rolety do naszej lypialni bo słonko od rana proto do nas zaglądało i choć spragnieni ciepła jesteśmy 5.30 to nie najlepsza pora na budzenie w wolne dni
  20. kawika
    Wczoraj zostały skończone barierki i przykręcone z jednej strony sztachetki. sztachetki są tego samego koloru co płot tylko kształt mają troszkę inny, taki jak na werandzie. jeszcze trzeba przykręcić sztachetki od "środka" balkonu no i wylewka (nie wiem kiedy) i wykończenie.
     
     
     


    Najważniejsze że można już wyjść wiedząc że jak noga się podwinie to nie runie się w dół.
     
     
     


    zdjęcie tylko jedno, bo późno skończyliśmy i po późniejszych obowiązkach zapomniałam zrobić takie zdjęcie jak trzeba. Ale będą . Obiecuję. :)
     
     
     







  21. kawika
    Wczoraj mężuś wziął się za robieie balkonu
     
    tzn. zaczął spawać barierki, na barierkach będą drewniane sztachetki takie jak na werandzie
     
     
    mam nadzieję że jak wróci dzisiaj z pracy to coś jeszcze zrobi i że w tym tygodniu (pomijając wylewki i podłoge oczywiście) będzie można balkoniku sobie usiąść
     
     
    ziemia którą przywieźliśmy zbiła się na głaz a jedna kupka to nawet zarosła i wygląda jak skalniak, tyle że to nie ma byc skalniak
     
     
    a tak to widłami wzruszam ziemię na razie przed wejściem bo chciałabym tak trawkę zasiać może się uda w tym roku
     
    może się uda
  22. kawika
    ponieważ ostatnio mam mega #$%^%$# na różne sprawy wczoraj w ramach odprężenia kupiłam sobie świece i zrobiłam sobie "to"
     
     



     
     
     



     
     


    a rano dzisiaj sobie pospacerowałam z pieskiem. Fajnie wygląda trawa rano jak śnieg,
     
     


    szkoda że na zdjęciach tego nie widać
     
     
     



















  23. kawika
    taras zmienił sowje oblicze. tak trochę
     
     
     


    zamiast dech daliśmy sztachetki
     
     


    na balkonie zrobimy to samo
     
     
     



     
     
     


    do powstałego kiedyś stołu są ławy - jedna z oparciem druga bez
     
     


    obie zrobił mój tato
     
     
     


    zdjęcia kiedyś będą








  24. kawika
    Na niektóre daty nie patrzymy (mąż nie ustawił datownika)
     
     



     
     


    http://forum.muratordom.pl/images/misc/pencil.png" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/images/misc/pencil.png




















×
×
  • Dodaj nową pozycję...