Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Brunchilda

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    222
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez Brunchilda

  1. Brunchilda
    1 LIPIEC 2009
     
     

    Krowy -> Geodetka poinformowała mnie, że zauważyła jak ktoś przeprowadza krowy przez naszą działkę, które przechodzą przez obszar wytyczonego budynku.
     
     

    Nigdy mi nie przeszkadzały krowy sąsiadki z pobliskiego gospodarstwa. Dotychczas były raczej pożyteczne. Dzięki nim trawa na naszej działce była krótko przystrzyżona i do tego dobrze nawożona
     

    Niestety nie mogłam pozwolić sobie na poprzestawianie palików geodety i niezwłocznie wybrałam się na rozmowę z sąsiadką. Prosiłam ją o przeprowadzanie stada "podopiecznych" w taki sposób, by one nie wchodziły na wytyczony obszar. Sąsiadka jak najbardziej zrozumiała o co chodzi lecz nie byłam przekonana, czy jej krowy też to zrozumiały...
     

    Nie czekając na efekty kupiłam biało-czerwoną teśmę ostrzegawczą i pojechałam odgrodzić obszar.
     
     

    Przyjeżdżamy, a na działce... ...OGROMNE JEZIORO!!!
     
     

    Jezioro -> Z niedowierzaniam patrzyłam na naszą działkę. Cały, ale to cały wykop gdzie zdjęty był humus zalała woda. Wiedziałam, ża mamy podmokłą działkę, ale że aż tak???
     

    Okazało się, że ta woda to skutki oberwania chmury. Gwałtowna burza przeszła jeszcze tego samego dnia co był Koparkowy i geodetka. Faktycznie, przypomniałam sobie jak dojeżdżaliśmy wtedy do Warszawy złapała nas niesamowita ulewa, gdzie wybijało studzienki kanalizacyjne.
     

    http://b62.grono.net/110/120/gallery-83490595-500x500.jpg
     


    Teraz już krowy nie były problemem, no chyba że to rasa lubiąca zażywać kąpiele
     

    Nie chcąc by potraktowały nasze jezioro jak wodopój dla świętego spokoju ogrodziliśmy teren zakupioną taśmą.
     
     

    http://c88.grono.net/148/53/gallery-83490599-500x500.jpg


    http://c88.grono.net/73/76/gallery-82798179-500x500.jpg
     


    Chcialiśmy rozpoczynać budowę, ale ta woda... Zastanawiałam się kiedy ona wsiąknie / wyschnie.
     
     

    Z drugiej strony dotychczasowa ziemia tak jakby zyskała na wartości. Teraz mamy działkę z jeziorem. Akurat jest początek wakacji więc będzie gdzie wyjechać na urlop. Wystarczy rozstawić namiot i zapuścić wędkę
  2. Brunchilda
    29 CZERWIEC 2009
     
     

    Zdjęcie humusu i Wytyczenie domu -> I zaczęło się... Wszysko poumawiałam telefonicznie. Geodetka, "Koparkowy"- Paweł, dzięki za namiary oraz Kierownik budowy - Wojtek, Tobie również dziękuję za kontakt! Jak widać kontakty na forum bardzo się przydają
     
     

    Tego dnia była słoneczna środa. Pan "Koparkowy" odczekał dwa dni po kilku deszczech dniach i zdjął humus. Godzinę po nim na działkę weszła pani geodetka i wytyczyła dom. Jak przyjechaliśmy na działkę to wszystko było juz zrobione :)
     

    Geodetka okazała się przemiłą panią, która w cenie usługi dodatkowo wytyczyła nam "zaginiony" narożnik działki :)
     

    A o to ich dzieło...
     

    http://c33.grono.net/108/76/gallery-82798174-500x500.jpg


    http://c88.grono.net/134/49/gallery-83354651-500x500.jpg
  3. Brunchilda
    26 CZERWIEC 2009
    PNB -> Kolejny krok do przodu!!! Mamy upragniony dokument o treści...

    :D:D:D!
    Już prawie możemy rozpoczynać!
    Wiedziałam, że od teraz rusza wielkie przedsięwzięcie. Momentami zastanawiałam się czy podołamy dźwignąć to wszystko. Czy budowa nas nie przytłoczy. W końcu nie mamy żadnego doświadczenia, ani osoby, która mogłaby podpowiedzieć i pokierować...
     
    Wtedy stałam się aktywną forumowiczką Muratora!
  4. Brunchilda
    KWIECIEŃ 2009
     
     

    Ekipa -> Super! W końcu podpisaliśmy umowę z wybraną ekipą. Ekipa składa się z dwóch integralnych ekip. Jedna to murarz z ekipą, a druga to dekarz ze swoją ekipą. Panowie współpracują razem i gdy jeden skończy murowanie na budowę wchodzi drugi do robienia dachu. Rozmowy prowadziłam z panem z ekipy dachowej. Pana od "murarki" poznałam dopiero przy podpisywaniu umowy.
     

    ------------
     

    Więźba -> Zdecydowaliśmy, że mając swój (babci :)) las to z niego zetniemy drzewo na więźbę dachową. Dziś odradzam takie posunięcie. Różnica w cenie więźby kupnej, a własnej to zaledwie około 2000zł. Za to jakość drzewa jest dużo gorsza. Dużo przy tym pracy własnej: pomoc przy ścince, pomoc w tartaku, składowanie, organizowanie transportu, załadunek/rozładunek, impregnacja... Nie warto było.
     

    http://b12.grono.net/253/84/gallery-83327853-500x500.jpg
  5. Brunchilda
    16 MARZEC 2009
     

    Architekt -> Podpisanie umowy z architektem na dokonanie zmian w projekcie i jego adaptację. Koszt całości to 1600zł. Cena niewygorowana, a zmian troszkę było. Niestety później okazało się, że atchitekt ma problemy z terminami i złożył wniosek o PNB na początku maja czyli ponad 2 tyg. później niż planowaliśmy. Dodatkowo nie mając już czasu nie dorysował wszystkich zmian gotowych w projektach. Potem ekipa budowlana musiała sporo się nagłowić co do zmian w projekcie.
     

    Dziś sporo osób pyta o kontakty do architekta. Świadomie nie polecam swojego.
     
     

    17 MARZEC 2009
     

    Prąd -> Na nowo złożyliśmy wniosek w energetyce. Stary przeterminował się.
     

    Dawniej było to odpłatne teraz juz nie jest. Może dzięki konkurencji :)
     
     

    MARZEC 2009
     

    Mapa -> Wystąpienie o mapy do celów projektowych (600zł).
     

    ----------------
     

    Wystąpienie o zgodę na zjazd na działkę z drogi gminnej.
     

    ----------------
     

    Rozmowy z różnymi ekipami budowlanymi.
  6. Brunchilda
    10 MARZEC 2009
    PROJEKT -> Projekt zakupiony!!!!!!!!!! Wreszcie, wreszcie go mamy! Hurrra!!!

     
    14 MARZEC 2009
     
    Pustaki ->
    W 2005 zapłaciłam za wczasu za mapę i wniosek do energetyki. Dziś wszystko się przedawniło, więc 546zł wyrzucone w błoto
    Jakby mi to nie dało nauczki to zdecydowałam się w marcu na zakup pustaków. Gdybym wtedy wiedziała, że do lipca stanieją o minimum 50gr. za sztukę, to zaoszczędziłabym ponad 800 zł !
  7. Brunchilda
    2005
     

    Zbędne koszty -> Sąsiad-kolega zakupił projekt i przygotowywał dokumenty do uzyskania pozwolenia na budowę. Wiedząc, że niebawem i nas to czeka zdecydowaliśmy się na wspólne zamówienie mapy do celów projektowych (400zł.) oraz złożenie wniosku o przyłącze w energetyce (146zł).
     

    Niestety wciąż nie wybraliśmy projektu!
     
     

    2005, 2006, 2007, 2008...
     

    Projekt -> W tym okresie trwały poszukiwania projektu naszego wymarzonego domu. Przeglądaliśmy mnóstwo katalogów oraz stron w necie. Żaden nie spełniał wszystkich naszych oczekiwań. Szukaliśmy i szukaliśmy... Początkowo dość intensywnie. Niestety im dłużej to trwało oraz im więcej zobaczyliśmy tym coraz mniej nam się podobało. Z czasem traciliśmy energię i zapał. Później wystąpiły nieprzewidziane zdarzenia losowe, które na długi czas zaniechały dalsze poszukiwania projektu
     

    Następnie zamówiliśmy projekt indywidualny. Po szczegółowym wywiadzie pani architekt przedstawiła kilka koncepcji naszego domu. Niestety wszystkie rozwiązania miały niefunkcjonalnie rozplanowany ciągu komunikacyjny. Ze względu na brak pomysłów z obu stron projekt nigdy nie powstał.
     

    ! Rada - nie oglądajcie tysięcy projektów, ponieważ wtedy coraz trudjej coś wybrać. Najlepiej zdecysować się na projekt po zobaczeniu maksymalnie 3 katalogów.
     
     

    21 LUTY 2009
     

    Projekt -> Przeglądając projekty Muratora natrafiłam na nowy projekt M69 L o wdzięcznej nazwie Wieczorna Tęsknota. Od razu wpadł nam w oko
     
     

    http://projekty.muratordom.pl/new/miniatury/pliki/dom_1259_20_300x204_crop_mark_rozmiar-niestandardowy.jpg http://projekty.muratordom.pl/new/miniatury/pliki/dom_1259_21_300x204_crop_mark_rozmiar-niestandardowy.jpg
     


    DÓŁ: 1-przedsionek, 2-hol, 3-kuchnia, 4-salon, 5-schody, 6-gabinet, 7-łazienka, 8-kotłownia, 9-garaż
     

    http://projekty.muratordom.pl/new/miniatury/pliki/dom_1259_6_500x0_rozmiar-niestandardowy.jpg


    GÓRA: 12-schody, 13-przedpokój, 14-łazienka, 15-pokój, 16-łazienka lub garderoba, 17-pokój, 18-pokój, 19-strych
     

    http://projekty.muratordom.pl/new/miniatury/pliki/dom_1259_7_500x0_rozmiar-niestandardowy.jpg
     


    Ponadto układ pomieszczeń na dole dawał możliwość wprowadzenia zmian, takich jak w projekcie Archonu ma DOM W KALIACH
     

    (12-kotłownia w garażu; 8/9-widna łazienka; 3-doszła spiżarka i 10-garderoba, 11-podwójny garaż, 7-przejście pod schodami)
     

    http://archon.pl/images/products/m4796fc6cb8fe3/projekty_domow_KALIE_G2_parter__269.jpg
     


    Opis zmian:
     

    1. GARAŻ DWUSTANOWISKOWY --> Myśląc przyszłościowo (gdzie w domu mieszka dwóch kierowców) garaż podwójny to prawie konieczność. Dziś samochód to nie dobro luksusowe, to konieczność dla mieszkańców domu. Po pewnym czasie małżonkowie kupują drugie auto, które parkują na podjeździe. W zależności od zasobności portfela po latach decydują się na oddzielny budynek garażowy lub blaszany garaż.
     

    Dlatego warto to przewidzieć na etapie budowy domu. Taki garaż nie podnosi mocno kosztów budowy, a zanim się dorobimy dwóch samochodów będzie wykorzystany na rowery i skład narzędzi ogroduwych.
     
     

    2. KOTŁOWNIA --> Nie mając dostępu do gazu ziemnego zmuszeni jesteśmy ogrzewać dom na ekogroszek i pellety. Wiąże się to z zaplanowaniem większej kotłowni, w której zmieści się duży piec z podajnikiem oraz pomieszczenie na skład opału.
     

    Ponieważ kotłownia w projekcie przewidziana jest na gaz lub olej my swoją przenieśliśmy na tył garażu. Mając garazżdwustanowiskowy zostaje sporo miejsca na skład opału.
     
     

    3. ŁAZIEKNA DOLNA --> Przeniesienie kotłowni do garażu daje możliwość zaplanowania w jej dawnym miejscu widnej dużej łazienki.
     
     

    4. KLATKA SCHODOWA --> Nie rozumieliśmy dlaczego schody zlokalizowane obok ściany garażu nie mają wejścia do pomieszczenia nad garażem??? Dlaczego takie wejście przewidziano przez górną łazienkę???
     

    Ten problem rozwiązaliśmy "opuszczając" poziom garażu o 3-4 stopnie niżej niż poziom domu. Daje to swobodne wejście ze schodów do pomieszczenia nad garażem, a wygodne przejście do garażu mieści się pod schodami.
     

    Po takich zmianach pomieszczenie nad garażem może być wykorzystane na dodatkową sypialnię lub pokój rekreacyjny.
     
     

    5. SPIŻARNIA --> W wygodnym domu powinno być miejsce na pomieszczenia gospodarcze takie jak spiżarnia czy garderoba. Dlatego niewielką spiżarnię udało nam się zmieścić po prawej stronie od wejścia (pomiędzy kuchnią i wiatrołapem)
     
     

    6. GARDEROBA DOLNA --> Pomieszczenie potrzebna na okrycia wierzchnie naszych gości, kapcie, parasole, odkurzacz, mop itp. Zlokalizowana jest w miejscu dawnej kotłowni. Pomiędzy wiatrołapem, a nową, widną łazienką.
     
     

    7. ŁAZIENKA GÓRNA --> Nam nie jest potrzebna łazienka w sypialni rodziców. Dlatego zdecydowaliśm, że w jej miejscu będzie garderoba. Nie wiem, czy po jakimś czasie nie zmienimy zdania chcąc taką łazienkę dlatego wyprowadziliśmy rury i odpływy tak jak jest w projekcie.
     
     

    8. WYJŚCIE NA TARAS --> w projekcie są dwa wyjścia - od salonu i jadalni. My pozostawiliśmy jedynie to od jadalni. Chcemy by był łatwy dostęp z kuchni do ogrodu np. podczas robienia śniadań na tarasie lub grilla w ogrodzie. W miejscu drugiego wyścia zrobiliśmy okno, a powstały w tym miejscu kącik przeznaczymy na postawienie kanapy lub narożnika.
  8. Brunchilda
    LIPIEC 2004
     
     

    Działka -> Kupiliśmy działkę budowlaną. Mając określony kierunek oraz sprecyzowaną okolicę znaleźlismy działkę po 1,5 miesiąca poszukiwań. Najskuteczniej było "zapuścić" się w teren pytając gospodarzy o ziemie do sprzedania. Z działki jestem bardzo zadowolona. Budowlana z miejscowym planem zagospodarowania, duża (1800m2) z wjazdem od północy lub wschodu, przy samej drodze, bez chaszczy itp. no i cena bardzo korzystna
     

    http://c50.grono.net/235/0/gallery-83327839-500x500.jpg
     


    ! Polecam - taki sposób na znalezienie działki jest sporo tańszy niż przez agencje nieruchomości lub internet. Niestety trzeba zarezerwowałć kilka dni na poszukiwania.
  9. Brunchilda
    Wieczorna Tęsknota - dom dzielnych "Inwestorków"
     
     

    INWESTORKA- ona nie potrafi żyć w ciasnym mieszkaniu; męczy ją hałas i tłum w dużym mieście; bywa za bardzo zaangażowana w budowę
     

    INWESTOREK- on lubi przestrzeń i wygodę; spokojnie i bez emocji zamierza wybudować ich wspólne gniazdko
     

    WIECZORNA TĘSKNOTA- M69L projekt ich domu, poszukiwany przez 4 dłuuugie lata!
     
     

    Wprowadzając...
     

    Młodzi ludzie zawsze zadają sobie pytanie gdzie będą mieszkać... Naszą przyszłość wyobrażaliśmy sobie w mieszkaniu o pow. minimum 60-70m. lub we własnym domu jednorodzinnym. Ponieważ obie nieruchomości podobnie kosztują zdecydowaliśmy się na dom. Za domem przemawiał wyższy standard życia oraz możliwość rozłożenia inwestycji na raty zakładając wykańczanie etapami. Dodatkowo wiedzieliśmy, że mój tata "Złota Rączka", sporo nam pomoże budując sposobem gospodarczym.
     

    To wszystko sprawiło, że zdecydowaliśmy się na budowę domu i zostaliśmy inwestorami!
     

    Inwestorki, tak żartobliwie o sobie mówimy próbując rozładować chwile napięcia spowodowane różnymi przeciwnościami losu napotkanymi na drodze do ukończenia budowy wymarzonego domu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...