Mamy już też mapki do celów projektowych, właśnie je odebrałam, więc w sumie czekamy tylko jeszcze na warunki z wodociągów - coś im to długo idzie
aha no i oczywiście jeszcze czekamy na założenie księgi wieczystej, bo na razie działka jest tylko moja, a chcę ją jeszcze przepisać na męża, ale wpierw musi być założona księga wieczysta, a to już trwa 2 miesiące, bo w naszym sądzie się im nie śpieszy, babka ostatnio powiedziała mi, że najwcześniej mam się o to pytać w połowie kwietnia