tykson1

Czy ktoś stosuje sadpal? Jeśli tak to z jakim skutkiem- nie wiem, czy ten środek jest coś warty. pozdr

Nic nie udowadniam, tylko z tego co wiem prawie nikt nie dołącza obliczeń do projektu - ale skoro ludzie piszą, że mają wszelkie wyliczenia razem z projektem to się zapytałem. Widocznie są tacy projektanci co to wszystko liczą osobno dla każdego domu. pozdr all

To bardzo dobrze, że macie dokładne wyliczenia uwzględniających mechanike budowli. Jak macie policzoną wytrzymałość domu na siły np. dynamiczne, a nie tylko statyczne i w związku z tym jakie rozwiązania projektatnt (architekt) zastosował?

projektanci (projekt domów) podobni są bardzo do notariuszy - do tych zawodów musi być pieczątka z urzędu. Śmiem twierdzić, że do większości projektów (także tych indywidualnych) nie ma robionych żadnych obliczeń - gość robiący 10 projekt wie jak pracują poszczególne materiały i jakie siły działają w takim domku (mechanika budowli). Niech mi ktoś pokaże projekt z wyliczeniami......

To są tacy, co nie wiedzą czego chcą przez kilka miesięcy ? Cel osoby, która chce zbudować dom wg. mnie: potrzebuje powierzchni 210 m, 45 salon, kuchnia z 15, sypalnia dla dwóch osób z 18m, 2 albo 3 pokoje dla dzieci z 14 na każdy, 2 łazienki, pomieszczenie na kotłownie, garaż, pom. "na graty", taras - dom piętrowy. Teraz architekt ma to tylko poustawiać (wygodna komunikacja itd) i zastosować bryłę domu do gustu przyszłych inwestorów i pod konkretny teren (oraz tak poukładać te klocki, żeby dom był bezpieczny - obliczenia). Przyszli inwestorzy z kolei powinni wiedzieć, czego chcą mniej więcej - jeśli nie wiedzą, to trzeba troche się poduczyć w bibliotece i pomyśleć. Dla mnie max. 3 tygodnie na konsultacje z architektem. Duże ułatwienie to wykonane projekty architekta z przeszłości - można je pokazać i klient wyrobi sobie zdanie czego chce. Co do mnie byłbym skłonny dać ok. 5 tys (jakby był super fajny pomysł to 6) za kompletny projekt i jakieś 20 godzin konsultacji z dobrym fachowcem. Na 10 i więcej nie zdecydowałbym się, bo jak dla mnie to troche za dużo.

Ile czasu trwa zrobienie projektu "indywidualnego" domu 150-200 metrowego? Chyba nie aż tak wiele, ponieważ są normy i zalecenia regulujące praktycznie wszystkie kwestie przy tworzeniu obiektu.

dziwne, ja mam 140 metrow i projektant dla paliw stałych dał mi 25kw piec (tak samo mowili wszyscy sprzedawcy kotłów) a ściany z 24 cm bk i 12 cm styropku. dziwne, mając jednak na uwadze twoją nienawiśc do peletów w innym linku to albo pracujesz w orlenie albo miales faktycznie traumatyczne przezycia, no chyba że gazem obracasz. To bardzo ciekawe co piszesz - a co na to producent Twojego kotła czyli info w dtr? Odnośnie PELLETS to nic do nich nie mam (nawet mi się podobają jako paliwo ), ale jeśli w tych samych pieniądzach moge ogrzać dom gazem ziemnym to wybór jest oczywisty. traumatyczne przeżycia powstaną natomiast prawdopodobnie u tych, którzy za sezon grzewczy zapłacą jakieś 5-6 tys zł.

Bio > w tysięcznym poście wytłumacz jak to możliwe, że 1kg sprasowanych trocin wystarcza na godzine palenia w kotle, bo ja tych bajek nie pojmuje

Faktycznie nie ma sensu, a nawet jest szkodliwa - zwłaszcza dla sprzedawców kotłów (NIE KOMINKÓW) "gazujących" drewno za 6-7 tys . No bo jak potem wcisnąć ludziom pare setek żelaza za ciężką kase, gdy się okaże, że trzeba w nim spalić 20-25 metrów drewna po min. 100 zeta, a nie 10 metrów tak jak obiecują w sklepie? Lepsze są reklamy w stylu będzie pani podkładała do kotła 2 razy dziennie po 5 kg drewna

To właśnie wyjasnia dlaczego tylko W TEORII 1 kg wegla równa się 2 kg drewna i w praktyce zuzyć trzeba ponad 3 kg, żeby wyciągnąć tyle energii ile jest w 1 kg węgla. W ub roku paliłem drewnem 2 letnim - jest b. lekki, ma kolor miodowy, (dymu jest przez jakieś 10 min. tylko) i w kominku w ciągu dosłownie dwóch minut się pali. DAje b. dużo ciepła, tylko spala się b. szybko..... Zostało mi tego drewna jakieś pół metra, więc zapale nim w kotle jak będą mrozy.

Do poczytania http://polityka.onet.pl/artykul.asp?DB=162&ITEM=1204538&MP=2 Sprzedwca wymyślił bajeczke o Portugalii, żeby sprzedać tego junkersa, bo od niego miał pewnie większą kase. Wielkie firmy chcą zepsuć sobie markę i wypuszczają psujący się produkt - nie wierze w to. Jak ktoś chce wiedzieć który produkt jest naprawdę dobry (niezależny z jakiej dziedziny) niech szuka w niezależnych grupach konsumenckich za granicą, które robią w miare obiektywne testy porównawcze. Są no-profit i dlatego są w miare obiektywne w ocenie.

Jak wielki to kocioł na 3 grzejniki i jak regulujesz temp. wody w kotle (ile powietrza do spalania dajesz)? chyba jest za mała powierzchnia grzewcza i tego ciepła produkowanego przez piec jest po prostu za dużo moim zdaniem, dlatego ta temp. się tak podnosi i gotuje wode

Jeszcze jedno - gdybym miał kupować drewno po 100 lub więcej złotych to lepiej sobie odpuścić. Zamiast 16 czy więcej ton (obliczenia były wykonane dla drewna powyżej 15 miesięcy sezonowanego - krócej składowane ma dużo więcej wody w sobie, więc pewnie te 20 ton waży) lepiej przenieść 5-5,5 tony węgla w większych kawałkach (nie brudzi się koło domu bardzo), a te same pieniądze będą wydane. Chyba, że ktoś jest ekologiem i lubi ciężary.

Zastrzeżenia do tego kotła z dolnym spalaniem (jak i do 99,8% kotłów na wszelkie paliwa stałe w tym kraju) jest takie, że jak dla mnie ma za małą komore załadowczą na drewno i trzeba często podkładać do niego paliwo. Czasami wydaje dźwięki wodne, ale poza tym spala opał w normie. Nie mam teraz kasy na inny więc jest jak jest.

Przy cenie 60-80 zł opłaca się palić drewnem (czy ja gdzieś pisałem inaczej:)), tyle tylko że jest mały problem dla przeciętnego Kowalskiego. Prywatni przedsiębiorcy kupują od lasów państwowych tysiące metrów drewna na raz i dla przeciętnego Kowalskiego już tego opału nie ma na składzie - tak jest od kilku lat. Co z tego, że ono jest fizycznie na placu, jak go nie można kupić po te 60 zł/m. Jeśli ktoś ma samochód i będzie szukał to znajdzie wreszcie, ale reszta musi kupić za te 100 albo więcej zł, a to w porównaniu z weglem już opłacalne nie jest.

To wszystko prawda co napisałeś, tylko jest jedna sprawa z tymi metrami. jest 20-24 metry przestrzenne (od których się płaci od metra), czyli ok 16 m3 (waga). Gęstość powiedzmy buka świeżo ściętego to 990 kg/m3, natomiast drewna całkowicie suchego to 720 kg/m3. Pytanie brzmi - ILE WAŻY DREWNO ZAPŁACONE JAKO METR PRZESTRZENNY TE 65 ZŁ NA WYSTAWCE? Jeśli będe to wiedział wtedy w 90% można policzyć jego zużycie w ciągu sezonu i porównać z węglem. Wg mnie jeśli płace za 20-24 metry przestrzenne, a mam z tego wagowo ok. 16 m3 (ok. 16 ton, czyli 16000 kg) to drewno z którego jest więcej powierzchniowo musi ważyć mniej, żeby uzyskać podany ciężar. Wychodząc z tego założenia jeśli pomnoże śr. 22 metry przestrzenne*720 kg to wyjdzie 15.840 kg (czyli 16 ton) - przy założeniu, że liczą wage drewna suchego, a nie z wodą. To się zgadza z tym co Napisałeś - jeśli tak jest to w zarządzie (czy dyrekcji) regionalnej wprowadzili mnie w błąd. Teraz każdy może policzyć ile tego wyjdzie. Mi z obserwacji palenia w kotle (nie kominku) wyszedł 1 metr OBJĘTOŚCIOWY (a nie wagowy), czyli wyjdzie 4 metry na miesiąc. płace po 72 zł/metr (60 na składzie) i wychodzi 290 zł na miesiąc z ciepłą wodą użytkową i w domu jest naprawdę ciepło. Węgla wyjdzie jedna tona, czyli 430 zł plus 20 zł przywóz. Problem jest, gdy 1 metr OBJĘTOŚCIOWY (tak go nazwe ) kosztuje 100, 120, 140 zł. Wtedy miesięczne ogrzewanie kosztuje odpowiednio 400, 480 lub 520 zł na miesiąc. Dlatego na początku tego tematu pisałem, że przy obecnych cenach drewna tj. >100zł/metr cena energii w porównaniu z węglem wyrównała się lub go przekroczyła. Obliczenia wagowe to potwierdzają

pewnie mają z 1, albo i więcej cm grubości

Chemik> policzyłem koszty ogrzewania domu 130 metrowego (podaj potem dokładnie czy jest dokładnie tyle). Piec z dolnym spalniem 15 kw (z zapasem) spala 1,8 kg/h węgla. Ładujesz do niego 18 kg, przez pół godzinki robisz troche żaru i przepustnice zamykasz - spokój na pół dnia (grzeje też cwu). Palisz tylko raz dziennie bo jak wszyscy na tym forum w Polsce pali sie oszczędnie (>10cm styropianu żaden mróz nie pokona). codziennie 18kg - dajmy 20 kg, bo nikt nie będzie mierzył codziennie dokładnie. Zatem na OSZCZĘDNE (10 godz/dzień) ogrzanie Twojego domu 2000 kg węgla (2 tony) wystarczają na 100 dni, czyli 3 miesiące i 10 dni. To są realne fakty - napisz ile metrów drewna tych po 100 lub więcej zł zużyłeś w tym czasie na ogrzanie domu KOMINKIEM (nie kotłem i czy to jednyne używane źródło ogrzewania (palenie tylko drewnem całą zimę). pozdr

Tym Vailantem zamierzasz ogrzewać dom i czy masz tylko podłogowe ogrzewanie? Wygląda na to, że ten instalator coś potrafi, skoro chce dać instalację otwartą z naczyniem wzbiorczym.

To faktycznie wychodzi tanio. przy założeniu teoretycznym, że 1kg węgla=2 kg drewna Feft> przy kominku faktycznie idzie mało drewna, ale on ma małą komore załadowczą

Kocioł (NIE KOMINEK) jako taki może być, poza mało komorą na drewno, ale takie w Polsce robią. Palenie drewnem jest ok jeśli jest tańsze od węgla, a nie jest obecnie. Mam chwile czasu to licze koszy, bo coś za dużo tego drewna idzie, a jest drogie. i tyle

zobaczymy czy powie chociaż danke

No to o czym my prowadzimy dysputy cały czas? Przecież ja cały czas mówie o kosztach paleniu w KOTLE, a nie KOMINKU. W zwykłym kominku spalam 14 metrów drewna, tyle tylko, że jak położe w nim na raz więcej niż 3 kawałki drewna suchego to rura zaczyna świecić

Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych http://www.lp.gov.pl/ RDLP Białystok http://www.bialystok.lasy.gov.pl RDLP Gdańsk http://www.lasypanstwowe.gdansk.pl RDLP Katowice http://www.lasykatowice.com.pl RDLP Kraków http://www.krakow.lasy.gov.pl/ RDLP Lublin http://www.lublin.lasy.gov.pl/ RDLP Łódź http://www.lasy.com.pl RDLP Olsztyn http://lp.olsztyn.rdlp.gov.pl RDLP Piła http://www.dyrekcja.lasy.pila.pl RDLP Poznań http://www.lasypanstwowe.poznan.pl RDLP Radom http://www.radom.rdlp.gov.pl RDLP Szczecin http://www.lasy.szczecin.pl RDLP Szczecinek http://www.rdlp.szczecinek.pl RDLP Toruń http://www.lasypanstwowe.torun.pl RDLP Warszawa http://www.lasy.warszawa.pl RDLP Wrocław http://www.lasy-wroclaw.pl RDLP Zielona Góra http://www.rdlp.zgora.pl