Sandacz

z doświadczenia śniegołapy działają przy grubości pokrywy na wysokość sniegołapu, jeżeli nasypie więcej to przelatuje z hukiem co do wyrywania z nich wkrętów nie spotkałem się, jeżeli są kręcone gęsto czyli co druga fala na przemian góra i dól nie ma bata aby śniego to porwał, choć jak mówi Kiepski, są na świecie rzeczy które nawet się fizjonomom nie śniły , póki co nikt nie dzwonił z reklamacją

przed laniem betonu, czemu nie zapytałeś czy zawibrować, czy pielęgnować? przed zrobieniem wylewek czemu nie zapytałeś jakie proporcje składników? przed murowaniem czemu nie zapytałeś jak to robić? przed elektrykami dlaczego nie zapytałeś choćby jakie grubości przewodów? przed hydraulikami dlaczego? przed wstawieniem okien dlaczego? przed...? wiesz, pewnie dlatego, że jak wynajmujesz fachowca, to oczekujesz, że zrobi to porządnie, tak jak powinno być zrobione, jeśli tak jak to było wspomniane jest norma, która mówi, że komin z cegły pełnej, to dlaczego tylu wykonawców z dziurawki stawia? I nie mówię o przypadkach, gdy ktoś "przyoszczędza" i mówi: z tego ma być i już, wtedy to jego problem... Nie do mnie te pytania kolego dlaczego stawiają z dziurawki też już nie raz pisałem, ale jak kilkunastu mu mówi nie muruj z dziurawki, a on na to że jak będzie ciekło to się otynkuje czy coś, bo ekipę ma super no to ręce same na ziemie opadają

co popękało ? ramy okien Fakro czy obudowa z kartongipsu wokół okien ?

Tomek chyba pobożne życzenie cena Twoja jak najbardziej adekwatna, ale to warmińsko-mazurskie, tam chłopaki za 5000 zł (oby) zrobią, brutto to rzecz względna, prawie nikt z nich nie prowadzi oficjalnej działalności...

Moim zdaniem jak kierownik dopuszcza dziurawkę na komin, to on odpowiada za jego szczelność, i powinien płacić za wszelkie poprawki jakie ewentualnie będą w przyszłości i niema dla mnie takiego tłumaczenia , że inwestor się uparł, że chce dziurawkę, kierownik jest od tego aby wybił mu to z głowy, a nie jak przydupas od brania kasy, przymykał oko na wszystko, taki kierownik to żaden kierownik, tyle że większość inwestorów takich szuka, bo "taniość widzę, widzę taniość "milion razy było o dziurawce na komin, a oszczędni nadal wiedzą lepiej, a przydupasy potwierdzają wpisem w dzienniku, więc oni odpowiadają najbardziej, też Amen

Twojemu wykonawcy przemarza ale jego mózg, a nie pełna cegła niechce się gnidzie murować z pełnej, bo mu po trzech warstwach jeżdzi na wszystkie strony, musiałby robotę przerwać i czekać na drugi dzień i tak dalej w zależności od wielkości komina, a z dziurawki pierdyknie w jeden dzień ,a w dwie godziny zafuguje i zarobiony jest, a durny klient się cieszy że ma szybko zrobione, a że będzie ciekło to co takiego matoła murującego obchodzi, on już dawno na innej budowie zadowolony dziuraweczkę klei. Wasze kominy, i wasze problemy, oszczędni

A co tu jest do rozumienia ? komin z dziurawki jest niezgodny z wymogami PN (numeru nie pamiętam ) koniec , kropka , amen. Co mnie obchodzi że ciebie nie stać, na pełną cegłę za 6 zeta jak cię nie stać to sobie z czerwonej pełnej rozbiórkowej wymuruj, otynkuj i będzie git, lub nawet ze strukturą i tynkiem cienkowarstwowym. a jak chcesz klinkier, a miedzi brak, to sobie kolejny kredyt weź , tylko nie powielaj bzdur że dziurawka jest odpowiednia na komin, bo twoim kumplom akurat nie cieknie, więcej rozsądku mniej powielania bzdur, to i wątek typu "mam komin z dziurawki, i ciągle cieknie , dlaczego ? " nie będzie się powtarzał. ale nie przecież oszczędni wiedzą swoje, no to dalej murujcie sobie z dziurawki...

ano taki właśnie kominek, że z innych firm można wentylować co się chce ( u większości producentów) a w Robenie, raczej tylko kibel w sumie jaka firma i cena ich produktów , taki kominek, coś za coś jak to mówią

na chałupie się nie spotkał, ja przynajmniej, ale w sumie to dlaczego nie ? , choć chyba tanio raczej to nie wyniesie, głośne też może być

a dlaczego nie trapez ? bo co tylko na stodołę ? nie dość że tańsza (najczęściej) to według mnie trwalsza i sztywniejsza i napewno mniej łat potrzeba, mniej farmerów, mniejsza ilość farmerów= dluższa szczelność w przyszłości, na upartego możesz to zrobić na dotychczasowych łatach (o ile podklad właściwy)

te masakra, najpierw poczytaj sobie dokładnie o jaki dach się rozchodzi i jaki zakres robót w tej cenie jest zawarty, a dopiero wróć tu i wyraź swoją opinię, przeczytasz , zrozumiesz to może ogarniesz tę "masakrę"

o co chodzi ? ano śniegu napruszyło do wnętrza kominka, ale to Roben normalna sprawa, ten typ tak ma

w Twoim przypadku optymalna będzie blacha trapezowa, Ondukarton na śmietnik przy domu zakup

kupuję metrowe wałki , nie tnę ,nie rąbię, całe kidam okrągłe trochę słabo płomień ogarnia, ale daje radę

Po mojemu jest tak, membrana nie wychodzi na pas czołowy, tylko kończy się krócej, topniejący śnieg , a raczej woda z niego leci w podbitkę i na ścianę, lub jeżeli masz deskowanie i papę, deska czołowa za wysoka, zasłania wylot skroplin , które lądują w podbitce.( zakładam że nie masz membrany lub papy wpuszczanej do rynny). i teraz, ten kto robił podbitkę , powinien ją wykonać tak, aby spływające skropliny wyciekały na deskę czołową , a nie trafały w pudło, jeżeli robił to jeden wykonawca, tym bardziej jego wina, jeżeli było dwóch różnych, to ten raczej od podbitki zawalił

Mstrzu Janie i kolego Tygrys, pisząc o bzdurach, miałem na myśli że przy właściwym wykonaniu okapu wpuszczając folię do rynny, żadnych worów nie będzie, natomiast tak jak pisze Tygrys chcąc to zrobić sposobem wypuszczenia membrany na pierwszą łatę, oczywiście takowych nie unikniemy, dlatego tak nie należy tego wykonywać, teraz jasne ?

Masz coś ciekawego Mistrzu do przekazania ? czy tytułem się chwalisz ? bo jak nie masz, to nie udzielaj się

tak mi się zdaje

i racja włożenie foli do rynny daje nam worek przy pierwszej łacie i zbiera się woda. w tym temacie to inspektorzy nadzoru różnie się wypowiadają-czyli do końca to się tak nie znają. chodzi też o estetykę; jeżeli opuścimy rynnę za dużo to wychodzi czasem nieładny wysoki pas nadrynnowy nie pisz bzdur, żaden worek się nie tworzy, tylko trzeba wiedzieć jak to zrobić, masz rację 15cm wysokości pas nadrynnowy wygląda beznadziejnie, co do zakrywania pierwszej łaty dodatkową obróbką, jest do tego specjalna perforowana taśma, wszelkie obróbki z pełnej blachy w tym miejscu, powodują niemal całkowity brak wlotu powietrza pod pokrycie , niektórzy kosztem lepszej estetyki powodują znaczne skrócenie życia połaci dachowej (bo często widuję takowe obróbki, zasłaniające pierwszą łatęi skutecznie szczelinę wentylacyjną) nie po to dajemy jak najwyższe kontrłaty, aby powstałą w ten sposób szczelinę went. zasłaniać obróbką z pełnej blachy, niektórzy jednak wogóle nie wiedzą po co te kontry tak naprawdę są, grunt że pozasłaniane wszystko

na pijarowca nadajesz się świetnie zresztą nie musisz się tłumaczyć, ty tylko polecasz swoje usługi...., zresztą ludzie czytający forum swój rozum mają. Pozdrawiam

odnośnie maków ...Jeszcze piękniejsze są posty zachwalające własną firmę lub firmę szwagra ale jak widać w dobie spadku zleceń, każda forma darmowej reklamy się przyda...

Trudno powiedzieć czy jest to poprawne rozwiązanie skoro skutkuje takimi zjawiskami choć rzeczywiście w środowisku dekarskim uznawane jest jako jedno z możliwych rozwiązań. Rozwiązanie umożliwiające wprowadzenie skroplin do rynny nie niesie za sobą takich zjawisk czyli jest lepsze. Pozdrawiam. Jak najbardziej poprawne, mało tego stosowane na większości dachów w Polsce dla Ciebie kolego lepsze, a dla mnie gorsze rozwiązanie, i przy tym pozostańmy, natomiast nie ma obowiązku wpuszczania papy czy też membrany do rynny, bywają takie dachy na których rynny są zbędne lub nawet szpecą, więc i papy niema gdzie wpuszczać, a dach spełnia swoją funkcję jak najbardziej prawidłowo. Pozdrawiam

jak najbardziej normalne zjawisko, o tej porze roku, śnieg stopniał i to wszystko , nic niepokojącego, ważne zadanie dla robiącego ewentualną podbitkę, aby nie zabudować tej szczeliny, bo sople przeniosą się w podbitkę lub na ścianę , okap wykonany poprawnie