
Pompiarz ciepła
Użytkownicy-
Liczba zawartości
71 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Pompiarz ciepła
-
CZY KUPISZ POMP? CIEP?A
Pompiarz ciepła odpowiedział Tomasz W. → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
kwitu napisał: A to ciekawe! Jednak wiesz więcej ode mnie o moich produktach Wiesz nadawał byś się na dziennikarza, bez urazy oczywiście. "...nie mogą najprawdopodobniej sterować" - to jest pytanie z sugerowaną - gotową odpowiedzią! Nie lepiej zapytać: pompiarzu, czy pompy które montujesz mogą sterować niezależnym przygotowaniem cwu Proszę nie wypowiadać się za mnie. -
CZY KUPISZ POMP? CIEP?A
Pompiarz ciepła odpowiedział Tomasz W. → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Odnośnie systemu woda - woda: najbardziej stabilne parametry pracy, ale dlaczego nikt nie mowi o dodatkowej energii potrzebnej n atransport wody ze studni? Wszystko ok. jeśli lustro wody jest dość płytko i można nawet zastosować pompę samozasysającą. Tę dodatkową moc, którą pobiera pompa głębinowa też trzeba uwzględnić w całym bilansie. -
CZY KUPISZ POMP? CIEP?A
Pompiarz ciepła odpowiedział Tomasz W. → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Zakładałem i pompy glikolowe i z bezpośrednim odparowaniem. Kiedy proponowałem te drugie klienci pytali „ale czy tak mała działka wystarczy? Wszyscy mi mówią że to powinno być 2 – 2,5 razy więcej gruntu przeznaczone”. Odpowiadałem „tak, owszem jeśli bym zakładał Pani/Panu pompę glikolową to i owszem”. Kręcili z niedowierzaniem głową: „A to pewnie kolektor będzie za mały, temperatura odparowania szybko spadnie i agregat pewnie duży mi tu Pan wlepia”. Uśmiechałem się i zapraszałem klienta w „małą podróż” . Porozmawiał z ludźmi, którzy użytkowali taki system 2,3 lata i dowiedział się, że koszty eksploatacji są bardzo niskie, że jest ciepło i powierzchnia na, której rozłożony jest kolektor wystarcza. Niestety te bajki o zbyt małej powierzchni cały czas słyszę......tyle że jak to określiłeś, to tylko fajny slogan konkurencji! Tej całej zmarzliny kwitu jakoś nigdzie nie spotkałem To są głupoty, które słyszę na budowach rozgłaszane przez firmy, które nie miały z tym doczynienia. Zresztą proszę Pana, czy gdyby te firmy oferowały „bubel” to istniały by jeszcze na rynku?! Wiele z nich ma blisko dwudziestoletnią tradycję – oczywiście dwudziestu lat pomp na bezpośrednie odparowanie nie robią (mówię o producentach z zachodu). Rynek jest najlepszym weryfikatorem i gdyby było jak piszesz to dawno by zamiatali po sobie. Wspomnę tylko, np. rynek austriacki, bo w Polsce akurat jest przynajmniej dwóch jego przedstawicieli - proszę Pana ok. 60% rynku pomp ciepła dla c.o. w tym kraju mają pompy z bezpośrednim odparowaniem!!!! Znajdziesz tą informację na stronie Europejskiego Stowarzyszenia Pomp Ciepła. Kwitu zapraszam do telefonu, dzwoń do działów technicznych firm, które oferują pompy na bezpośrednie odparowanie, umawiaj się na wizytę i jedź oglądaj, oglądaj inwestycje, pomierz temperatury gruntu, odparowania itd., co tylko chcesz. Tu nie ma nic do ukrycia. Proszę więc nie opisywać bajek o zmarzlinach i co by tam jeszcze z tym kolektorem miało być nie tak. Może z drugiej strony te firmy nie wiedzą co robią? Sami sobie pętlę na szyję zakładają oferując kolektor, który nie będzie wydajny, ziemia w syberyjską pustynię się zamieni i nic na niej nie wyrośnie. Przepraszam jeśli uraziłem tonem wypowiedzi, ale powoli tracąc cierpliwość pomyślałem „niech zobaczy, a uwierzy” Informacja jest najcenniejszą rzeczą na rynku. Szczegóły kwitu, jak konstrukcyjnie i technologicznie rozwiązał sprawę kolektora dany produceny powie Ci on sam. Zapraszam więc do współpracy z tymi firmami. Poznasz produkt, jego szczegóły i wtedy będziesz mógł wypowiedzieć się tak precyzyjnie jak teraz na jego temat. Czy miałeś kiedyś okazję przebywać w budynkach ogrzewanych pompami na bezpośrednie odparowanie? Bo ja widziałem, montowałem jedne i drugie. Ale bajek ludziom nie opowiadam. Klient ma prawo wyboru, ale na podstawie prawdziwej informacji. Nie będąc gołosłownym przygotuję Ci "białoruśkę", będziesz mógł kopać na początku kolektora, w środku i na końcu I tak na kilkudziesięciu budowach jak chcesz. Potem zapytaj kogos czy mu zimno w domu Serdecznie dziękuję, ale zanim coś jeszcze dodasz na temat takich rozwiązań to zapoznaj się z nimi [/img] -
CZY KUPISZ POMP? CIEP?A
Pompiarz ciepła odpowiedział Tomasz W. → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
kwitu: no właśnie niedobrze kombinuje Jeszcze raz: PRZEMIANA FAZOWA CZYNNIKA NATURALNEGo ODBYWA SIĘ W STAŁEJ TEMPERATURZE. Co do R 290 - właściwości termodynamiczne ma akurat bardzo dobre, nie bez przyczyny w jedym z rozwiązań został wybrany. Wystarczy spojrzeć na osiągi urządzeń z bezpośrednim odparowaniem i pomijam foldery, reklamówki. W internecie można znaleźć porównawcze tabele różnych rozwiązań zbadanych przez niezależne instytuty i ośrodki badawcze: systemy woda - woda, kolektor pionowy, solanka - woda, bezpośrednie parowanie - woda. Co byś kwitu nie wymyślał rozwiązania z bezpośrednim parowaniem to w tej chwili najsprawniejsze pompy ciepła. Tyle mówią tabele porównanwcze, ja ich nie robiłem, ale kiedyś je wyszperałem w internecie i od tego czasu staram się zgłębić także ten rodzaj pomp ciepła. -
CZY KUPISZ POMP? CIEP?A
Pompiarz ciepła odpowiedział Tomasz W. → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Kwitu: na przegrzanie pary pozostaje przeważnie ostatnie ok. 5 m kolektora, to różnie u producentów wygląda. Ale to już dokładnie ich trzeba zapytać. Poza tym w przytaczanym przez ze mnie R 290 opisywałem przegrzewacz kilka dobrych postów wcześniej. Z wykresami chrakterystyk R 290 można zapozać się w pierwszej lepszej książce dotykającej tematyki chłodnictwa. -
CZY KUPISZ POMP? CIEP?A
Pompiarz ciepła odpowiedział Tomasz W. → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
I w tym także cały spryt wszystkich rozwiązań z bezpośrednim parowaniem, że wymagają mniejszej działki pod kolektor gruntowy. Jeżeli w pompie, która ma moc cieplną 15 kW znajduje się zalediwe ok. 3 - 5 kg czynnika to trudno o kolektor tak duży jak w glikolu. Ile jest czynnika między parownikiem i skraplaczem w pompie na glikolu? Tutaj parownikiem staje się kolektor. Sądzę, że gdyby dla uzyskiwania określonych parametrów były potrzebne większe ilości kolektorta to zapewne producenci by tak robili. Ale o granicach zwiększania kolektora, ilości czynnika pisałem już dobrych parę postów wcześniej. Poza tym w pompie na bezpośrednie odparowanie też do danej jednostki można zmieniać ilość pętli kolektora (oczywiście tylko w ograniczonym zakresie). Do doboru pompy i ilości wiązek kolektora także bierze się pod uwagę rodzaj gruntu. -
CZY KUPISZ POMP? CIEP?A
Pompiarz ciepła odpowiedział Tomasz W. → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Thjazi: kwitu post wyżej wypowiedział się za mnie. Weżmy start sezou grzewczego. Grunt i dwa kolektory: w jednym glikol, w drugim gaz. Temperatura gruntu ta sama, np. +4 st. C. Do gruntu wpada gaz i odaprowaju przy tej temp. gruntu. W kolektorze obok krąży roztwór glokolu, musi mieć temperaturę niższą jak +4 st. C aby doszło do wymiany ciepła. Wracajac do parownika pompy ciepła nie bedzie miał temperatury +4 st.C. Odparowanie nastąpi w innych temperaturach. I tak cykl po cyklu przez cały sezon grzewczy. Jeżeli dolne źródło w bezpośrednim parowaniu jest prawidłowo wykonane to temperatura odparowania w najgorszym wypadku nie powinna spaść do ok. -2,3 do -5 st.C. Do jest minimalny poziom -
CZY KUPISZ POMP? CIEP?A
Pompiarz ciepła odpowiedział Tomasz W. → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Kwitu: weź proszę pod uwagę, że sezon grzewczy trwa około 200 dni i przez te 200 dni codziennie kolektor gruntowy pracuje średnio x godzin na dobę. Thjazi i godul: wystarczy prosty eksperyment: zakopcie rurkę w gruncie o temperaturze np. + 3st. C. Niech w środku rurki, na całej jej długości będzie stała temperatura. Jeśli wyjąc tę rurkę z ziemi po określonym czasie to czy grunt wokół niej będzie miał różną temperatrę? Oczywiście zakąłdamy, ze inne czynniki nie miały wpływu na temperaturę gruntu. Jeszcze inaczej odpowiedź prosta: przemiana fazowa czynników naturalnych odbywa się przy STAŁEJ TEMPERATURZE!!! -
CZY KUPISZ POMP? CIEP?A
Pompiarz ciepła odpowiedział Tomasz W. → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Thjaz: jeżeli w kolektorze byłaby jakaś mieszanina, np. R 407 C to wówczas wygląda tak, że nie ma wokół kolektora stałej temperatury bo inna jest temperatura parowania każdego związku mieszaniny. W przypadku np. R 290 (który nie jest mieszaniną) temperatura parowania jest stała. Jeśli na całej długości rurki kolektora w jej środku jest stała temperatura, to w jaki sosób temperatura gruntu wokół rurki może być różna? Weźmy przykłąd garnka z wodą: woda odparowuje i niezależnie od czasu trwania tego procesu temperatura odarowania dla uproszczenia jest stała. Nie osiągamy nagle jakiś różnic. -
CZY KUPISZ POMP? CIEP?A
Pompiarz ciepła odpowiedział Tomasz W. → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Thjazi: ponadto przy rozwiązaniu z bezpośrednim parowaniem temperatura czynnika w rurkach kolektora na całej długości jest stała (stała jest temperatura odpraowania), natomiast w przypadku roztworu glikolu temperatura zmienia się wraz z długością rury. -
CZY KUPISZ POMP? CIEP?A
Pompiarz ciepła odpowiedział Tomasz W. → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Bogdan Chmielecki: wszystko jasne, wczesniej napisał Tobie, że opisany przez Ciebie przykład pozwolę sobie nazwać, że to już "przyzwoicie". Thjazi: czy to będzie glikol, czy gaz w bezpośrednim odparowaniu nie ma znaczenia: i w jednym i drugim przypadku można wymrozić grunt wokół kolektora pompy ciepła. Także niejedną pompę na bazie glikolu diagnozowałem np. w styczniu, czy lutym: temperatura dolnego źródła wynosiła np. -2, -3 st. C. W żadnym rozwiązaniu przy kolektorze poziomym, czy spiralnym nie będzie stałej temperatury dolnego źródła ciepła. Wraz z upływem sezonu grzewczego będzie ona spadać. Między bajki włożyć tabele dostawców gdzie jest podana tylko jedna temperatura dolnego źródła ciepła i jeszcze ktoś będzie do tego wmawiał, ze nie będzie się ona zmieniać. Skoro pobieramy ciepło z gruntu i dzieje się tak przez kilka miesiący to skąd niby grunt ma tyle ciepła pozyskać, kiedy o cieple wody deszczowej i energii słonecznej mozemy zapomnieć? -
CZY KUPISZ POMP? CIEP?A
Pompiarz ciepła odpowiedział Tomasz W. → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
kwitu: To nie przesada! Dla wygody zawsze można powiedzieć, że wskazania licznika są obarczone błędem. Proponuję Ci eksperyment jeśli już tak sie upierasz: Zbuduj dwa układy: pierwszy tak aby liczba załączeń była minimalna, ale praca pozwalała wygrzać budynek,a drugi układ taki że liczba załączeń będzie większa w przeliczeniu na dobę, miesiąc czy jak tam chcesz. Dalej rób co innego i czekaj lata, ale to ten drugi klient jako pierwszy zadzwoni do Ciebie żebyś mu przyjechał zmienić sprężarkę! Oczywiście przykład do realizacji ekstremalny z uwagi na czas obserwacji, ale jeśli nie wierzysz....Albo inaczej: wymuś pracę pompy np. 2 godziny bez przerwy, a potem z pominięciem automatyki przez dwie godziny włącz i wyłącz pompę pięć razy z łącznym czasem pracy dwie godziny. Oczywiście odnotuj wskazania licznika. A potem zgłoś się do energetyki jak przyjdzie rachunek i powiedz, że licznik źle wskazuje i jego pomiary obarczone są błędem. Powodzenia w zmaganiach z energetyką -
CZY KUPISZ POMP? CIEP?A
Pompiarz ciepła odpowiedział Tomasz W. → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
kwitu: Czytaj uważnie moje wypowiedzi. Napisałeś: "Nie próbuje cię zapewniać o niskiej trwałości takich czy owakich urządzeń, to tu sugerowałeś większe zużywanie się sprężarek w dużych PC". Czy ja wyrażam opinię, że sprężarki w dużych PC zużywają się szybciej?! Pisałem o pewnych zależnościach, które powodują w danym układzie, że żywotność takiej sprężarki ulegnie skróceniu poprzez chaotyczną, mało płynną pracę! Podgrzewacz w kompakcie z supermarketu?! Ja tutaj nie przytaczam takich urządzeń. Nie zaciemniaj obrazu. Zauważ, że ciepło możesz pobierać np. z nieużytkowego poddasza, a schładzać to pomieszczenie, które chcesz aby było schłodzone i osuszone! A urządzenie moze pracować (sprawnie) także w niskich temperaturach. Reszta bez komentarza. Bogdan Chmielecki: A przymknij 1/3 na dłużej jak "chwilę". Zgadza się, że temperatura dolnego źródła wpływa mocniej na moc, ale na sprawność też. Poza tym jeśli obniża bardziej moc, a pompa jest dobrana optymalnie (nie powinna mieć dużej nadwyżki mocy) to wtedy gdy będzie to najbardziej potrzebne wydajność pompy ciepłą będzie za mała. Temperatura dolnego źródła ciepła jednakże też wpływa na sprawność. Wiele firm sprytnie podaje tabele techniczne tylko dla jednej temperatury dolnego źródła: Tak jakby temperatura glikolu czy odparowania czynnika była stała przez cały sezon grzewczy!!! Trudno tu nawet na coś się powołać bo takich "kompletnych" tabel jest jak na lekarstwo. Różnica temperatur będzie większa jak 1 st. C. W zależnosci od warunków gruntów jest to kwestia ok. 3 st. C. Każdy stopień sprawności i st. C to już pieniążki. Pzdr -
CZY KUPISZ POMP? CIEP?A
Pompiarz ciepła odpowiedział Tomasz W. → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
W całej tej zabawie z c.w.u. i grzaniem z jednej pompy takż latem istotne jest także to co już wspomniałem: żywotność kompresora! Wszyscy wiemy, że im mniej chaotyczny jego tryb pracy tym lepiej! Częstotliwość załączeń trzeba więc ograniczyć do niezbędnego minimum. Do tego sprawa kosztów, a więc prąd rozruchowy. Grunt będzie miał niższą temperaturę: sprawdzajac warunki dla dwóch różnych ukladów nie raz już o tym mogłem się przekonać. Oczywiście trzeba by mieć dla porównania dwa identyczne układy, domy i warunki gruntowe (jakosciowo - wilgotnościowe), ale niestety optimum jest możliwe do osiągnięcia tylko wtedy gdy kolektor spiralny lub poziomy w ogóle nie pracuje wiosną i latem. To tyle -
CZY KUPISZ POMP? CIEP?A
Pompiarz ciepła odpowiedział Tomasz W. → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
kwitu napisał: No teraz to "pojechałeś po bandzie" mówiąc językiem podwórkowym. Radzę najpierw zajrzeć do takiego urządzenia, a potem o nim pisać! Zabawkowe i z Chin, to najlepsze z tego! Moi rodzice mają taką "zabawkę" w starej lodówce "Mińsk". Ta lodówka, nie chcę kłamać, ale ponad 20 lat na pewno ma! Nie zapewniaj mnie, że ta trwałość to jest mniej niż zero bo widziałem podgrzewacze, które pracowały już i 10 lat (pracują oczywiście dalej). Jeszcze jedno dla wyjaśnienia: Jak będziesz miał dwa niezależne układy to pompa dla celów c.o. będzie miała MNIEJ ZAŁĄĆZEŃ BO NIE BĘDZIE PRACOWAŁA DLA POTRZEB C.W.U. W SZCZEGÓLNOŚCI LATEM!!!! PROSTE. Bogdan: Przepraszam, że po imieniu, przepraszam też za przejęzyczenie. Ale dobrze że Cię rozbawiło, a nie zezłościło W takim układzie jak opisałeś to, że tak powiem "przyzwoicie" Jedno co na pewno wpłynie na sprawność w sezonie grzewczym to niższa temperatura dolnego źródła w porównaniu do samej podłogówki. Niestety, chcemy, czy nie chcemy, pomimo dużo mniejszego znaczenia c.w.u. schłodzimy grunt szybciej i mocniej (oczywiście tylko w przypadku kolektora spiralnego i poziomego) - nie ma zastosowania do systemu wodnego i kolektora pionowego. Co do temperatury będziesz miał pewnie odmienne zdanie, ale coż.......... Pozdrawiam -
CZY KUPISZ POMP? CIEP?A
Pompiarz ciepła odpowiedział Tomasz W. → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Thjazi: jeśli mówimy o kwestii, tzw. "około" to tak, oscylujesz wokół prawidłowych kwot. Wszystko da się kupić i taniej i drożej, lepiej lub gorzej. Wszystko zależy ile chcemy wydać (nikomu nie zaglądam do kieszeni) i jak dobry produkt chcemy mieć. KP napisał: Pisałem wyraźnie: układ prostszy hydraulicznie!!! Popatrz na swoją kotłownię gdzie jest PC, zbiornik na c.w.u. i pewnie bufor (choć moze się mylę) z wszystkimi połaczeniami. A coż za instalacji wymaga taki kompakt-podgrzewacz: wstawić, podłaczyć do gniazka elektrycznego i wody. Wszystko. Hydraulicznie układ prostszy. kwitu pisał o kosztach dwóch rozwiązań, które według niego kosztują 7000 - 8000 zł. Porównałem to z kwotą 8000 - 9000 zł za podgrzewacz kompakt! To żadna różnica i rozwiązanie wraca się z pewnoscią szybciej niż po 37 latach No niestety temperatura dolnego źródła we wrzesniu będzie niższa. Ale jak pisałem wyżej "opinia jest ..." Natomiast jeśli idzie o system woda-woda to masz rację i ja też o tym pisałem, ze tutaj problem regeneracji nie istnieje. Pozdrawiam -
CZY KUPISZ POMP? CIEP?A
Pompiarz ciepła odpowiedział Tomasz W. → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Bogdan Chmielnicki: jeśłi są w układzie grzejniki to owszem nie musi być taki podgrzewacz bo i tak spisaliśmy energię na straty. Ale przy samej podłogówce mam odmienne zdanie. Nagrzejemy zbiornik c.w.u. i temperatura wody na skraplaczu osiągnie ok. 50 st. C. Jeśli jest tylko podłogówka to puścimy to w podłogę? Czy aby rozwiązać ten problem wpakujemy dodatkowo bufor? Do podłogówki? dodatkowe koszty. A grzejąc także wodę użytkową zimą doprowadzimy do niższej temperatury dolnego źródła (jeśłi ktoś ma tylko podłogówkę i pompa pracowął by wyłącznie na c.o.). Jak sam mówisz "TEMPERATURA"!. No kwitujac, mam odmienne doświadczenia na ten temat. Ale aby trochę śmiech wprowadzić zacytuję podpis pod nickiem jednego z forumowiczów, który rozbawił mnie do łez: "Opinnia jest jak du.....każdy ma inną!". Przepraszam jeśli uraziłem, ale nie taki był cel tej wypowiedzi bo szanuję Twoje poglądy. Tak mi się przy okazji tej dyskusji to przypomniało Pozdrawiam -
CZY KUPISZ POMP? CIEP?A
Pompiarz ciepła odpowiedział Tomasz W. → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
KrzysiekS: kiedy ostatni raz mieliśmy tak oszczędzajacą nas zimę. Z pogoda to jak z teściową....... Nie ma co tutaj mieszać do rozwiązń grzewczych tegorocznej "zimy". Ona dała odetchnąć, przede wszystkim tym co mają ogrzewanie olejowe -
CZY KUPISZ POMP? CIEP?A
Pompiarz ciepła odpowiedział Tomasz W. → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Thjazji: to już nie pytanie do mnie. Nie bawię się tutaj w propagandę oferty. Staram się zainteresowac jedynie ludzi tematyką pomp ciepła. Po prostu, przepraszam za szczerość, każda z ofert którą porównasz da Ci odpowiedź. A przedziały cenowe są różne. Wszystko zależy od rozwiązania. Co do podłogówki: duże zagęszczenie rury to nie tylko kwestia pompy ciepła. Byłem w domach gdzie było inne ogrzewanie, np. gaz i ktoś miał rozstawy rur co 20 - 30 cm i temperatura zasilania 45 - 50 st. C. Paranoja. Stąpając po podłodze bez odczuwało się wyraźnie strefy chłodne i ciepłe, dokładnie było wiadomo gdzie przebiegają rury grzewcze!!! A właściwiele narzekali, że komfort użytkowania jest beznadziejny, bo podłoga nierówno wygrzana, a i nogi puchną! Ot i tak pojawiają się negatywne opinie o podłogówce. Pzdr -
CZY KUPISZ POMP? CIEP?A
Pompiarz ciepła odpowiedział Tomasz W. → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
kwitu napisła: No akurat nieprawda! Wystarczy odwiedzić kilka budynków, w których pracują takie urządzenia Ten "mróz" to jakieś ok. 15 - 16 st. C w pomieszczeniu Pompa do c.o. nie pracuje wówczas latem i dolne źródło nie jest eksploatowane. Wracając do wcześniejszych wypowiedzi, oczywiście przy kolektorze pionowym lub tym bardziej systemie wodnym nie ma problemu z regeneracją źródła. Cały czas jednak powtarzam, że według mnie w uzasadnionych przypadkach takie podgrzewacze to doskonałe wyjście, czyli jeśłi ktoś ma w domu wyłacznie podłogówkę!!! Po co z jednej pompy grzać wówczas także c.w.u.?! To tylko marnotrastwo oszczędności podłogówki! To już dawno pojęło wiele firm i w układach podłogowych proponują niezależne dwa systemy. U nas takichj ofert jest 5-6, ale kiedy zrobimy przegląd ofert w innych krajach.........Największy wolumen sprzedaży pomp ciepła w wielu krajach stanowią proszę Państwa pompy ciepła............typu powietrze - woda jako kompakty do grzania c.w.u. Kiedyś przeglądając w internecie opisy różnych rynków europejskich zaciekawiło mnie to i spytałem sam siebie "dlaczego"? Trochę rozmów na tragach, maili i sprawa się wyjaśniła. Problem jest jeszcze inny. Latem zostaje nam duży agregat, a mocy cieplnej niewiele potrzebujemy. Na dokładkę rozbiór wody może charakteryzowac się dużą częstotliwością. Co więc powstaje: chaotyczna praca, mówiąc już obrazowo: "włącz" - "wyłącz"; "włącz" - "wyłącz" i tak w koło. Spora liczba załączeń i wyłaczeń. Nikt tu nie wspomina o prądzie rozruchowym. A każdy znjący trochę się na rzeczy wie, że: lepiej niech kompresor pracuje godzinw pracy ciągłej niż w przeciągu godziny ma nastąpić np. pięć załączeń i wyłączeń. Nie wspomnę już o negatywnym wpływie takiego trybu pracy na sprężarkę. Tylko o tym się nie wspomiana. -
CZY KUPISZ POMP? CIEP?A
Pompiarz ciepła odpowiedział Tomasz W. → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
kwitu: Jak pisałem chodzi o zblokowane urządzenia, więc masz w tej cenie kompakt: a więc w jednej obudowie pompa ciepła i zbiornik. Na rynku jak pisałem jest chyba 3-5 takich ofert. Agregaty tych pomp ciepła mają moc pobraną ok. 500 - 700 W! Teraz z drugiej strony: ile pobiera mocy agregat pompy, której moc cieplna wynosi 15 kW?! Przynajmniej 3 kW! Są różne takie podgrzewacze, pracujące także do minusowych temperatur. A z zimą: Kwitu, te urządzenia korzystają przeważnie z powietrza pomieszczenia w którym się znajdują lub jakiegoś sąsiedniego! Dlatego najczęściej stoją w spiżarniach lub pralnaich, czyli pomieszczeniach, które mają być schłodzone i osuszone! Temperatura w tych pomieszczeniach jest niższa o ok. 4 - 5 st. C, a nadmiar zimnego powietrza możesz "wyrzucić" na zewnątrz. Średnio pracują na dobę ok. 5 godzin, jeśli oczywiście domownicy sa w domu i korzystają z ciepłej wody. -
CZY KUPISZ POMP? CIEP?A
Pompiarz ciepła odpowiedział Tomasz W. → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Bogdan Chmielecki: A jednak ma, choć jak wiemy udział c.w.u. w całym bilansie jest mały. Wystarczy proste doświadczenie: zmierzenie temperatury dolnego źródła ciepła jednym i drugim przypadku. Zapewniam Cię, że będą różnice. -
CZY KUPISZ POMP? CIEP?A
Pompiarz ciepła odpowiedział Tomasz W. → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Jezier napisał: Moc osiągana zależy i od temperatury dolnego źródła ciepął i górnego źródła ciepła. Wysarczy że spojrzysz na wykres i porónasz dla stałej temperatury glokolu jaka jest sprawność i moc pompy dla temperatur wody grzewczej np. 35 st. C i 50 st. C. Poza tym temperatura dolnego źródła ciepła nie jest stała i zmienia się w czasie. W tabeli dane podane sa dla pewnych, stałych parametrów. -
CZY KUPISZ POMP? CIEP?A
Pompiarz ciepła odpowiedział Tomasz W. → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
KP napisał: Jest wręcz odwrotnie! Instalacja z osobnym podgrzewaczem powoduje, że kotłownia od strony hydraulicznej jest dużo prostsza kwitu napisał: Podgrzewacze w zależnosci od oferty dostawcy to koszt rzędu 8000 - 9000 zł (w tym zbiornik, pompa ciepła, armatura). Tak więc czy aż tak się nie opłacają?! Thjazji: kwitu dokładnie wytłumaczył poniżej co miałem na myśli mówiąc o problemie z odbiorem ciepła. Thjazji napisał: Każdy obszar pod kolektor powinien się regenerować wiosną i latem. Można by krótko powiedzieć tak: mając oddzielne i niezależne urządzenie dla c.w.u. możemy oiągnąć optymalną dla danych warunków regenerację i na rozpoczęciu kolejnego sezonu grzewczego mieć wyższą temperaturę dolnego źródła. Bogdan Chmielecki napisał: Oczywiście wiem, że to jest możliwe i znam takie układy, ale twierdzę również, że i rozgraniczenie dwóch układów ma swój sens. Zwłaszcza jeśli weźmiemy po uwagę koszty podane przez kwitu. Pamiętajmy przy tym, że te niezależne urządzenia przygotuję wodę taniej. Pozdrawiam -
CZY KUPISZ POMP? CIEP?A
Pompiarz ciepła odpowiedział Tomasz W. → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Osobiście uważam, że jeśli w domu ktoś chce mieć wyłącznie ogrzewanie podłogowe to grzanie wody użytkowej z PC zasilajacęj układ c.o. jest kompletnie nieekonomiczne. Dlatego podgrzewacze proponowane przez kilka firm sa tutaj ciekawąalternatywą. Jeśłi w domu jest tylko podłogówka to właśnie: gubimy sprawność! Dochodzi układ mieszania i zbiornik, wcale nie jest to najtańsze. Ale to wszystko jest w zasadzie mało istotne do problemu okresu letniego. Pompa np. mocy cieplnej 10 kW musi ogrzewać wyłącznie wodę użytkową! Pojawia się problem nadwyżki mocy, której mówiąc obrazowo "w komin nie puścimy". Za prąd pobrany przez sprężarkę trzeba jednak zapłacić, tylko jak mówiłem po co nam tyle ciepła!? Tak więc pomysł z niezależnymi układami c.o. i c.w.u również jest ciekawy, a na pewno porawia ekonomikę eksploatacji. Mniej problematycznie oczywiście wygląda sprawa gdy jest układ mieszany lub wyłącznie grzejnikowe.