Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pozeracz

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    406
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez pozeracz

  1. Mannix, wybacz ale jak nie ferowac wyrokow skoro co chwile zmieniasz wersje? Przeciez to Ty napisales.
  2. Jak tak sobie czytam to mysle Pinus ze fajnie by bylo gdybyscie we dwoch z Mirkiem napisali jakis krotki poradnik na temat drzew i krzewow ozdobnych, a redakcja to przykleila na gorze tego dzialu forum. Zauwazylem ze pewnego rodzaju problemy pojawiaja sie bardzo czesto.
  3. U mnie stipa 'ponytails', festuca glauca 'festina' i festuca ovina juz ladnie, koeleria 'coolio' jeszcze troszke musi dorosnac, carexy, stipa pennata i stipa barbata slabo niestety, powinienem je wczesniej wysiac, pennisetum, panicum i rhynchelytrum nawet juz spore ale niezbyt ciekawy pokroj, cortaderia i miskant na razie slabo ale dopiero niedawno sialem. Trawa niedzwiedzia poki co zero wschodow. Ale w przyszlym tygodniu trzy kolejne trawki dostane, miedzy innymi imperate 'red baron'. Jesienia kiedy juz troche podrosnie i zacznie sie przebarwiac to moze wkleje jakies zdjecia.
  4. Mannix, czyli nie kupiles roslin rosnacych w doniczkach, korzenie byly owiniete siatka i wetkniete w doniczki, mozliwe ze do samej sprzedazy obsypane ziemia, dobrze kombinuje? A jakie duze te doniczki? Masz jakas zeby podac rozmiar? Powinno byc oznaczenie na spodzie.
  5. Nie rozumiem. Gdzie ta siatka byla? W doniczkach?
  6. Co by nie mowic konce pedow usychaja, roslina nie pobiera wody zgodnie z jej zapotrzebowaniem, albo uszkodzony system korzeniowy albo zablokowane wiazki przewodzace. Gdybym mial zgadywac to podobnie jak Mirek obstawialbym nawoz. A moze faktycznie ten pies sie pod cyprysikami zalatwia?
  7. Roslin w stresie nie nawoz ani nie opryskuj. To wiem na pewno. Utrzymuj wysoka wilgotnosc, ale ani nie zasuszaj ani nie zatapiaj.
  8. Hm, wygladaja jakby je cos przypalilo. Nie pomoge Ci bo nie znam sie na iglakach, w przypadku kwiatow tego rodzaju nekrozy sa zazwyczaj wynikiem przenawozenia, glownie toksycznosci amonowej formy azotu. Ale sam nie wiem, wtedy te obok powinny byc ciemno zielone. A nie zatopiles ich? W przypadku braku dostepu tlenu do systemu korzeniowego i przy jednoczesnym nawozeniu mogla nastapic denitryfikacja.
  9. Mam dwa pytania. Czy dawales jakis nawoz? Dlaczego na podlozu wokol roslin nic nie rosnie, nawet chwasty? To nowo nawiezione?
  10. No generalnie fajne to fusy, to ja jeszcze proponuje dodawac plasterki cytryny po wypitej herbacie, albo resztki octu z talerzyka na ktorym odbywala sie konsumpcja zimnych nozek. A nie latwiej kupic za 10 zlotych worek torfu?
  11. Arek, wez do tej roboty kogos innego, te Twoje majstry juz nic madrego nei wymysla. I nie baw sie wylacznikiem cisnieniowym bo jak ten zbiornik pierdyknie to moze nie byc wesolo.
  12. Robur, to tak jak ja bym napisal ze ktos mi ma zrobic kuchnie, no wiesz, glazura, terakota, pare szafek, oswietlenie, sprzet AGD, czy 45 tysiecy to nie za wiele? Dostales na pewno szczegolowy opis poszczegolnych skladnikow kosztow, przedstaw go, wtedy bedzie mozna sie odniesc. 600-700 metrow ogrodu mozna urzadzic za 5 tysiecy zlotych i mozna za 500 tysiecy zlotych.
  13. Maciek, gdyby przyjac ze zraszacze ktore zaproponowano beda dzialaly przecietnie na 180 stopni tak jak napisal Rezi i ze beda pracowaly na swojej pelnej wydajnosci to mozliwe ze jest to przewymiarowane, ale tego nie sposob stwierdzic nie widzac rysunku, sprobuj moze poczytac to co podalem w linku powyzej i samodzielnie policzyc, znasz swoja dzialke, wiesz gdzie bedzie konkretny rodzaj zraszacza i w jakim zakresie bedzie dzialal, znasz wydajnosc pompy, my tego nie wiemy. Mozesz tez zwrocic sie o projekt do innej firmy zeby miec porownanie, ale chcialbym Cie przestrzec przed zbyt oszczednym rozmieszczeniem, przyjmuje sie ze dla rownomiernego pokrycia obwod kola zakreslonego przez wode z danego zraszacza przecina sie z punktem w ktorym zainstalowany jest kolejny zraszacz, czyli w Waszym przypadku przy tym najwiekszym odleglosc pomiedzy zraszaczami powinna wynosic 9 metrow, ale wedlug zalecen nie wiecej niz 10,80 metra. Co do ilosci elektrozaworow to jest tak: moim zdaniem podzial na mozliwie wiele sekcji sterowanych zaworami od strony technicznej w niczym nie zaszkodzi, bedzie po prostu wieksza mozliwosc ustawienia wszystkiego jak sie chce. Jezeli pompa nie bedzie wyrabiala z podawaniem wody, albo jezeli zmieni Wam sie koncepcja ogrodu, albo jezeli bedzie jakakolwiek awaria, wtedy wystarczy podejsc do szafki sterujacej i zmienic ustawienie jednego elementu, bez wplywu na prace pozostalych. Stosujac klasyczny podzial wydatkow na konieczne, uzyteczne i zbedne to podzial na wiele sekcji sterowanych osobnymi zaworami zaliczylbym do uzytecznych. Podsumowujac, jezeli macie watpliwosci to moze warto zwrocic sie o projekt do innej renomowanej firmy, wtedy bedziecie mieli jakies porownanie. EDIT: sprobuj moze niezaleznie uderzyc tutaj, niech zrobia konkurencyjna oferte. Reczyc za nich nie bede bo ja mam nawadnianie z Netafimu, ale zdaje sie ze maja jakas pozycje na rynku.
  14. Nie zgadzam sie z Toba Rezi, prawidlowe rozmieszczenie zraszaczy wymaga aby zakresy ich pracy nakladaly sie i to dosc znacznie, w tzw systemie trojkatnym (najczesciej) badz kwadratowym, inaczej pokrycie bedzie nierowne tak jak opisywal kilka dni temu Arkadiusz, zreszta wkleil nawet zdjecia. Pogladowe rysunki na temat prawidlowego rozmieszczenia zraszaczy na przyklad tutaj: http://www.phu-kris.com/projektowanie.htm albo tutaj: http://www.hunterpolska.pl/pliki/instrukcje_pl/Podrecznik_Szkolenia.pdf Pomijam juz takie rzeczy jak efekty klimatyczne (wiatr), ktore rowniez nie sa bez znaczenia. Co do ilosci zaworow i sekcji, tu znow mozna by poczytac posty Arkadiusza, na pewno za duzo ich nie bedzie, a bedzie mozna uniknac dylematow czy podlac trawnik czy tez wziac prysznic, a moze wymienic pompe na wieksza, a moze jeszcze cos innego. Zwracam tez uwage ze nie znamy ani uksztaltowania samej dzialki, ani calosci elementow wchodzacych w sklad systemu, wydajnosci wodnej pompy, nie wiemy nawet czy wszystkie zraszacze sa 360 stopni. Natomiast poki co nie mam powodow watpic ze firma zrobila projekt nierzetelnie, przewymiarowujac go, jezeli takie okolicznosc sie ujawnia to wtedy mozemy dyskutowac. I uwierz mi ze nijak ma sie to do szklarni. Dlatego pozwalam sobie podtrzymac swoja dotychczasowa opinie na ten temat, jezeli wszystko zostanie zrobione zgodnie ze sztuka to cena wcale nie jest wysoka.
  15. Wari, to ze akurat jakis pojedynczy egzemplarz przeziumuje w ogrodzie botanicznym z szansa jak jeden do tysiaca albo jeszcze mniejsza, nie jest moim zdaniem racjonalna przeslanka do tego zeby polecac dany gatunek czy odmiane do nasadzen w ogrodkach przydomowych. Sprzedawcy na Allegro pisza dumnie: "udaje sie w naszym klimacie", po czym dodaja "w Trojmiescie jest jeden egzemplarz". Stwarzaja w ten sposob wrazenie u klienta ze roslina jest ekskluzywna i tylko z tego powodu nie rosnie w ogrodach, podczas gdy prawda jest zupelnie inna. Nie mozna z bardzo malo prawdopodobnej szansy, z jakiegos absolutnego wyjatku, robic reguly bo to jest zwyczajne oszustwo. I jeszcze na koniec, minus 15 a nawet minus 20 dla przewazajacej czesci terytorium naszego kraju to jest za malo, zwlaszcza kiedy efekt temperatury jest potegowany przez wysuszajacy mrozny wiatr, albo przez tzw 'nagly atak zimy'.
  16. Jest jedna zasadnicza roznica LOL. Ten pan o ktorym piszesz to zwykly oszust. Jego odpowiednikiem jest wykonawca ktory bierze wysoka zaliczke i nie pojawia sie na budowie. A my tu nie o tym piszemy, ale o zwyklej i bezmyslnej niechlujnosci. Nie chodzi o to ze ktos nabrudzil, to rzecz normalna, ale zeby w miare po sobie zostawic porzadek i zeby miec w pracy troszke wyobrazni.
  17. Vikingar, przeciez obliczenie zapotrzebowania i wydajnosci nie bierze sie z sufitu, ktos to policzyl, a Ty nie widzac konkretnego ogrodu takie wyroki wydajesz? Prorok czy cos? Przeczytaj moze posty Arkadiusza sprzed kilku dni.
  18. Generalnie twierdzenie ze jezeli sie wylozy mata szkolkarska albo agrowloknina to ma sie spokoj z chwastami na dlugie lata jest mitem.
  19. Pewnie Pinus nie przepada za wyrobami z tworzyw sztucznych.
  20. Przestan z siebie robic ofiare wielkopanskich nawykow bo to jest obraz zmanipulowany, by nie uzyc mocniejszego slowa. Dziwisz sie ze pojawiaja sie tego rodzaju posty inwestorow? Dla mnie to sa krzyki rozpaczy. Mlodzi ludzie biora gigantyczne kredyty, ktore beda splacac jeszcze kiedy beda dziadkami, czyli przez cale dorosle zycie, a ktos ma to w doopie bo to nie jego, bo latwiej jest zniszczyc czyjac wlasnosc wartosci wielu tysiecy zlotych niz na przyklad rozlozyc folie kosztem pieciu minut pracy. Zdarzaja sie nieuczciwi inwestorzy? Zdarzaja sie. Podobnie zdarzaja sie nieuczciwi wykonawcy i to wcale czesto. I nieprawda ze to wylacznie goscie spod budki z piwem, czesto sa to legalnie dzialajace firmy.
  21. Hipolicie, nikt nie uogolnia, ale co mam pisac o znakomitym elektryku, swietnych hydraulikach, bardzo dobrej ekipie od CO i innych ktorzy potrafili wykonac dobrze swoja prace a na dodatek nie zrobic w chalupie Sajgonu? No fajnie, chwala im za to ze sa. Ale skoro tynkarze dali ciala to pisze o tynkarzach, nie twierdze ze wszyscy sa tacy, ale wielu z nas mialo okazje na takich trafic.
  22. W takim razie musze powaznie zastanowic sie nad zmiana pracy.
  23. Zgoda Malgos, po prostu dla mnie tlumaczenie ze ekipa balagani i niszczy glownie dlatego ze ma daleko do toalety i wikt gorszy od oczekiwanego jest bladzeniem w oparach absurdu. To jest oczywiste ze podczas prac wykonczeniowych jest kurz, sa smieci. Ale to wcale nie znaczy ze trzeba tolerowac robienie chlewu i niszczenie czyjegos ciezko wypracowanego mienia z powodu zwyklego 'tumiwisizmu'.
  24. Nie sprowadzaj dyskusji do problemu kibla. To na tym forum bylo opisywane (przepraszam nie pamietam juz kto) jak inwestor postawil w ogrodku plastikowa toj-tojke, a i tak wszyscy lali do kominka i pozniej smierdzialo przez wiele tygodni. Poza tym budowa to co jest jadlodajnia? Stolek, jakis blat, kanapki, termos, woda i pasta bhp do umycia i na tym koniec.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...