
MSO
Użytkownicy-
Liczba zawartości
89 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez MSO
-
Witamy Wadero! Kasiulinko, jeśli tu zaglądasz, proszę zmierz, ile ma u Ciebie częśc z wiatrołapie z siedziskiem. Ja będę tam miała drzwi i planuję taki układ: siedzisko (a nad nim wieszak)-drzwi do spiżarni-szafa. Muszę umieścic tam drzwi. Myślałam, żeby zwyczajnie po równo zostawic, ale chyba na siedzisko potrzeba mniej cm., a szafa im większa tym lepsza. Pozdrawiam
-
Witaj, Waderko. Budujemy dom wg projektu m 109/149 (dziennik Kasiulinki). Tak sobie widzę, że z przodu Twój domek wygląda podobnie jak nasz w projekcie. Pewnie gdzie indziej będą schody i nasz jest z garażem. Twój dom jest pełen ciepła. Pozdrawiam.
-
Mam jeszcze jedno pytanie. Możecie mi to wybic z głowy. Czy tam, gdzie Kasia ma na poddaszu szafę mozna by zrobic małą garderobę? Zrezygnowałabym z tych wnęk w pokojach na górze. Drzwi byłyby z korytarza albo z sypialni.
-
Nie wiem, czy ktoś tu jeszcze zagląda, wszak wakacje, wyjazdy... Pogoda dopisuje, to pewnie wyjeżdżacie sobie gdzieś wszyscy. My siedzimy w tym roku w domu. Wszystko pod kątem budowy. Każdy grosz się liczy. Ale wiecie, nawet nie jestem jakoś tym bardzo załamana. Wiedziałam, że budowa to wyrzeczenia. Fromianko, super, że już mieszkacie!!!! jesteśmy pełni podziwu. Nie marnowaliście czasu. Schody piękne. Mogę odgapic drzwi wewnętrzne? Napisz gdzie masz zmywarkę w kuchni, bo zastanawiam się nad takim umiejscowieniem zlewu. Po rozbudowanym wstępie: Mój mąż chce rozkładac rury kanalizacyjne, więc może mi pomożecie? Chodzi o górną łazienkę, bo dolna jest mała i układ sedes-prysznic będzie podobny jak w oryginalnym projekcie. Natomiast na górze, tam gdzie Wy macie wannę, u nas będzie okno w ścianie szczytowej i tam planuję pralkę, obok umywalkę (jak u Duśki)-pralka i umyw.pod jednym blatem. No i co dalej w tym ciągu? sedes czy nic. A sedes może pójśc na tę ściankę, gdzie Kasiulinka ma umywalkę. Kasiu, Ty pisałaś, że sedes jest trochę za blisko wejścia. Ja to mogę to zmienic, jeśli mi radzisz. Wanna będzie pod skosem (narożna). A może zrobic całkiem inny układ? Proszę Dziewczyny podpowiedzcie
-
W tej chwili mój Mąż zagęszcza piasek pod chudziak. Jest g. 22i zaraz wróci z budowy. Więc powolutku, ale do przodu i tanio. Pozdrawiam
-
Szczerze, to nawet zdjęc nie robię, a murarz dziś właśnie ruszył z bloczkiem. Kasiu, a skoro znalazłaś chwilę mam szybki temat. Musimy dziś właśnie ostatecznie zdecydowac, ile i jakich schcemy schodów docelowo przed drzwiami wejściowymi. Stanęło na trzech 15-centymetrowych. Chcę, żeby były wygodne, nie zaduże, bo i tak sporo ziemi jeszcze trzeba nawieźc (do poziomu drogi), ale nie chciałabym całkiem bez schodów. Jak duże są u Ciebie? Ile cm? Może Duśka też zmierzy, a jak rozwiązała sprawę Fromianka? Dziewczyny, liczę na Was. Jesteście moją skarbnicą wiedzy.
-
Dziwczyny! Zalaliśmy w sobotę ławę!!!!!!!!!!!! Tamten tydzień upałów Bóg zesłał nam. Trzy dni upałów spowodowały, że woda tak dużo opadła jakby opadała 3 tygodnie w umiarkowanej temperaturze bez deszczów. Chwała Bogu. Następnie w nocy z soboty na niedzielę była burza i spadło tyle deszczu, że znowu woda stała w miedzy, ale to nawet dobrze, bo podlało beton... W sobotę może murarz wystartuje z bloczkiem, jak nie będzie padało. Ale nawet jak to odwlecze się w czasie o tydzień, to nic. Będzie ok. Ja szczęśliwa, Mąż uspokojony... Czar ni jak u Ciebie? Napisz proszę choc parę słów. Kasiulinko Twoja posesja to szczyt moich marzeń.Myślę, że u nas kilka latek może nie byc w ogóle ogrodzenia. Oby tylko trawa chciała ładnie rosnąc i naprawdę będę zadawolona bez ogrodu z prawdziwego zdarzenia. Pozdrawiam radośnie!
-
pięknie, pięknie, pięknie...
-
Ja Cię kurczę Kasiulinko, super to wygląda! Kiedy u mnie tak będzie?! Po wczorajszych ulewach woda stoi nawet na wierzchu (tylko po miedzy, ale jednak). Sąsiad mówi, że nigdy tak nie było. Ale mamy pecha. Myślę, że może się tak zdarzyc, że fundamenty zalejemy na jesieni, a dalej na wiosnę....... NIESTETY BRAK SŁÓW
-
Fromianko, no dawaj te fotki. Cierpliwie czekam. (Na swoje fundamenty również.) Widzę, że każdy z naszych M, będzie inny... I o to chodzi, prawda? Wiosennie pozdrawiam.
-
Fromianko, ale narzuciliscie tempo?! Jesteśmy zdumieni. Mocno kombinowałam w głowie, co mozna w projekcie zmienic na lepsze, a o tej ściance na dole nie pomyślałam... Napisz proszę, co za pomieszczenie będzie za drzwiami koło schodów na górę. U nas też tam maja byc drzwi. Mąż nie chce mnie już słuchac, bo plany wyrobione, a ja bym cos zmieniała...Albo o tym dyskutowała chociaż, ale on się buntuje... Ale Dziewczyny pomyślcie, czy na poddaszu między dwoma pokojami zamiast szaf we wnękach nie udało by się zrobic małej garderoby? Np. z drzwiami z korytarza (tam, gdie Kasiulinka ma szafę we wnęce) albo z pokoju. Podobno taniej jest zrobic dwie ścianki i drzwi (harmonijkowe, najprostsze chociażby) niż dwie szafy z przesuwanymi drzwiami pod wymiar. Co o tym myślicie? Niestety póki co nie mogę zobaczyc jak w realu wyglądają te pokoje na wielkosc, bo tym samym bym je trochę jeszcze zmniejszyła. Ale garderoba by się przydała, prawda?
-
Fromianko, szybkie tempo macie. Gratuluję. U mnie nawet dołka na fundamenty nie ma. http://forum.muratordom.pl/images/icons/icon13.png
-
Witam, w oczekiwaniu na rozpoczęcie budowy, piszę.U nas jeszcze nie drgnęło... Fromianko co u Was? Na jakim etapie jesteście?
-
A ja nie mam w ogóle ochoty zdobic zanadto mojego teraźniejszego domu. Wszystko bym tu zmieniła... Czekam na nowy dom... Zresztą może to i lepiej, w portfelu więcej kasy zostanie na budowę. A Wasze domki podziwiam i w wyobraźni widzę swój.
-
U mnie do słupów na strychu daleeeeekooooo. Pozdrawiam wiosennie. Czekamy na prawdziwą wiosnę (zalewanie fundamentów), a ona nie przychodzi... Kasiulinko, a jak tam łazienka na dole? Napisz proszę, jaki będziesz miała w niej układ. Gdzie kibelek, gdzie umywalka. Zdecydowaliśmy się na spiżarkę z wejsciem z wiatrołapu jak u Duśki i na łazienkę na nią. Czyli podobnie jak jest w oryginalnym projekcie (tylko zamiast kotłowni u nas będzie taki składzik, bo na prawdziwą spiżarkę może by za ciepło). Po długich rozważaniach stwierdziłam, że projektant nie bez powodu zaprojektował dom w jakiś sposób. Zbyt mocne kombinowanie może wiele popsuc. Broniłam się przed zlewem w kuchni przy oknie, ale ...chyba tam właśnie będzie. Pomyślałam o odlewaniu ziemniaków. Gdyby był w ciągu za lodówką, to trzeba by się obrócic z wrzątkiem i po kuchni maszerowac... a tak jest bliżej kuchenki. Napiszcie tylko jak doświetlic zlew pod oknem. Często zmywam wieczorem i teraz mam światło pod szafką, a jak Wam jest przy oknie?
-
Bardzo dziękuję za opinie. Ostatecznie zdecydujemy, gdy będą już wylane fundamenty. A wiosna tuż, tuż.
-
Dzięki Duśka, czekam jeszcze co napisze Kasia. Kolejne pytanie. Gdzie trzymacie ziemniaki zimą?!
-
Dziewczyny! Czekając na możliwość wylania fundamentów do naszego m-109 myślimy jakby udoskonalic nasz dom. Generalnie jest tak, że przestrzeń na dole, w której Kasiulinka ma dużą łazienkę, zaś Duśka łazienkę i pralnię my przeznaczyliśmy na łazienkę(od str. wiatrołapu) i spiżarnię(między łazienką i garażem). Zastanawiamy się teraz, czy lepiej byłoby zrobic na odwrót: z wejściem z wiatrołapu taki schowek (bo już byłoby za ciepło na prawdziwą spiżarnię z ziemniakami itp), a za schodami drzwi od łazienki, jak w oryginalnym projekcie. Wówczas wiatrołap byłby tak długi jak u każdej z Was, wejście do kuchni mozliwe z wiatrołapu. I teraz pytanie do Kasiulinki od mojego Męża: Czy nie wieje Wam zimno do kuchni z wiatrołapu ? I jeszcze jedno: drzwi z wiatrołapu do "salonu" jak się Wam otwierają? Na schody?
-
Wybrałem kredyt. Ranking kredytów mieszkaniowych
MSO odpowiedział robert_72 → na topic → Prawo i finanse
Co do WIBOR 3MS w PKO BP SA to to "S" oznacza uśrednienie z danego kwartału. Ponoć często zdarza się, że WIBOR na koniec kwartału szybuje w górę i inne banki z tego korzystają (mają wyższy WIBOR), zaś w PKO liczą średnią. Ja np. zaciągnęłam kredyt w BPS i mam WIBOR w tym m-cu 4.23(ale nie żałuję-niska marża), więc chyba nie masz się czego obawiać. Miras, chyba jest w tym racja? Obserwowałam WIBOR w kilku bankach przez ostatni rok (licząc na dobrą ofertę z PKO BP) i w PEKAO SA zawsze był ciut wyższy niż w PKO BP. W BPS był w grudniu taki sam-4,18- 6 723 odpowiedzi
-
- forum kredyt
- forum ranking
- (i 8 więcej)
-
U nas się udało, wypłacono już 1 transzę. Angelnight, jakie masz warunki? Trzymam kciuki
-
Kasiulinko, napisz proszę, jakiego koloru macie drzwi wewnętrzne. Na jednych zdjęciach wyglądają na bardzo brązowe, na innych jaśniejsze. Nie mogę znaleź wątku... A drzwi zewnętrzne i okna to złoty dąb?
-
Wybrałem kredyt. Ranking kredytów mieszkaniowych
MSO odpowiedział robert_72 → na topic → Prawo i finanse
Wczoraj podpisaliśmy umowę kredytową z BPS. Marża 1,5%(grudniowa), policzcie ile trwały załatwienia (raczej nie z naszej winy, bo wymagane dokumenty mieli dostarczane w ciągu 1-2 dni). Ale chyba niezłe warunki, jak na obecne, kryzysowe czasy, po niedzieli kupujemy materiały (po cenach zimowych).- 6 723 odpowiedzi
-
- forum kredyt
- forum ranking
- (i 8 więcej)
-
Dziękuję Duska
-
Wiosna 2010 - ZACZYNAMY
MSO odpowiedział Renatamama3 → na topic → Wiosna 2010 - ZACZYNAMY Wiosna 2010 - ZACZYNAMY Topics
To i ja się przywitam. Rozpoczynac w 2010 r to JEST TO. Mamy wszystkie papiery, tylko czekamy na wiosnę. Niestety działka nisko położona i możemy dłużej czekac niż Wy-Forumowicze.A ostatnio Sąsiad pochwalił naszą (nie ogrodzoną) działkę, że jest gdzie śnieg spychac... Prąd na razie od Sąsiada, o wodę szybko się postaramy Więc niech śniegi topnieją, tylko jednak pomalutku. U nas powódź nam raczej nie grozi, ale przecież są ludzie, którzy drżą o życie i dobytek. -
To i ja się przywitam. Rozpoczynac w 2010 r to JEST TO. Mamy wszystkie papiery, tylko czekamy na wiosnę. Niestety działka nisko położona i możemy dłużej czekac niż Wy-Forumowicze.A ostatnio Sąsiad pochwalił naszą (nie ogrodzoną) działkę, że jest gdzie śnieg spychac... Prąd na razie od Sąsiada, o wodę szybko się postaramy Więc niech śniegi topnieją, tylko jednak pomalutku. U nas powódź nam raczej nie grozi, ale przecież są ludzie, którzy drżą o życie i dobytek.