roofmen

Masz rację, tak po krótce to działa. Pamiętajmy tylko, że ta powłoka po pierwsze rozkłada tylko związki organiczne, a więc już np. sadzy nie, a po drugie znajduje się na zewnetrznej szybie. Skutkuje to tym, że wewnętrzną szybę i tak musimy myć o czym często zapominamy decydując się na ten produkt.

Jeśli budujesz dom pasywny to jak najbardziej okna FAKRO FTT polecam, jednak jeśli budujesz dom tradycyjny to okna np. FTP-V z szybą 1,0 w zupełności wystarczą.

Nie wiem czy mnie dobrze zrozumiałeś. Chodzi mi o szczelność między oknem, a kołnierzem. Nie o szczelność między kołnierzem, a pokryciem dachowym.

Dekarz odpowiada za poprawny montaż okna. Jak wiemy okno z kołnierzem stanowi komplet. Tak więc odpowiedzialność jest za poprawny montaż okna, za szczelne połączenie okna z folią dachową i za poprawny montaż kołnierza uszczelniającego. Mam prośbę, nie propagujmy na forum nieprawidłowego montażu! Okno ma być montowane nad całym rzędem dachówki i każdy producent pisze to w instrukcji. Jeśli ktoś to robi inaczej, to tylko na swoją odpowiedzialność. Producent sprzedając okna i kołnierze do nich - gwarantuje też szczelność między oknem, a kołnierzem.

Czego dotyczy gwarancja to każdy producent pisze i dotyczy ona m.in szczelności okna, a więc też szczelności połączenia między oknem a pokryciem za pomocą kołnierza uszczelniającego. Może się nie rozumiemy. Ja nie piszę o bocznych dachówkach wzdłuż okna, bo tam faktycznie często trzeba je docinać. Piszę o dachówkach pod oknem. O poziomym rzędzie dachówek. Poprawny montaż okna to też poprawny montaż kołnierza uszczelniającego, a to ma przełożenie na rodzaj pokrycia dachowego.

Fakro ma klamkę u dołu i przełącznik preselekt w połowie ościeżnicy. System okuć topsafe i automatyczny nawiewnik. Velux ma 2 klamki w tej wersji u dołu i u góry i klapę wentylacyją. Różnią się jeszcze kątem uchylenia w funkcji uchylnej, ale nie pamiętam wartości. Pytanie jaki masz kąt nachylenia dachu?

Ale to przecież proste. Producent daje gwarancję pod warunkiem poprawnego montażu zgodnie z instrukcją montażu. Jeśli robisz coś niezgodnie z instrukcją to tracisz gwarancję. Chyba, że jako wykonawca dajesz taki sam okres gwarancji jak producent. To jaki jest poprawny montaż okna? Okno montowane w połowie rzędu dachówki. Dachówka ścięta w połowie i podwieszana do okna, czy przykręcana do łaty? Jeśli tak radzisz montować okna to gratuluję.

Wybacz, ale nie masz racji. Rozstaw łat przy dachówce ma znaczenie. Każdy producent okien połaciowych w instrukcji montażu pisze wyraźnie, że montaż okna powinien być dokonany nad całym rzędem dachówek. Owszem jeśli okno montowane jest na łatach to ma swoją łatę. Ale jeśli na krokwiach to jest ona nie potrzebna. Nie można okna zamontować w połowie dachówki, bo traci się wtedy gwarancję na szczelność. Fachowiec potrafi wszystko jednak czasem warto spojrzeć do instrukcji montażu.

Okna najlepiej montować razem z pokryciem dachowym, a więc najpierw okna, a potem ocieplenie. To dotyczy nowego domu.

Osobiście połączyłem płytki z panelami. Panele są w takiej cenie, że lepiej je wymienić niż bawić się w cyklinowanie.

A na jakie rolety się zdecydowaliście?

Częściowo dekarz miał rację. Okno dachowe montuje się nad rzędem dachówki, a więc istotną sprawą jest rozmieszczenie łat. Kontrłaty nic do tego nie mają. W przypadku okien z górną klamką np.Velux, zaleca się niższy montaż, a więc ok. 90 cm, w przypadku okien z dolną klamką np.Fakro, zaleca się montaż 110-140 cm.

Z zakupem dachówki przez internet nie ryzykowałbym. Sprawa wyliczenia dachu, zwrotu nadwyżki, czy choćby zamówienia brakujących elementów. Jest to dość skomplikowana sprawa. Do tego dochodzą ewentualne zwroty stłuczek przy dostawie. Zastanowiłbym się 3x.

Wybór okna z górną klamką, czy dolną w dużej mierze zależy od wysokości ścianki kolankowej i kąta nachylenia dachu. Jeśli jest mały kąt nachylenia i niska ścianka kolankowa to lepiej wybrać okna z górną klamką - po co się schylać, aby otworzyć okno. Natomiast jeśli ścianka ma ok 1m i więcej i większy jest kąt to lepsze jest rozwiązanie z dolną klamką - po co skakać do klamki, czy kupować drążki. W obecnej sytuacji więcej jest budynków, w których praktyczniejszym rozwiązaniem jest okno z klamką u dołu.

Na twoim miejscu zastanawiałbym się tylko między antywłamaniową , a samoczyszczącą. Całą resztę możesz zastąpić roletami, które są bardziej praktyczne.

Instrukcje Fakro są tak przejrzyste, że nie wiem w czym tkwi problem. Przecież tam masz wszystko pokazane na obrazkach.

Velux klamkę dolną ma tylko w oknach GZL-B, a więc w łazienkowych nie ma. Do tego jest to ich najsłabszy model z bardzo prostą wentylacją. Jeżeli światło między krokwiami jest 80 cm, to okno 78 cm jest idealne. Zostaje po ok. 4-5 cm na docieplenie krokwi wełną. Polecam też różnego rodzaju dodatki montażowe jak w Fakro kołnierz XDP, z folią i wełną owczą, czy w Veluxie kołnierz ocieplający BDX. Odnośnie rolet zewnętrznych, w każdym oknie da się je otworzyć w większym lub mniejszym stopniu z roletą zewnętrzną. Osobiście Roto nie polecam, ale to kwestia indywidualnego wyboru.

Kwestia poliuretanu w obu firmach jest bardzo podobna. Z tego co wiem Velux ma rdzeń okna ze sklejki, a Fakro z drewna klejonego. Raczej zwróciłbym uwagę na rodzaj nawiewnika i klamkę. Fakro ma nawiewnik automatyczny, Velex - klapę wentylacyjną. Grzejnik pod oknem jest zalecany, ale niekonieczny. Jeśli mamy sprawną wentylację w łazience i dbamy o okna tak aby nie zlegał kondensat na nich to wszystko będzie ok.

Obecnie każdy producent okien połaciowych w standardzie oferuje szybę niskoemisyjną więc to żadna rada. Każda szyba ma określony cel więc musisz wybrać co dla ciebie jest ważne.

Fakro jako jedyny producent daje gwarancje na szybę na gradobicie. Do łazienki jeśli jest dobra wentylacja, grzejnik pod oknem to nie ma większego znaczenia czy zwykłe drewniane, czy tzw. łazienkowe z poliuretanem. Podstawowa różnica między Fakro, a Velux to klamka. Velux - góra, Fakro - dół.

Oprócz tego, że może "wiać" przez okna i że będzie się ono trudno otwierać - ocieranie skrzydła o ościeżnicę, to przeciekać nie powinno. Całą regulację dokonuje się przy montażu, teraz pozostaje tylko przemontować okno. Problem może wystąpić faktycznie zimą. W momencie gdy uszczelka nie dociska, para wodna może się kondensować pod oblachowaniem, zamarzać tam i przy cieplejszym dniu rozmrażać się i ściekać do środka. Wtedy będziemy mieli efekt przeciekania. Jeśli tylko jest to możliwe to radzę zwrócić się do ekipy, która dokonywała montażu i zgłosić im reklamacje na montaż.

Jeżeli tylko jest prawidłowa wentylacja w łazience, jest umieszczony grzejnik pod oknem i nie dopuszczamy do tego aby kondensat pary wodnej zalegał na ramie skrzydła okna to tak naprawdę jakie okno wybierzemy nie ma większego znaczenia. Ogólnie zaleca się do łazienki okna drewniane pokryte warstwą poliuretanową ma to i Velux i Fakro, lub okna plastikowe - to ma Fakro. Z doświadczenia wiem, że okno w łazience jest raczej wyżej montowane i z tego powodu polecałbym Fakro - ma klamkę u dołu. To, że okna są bardziej zlicowane z połacią dachu taki montaż ma i Velux i Fakro. Do dachówki grafitowej kolorystyka okien obu producentów równie dobrze pasuje.

Szyba hartowana nie jest szybą bezpieczną. Szyba bezpieczna jest szybą laminowaną lub antywłamaniową. To rozwiązanie zarówno ma Velux jak i Fakro. Natomiast to czym chwali się teraz Fakro to zwiększona odporność na włamanie poprzez wzmocnione zawiasy.