Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

AdamY

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    106
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez AdamY

  1. AdamY

    Garaż.

    Pełno tego typu wieszaków i półek w Castoramie (nie piszesz skad jesteś) a kilka tygodni temu to nawet w Biedronce były takie półki - wieszaki. Oferta jest dość szeroka, wystarczy przejżeć sklepy albo internet.
  2. opornik napisał: Nie mówi się ręcami tylko ręcyma
  3. belbo.. to spróbuj zamówić 12 szafek naraz...
  4. Nie wiem czy przypadkiem darmowe ciecie w Castoramie nie dotyczy jakiś pojedynczych elementów czy przeciecia płyty na jakiś wymiar. Spróbuj dostarczyć im rysunki z kilkudziesiecioma formatkami.. ciekawe co powiedzą ?
  5. AdamY

    Jaki to program:)?

    Nie wiem, skad jesteś, ale ostatnio w Castoramie widziałem program do wizualizacji 3D (legalny i PL) za 29,90 zł (albo 39,90 - dokładnie nie pamietam). Oczywiscie wersja pudełkowa.
  6. Moze niszczenie ścian przez bluszcz to i przesąd.. ale osobiscie widzialem, jak pędy bluszczu "wlazły" do łazienki przez szczeliny w murze... owo objawiło sie dopiero przy okazji remontu akpitalnego budynku.. Wiek bluszczu - około 15 lat.
  7. AdamY

    Nawierzchnia asfaltowa

    Do wykonywania nawierzchni asfaltowych stsuje sie raczej mieszanko, które zyskują plastyczność pod wpływem podwyzszonej temperatury (temperatura początkowa masy asfaltowej w czasie, gdy opuszcza ona wytwórnię, wynosi ponad 100 stopni). Podejżewam, że w warunkach domowych (działkowych) nie będziesz miał mozliwości odpowiedniego wymieszania wszystkich składników - ręczne mieszanie nie wchodzi raczej w rachubę. Ja raczej zaproponowałbym Ci, zebyś rozejżał sie po okolicy, czy nie ma gdzieś w pobliżu jakiegoś remontu drogi asfaltowej. Często przy okazji takiego remontu zrywana jest częściowo stara nawierzchnia (za pomocą maszyn nazywanych frezarkami). Można też spróbować w najblizszym Rejonie Dróg Publicznych (czasem mają na składzie materiał z takiego frezowania). Odzyskiwany w ten sposób materiał (zwany frezem), po ułożeniu i odpowiednim zgęszczeniu stanowi doskonałą nawierzchnię o wysokiej wytrzymałości, zaś w trakcie eksploatacji parametry takiej nawierzchni (wskutek jeżdżenia samochodami) poprawiają się - nawierzchnia się zagęszcza i skleja. Więcej szczegółów na PW.
  8. Moze jeszcze jedna podpowiedź... zamiast pasty zastosuj żel o nazwie HAMPTON HP3.. w przeciwieństwie do typowych past nie jest skomponowany na bazie kwasów i posiada zdolność usuwania tlenków (nie trzeba tak ostro jechać papierem sciernym). Żel, cynę i palniki kupisz napewno w Castoramie.
  9. Tak.. brzegowanie, to oklejanie widocznych podczas uzytkowania krawędzi płyty meblowej. W zasadzie operacja nie jest na tyle skomplikowana, żeby nie można jej było wykonać samodzielnie (klejenie na klej "butaprenopodobny" z podgrzaniem taśmy opalarką i dobiciem gumowym młotkiem) ale do wykończenia takiego brzegu potrzebna jest frezarka ręczna ze specjalnym frezem. Brzegowanie w zakładzie wycinajacym formatki kosztuje chyba około 2 zł za metr. Ad.2 - są strony hurtowni z akcesoriami do wyrobu mebli, ale tam głównie znajduja się rysunki zawiasów - niezbyt przydatne, ponieważ są pewne róznice w wykonaniu u róznych producentów. Najlepiej znaleźć taką hurtownię w swojej okolicy i odwiedzić ja osobiście, mając oczywiscie wcześniej jakiś plan co do tego, co nam będzie potrzebne. PS. Jeśli będziesz potrzebował jakiejś pomocy "merytorycznej" - pisz na PW... złożyłem kilka kompletów kuchennych "od zera", więc co nie co wiem już na ten temat... Pozdrawiam
  10. Śruby nazywają się "konfirmaty" i są do kupienia w sklepach i hurtowniach z akcesoriami dla meblarzy (nie kupuj w Casto lub innych tego typu wynalazkach, bo strasznie kroją). Do tego musisz kupić specjalne wiertło "do konfirmatów" - cena.. ok 15 do 25 zł (firmowe.. ok. 50 zł)... i do boju !! PS. Popieram poprzedników w kwestii wycinania formatek.. zrób dokładne rysunki i zleć to zawodowej stolarni. W wiekszości z nich mozesz takze zlecić brzegowanie.
  11. W dzisiejszych czasach zysk kształtuje sie między 10 a 14 % natomiast koszta w okolicach 60 do 70 procent. Ale wszystko zależne moze byc od branży.
  12. AdamY

    Czujnik poziomu wody

    Najprościej, to spreparuj wyłącznik krańcowy z pływakiem ( na podobieństwo zaworów pływakowych ze starego typu spłuczek) - w zależności od wielkości zbiornika : 1 lub 2. Przy dwóch - dolny - załącza pompę, górny ją wyłącza. Abo jeden (jeśli zbiornik nie jest zbyt duży) z odpowiednią chisterezą. Inne rozwiazania: czujnik działający w oparciu o przewodzenie wody albo czujnik pojemnosciowy albo tez ultradźwiękowy. Po szczegóły zapraszam na PW.
  13. AdamY

    alergia

    Może to Cie zainteresuje http://www.eogrodnik.pl/pozycja.php?id=711
  14. Sąsiad obok mnie wysypał rabaty... keramzytem. Chwastów raczej nie widzę, o przemarzaniu gruntu nic nie mogę powiedzieć (nie sprawdzałem).
  15. Hortensja ma dość duze wymagania, jesli chodzi o stanowisko - zarówno jeśli chodzi o nasłonecznienie jak i o glebę. Musi "mieszkać" w lekkim półcieniu, w glebie o kwaśnym PH (jak dla różaneczników). Musi być też odpowiednio przycinana. Mogła też przemarznąć w "młodosci".
  16. kksia.. chętnie pomogę. Zajżyj do swojej skrzynki PW. Napisałem tam, bo nie chcę prowokować moimi odpowiedziami pewnych forumowiczów. Pozdrawiam.
  17. Masz racje.. Twoje przeczucie jest faktycznie dziwne - jak sam to nazwałeś. A jeśli chcesz sie dowiedzieć tego ode mnie to zapraszam na szkolenie do siedziby mojej firmy. I - uzupełniając swoja wypowiedź - nie sądź wszystkich po sobie.. ja nie przepisuję tekstów z innych stron. A do takich czepialskich, ktorzy nie wiedzą do czego się przyczepić i macają poomacku - jestem przyzwyczajony... i mam zwyczaj nie wdawać sie z takimi w dyskusję. Nie przejmuj się - nie Ty pierwszy i nie ostatni. Pozdrawiam
  18. Mp cóż.. jeśłi z wszystkich gazów znasz jedynie tlen.. to ja już tu nic nie poradzę. Nie ma sensu tu tłumaczyć podstaw. Odsyłam Cie do odpowiedniej literatury.. tam się dowiesz między innymi, co jest potrzebne, żeby rosliny podwodne produkowały tlen i jakie są produkty wydzielane podczas procesów rozkładu materii organicznej. Jesli będziesz miał trudnosci ze zlokalizowaniem odpowiednich tytułów - to napisz słowo w tym wątku.. podam, co powinieneś przeczytać. Pozdrawiam.
  19. Napisałem powyżej.. gazy będące produktem procesów gnilnych, jakim ulegają szczątki organiczne znajdujące się w wodzie.
  20. Otóż wyjaśniam: w okresie lata w wodzie rosna sobie różne roslinki, wśród tych roslinek pływają drobne żyjątka. Po okresie wegetacji różne części tychze roslinek wiedną i opadaja na dno. Opadają też na owo dno np. szczątki trawy z pobliskiego - koszonego latem - trawnika, liście z rosnacych po sąsiedzku drzew i tym podobne rzeczy. I te elementy organiczne gnija sobie na dnie stawu czy oczka, wydzielając w procesie gnicia produkty gazowe. Jeśli oczko będzie szczelnie "zadeklowane" pokrywą lodową, gazy te nie mają moziwości wydostawania sie na zewnatrz i kumulują się w masie wody. Duża ilość takich gazów moze niekorzystnie wpływać na stan zdrowia rybek i innych żyjątek czerpiących tlen z wody, co objawiać sie moze masowym ich śnięciem. Pozostawienie np trzcin, czy zastosowanie pływaka styropianowego umożliwia odprowadznie tych gazów i wymianę powietrza, co w znacznym stopniu poprawia kondycję mieszkańców naszego ulubionego stawu.
  21. Tawuła VAN HOUTEN... gleba przecietna, stanowisko słoneczne... uwaga... rosnie do sporych rozmiarów.
  22. AdamY

    Grupa Szczecińska

    Teska - szukałaś krokusów i żonkili... były ostatnio w LIDL-u.. chyba 20 cebulek za 6 zł... może jeszcze są.. żonkile to chyba z 5 odmian było.. i krokusy też chyba były...
  23. Teska - szukałaś krokusów i żonkili... były ostatnio w LIDL-u.. chyba 20 cebulek za 6 zł... może jeszcze są.. żonkile to chyba z 5 odmian było.. i krokusy też chyba były...
  24. Jak "stare" jest Twoje oczko ? Wszystko zależy od wieku oczka, ilości roślin wodnych i ryb w nim przebywajacych, a także od miejsca, gdzie jest ono zlokalizowane. Głębokość 130 cm jest zupełnie wystarczająca żeby nie dopuścić do zamarźnięcia wody w całej objętości. Jeśli dodatkowo teren, na którym jest oczko, jest osłonięty od wiatru to zupełnie niema sie czym martwić. Kup tylko pływak styropianowy z rurka do odgazowania wody i wszystko będzie OK. I nie wycinaj na zimę roślin brzegowych.. ich uschnięte łodygi też wspomagają odgazowywanie wody.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...