Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

M K

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 549
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez M K

  1. Nie miałem na myśli pokrywki na komin, która go całkiem zatyka:D Dobrze zrobiony daszek ochroni komin przed opadami a mokry komin to problemy ciągiem. Dużo się pozmieniało w technice palenia jak weszły nowe piece c.o. i kominki. Piece c.o. teraz więcej chodzą na podtrzymaniu jak na grzaniu. A jak ktoś ma bufor 1000-2000 litrów, to grzeje na ostro 6 godzin a potem doba lub trzy wcale nie pali w piecu. W tym czasie komin stygnie, szczególnie jak jest to cienkościenna ceramika lub wkład stalowy. Albo ktoś sobie postawił kominek i używa go rekreacyjnie na przykład raz na miesiąc, jak mu przyjdzie ochota. W takich przypadkach jak nie ma daszka, to woda z sadzą bywa, że wypłynie wyczystką. Przy nowych gładkich w środku kominach, opory przepływu są zminimalizowane i zależą tylko od przekroju i wysokości. To nie są stare i nierówne w środku kominy z cegły. Gdzie te opory były bardzo istotne.
  2. Pomysł z tymi wentylatorkami, to tak na wszelki wypadek, czy wieje z kratek? Jaka nasadę kominową masz na myśli i dlaczego uważasz, że będzie potrzebna?
  3. Zrób zdjęcia kominka, przyłącza od kominka do komina, dolotu powietrza do kominka oraz zakończenia komina. I przenieś wątek lub załóż nowy, do Kominki. Często odwiedzają ten temat, doświadczeni fachowcy od kominków, kominów. Może coś podpowiedzą?
  4. Obejrzałem zdjęcia, komin pod kanałem ceramicznym aż do posadzki, jest mokry. Koniecznie trzeba zrobić, szczelną wyczystkę. Właściwie to powinien to poprawić, ten co spartolił robotę, czyli wykonawca komina.
  5. Dzięki, nie udało mi się tego załączyć. Jedna uwaga, rysunek który dołączyłeś trochę różni się od zamieszczonego w PN-89-B-10425. Rysunek zaznaczony literą c) (ten co dołączyłeś) w PN to jest oznaczony literą d)
  6. http://www.darco.com.pl/oferta/p,48,podstawy-zbiorcze.html Na takie podstawy powinno się zakladać wentylatory wyciągowe lub nasady obrotowe na wiatr, dodatkowo wspomagane silnikiem na prąd stały.
  7. Może rurek zabrakło:D Podpalić się chcą, czy co?
  8. Proszę zwrócić uwagę na pkt b) (pogrubiłem treść) Norma dopuszcza taką wysokość komina ale jak się do tego zastosujemy, to kłopoty z ciągiem są zapewnione. PN-89-B-10425 Przewody dymowe, spalinowe i wentylacyjne murowane z cegły - Wymagania techniczne i badania przy odbiorze Wyloty przewodów dymowych należy wykonywać wg następujących zasad: - przy dachach płaskich o kącie nachylenia połaci dachowych nie większym niż 12°, niezależnie od konstrukcji dachu, wyloty przewodów powinny znajdować się co najmniej o 0,6 m wyżej od poziomu kalenicy lub obrzeży budynku przy dachach wgłębionych (rys. 4a), - przy dachach stromych o kącie nachylenia połaci dachowych powyżej 12° i pokryciu: a) łatwo zapalnym, wyloty przewodów powinny znajdować się na wysokości co najmniej o 0,6 m wyżej od poziomu kalenicy (rys. 4b), b) niepalnym, niezapalnym i trudno zapalnym, wyloty przewodów powinny się znajdować co najmniej o 0,30 m wyżej od powierzchni dachu oraz w odległości mierzonej w kierunku poziomym od tej powierzchni co najmniej 1,0 m (rys. 4d). Przy usytuowaniu komina obok elementu budynku stanowiącego przeszkodę (zasłonę)1), dla prawidłowego działania przewodów, ich wyloty powinny znajdować się ponadto: a) ponad płaszczyzną wyprowadzoną pod kątem 12° w dół od poziomu najwyższej przeszkody (zasłony) dla kominów znajdujących się w odległości od 3 do 10 m od tej przeszkody przy dachach stromych (rys. 4c), b) co najmniej na poziomie górnej krawędzi przeszkody (zasłony) dla kominów usytuowanych w odległości od 1,5 do 3,0 m, od przeszkody (rys. 4c), c) co najmniej o 0,3 m wyżej od górnej krawędzi przeszkody (zasłony) dla kominów usytuowanych w odległości do 1,5 m od tej przeszkody (rys. 4c).
  9. Przekrój nasady musi być taki sam, jak kanału wentylowanego. Jeżeli nasada ma obsługiwać kilka kanałów, to tu nadaje się tylko odpowiednio dobrana nasada obrotowa na podstawie zbiorczej lub wentylator wyciągowy. Sobieradek, nasadę z blachy stalowej nierdzewnej, ptaszki mogą sobie dziobać i tak nic nie popsują.
  10. Zgadza się cudów nie ma i w każdym dłużej nie używanym kominie, pojawi się wilgoć. Jeszcze więcej wilgoci wyląduje w kominie, jak dom jest niewysuszony. Dodajmy do tego temperaturę wewnątrz domu trochę powyżej zera a na dworze mróz minus 10* i więcej. Wtedy w kominie mamy na ściankach szron i jak rozpalamy to wszystko ląduje u podstawy komina w postaci wody. Szczególnie jest to widoczne przy wkładach systemowych ceramicznych oraz stalowych. Mniej w kominach murowanych z cegły palonej pełnej. Dlatego u podstawy komina montuje się wyczystki i odskraplacze. Natomiast jak dom już jest wysuszony, utrzymujemy w nim stałą temperaturę ok. 20* i palimy w kominku przynajmniej co 2-3 dni. To wilgoci w postaci skroplin, w kominie będzie bardzo mało lub wcale nie wystąpią. W przypadku sytuacji opisanej przez filecik26 dochodzi błąd w stawianiu komina, nie zamontowano wyczystki. I skropliny zamiast zatrzymać się w szczelnej i nienasiąkliwej wyczystce wsiąkają w ścianę, pod kominem. Oczywiście zakładam, że komin u góry jest prawidłowo nakryty i ocieplony. Jest również porządny daszek, zabezpieczający przed dostaniem się opadów.
  11. Musiałeś się koniecznie rejestrować aby takie głupoty napisać?
  12. Nie znam tej firmy i jej wyrobów. W Twoim przypadku, wkład ceramiczny powinien być dedykowany do palenia węglem. Dobre kominy robi np.: Schiedel, Plewa, Presto. Cenowo pewnie będą droższe ale nie tylko cena jest najważniejsza.
  13. Producent twojego wkładu ceramicznego, powinien mieć w ofercie wyczystki, w wersji z odskraplaczem lub bez. Dobierz jakąś najgłębszą, połączenie wkładu z wyczystką musi być zrobione szczelnie. Jak wysuszysz dom, temperaturę będziesz utrzymywał w nim powyżej 20* i przepalał często w kominku, to skropliny nie powinny się pojawiać.
  14. Nie spotkałem się z wkładem kominowym z klinkieru ale może mało wiem. W każdym bądź razie, pod kominem trzeba zrobić wyczystkę. Wykonawca komina, spierniczył robotę. Wyczystka może być z odprowadzeniem skroplin lub bez. W tym drugim przypadku lepiej aby wyczystka była głębsza.
  15. Dalej nie widzę tych zdjęć, może coś źle robię? Tak z opisu, to dużym błędem jest brak wyczystki. U Ciebie za wyczystkę służy ściana pod wkładem ceramicznym. Ten wkład na pewno jest klinkierowy?
  16. Nie wiem co rozumiesz pisząc "pasowały" ? Chodzi o wygląd, przekrój, czy skuteczność? Osobiście nie znam tych nasad. Ostatnio bardzo dużo pokazało się takich i podobnych nasad, wykonanych z plastiku lub jakiegoś włókna. Producenci takich nasad wychwalają je pod niebiosa, że skuteczne trwałe i super hiper. Powołują się na badania, podają wykresy oraz wyceniają je tak jakby były wykonane co najmniej ze złota. Te nasady na zdjęciu, też wyglądają jakby były wykonane z plastiku. Moim zdaniem zakładanie nasady plastikowej na komin, to nie jest dobry pomysł. Taka nasada powinna wytrzymać ekstremalne warunki zewnętrzne. Takie jak, słońce, deszcz, grad, wysoką i bardzo niską temperaturę. Ptaki również mogą ja popsuć, bo lubią sobie podziobać. Moim zdaniem, nie ma lepszego materiału na nasady kominowe od blachy stalowej nierdzewnej-kwasoodpornej. Tu jest taka nasada: http://kominy24.pl/image_func.php?img=gfx/db98d74de85ffc83a11d56aa0e9d9302.jpg&maxwidth=100
  17. Do węgla najlepszy będzie komin ceramiczny. I tak jak pisałem wcześniej, może to być wkład ceramiczny ocieplany w obudowie z pustaków systemowych lub ocieplany, obudowany cegłą. Nic na razie lepszego nie wymyślili do tego opału. Do kominka najlepiej sprawdzi się wkład ze stali gat. 1.4404. To czy stary komin nie zawali się musi orzec na miejscu, osoba znająca się na budowaniu i kominach. Wykorzystanie starego komina na wentylację, to dobry pomysł. Moim zdaniem trzeba spróbować komin wzmocnić i uszczelnić, szkoda byłoby go teraz całkiem rozbierać. Jeżeli jest możliwość dostawienia nowego komina przy starym, to nie ma się nad czym zastanawiać, tylko trzeba tak zrobić. Moja uwaga o matematyce i obliczaniu pola koła, nie była złośliwa.
  18. Jesteś tego absolutnie pewna? Piotr już wcześniej rozpisał w punktach przyczyny dymienia z kominka, post #76. Między innymi jest tam: 1. Wyjątkowo niskie cisnienie , przyducha, w dniu zajścia. 11. Nieumiejętne posługiwanie się szybrem, co w sytuacji niskiego ciśnienia może być problemem 12. Wadliwy szyber ( za mocno przymykający przelot dymu)
  19. fi 200 to nie 200cm2, matematyka się kłania P=liczba pi * r2
  20. Bardzo pięknie zarósł strażak. Nie jestem zwolennikiem stosowania takiej nasady kominowej.
  21. Justka szyberka w czopuchu lub nad czopuchem, nigdy podczas palenia się drewna nie wolno zamykać na max. On ma służyć tylko w chwilach kiedy ciąg jest za duży, do jego zmniejszenia. A najlepiej jak doprowadzenie powietrza jest szczelne i ma szczelną przepustnicę (szyberek:D) wtedy tylko tym sterujemy. I jak drewno się pali nie zamykamy całkiem !!!!
  22. No to całe szczęście:) justkaa żyje, ma się dobrze i dalej spiera się o szyberki:D Witam:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...