
Marian_D
Użytkownicy-
Liczba zawartości
422 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Marian_D
-
Żywa instalacja Grenton
Marian_D odpowiedział _Krzychu_ → na topic → Inteligentne instalacje i bezpieczeństwo
U mnie pomysły biorą się z przeglądania różnych stron o IB, blogów, filmów na YT itp. Jest tego sporo w języku angielskim. Problem w tym, że to co jednym wydaje się być bardzo fajne i potrzebne, u kogoś innego się nie sprawdzi. I odwrotnie, to co ktoś uważa za niepotrzebne, komuś innemu bardzo się przyda. Ja z perspektywy roku używania IB moge powiedzieć, że jego największą siłą są nie grube funkcjonalności, ale cała masa drobnych elementów, czyli to wszystko co się dzieje "samo" i powoduje, że dom działa według naszych przyzwyczajeń. Dla przykładu jeśli wracam z domu gdy jest jasno, nie pada i jest ciepło, to zwykle od razu idę na rower. Dlatego w takie dni system nie otwiera rolet w oknach i pozostawia drzwi garażowe otwarte przez 15 minut. Jeśli zmienię zdanie, to zamknięcie drzwi garażowych przyciskiem powoduje że dom przechodzi do normalnej procedury "powrót do domu". Gdy natomiast pada lub jest mróz, to rower zmieniam na bieżnię - w takich warunkach system od razu po otwarciu garażu otwiera rolety, włącza wentylację na max itp. Problem w tym, że każdy z nas jest inny i każdy ma własną listę przyzwyczajeń. Należy po prostu "pożyć" trochę w domu i spisywać swoje pomysły a potem je konfigurować, testować, zmieniać. Z biegiem czasu nasz dom będzie coraz lepiej dopasowany do naszych potrzeb.- 145 odpowiedzi
-
- grenton
- instalacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
dom typu "kostka"
Marian_D odpowiedział wielblad1313 → na topic → Wentylacja, klimatyzacja, rekuperacja
Widziałem taką instalację w zmodernizowanej kostce. Modernizacja polegała na dodaniu otwartej klatki schodowej przyklejonej z frontu i zmianie okien, ale generalnie układ pomieszczeń pozostał mniej więcej taki sam. Istniejące kanały grawitacyjne miały za mały przekrój a rozwiercanie ze względu na stan bylo ryzykowne, więc położyli nowe kanały. Rekuperator był w piwnicy. Do tego GWC. Dopływ z reku był w przedpokoju zrobiony szerokim kanałem o przekroju prostokątnym i jedna ze ścian była pogrubiona. Rozprowadzenie do pomieszczeń zarówno na parterze jak i na piętrze było zrobione płaskimi kanałami pod sufitem przedpokoju (przedpokój niższy o 12 cm). Kanał zwrotny był w łazienkach na piętrze i parterze (są jedna nad drugą. Właściciel chciał uniknąć grubego rycia ścian wewnątrz, więc zastosowali jakieś specjalne kanały płaskie. Główny dolotowy, ze względu na bardzo nietypowy wymiar, był zrobiony z blachy. Ponoć zastanawiali się nawet czy nie zrobić go z regipsu, ale instalator miał obawy o szczelność na dłuższą metę. Jakbyście mieli jakieś pytania to piszcie na PW. Dom należy do mojego znajomego więc mogę podpytać go na FB. W biurze mieliśmy problem z rozprowadzeniem powietrza z klimakonwektorów bo były na jednej ścianie i nijak nie dało się sensownie poukładać pomieszczeń. Zaproponowałem dołożenie drugiego sufitu z regipsu i użycie powstałej w ten sposób przestrzeni do rozprowadzenia powietrza. "Fachofcy" od wentylacji stukali się w czoło i twierdzili ze to nie będzie działać ("tak się nie robi"). Zrobiliśmy, działało przez parę ładnych lat. Instalacja pracowała poprawnie zarówno przy chłodzeniu jak i przy grzaniu. -
Witajcie, Zamierzam przebudować istniejący GWC rurowy (jest za krótki) i zastanawiam się nad alternatywą w postaci GWC żwirowego. Rozmawiałem z kilkoma firmami i słyszę że to "przestarzała technologia", rozsiewa bakterie, nic nie filtruje. Ja jednak z zasady nie wierzę facowcom i staram się wszystko sprawdzać a dodatkowo znalazłem publikacje, które twierdzą coś zgoła odwrotnego. Szukam więc kogoś, kto chciałby sprawdzić swój GWC żwirowy pod kątem: - Skuteczności filtracji dla PM 1.0, PM 2.5 PM 10; - Zawartości bakterii oraz zarodników grzybów. Chodzi mi o to, by po prostu wpaść i zmierzyć stężenia pyłu zawieszonego w powietrzu na wyjściu GWC żwirowego specjalnym czujnikiem oraz pobrać próbę powietrza do badania laboratoryjnego (oczywiście ja ponoszę wszystkie koszty).
-
Taaa... Chyba padnę ze śmiechu. Firma od ogrodów weźmie odpowiedzialność za swoją pracę Niestety moje doświadczenie jest takie, że firmy od ogrodów, nawet przy oczywistych błędach niestety bardzo niechętnie uznają reklamacje. Najczęściej zwalają winę na "naturalne czynniki". Przykład: renomowana firma od ogrodów zmienia ukształtowanie terenu. Usypują skarpę, popełniając przy tym kardynalny błąd - brak odwodnienia. Na wiosnę skarpa po opadach osuwa się. Koszt naprawy jakieś 5000 pln (robota koparki, trawnik z rolki itp itd). Odmowa uznania reklamacji - właściciel straszy sądem, więc z wielkimi oporami przyjeżdża firma i robi poprawkę wyrównując teren i siejąc trawę na miejscu. O odwodnieniu nie chcą słyszeć. Rok później to samo - skarpa zjeżdża i tym razem dziura ma dwa metry szerokości. Odmowa reklamacji na zasadzie "pocałujcie nas w d... gwarancja się skończyła". Inna sprawa: zamawiam w dużej i renomowanej firmie sadzonki. Koszt 50 pln/szt. Wysyłają je w piątek, przy upałach 30 stopni. Sadzonki przyjeżdżają ugotowane. Niestety odebrał je ktoś inny, więc dzwonię do firmy. Oni na to że proszę zasadzić i jeśli nie puszczą nowych liści, to wyślemy nowe. Sadzonki liści nie wypuściły a panienka z obsługi stwierdziła że pewnie ich nie podlałem po zasadzeniu. Nowych oczywiście nie wysłali.
-
IMO obydwa gatunki mają podobną odporność, przy czym buk będzie zdecydowanie lepiej rósł w zacienionym miejscu przy północnej ścianie domu Mnie się wydaje że grab jest ładniejszy na wiosnę - ładniejsze liście i dłużej są zielone. Buk faktycznie lepiej wygląda jesienią - przynajmniej przez pierwsze dwa tygodnie, bo potem już obydwa gatunki wyglądają podobnie. Szkoda że żywopłoty grabowe czy bukowe są tak mało popularne w Polsce. Trochę więcej przy nich roboty (choć w czasach dmuchaw i odkurzaczy ogrodowych to nie ma już takiego znaczenia) ale przynajmniej wyglądają o niebo lepiej niż tuje w stylu Janusza i Grażyny.
-
Projektant który załatwia mi sprawy budowli hydrotechnicznych pokazał mi zdjęcia z działki na której solidny pokład torfu został nadsypany kilkumetrową warstwą gliny. Potem działka kilkakrotnie zmieniła właściciela i jeden z nich zaczął budowę. Geotechnicy zrobili odwierty na 3m i zaprojektowali płytę, zakładając że to grunt rodzimy. Dobrze że kierownik budowy to był jakiś starej daty fachowiec i jak zobaczył że teren działki kończy się na dolinie jakiejś rzeczki pokrytej olsami to poprosił żeby koparkowy podkopał głębiej. Okazało się, że pod spodem jest torf. Jak policzyli osiadanie dla tego konkretnego przypadku to budynek osiadłby około 30cm.
- 80 odpowiedzi
-
- fundamentowa
- metry
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Na jakie lata??? Te kilkanaście metrów sześciennych zapełni się przy pierwszej lepszej burzy. Skończ z tymi głupimi radami bo jeszcze ktoś tak zrobi i bezsensownie wyda kasę.
-
A co jak warstwa przepuszczalna jest poniżej poziomu wody gruntowej? A często się tak zdarza i wtedy kopanie nie ma większego sensu.
-
Dokładnie. W tym roku w okolicach Krakowa kilkukrotnie przechodziły burze z opadami na poziomie 50mm/h. Przy 30 minutowych opadach daje to 2.5m^3 z ara, czyli przy 5-6 arowej działce ponad 12m^3 i to zakładając, że zbiornik byłby pusty (a pewnie nie byłby, bo dwa dni wcześniej lało).
-
Gmina czy starostwo powiatowe? Bo pozwolenia wodno-prawne wydaje starostwo powiatowe. Oczywiście gmina może odmówić z rozmaitych powodów, ale po to jest melioracja, żeby odprowadzać wodę opadową, a Ty płacisz podatek gruntowy, więc masz prawo do korzystania z niej. Czasami się zdarza że urzędnicy sobie coś tam wymyślą, ale najczęściej argumentacja jest wątpliwa. Ja na Twoim miejscu zaskarżyłbym decyzję do sądu. W moim przypadku wojewódzki RZGW nie zgodził się na odprowadzenie wody z drenażu do potoku i pozwolenie wodno-prawne nie zostało udzielone. W piśmie odwoławczym prawnik dość ostro napisał że decyzja jest absurdalna a uzasadnienie bezsensowne i że w razie nieuznania naszych argumentów przez RZGW jesteśmy niemal pewni, że sąd podzieli nasze zdanie - efekt był taki że "po ponownym rozpatrzeniu sprawy" wydali pozytywną decyzję.
-
Fibaro - czy ktos to ma
Marian_D odpowiedział WLODEK73 → na topic → Inteligentne instalacje i bezpieczeństwo
Jeśli system jest tak niedopracowany jak strona www, to trzeba się od niego trzymać z daleka. Nie mówiąc już o tym, że firma która w tak żenujący sposób spamuje fora internetowe na pewno do profesjonalnych nie należy. -
Nienawidzę swojego domu, bo....
Marian_D odpowiedział generalx → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
Generalnie nie. Ale łatwiej zatrudnić tych lepszych. -
Nienawidzę swojego domu, bo....
Marian_D odpowiedział generalx → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
To ich problem. Dużo jeszcze im brakuje by odpokutować winy. -
Nienawidzę swojego domu, bo....
Marian_D odpowiedział generalx → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
"Polactwo" w moim poście to świadome nawiązanie do książki Ziemkiewicza o tym samym tytule. Nie jestem jego fanem (a raczej wręcz nie darzę go szacunkiem), ale w książce tej zdefiniował doskonale naszą polską mentalność, głęboko zakorzenioną w komunie (nie, dwa pokolenia nie wystarczą). Możemy oburzać się że ktoś nazywa to "polactwem", że ktoś wiąże to z polską, twierdzić że przecież w innych krajach jest gorzej... Prawda niestety jest taka, że rzeczy niedopuszczalne w innych krajach są tu traktowane jak normalność. To właśnie dlatego niemcy dostają lepsze pokoje w hotelach, mają lepsze proszki i lepszą jakość jedzenia - to, co polak uzna za normalne (a więc i kiepską jakość), dla Niemca, Szweda czy Norwega jest nie do pomyślenia. Co gorsza, wśród moich znajomych spotykałem się z postawą że przed znajomymi/rodziną krytykowali jakość pracy ekipy budowlanej a przed nimi samymi słowa nie powiedzieli mówiąc "bo się obrażą i co wtedy"? Efekt jest taki, że mają źle położone tynki i nieszczelne okna. Dla mnie to żenujące. Budowlańcy często to niestety wykorzystują, bo wiedzą że większość polaków to "mądre są w gębie i to tylko między swoimi". -
Nienawidzę swojego domu, bo....
Marian_D odpowiedział generalx → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
Rynek to wyreguluje. Przyjdzie kryzys, budowy staną i znów będą skomleć o robotę. Budować trzeba w recesji. -
Nienawidzę swojego domu, bo....
Marian_D odpowiedział generalx → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
Marna jakość nie problem pogody, marnych płac czy pośpiechu. To problem... POLACTWA. To właśnie "polactwo", które jest połączeniem mentalności handlarza cebulą z prowincjonalnego miasta z kompleksami i wykorzystywaniem sytuacji rynkowej, jest przyczyną permanentnego i ciągłego problemu z fuszerką. W Polsce to już niestety tak jest, że czy zapłacisz dużo, czy tanio, prawdopodobieństwo tego że dostaniesz jakościowe g... i a sprzedawca/wykonawca będzie miał gdzieś Twoje pretensje, wynosi około 75%. Zamawiając rozmaite maszyny, budując różne obiekty, czy zatrudniając ludzi, ciągle spotykam się z tym że dostaję coś, co zwyczajnie nadaje się do wyrzucenia. A załatwienie jakiejkolwiek reklamacji to udręka i postawa wykonawcy: "Nie mamy Pańskiego płaszcza i co nam Pan zrobi". Najgorsze jest to, że problem dotyczy zarówno "firm-krzaków", jak i dużych przedsiębiorstw sprzedających swe produkty na całym świecie. "Polactwo" jest wszędzie. Wyobraźcie sobie taką sytuację: dostawa specjalnie zbudowanej maszyny za kilkaset tysięcy złotych. Oferta z firmy polskiej i niemieckiej jest bardzo podobna. Wybieramy firmę polską. Maszyna jest źle wykonana, dostawca przez kilka tygodni próbuje ją uruchomić. W końcu trzeba wymienić kilka bardzo drogich elementów. Dyrektor zakładu pisze maila: "Proponuję, by biorąc pod uwagę dobro naszej przyszłej współpracy, podzielić koszty wymiany 50/50". Więc jeśli dyrektor w firmie zatrudniającej 100 osób jest takim cebularzem, to dziwicie się jeszcze że wśród budowlańców spotyka się takich ludzi? -
Nienawidzę swojego domu, bo....
Marian_D odpowiedział generalx → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
Albo dobrze wynagradzany specjalista lub też właściciel niewielkiej, ale przyzwoicie prosperującej firmy. Znam niejednego, który przed trzydziestką zarabiał 10-15 tysięcy na rękę. I to wcale nie jest rzadkość. I dotyczy to również Gliwic. Wiem, bo mieszkałem tam kilka lat. Jednym słowem: powtarzasz kretyńskie stereotypy. -
Pomysły na zagospodarowanie skarpy koło domu
Marian_D odpowiedział Kuba Kaczmarski → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Przy kilku hektarach do skoszenia byłoby to niewykonalne zwykłą kosiarką. Myślałem o zakupie Ridera Husqvarna AWD bo świetnie radzi sobie na pochyłościach i ma doskonałą zwrotność, ale cena jest kosmiczna więc ma sporo alternatyw. -
Nienawidzę swojego domu, bo....
Marian_D odpowiedział generalx → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
Tak jest tylko w słabo zarządzanych firmach. W dzisiejszych czasach liczy się wydajność, a ta zależna jest od kompetencji i chęci do roboty. W normalnie zarządzanej firmie nikt nie dopuści do "załatwiania roboty po znajomości" bo firma na tym traci. A jeśli firma o to nie dba, to jest słabo zarządzana (czytaj: kopalnie i wszystko co państwowe). Poza tym dla wielu firm kierunek nie ma znaczenia. Widziałem niedawno CV człowieka z dyplomem architekta który był dyrektorem w dużej drukarni. Ja jestem zdania, że jeśli ktoś ma dyplom państwowej uczelni i od kilku lat jest bezrobotny, to coś z nim jest nie tak - przy dzisiejszym bezrobociu w Polsce każdy normalny, kumaty, operatywny i chętny do roboty w ciągu kilku miesięcy znajdzie pracę. -
Nienawidzę swojego domu, bo....
Marian_D odpowiedział generalx → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
Nie ma znaczenia czy ktoś skończył prywatną uczelnię czy państwową. Bardziej liczy się inteligencja, chęć dalszej nauki i zwykła chęć do roboty. Przyczyna jest prozaiczna: uczelnie takie jak AGH wypuszczają inżynierów-analfabetów, których trzeba od podstaw przyuczać do zawodu, bo wiedza wyniesiona ze studiów jest albo zupełnie oderwana od praktyki, albo totalnie zdezaktualizowana. To przerażające, ale często operator maszyny ze średnim wykształceniem ma większą wiedzę teoretyczną (nie mówiąc już o praktycznej) niż człowiek po AGH - tylko dlatego, że mu się chce. -
Nienawidzę swojego domu, bo....
Marian_D odpowiedział generalx → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
Jak się bierze chińskie dachówki to różnica będzie pewnie niewielka. Przy dobrej dachówce różnica jest nadal spora. U mnie różnica blacha - dachówka (tylko że dom spory) wyniosła ponad 50.000 pln. Dachówka dobrej jakości vs blacha z Blachotrapezu na membranie. Oczywiście miałem oferty na dachówki w tej samej cenie co blacha, ale architekt powiedział, że ich jakość i trwałość odpowiada cenie. Pod blachę płaską tak, ale nie pod panele tłoczone czy blachodachówkę. Tak jak ktoś napisał wyżej, wtedy większość daje membranę. -
Pomysły na zagospodarowanie skarpy koło domu
Marian_D odpowiedział Kuba Kaczmarski → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Na to pytanie nie da się odpowiedzieć prosto - wiele zależy od gleby, poziomu wody gruntowej itp. Przy trzech procentach woda sama spłynie - 90% działek w małopolsce ma co najmniej takie nachylenie. Problem pojawia się wtedy, gdy mamy w skarpie wodę naporową: woda wsiąka przed skarpą a potem grawitacyjnie usiłuje się przebić przez skarpę. To niestety częste, gdy na działce jest gleba przepuszczalna a sama skarpa zostanie wykonana z materiału nieprzepuszczalnego. Drenaż należy wtedy zrobić w poprzek skarpy, u jej szczytu. -
Pomysły na zagospodarowanie skarpy koło domu
Marian_D odpowiedział Kuba Kaczmarski → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Kosiarką bijakową 4x4 i kosą spalinową. -
Pomysły na zagospodarowanie skarpy koło domu
Marian_D odpowiedział Kuba Kaczmarski → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
No co też gadasz... Groble w stawach od strony napowietrznej mają z reguły nachylenie 30-40% a od strony odwodnej 25%-33% i są stabilne. Mam takich grobli na działce prawie dwa kilometry i od wieków stoją stabilnie, bez żadnej erozji. A oddziałuje na nie woda. Ważne jest odwodnienie skarpy - ale jeśli to jest prawidłowo wykonane, to nachylenie 1:2 to normalna sprawa. A 1:1 (czyli 50%) też da się bez problemu zrobić stabilnie. Jeżeli ktoś ma problemy przy takich nachyleniach, to oznacza to tylko jedno: złe odwodnienie skarpy i pojawiająca się woda naporowa w czasie ulew.. Musi być zrobiony drenaż zgodnie z zasadami. -
Nienawidzę swojego domu, bo....
Marian_D odpowiedział generalx → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
Okolice Krakowa. Niedawno byłem w firmie produkcyjnej na ścianie wschodniej. Patrzę, a tu o 15.00 podjeżdżają busy - jeden, drugi, trzeci. Pytam szefa zakładu (brat właściciela całej grupy): zapewniacie transport pracownikom? A ten mi na to: jak mieliśmy budować zakład to wójt i starosta jeździli do nas i przekonywali, że bezrobocie duże, że im zależy, że ludzie chcą pracować. A teraz okazało się że trzeba ludzi przywozić 50km z miasta bo tu nie ma kto robić. Operator obrabiarki zarabia u nich 3500 netto a oni nie mogą znaleźć ludzi do roboty, mimo że zapewniają pełne przeszkolenie. Inny przykład: firma z podkarpacia. Płacą tyle co firmy w Krakowie, czyli jak na podkarpacie sporo. Od ponad roku usiłują skompletować obsadę drugiej zmiany - bezskutecznie. Co do pytania, które padło wyżej: "Od jakiego poziomu zarobków można kłaść dachówkę?" - mam kumpla, który ma dobrze prosperującą firmę a na domu blacha. Sąsiad (urzędnik) śmiał się z niego że coś chyba mu ta firma słabo idzie skoro kładzie blachę gdy wszystkie domy wokół kryte dachówką. A on mi na to, że po prostu nie lubi robić na pokaz i za te dodatkowe 30.000 woli dzieciom fajne wakacje zrobić. Jeśli ktoś bierze kredyt na budowę domu na 30 lat i kładzie na dach dachówkę, to jego sprawa, ale ja bym tak nie postąpił, bo to oznaczałoby że spłacałbym kredyt o 2-3 lata dłużej z powodu czystej fanaberii.