
uanka
Użytkownicy-
Liczba zawartości
43 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez uanka
-
Witanko ponownie. Podjeliśmy decyzję o rozbudowie, tzn mąż jeszcze do końca nie jest pewien ale pracuję nad tym W miarę rozwoju sytuacji będę się tu pojawiać. Marzenko - już Ci to pisałam chyba,ale Twoja rozbudowa jest super, a jeśli pomyślę o poniesionych przez Was na stan obecny kosztach to budzą sie we mnie pozytywne emocje, że się da i że się uda
-
Odzielne mieszkanie w domu rodzinny, wynajem, kredyt na nowe mieszkanie
uanka odpowiedział elzear → na topic → Dział Porad życiowych
Widzę,że nie tylko ja mam tego typu dylematy. W obecnej mojej sytuacji byłabym wdzięczna niebiosom gdybym mogła adoptować poddasze i zrobić oddzielne mieszkanie. Wszystko zależy od tego. jak Wam się w rodzince układa i jak bardzo jesteś zdesperowana/y. Podam Ci świeży temat siostry mojego męża,która ma całkiem wygodne mieszkanie na piętrze,a zmuszona jest robić sobie oddzielną kotłownię,ale i tak zawsze znajdzie się coś.- 3 odpowiedzi
-
- dom
- dom rodzinny
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Działka jest szeroka na 20 m,ale długa.Gdyby dało się pobudować dom obok nie byłoby tematu. Chcemy go pobudować za obecnym i stąd moje wątpliwości. Wiecie jesteśmy z mężem bardzo związani z obecnym miejscem zamieszkania nie tylko emocjonalnie ale i różnymi innymi zależnościami,o których pisać tu nie chcę. To jedna sprawa.Druga jest finansowa - za cenę działki mamy kawał zbudowanego domu. Obecnego domu nie chcemy burzyć,gdyż będą w nim mieszkać teściowie. Potrzebuję Waszych opinii - budowalibyście się w ten sposób,czy raczej czekalibyście jeszcze z budową odkładając kaskę na odrębną działkę?
-
Zadaję pytanie na tym forum, bo potrzeba mi właśnie życiowej porady. Mój mąż jest właścicielem domu, w którym obecnie mieszkamy. Chcielibyśmy zbudować na naszym podwórku drugi dom,ale ponieważ działka ma tylko 20 m szerokości dom musiałby być usytuowany za starym. Starego nie chcielibyśmy póki co zburzyć, więc byłyby 2 domy. Pomijając kwestie formalne: czy można? proszę Was o opinie na ten temat.
-
Zaczęłam ten temat,ale chyba go kończę. Wy oczywiście dyskutujcie sobie dalej - jeśli macie ochotę I ciagle czekam na zdjęcia rozbudowy Marzenki noooo... Mój mąż kochany odciął mi najszybszą drogę bycia kucharą w swojej własnej niedzielonej z teściami kuchni,a to oznacza mniej więcej tyle,że nie będziemy rozbudowywać naszego domu Za kiepski jest jego stan techniczny, nawet pomimo tego,że rozbudowę prowadzilibyśmy "w bok". Fundamenty z byle czego, tu pęknięta ściana, tam wilgoć. Moje oko laika nie widzi tych wad /no oprócz wilgoci /, bo odnowioną mamy tą "ruderkę" generalnie wewnątrz, a na zewnątrz ocieploną i otynkowaną. Mam nadzieję,że wkrótce rozpocznę swój dziennik budowy nowego domu, hmmm...co ja mówię wkrótce dłuuuugo to jeszcze potrwa,ale nadzieję mam. 3majcie za mnie mocno kciuki i życzcie mi wytrwałości i cierpliwości Dzięki. Pozdrawiam.
-
Słuchajcie a jak jest ze stanem technicznym Waszych domów przed rozbudową? Przyznam,że po świetach mam niezły mętlik w głowie /rozmowy z bliskimi/-boję się,że mi ten dom po paru latach po prostu runie. Dom ma słabe fundamenty i w jednym pokoju i w łazience weszła nam wilgoć Rozbudowywać/nie rozbudowywać - doradźcie
-
Puk puk Marzenko zaglądam codziennie w oczekiwaniu na priwa od Ciebie
-
Stara część domu ma beznadziejne fundamenty, jedyna możliwość to dobudowa w bok i zrobienie użytkowego poddasza jedynie nad dobudowaną częścią. Czy dobrze zrozumiałam,że u Was te 2 pokoiki i garderoba dla dzieci są również w nowej części, a nas starą strych tak? Chętnie zobaczyłabym efekt Waszej pracy przed i po rozbudowie /moze być na pw/.
-
Wzięlibyście do siebie teściow? ? :))) Budujecie nowy dom i
uanka odpowiedział a topic → Dział Porad życiowych
Trafiłam na temat Mieszkam z teściami już 4 lata w jednym domu,z jedną kuchnią i łazienką /oczywiście pokoje oddzielne /. No i stoję teraz przed decyzją - jeśli chcę /a chcę, baaaardzo chcę/ szybko się od nich wyprowadzić to najszybsze co mogę zrobić to zbudować drugi dom za obecnym. Dylematów co niemiara , bo to jakieś wyjście,ale boję się,że będzie to kolejna zła decyzja, taka np jaką podjeliśmy wprowadzając się do teściów. -
My po wizycie u pani architekt. Rozbudowę domu odradza, czyli norma. Zbudować drugi dom na działce można, ale działka jest wąska i jeden dom będzie stał za drugim - wizualnie kiepsko. Oczywiście decyzję pozostawiła nam, tylko tym samym namieszała nam w głowach, pokłóciliśmy się i wracamy do punktu "0" - czyli "niewiadomoco" dalej
-
retrofood - z Twojej strony jako fachowca przechlapane, z mojej też niezbyt różowo. Pewnie,że wolałabym nowy dom /musimy zagadać ze specem czy nie da się zrobić ad2 z mojego wcześniejszego postu/. Monsiu - no to czekam na foty i dalszy ciąg wydarzeń. kar_ma - byłam, widziałam, będę śledzić
-
Pokażę Wam trochę fot. To jest potencjalny kandydat do kupienia: http://images45.fotosik.pl/215/82caea1e85200dc7m.jpg A to są moje inspiracje do rozbudowy /ostatnie 2 zdjęcia to mój zdecydowany faworyt/: http://images40.fotosik.pl/210/8352f5e7ac1cd722m.jpg http://images41.fotosik.pl/210/33b9d8627311700bm.gif http://images50.fotosik.pl/215/1c3505cd979bd55bm.jpg http://images47.fotosik.pl/214/9ba20bd48cc8b438m.jpg Podoba mi się jako pomysł na rozbudowę dom Pszenicznik, jednak myślę,że koszt dachu to byłaby załamka http://www.twojprojekt.pl/projekty/4048-pszenicznik
-
Daliśmy sobie z M. czas do końca roku. Jedyna pewna rzecz póki co to to,że musimy "oddzielić" się od rodziców M. /znaczy ja muszę najbardziej i bezdyskusyjnie/. Plan jest więc taki: 1. mamy na oku pewnien dom do remontu, pani właścicielka odnaleziona i nawet chętna do sprzedaży,ale dom ma skomplikowaną sytuację prawną i jest na etapie prostowania jej no i pani jakaś dziwna, bo nie ma czasu nawet pomyśleć o cenie swojej nieruchomości. Daliśmy czas jej i sobie do ... końca roku 2. spróbujemy dopytać sie w gminie czy nie dałoby się na naszej działce postawić drugiego domu i nie musieć rozbierać tego obecnego. 3. rozbudowa, która w obecnej naszej sytuacji jest najbardziej prawdopodobna. Myślałam,że nie ma zainteresowania moim tematem, ale skoro spotkałam się z Waszym odzewem to postaram się w wolnej chwili przybliżyć Wam moje wizje
-
To ja bardzo poproszę te szkice
-
Witaj. Też mam w posiadaniu wąską działkę, długaśną ale szeroką na 12m /to i tak szersza niż Wasza/,ale byłam pewna,że na niej nic się nie da zbudować Wrzucisz jakąś wizualizację swojego domku? No i napisz proszę,jakie mieliście problemy z papierologią, bo zakładam,że z tak wąską działką jakieś mieliście co?
-
Witam. To,że nowy budować NAJLEPIEJ to sprawa bezdyskusyjna. Jeśli jednak ktoś decyduje się na rozbudowę to ma ku temu przyczynę. U mnie sytuacja techniczna z domkiem podobna jak u katusi. Dlatego nie rozbudujemy naszego domu w zwyż tylko w bok. Jeśli chodzi o projekt w tej sytuacji to do naszego domku była gdzieś m.w. w 2000 roku robiona przybudówka 4x4m i pani,która plan wykonywała nie robiła z tym żadnego problemu. Maciejon?Nic nie znalazłam Inspiracją dla mnie mogłyby być poczynania tomek_www,niestety jednak czuję niedosyt,gdyż swój dziennik przerwał Nasza przybudówka miałaby wymiary 8x7m i "zawierałaby" w sobie część wcześniej dobudowaną. Dom miałby dwa oddzielne wejścia, bo starą część zostawilibyśmy teściom
-
Buuu...szkoda,że brak odzewu.Stąd nasuwa mi się wniosek,że lepiej budować nowy dom niż rozbudowywać. Tylko jak to zrobić robić jeśli: Po pierwsze nie ma się działki. Po drugie ma się tylko 80 tysiączków. Po trzecie ma się męża,który chęci ma,ale zgadza się na nie więcej niż 50 tys.kredytu. Ponieważ jednak to nie kącik zwierzeń to już mnie nie ma
-
Mało tu fotek z dobudowy do istniejących domów. Czy jest ktoś kto mógłby pochwalić się fotkami swoich rozbudowanych w bok domów?
-
Jak rozbudowaliście swoje domy? I to nie chodzi mi tylko o nadbudowę poddasza ale również /a może nawet bardziej / o rozbudowę "w bok". Pomysły,problemy,koszty,fotki przed i po rozbudowie - interesuje mnie dosłownie wszystko
-
Skoro nie ma problemu to ok,bardzo mnie to cieszy. Nim jednak zadałam to pytanie szukałam czegoś w sieci na ten temat i wyczytałam,że trzeba stary zgłosić do rozbiórki i w ciągu określonego czasu ją zacząć.
-
Czy możliwe jest zbudowanie drugiego domu na jednej działce bez konieczności rozbiórki tego pierwszego?