
basiaimirek
Użytkownicy-
Liczba zawartości
285 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez basiaimirek
-
mój dom w lubczyku
basiaimirek odpowiedział basiaimirek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
-
mój dom w lubczyku
basiaimirek odpowiedział basiaimirek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
-
mój dom w lubczyku
basiaimirek odpowiedział basiaimirek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Uff! Ostatnie cztery dni upłynęły mi na odprawianiu urodzin. Jako, że z moją córeczką obchodzimy urodziny w ten sam dzień goście schodzili się przez cały weekend. Do tego wszystkiego doszedł jeszcze Mikołaj, zamieszanie na całego . A w domku zrobiło się już świątecznie. W kuchni panuje czerwień, a w salonie szarość. Z okazji moich urodzin w kuchni zawisł nowy mebel, prezent półka z IKEI. Ściana z cegły była bardzo pusta teraz zrobiło się bardziej przytulnie. Poza tym zainspirowałam się choinkami, które pokazała na swoim blogu Mój dom- moje miejsce Kasia. Tak wciągnęło mnie robienie choinek, że mam już ich całą gromadkę. Pomysł super polecam. Gościom bardzo się podobały i od razu postanowili też spróbować swoich sił. No to czas na zdjęcia -
mój dom w lubczyku
basiaimirek odpowiedział basiaimirek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Też tak uważam. Pewnie zostaną z nami jeszcze na dłuższy czas. Nowe krzesła są bardzo drogie. Niestety po odnowieniu tych krzeseł muszę dokupić krzesła do kuchni. Dotychczas używaliśmy tych krzeseł i w salonie i w kuchni. No ale sami rozumiecie to nowe obicie w kuchni długo by czyste nie było przy mojej trójce dzieci. Dlatego do kuchni muszę kupić całe drewniane i pewnie będą to krzesła INGOLF z IKEA, fajne i po przystępnej cenie. A tu zdjęcie dla porównania: krzesło przed i po A takie słoneczko wita nas rankiem -
mój dom w lubczyku
basiaimirek odpowiedział basiaimirek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Salon po zmianach. Wreszcie mogę się pochwalić tym, nad czym pracuję od jakiś kilku tygodni. Postanowiłam nadać nowe życie moim starym krzesłom. Jakoś nie miałam już ochoty na jakiekolwiek przerabianie mebli, ale na nowo wciągła mnie ta bajka. Maluję po nocach, dlatego na razie tylko cztery krzesła, jeszcze dwa czekają w kolejce. Nie mogłam się już jednak doczekać, żeby Wam je pokazać. No i oczywiście zawisły również rolety. -
mój dom w lubczyku
basiaimirek odpowiedział basiaimirek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
No i zamówiłam rolety do pokoju, prezent z dekoria.pl zrealizowany. A w między czasie coś tam znowu przerabiam, znowu mnie wzięło na przeróbki. Choć na nadmiar czasu nie narzekam. Myślę, ze niedługo będę mogła się pochwalić odmienionym salonem. Zapadła też decyzja,że po Nowym Roku żegnamy się ze starą kanapą i kupujemy nową. Jednak nie będę obijała tej starej. Styl ludwikowski zaczyna odbiegać od stylu jaki klaruje się w salonie. -
A lampkami na taras się pochwalisz? Zegar superowy
-
mój dom w lubczyku
basiaimirek odpowiedział basiaimirek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Nie wiem co z tymi zdjęciami wklejam jeszcze raz moje zasłonki. Mam jakiś problem, bo nie wszystkie zdjęcia chcą mi się zapisać -
Piękne gałeczki, rozumiem że nie mogłaś się powstrzymać
-
mój dom w lubczyku
basiaimirek odpowiedział basiaimirek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
DorkaS to zdaje się są łowickie wzory, a ja ze Śląska jestem -
mój dom w lubczyku
basiaimirek odpowiedział basiaimirek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Słuchajcie muszę się Wam pochwalić wspaniałą wiadomością. Wzięłam ostatnio udział w konkursie Dekorii z okazji 10 - lecia. Należało przesłać zdjęcie swojego wnętrza z dowolnym produktem ze sklepu Dekoria. Oczywiście posłałam zdjęcie mojej kuchni, właśnie w kuchni mam rolety z tego sklepu i poduszki na ławie. Nie uwierzycie zdobyłam Pierwsze miejsce!!!! Wszystkim moja kuchnia bardzo się podobała, same pozytywne komentarze pojawiały się pod moim zdjęciem. Jestem bardzo szczęśliwa, tym bardziej, że moje okna w salonie nadal gołe. Mam nadzieję, że już niedługo powieszę w nich wybrane rolety ze sklepu Dekoria. A w domku niby wiele się nie dzieje, ale zawsze nawet te najmniejsze zmiany cieszą. Dzisiaj zasłony w sypialni. To nie jedyny pokój, który dostał zasłonki do okna w ostatnim czasie. Zasłonki pojawiły się też w gabineciku, ale to innym razem pokażę. http://images70.fotosik.pl/1248/126c9481bf25f689.jpg http://images66.fotosik.pl/1250/0a094eac0863e5c8.jpg http://images66.fotosik.pl/1250/2b02751977b21c83.jpg -
Pięknie miejsce na ognisko, cudowne, dom powala.Powiedz mi proszę jak sobie poradziliście z chwastami na działce moja była bardzo zachwaszczona.Staram się teraz założyć trawnik cóż z tego, gdy chwasty nie dają za wygraną.
-
mój dom w lubczyku
basiaimirek odpowiedział basiaimirek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Witaj Sija. Jak można zauważyć na zdjęciu przed pomalowaniem to meble są zrobione ze sklejki, boki to tektura taka jaką zawsze meble mają z tyłu. Farby Anie Sloan naprawdę nadają się na każdy rodzaj mebli. Poza tym nie trzeba ich szlifować jedynie przed malowaniem dokładnie je umyłam i odtłuściłam benzyną ekstrakcyjną. Musisz pamiętać, że po nałożeniu tej farby koniecznie jest, aby utwardzić ją woskiem z tej samej firmy. Możesz to zrobić woskiem bezbarwnym jak ja, albo wybrać wosk ciemny też daje fajne efekty. Farba po nałożeniu wygląda jakbyś pomalowała meble kredą, dlatego wosk jest konieczny. Co do stołu w moim starym stole pomalowałam tylko nogi, blat pozostawiłam bez zmiany, ale obecnie pojawił się nowy produkt - lakier właśnie do stosowania na blaty stołów, elementy bardziej narażone na użytkowanie. Krzeseł jeszcze nie robiłam, chociaż po zakupie nowego stołu bardzo mnie kusi żeby spróbować, tym bardziej, że chcę wymienić tapicerkę na siedziskach. Co do mebli w sypialni to podobają mi się takie jak są, raczej nigdy nie będę ich przemalowywać. Jak już to wymienię na serię Hurdal z Ikea. Coraz bardziej widziałabym sypialnię w naturalnym drewnie, pasowałaby do sufitu:) -
mój dom w lubczyku
basiaimirek odpowiedział basiaimirek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
http://images66.fotosik.pl/1127/2f6f7411f88ca991.jpg http://images67.fotosik.pl/1129/311a26b8b4bb82e7.jpg http://images66.fotosik.pl/1127/e8c4d00fdaec45cb.jpg http://images69.fotosik.pl/1127/398f9031772fec1a.jpg http://images67.fotosik.pl/1129/2dca6e28f20200cf.jpg http://images68.fotosik.pl/1128/61c0d52a91762813.jpg http://images69.fotosik.pl/1127/f576b9d5eab78aba.jpg http://images66.fotosik.pl/1127/bfd4a4f3dbb4d748.jpg -
mój dom w lubczyku
basiaimirek odpowiedział basiaimirek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Historia naszego tarasu dobiega powoli końca. Można powiedzieć, że była burzliwa i to w dosłownym znaczeniu tego słowa. A wszystko rozbijało się o kolor naszych desek tarasowych. Jak wiecie ja zakochana w bieli i szarości, po obejrzeniu tarasów u Asi z Green Canoe, a potem u Kasi z Mój dom - moje miejsce zapragnęłam mieć białe deski, jak u Asi. Wiedziałam jednak z mężem nie będzie łatwo. Zakupiłam więc olej po kryjomu i pomalowałam jedną deskę, potem czekałam na właściwy moment. No niestety tym razem nie potrafiłam przekonać męża, powiedział że białe deski w życiu. Wtedy natknęłam się na werandę Kasi. Deska szara więc znowu kupiłam puszkę szarego oleju i pomyślałam skoro białej nie chce to szara przejdzie bez problemu. O jak się pomyliłam tym razem moje argumenty na nic się zdały. Mąż się zaparł i koniec końców deska została potraktowana olejem bezbarwnym, zachowując swój naturalny kolor. Taras nie jest jeszcze całkiem skończony została wykończeniówka, ale pochwalę się już zdjęciami. -
mój dom w lubczyku
basiaimirek odpowiedział basiaimirek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Walczymy z tarasem nareszcie się robi, za to sprawa z tynkowaniem na kolor się rypła. Firma wystawiła taką wycenę, że zrezygnowaliśmy z nich. Wzięliśmy inną firmę, ale termin dopiero na październik. Mogę dalej dumać nad kolorem Ponieważ tynkowanie się przesunęło w czasie postanowiliśmy zrobić więc taras, później przy tynkowaniu będziemy musieli go bardzo dobrze zabezpieczyć. No trudno, ale jest lato i ja chcę w tym roku posiedzieć i wypić kawę na tarasie Poza tym walczę z chwastami w świeżo zasianej trawce, zakupiłam też pierwsze roślinki. W pierwszej kolejności moją ulubioną lawendę, którą obsadzę dookoła taras. -
mój dom w lubczyku
basiaimirek odpowiedział basiaimirek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Tak stół ma wkładkę 50 cm całą drewnianą, ciężką jak cholera, po rozłożeniu stół ma długość 230 cm. Wkładki niestety nie można schować pod stołem, bo jest za szeroka,także muszę ją chować w garderobie. Tylko wkładki 40 cm wchodzą pod stół. Ja zdecydowałam się na 50 cm, bo zależało mi na dużym stole. Sam blat jest naprawdę surowy, ma dużo sęków i nierówności. Wianek sznurkowy zakupiony w Greendeco. -
mój dom w lubczyku
basiaimirek odpowiedział basiaimirek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Tak naczekałam się trochę na ten stół, prawie 1,5 miesiąca opóźnienia, ale wybaczam stół jest piękny i myślę, że nie będzie to ostatni mebel jaki zamówię w daro meble. Krzesła oczywiście na razie pozostają stare. http://images70.fotosik.pl/1022/f90f618006bffbcb.jpg http://images69.fotosik.pl/1022/2f3502a79b285d6f.jpg http://images66.fotosik.pl/1023/7b36d62e8378f824.jpg -
mój dom w lubczyku
basiaimirek odpowiedział basiaimirek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Są zdjęcia http://images68.fotosik.pl/1023/d0c056b32598e5d9.jpg http://images69.fotosik.pl/1022/68fc8735e483500e.jpg http://images70.fotosik.pl/1022/238c099309c40379.jpg http://images68.fotosik.pl/1023/defe047b49c5c663.jpg -
mój dom w lubczyku
basiaimirek odpowiedział basiaimirek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Słuchajcie dzisiaj będzie stół, już do mnie jedzie....jeszcze chwila -
mój dom w lubczyku
basiaimirek odpowiedział basiaimirek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Oj kochana! Zauważ, że jak szukałam inspiracji do drzwi to na początku mojego dziennika wkleiłam właśnie zielone drzwi. To właśnie zdjęcie zaniosłam stolarzowi. No, ale chociaż miałam wielką swobodę w projektowaniu, później urządzaniu naszego domku i na wiele rzeczy udało mi się męża namówić to wiesz mi zielone drzwi by nie przeszły. Poza tym stwierdziłam, że będę jednak trzymać się maksymalnie trzech kolorów jeśli chodzi o wygląd elewacji (kiedyś gdzieś tam wyczytałam, że dobrze to wygląda). A oto te drzwi -
mój dom w lubczyku
basiaimirek odpowiedział basiaimirek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Czas na realizację stołu upłynął już dawno, ale wreszcie się odezwali ponoć w poniedziałek wysyłka. Odnośnie stolarzy wiadomość poszła na priv. -
mój dom w lubczyku
basiaimirek odpowiedział basiaimirek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
A ze stołem właśnie są jakieś problemy . Od tygodnia brak odpowiedzi na moje maile, zaczynam się denerwować -
mój dom w lubczyku
basiaimirek odpowiedział basiaimirek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Wybaczam! Bo Cie doskonale rozumiem, wybór okien to gruba sprawa, ja nie spałam po nocach. Okna jednak nie są olejowane tylko lakierowane. Chyba trzeci rok już je mamy na razie konserwacji nie robiłam żadnej, nie widzę żadnych zmian. Raz chyba w trakcie mycia okien przejechałam jakimś mleczkiem polecanym przez producenta. -
mój dom w lubczyku
basiaimirek odpowiedział basiaimirek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Dziękuje bardzo. Kafle kupowane przez internet Kaflarnia Radomsko, wykonanie mój mąż