
duch ziemi
Użytkownicy-
Liczba zawartości
57 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez duch ziemi
-
Klub użytkowników kominków z płaszczem wodnym
duch ziemi odpowiedział Tommco → na topic → Grupy BUDUJĄCE
Witajcie juz niedługo drogie koleżanki i koledzy. Przychylam się do kominka z płaszczem i mam pytanie o makroterma. Czy coś nie za często wspominacie tu o wymianie uszczelki? Czy to jest jakaś słabość, czy wszystkie kominki tak mają? Pozdrawiam. Krzysztof. -
Witam. Podaję link do artykułu o skażeniach w rurowych GWC: http://www.empa-ren.ch/ren/Projekte_Haustechnik/Pdf_Haustechnik/mikrobiologie%20erdregister96.pdf Są tam podane wyniki badań różnych rurowych GWC. Problem w tym, że na dzisiaj nie wiem, jakie skażenia są dopuszczalne. Strona główna jest też po angielsku; niestety artykuły są de. Zauważyłem dzisiaj jeszcze jedną publikację - nie zdążyłem przeczytać, ale wygląda, że może byc nawet ciekawsza: http://www.empa-ren.ch/ren/Projekte_Haustechnik/Pdf_Haustechnik/Erdregister-Bericht.pdf Pozdrawiam. Krzysztof.
-
A ja coraz mocniej rozważam GWC typu glikol powietrze za pośrednictwem nagrzewnicy. Trochę temat ruszony w wątku http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=58134&postdays=0&postorder=asc&highlight=gwc&start=0 Będzie to tańsze, trochę mniej wydajne i zdrowsze. (Trochę czytałem artykuł ( niestety po niemiecku ) na temat sezonowego wysiewu grzybów i bakterii w różnych rurowych GWC; jak odszukam do niego link to wrzucę. Były tam podane wartości stężeń zarodników itp. funkcji pory roku.) Pozdrawiam. Krzysztof.
-
adamie_mk. Czy robiłeś już zbiorniki np. 1500 l metodą spawania? Prostokątne? Nie ma żadnych problemów z trwałością? szwami? korozją? Spawacze po namysle mówią, że taka kostka samodziałka na wodę np. do 80C będzie działać, faceci od robienia pieców CO na "wszystko" też nie widzą problemu. Czy nie ma tam jakiegoś ukrytego szkopułu? Biorąc na rozum raz napełnione powinno to wytrzymać wiele lat, ale chciałbym mieć absolutną pewność, zanim coś takiego komuś zlecę i oprę na tym moje ogrzewanie. Zbiorniki fabryczne kosztują ~12 000 zł, robiony ~1000 zł. Co w tym można spieprzyć? Pozdrawiam. Krzysztof.
-
No to jeszcze raz: http://foto.onet.pl/upload/11/29/_570831_n.jpg
-
Witam. JUWENT mi napisał: "Proponujemy zastosowanie dwóch wymienników typu NLW 16-36x36-III pracujących we wspólnym obiegu glikolowym. Moc cieplna układu Q~1,0kW. Powietrze nawiewanego podgrzeje się do temperatury –1,5C. Powietrze wywiewane ochłodzi się do +11,2C. Sprawności układu w zależności od temperatury powietrza zewnętrznego przedstawiają się następująco: – t=–15C 37% – t=–5C 39% – t=0C 40% Poniżej zamieszczamy schemat układu. http://foto.onet.pl/mojalbum/zdjecie.html?no=0&id=47734&zid=570831&r=1 ( pierwszy raz wklejam obrazek, zobaczymy, cz zadziała) Krzysztof.
-
adam_mk: Co myslisz o reku zrobionym na dwóch nagrzewnicach połączonych rurami? Zero problemów z odmrażaniem - wystarczy na chwilę wyłączyć pompkę. Konstrukcyjnie proste i dość tanie. Nie trzeba kombinować i lutować kupy blach. Jak, w świetle tego, co napisał mi JUWENT o wydajności nagrzewnicy, oceniasz efektywność takiego pomysłu? Krzysztof.
-
Po w/w artykule przychodzą mi do głowy rózne myśli. 1. Dobrze byłoby trwale zemulgować parafinę w jakimś roztworze o niższej temperaturze krzepnięcia niz parafina, ale nie znam się na tym. Chemicy, myślcie. 2. A gdyby zrobic jak w reaktorach jądrowych? Zamknąć parafinę w mnóstwie cienkich rurek ( albo innych kwadratów ) gęsto zanurzonych w wodzie? Rurki mogłyby byc otwarte u dołu. Krzysztof.
-
Zobaczcie, co mi odpisali z JUWENTu: "Nagrzewnica NLW16-240x240-III. Nagrzewnica podgrzewa 120m3/h powietrza od –20C do ~+2C przy zasilaniu wodą 8/6C. Wymiar w świetle 240x240mm. Nagrzewnica z rurek miedzianych i lamel aluminiowych. Opór przepływu powietrza ~10Pa. Opór przepływu wody ~4kPa. Króćce ˝”. Ilość czynnika w obiegu (glikol) ~0,4m3/h. Ilość czynnika w nagrzewnicy ~1l.[...] Cena netto 310 zł." Ta rura w ziemi, to faktycznie może być alternatywa" Krzysztof.
-
Jak dorwę gdzieś trochę parafiny ( może być chyba nawet z kilku świeczek ? ), to wsadzę do niej termometr, do rurki miedzianej zanurzonej w parafinie termoparę, zanurzę rurkę w roztopionej parafinie, garnek zaizoluję, drugi koniec rurki do zimnej wody i będę patrzył na wskazania termometrów, zwłaszcza kiedy parafina zacznie krzepnąć na rurce. Zrobię to za parę dni. Krzysztof.
-
Panie i Panowie. Porównywałem kiedyś ciepła właściwe różnych substancji, bo ktoś pisał gdzieś na forum o parafinie. Z dostępnych materiałów woda ma najwyższe ciepło właściwe (4200 J/kgK) i dlatego jest to jedyny czynnik do wypełnienia bufora ( i przypadkiem najwygodniejszy ). Parafina ma 2100. Nie ma sensu kombinować z woskiem. Sam jestem zainteresowany, bo nie mam gazu ziemnego i będę grzał elektrycznie, a np. podłogówka elektryczna słabo pasuje do II taryfy. Czy ktoś z Was ma doświadczenia z robieniem zbiorników na gorącą wodę np. 1000 l ? Fabryczne kosztują dyskwalifikująco. Pozdrawiam. Krzysztof. ( Najlepszy jest wodór: 14300 J/kgK )
-
Majgeniusz napisał: " Luc Skywalker napisał: "A wracajac do tego silnika , to ma on 330% sprawnosci . Mam szalony pomysl . Gdyby uzyc go jako generator pradu dla potrzeb domu , to z 1kw kupionego od elektrowni mielibysmy 3,3kw . Ja bylbym szczesliwy ." A może inaczej! Jeżeli jest to silnik o tak wysokiej sprawności to połączyś go paskiem klinowym z generatorem prądu o mocy 3*1kw tj. 3 kw. a 0,3 kw przeznaczyć na ewentualne straty-opory, ciepło itp. Mamy przełożenie 1 do 3. Po rozruchu 1kw z tych tzrzech przeznaczyć na zasilanie generatora i nie potrzeba z elektrowni, pozostaje 1 kw nadwyżki i tą przeznaczyć na domowe itp. potrzeby. Prąd z zewnątrz będzie potrzebny jedynie do rozruchu tego wysokosprawnego silnika. Można też zastosowac akumulatory magazynujące nadwyżki wytworzonego prądu i z nich pobierać prąd do rozruchu poprzez falowniki prądu zmiemnnego. Czy taka opcja jest realna? Jak myślicie?" Szanowni Państwo. Perpetuum mobile nie istnieje. Zespół silnik-generator nigdy nie wytworzy tyle energii, żeby napędzić samego siebie. Proponuję więcej zdrowego rozsądku w ocenie "cudownych" wynalazków typu minato ( oraz homeopatii, różdżkarstwa, bioenergo coś tam itp. też ). Pozdrawiam serdecznie z okazji Świąt i nowego roku. Krzysztof
- 2 132 odpowiedzi
-
- jak montować
- kolektory słoneczne
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Znalazłem ciekawą rzecz: http://www.wentylacja.com.pl/technologie/technologie.asp?ID=4118 To może być coś dla tych, którzy mają trudności z zebraniem w jednym miejscu kanałów wlotowego i wylotowego, żeby podłączyć je do reku. Krzysztof.
-
Ludzie po cholere kupujecie solary ??
duch ziemi odpowiedział selimm → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
kubas A jakie masz solary, powierzchnię itp.? Krzysztof. -
adam_mk: 1. Dlaczego zostawiasz przerwy między aluminowymi paskami? Część odbitego trafi z powrotem w szybę, a ta część wypuści na zewnątrz. Nie lepiej dać pokrycie absorberem w 100 %? 2. Miedź z alu będzie korodować, wszędzie o tym piszą. Czy twój sposób sprasowania będzie wystarczająco szczelny? 3. W kilku miejscach w necie znalazłem coś o bankowo pękających zwykłych szybach wskutek naprężeń termicznych. 4. Podwójna szyba lepiej izoluje cieplnie, ale i pogarsza przenikalność do absorbera. Rozumiem, że uważasz, że zysk z zatrzymania ciepła będzie większy niż strata z zatrzymywania promieni. Ale jeśli z absorbera będzie dobrze odbierane ciepło, to podwójna szyba nie będzie miała okazji się wykazać, a zatrzyma kupę energii. Skomentuj, proszę. 5. Na ile oceniasz koszt 2 m2 takiego panelu? To podstawa. Gdzieś widziałem za 1000 zł. Pozdrawiam. Krzysztof.
- 2 132 odpowiedzi
-
- jak montować
- kolektory słoneczne
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jest to tzw. powierzchnia napływu powietrza; z rysunków technicznych wynika, że jest to właśnie"otwór", przez który powietrze wchodzi i wychodzi z nagrzewnicy. Nie mam takich zabawek, te największe kosztują ok. 4000 zł, najmniejsze o pow. napływu 0,06 m2 ( 24x24 cm) ok. 400 zł. ( Przypadkowe ceny gdzieś z internetu ) Przemyśliwając, nabieram przekonania, że to nieopłacalne, chyba żeby robić jak adam_mk. Nie wiem, jak liczyć wydajność nagrzewnicy, próbowałem cos wydumać z danych katalogowych, ale po przeliczeniu na temp. wody 8C wyszły mi brednie. Na dzień dzisiejszy, z rzeczy własnej roboty, ewidentnie rozsądnie powinien zwrócić się solar. Za kilka dni pogadam z gościem od okien na temat jakiegoś lepszego szkła do tego. Krzysztof. Acha, nagrzewnice, jak wyczytałem, mają opór ~ 20 Pa, czyli tyle co czerpnia, czyli chyba niewiele.
-
Cholerka, pomyliłem się. Te 2,5 m2 to jest otwór nagrzewnicy, powierzchnia grzejna sięga dwudziestu kilku m2. Nastepnym razem będę pisał wolniej i dwa razy myślał. Krzysztof.
-
A czy ekran zamiast alu nie może być Cu lub mosiądz z przylutowanymi rurkami? I jeszcze poczerniony/pomalowany? Krzysztof
-
Policzyłem. Rura 50mb 160 ma 25 m2 powierzchni. Duże nagrzewnice mają 2,5 m2. Tyle, że w rurach GWC wymiana ciepła zachodzi przy laminarnym przepływie tylko przy ściance rury, a środkiem wali powietrze niezmienione, zaś w nagrzewnicy wymiana zachodzi w całym przekroju strumienia. Dobrze myślę? Krzysztof
-
Witam. Z radościa znajduję wątek "zrób to sam". Proszę o komentarz w sprawie GWC ziemia-woda-powietrze: cienka rura ułożona w ziemi, coś jak do pompy ciepła, z której woda przepływa przez nagrzewnicę wodną umieszczoną w kanale nawiewnym do reku. Przypuszczam, że to by działało, ale wymyśliłem to wczoraj w nocy i nie wiem, czy z obliczeń nie wynikną jakieś dziwne wymagania typu np. nielogczna powierzchnia nagrzewnicy, czy coś takiego. Co do łączenia miedzi i aluminium, to sprawdziłbym dokładnie. Wszystkie znane mi połączenia bazują na prasowaniu mechanicznym Cu i Al, tak, aby na styku nie było powietrza ( np. radiatory do procesorów, podkładki do montażu anten TV (żeby przykręcić przewód antenowy Cu do anteny Al stosuje się takie dwuwarstwowe podkładki)). A tak na marginesie, mało jest projektantów/instalatorów, którzy są w stanie myśleć nieszablonowo i mądrze doradzić, kiedy człowiek ma nietypowe pomysły. Pozdrawiam. Krzysztof.
-
Czy komuś pleśnieje GWC?
duch ziemi odpowiedział duch ziemi → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
A ja znam firmę ( od wentylacji (!)), której zatęchło żwirowe GWC, ale nie znam jeszcze szczegółów. Podejrzewają wilgotne (?) i niewłaściwe kamienie, którymi zasypali dół przy budowie. W przyszłym tygodniu pociągnę ich za język. Za cholerę nie uwierzę, że pleśń wytrzyma 4000 C. Krzysztof. -
Czy komuś pleśnieje GWC?
duch ziemi odpowiedział duch ziemi → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
W 70 C legionella ginie po kilku minutach. Co do eksperymentu z kurzem, to raczej wilgotny kurz do 30 stopni na kilka miesięcy, potem na następne kilka do np. 10 i potem do mrozu, który przetrwalniki spokojnie prześpią, żeby z nowymi siłami, gdy znów zrobi się ciepło.... Pocieszające jest, że nikt nie pisze, że mu zagniło, a może wstydzi sie przyznać? Pozdrawiam. Krzysztof. -
Czy komuś pleśnieje GWC?
duch ziemi odpowiedział duch ziemi → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
A z czego wynika konieczność utrzymywania 70C przez dobę? Które groźne zwierzęta wytrzymają tak długo? Krzysztof.