puchatek
-
Liczba zawartości
90 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez puchatek
-
Impregnacja desek pod pe?ne deskowanie - tak czy nie ???
puchatek odpowiedział a topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
A wracajac do tematu deskowanie Nie zdazylem wiecej niz 1 warstwe farby na zewnatrz (fachowcy mieli polozyc pape od razu lub nigdy) i 6 razy solny natrysk od spodu. Od strony mieszkalnej jest tyle warstw do tego drewna z chemia, ze nie widze wiekszego zagrozenia dla mieszkancow. -
Impregnacja desek pod pe?ne deskowanie - tak czy nie ???
puchatek odpowiedział a topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Mialem okazje zobaczyc jak zachowuja sie po roku suszone komorowo i czterostronnie strugane kawalki drewna, bo sporo zostalo po budowie. Jak mialy sucho sa bez zastrezen, jak mialy mokro wygladaja dosyc paskudnie, jak mialy mokro i brak przewiewu zakwitly wielka plesnia. Dziala na wyobraznie jak sobie pomysle jak w ciagu roku moze wygladac moj dom jesli ktoregos z wykonawcow nie dopilnuje, albo sam cos przegapie. Generalnie bardzo lubie wegetarianskie jedzenie, ale pod warunkiem, ze w odpowiednim momencie dodam do niego mieso. Dlatego, zwracajac oczywiscie uwage na etykietki, dodawalem chemii gdzie wydawalo mi sie to rozsadne... -
Co mi schrzanili z tym dachem?
puchatek odpowiedział mieczotronix → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Wedlug mnie to najbardziej wciagajacy watek na tym forum. Szkoda tylko, ze to nie jest bajka i nie ma gwarancji, ze pozytywny bohater wygra i co da sie uznac za zwyciestwo. Szukalem wlasnie ostatnio blachy na dach. RR bylo na liscie do sprawdzenia, ale po Twoich doswiadczeniach dalem sobie spokoj. Nie stracili na mnie wiele, ale mysle, ze kazde kolejne pare dni, to kolejne pieniadze dla konkurencji. Trzymaj sie -
Pamietam jakie wrazenie zrobil na mnie znajomy opowiadaniem jak podnosili (a chyba nawet przesuwali) stodole na podnosnikach do czolgow. Mam nadzieje, ze mnie nie bajerowal - z agencji mienia wojskowego wyprzedawano najdziwniejsze rzeczy. Ale nie wiem czy to jest metoda standardowa.
-
PRZYDOMOWA PRZEPOMPOWNIA ?CIEKÓW
puchatek odpowiedział Konradk → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Od 6 lat dziala u mnie zestaw w piwnicy: plastikowa beczka na kapuste 120l + przez 5 lat pompa do brudnej wody z supermarketu budowlanego, a przez ostatni rok czeska pompa do sciekow. Calosc wymyslil i wykonal moj znajomy hydraulik. Mialem przez tych kilka lat pare razy duza nieprzyjemnosc osobistego serwisowania takiego zestawu. Problemy wynikaly z zablokowania plywaka wlaczajacego pompe, zatkania pompy (uszczelka, a innym razem skarpetka) i raz zamrozilem rure wylotowa i spalilem pompe. Po spaleniu pompy do brudnej wody kupilem czeska pompe do sciekow. Jak na razie nie sprawia klopotow. Kosztowala kilkaset zl. Tak wiec calosc z montazem mozna pewnie miec w okolicach 1500 zl. -
Kurde.. zrobili mi fundament bez law...:(
puchatek odpowiedział Richard_S → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Probowalem z roznych stron znalezc cos pod spodem mojego domu. 15 cm, koncza sie cegly i zaczyna sie piach. Myszy strasznie leza, ale da sie zyc. I stoi tak juz ponad 70 lat, prawda, niewielki i drewniany. Ale nie wierzylbym gdybym nie sprawdzil... -
Edzia, wydawalo mi sie, ze szlifowanie i woskowanie scian to juz zdecydowanie robota dla fachowcow. OK szlifowanie sobie wyobrazam (choc niechetnie), ale wosk? Mieszalas? Kupilas gotowy w supermarkecie budowlanym? Mozesz pozdradzac troche tajemnic? Ta robota czeka u mnie od dawna na pieniadze, a moze daloby sie to zrobic samemu... Pozdrawiam
-
Jastak, Poważnie myślimy o tym wosku. Czy myslisz, ze tez mógłbym zadzwonić do tych Twoich cieśli? Tylko jeszcze brak mi numeru - możesz cos poradzic? Ciepłe pozdrowka.
-
Dzieki Pepe, czekam na wiesci od nich
-
Pepe, Czy Boleslawiec ma cos w internecie... Sorry nie bylem na tych targach. Masz jakies namiary?
-
Pewnie nie jest u mnie tak slicznie jak u jastaka, ale elektryk zastosowal podobna filozofie - max wykorzystania przejsc pod podloga i przestrzeni pomiedzy podloga na pietrze a podbiciem miedzy belkami stropowymi. Reszta w ociepleniu na zewnatrz...
-
Blacha czy gont - kompendium wiedzy
puchatek odpowiedział _Piotr → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
tom, tez jeszcze nie wiem jaka blache, ale o tyle jestem szczesciarzem, ze mam zaufanie do ekipy, ktora ten dach bedzie robila. Co mi szef powie zeby kupic - to kupie. -
Blacha czy gont - kompendium wiedzy
puchatek odpowiedział _Piotr → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Jeszcze nie robilem zakupow, ale zdecydowalem sie na blache. Myslalem o argumencie, ktory tu jeszcze nie padl. Zalozmy, ze jedno i drugie przyzwoicie zrobione kosztowaloby porownywalnie, zalozmy, ze przetrwaloby tyle samo czasu, ale jak sobie pomysle co mnie czeka za tych powiedzmy 25 lat, to mysle, ze za stara blache cos bede mogl dostac na zlomie, a za stare gonty bede musial sporo doplacic (skoro juz teraz papa jest traktowana jak odpad szczegolnie szkodliwy). -
Chociaz u mnie juz sie rozstrzygnelo, to ciekaw jestem jak wypadna poszukiwania. Ja z trudem i po dlugim szukaniu, znalazle firme, ktora zrobila mi deski 15cm. Nie wiem jak sie beda zachowywaly pozniej, w tej chwili Gorale ukladaja je i klna straszliwie, bo deski krzywe.
-
- dom jest pełen dźwięków ( skrzypienia itp) Nie tlumimy - bardzo lubimy - koniecznie trzeba co ok.5 lat odnawiać impregnację Mozna to zrobic samemu, cudowna sprawa dla faceta (DZIELO!) - trzeba zachować szczególną ostrożność przy budowie, łatwo coś zwalić Ale dzieki temu nie sposob skonczyc budowy i nawet nie wiedziec jak dom powstawal. Trzeba sie duzo nauczyc, czuwac, uczestniczyc. Do takiego domu nie trzeba sie potem przyzwyczajac - ten dom sie zna. - mała odporność ogniowa, może się zdarzyć, że nic się nie zdąży uratować z dobytku - i jest człowiek golcem W tradycyjnym domu "wnetrze" tez sie szybko spali - raczej wg mnie dużo krótszy okres użytkowania domu niż domów wykonanych w innych technologiach. Fajnie jest mieszkac w rodzinnym gniezdzie, ale mam nadzieje, ze moich synow bedzie stac materialnie i duchowo, by pewnego dnia zbudowac takie domy jakich chca - myślę, że z w/w powodów trudniej też znaleźć ewentualnego nabywcę Nie jestem developerem, buduje dom, by w nim mieszkac, a nie go sprzedawac.
-
Szalowka 2 cm grubosci ozdobna 32/m2 Nie dolicze sie ile drewno na ruszt Impregancja cisnieniowa 160/m3 robocizna ocieplenie 10/m2 robocizna rusztowanie i obijanie 20/m2 Cene welny znajdziesz Owocnych kalkulacji. W sprawie gorali to moj mail chyba jest pod guziczkiem
-
Na stronie 18 w watku "domy z bali" sa moje deski na scianie. Moze na zdjeciu nie widac, ale to szalowka "z garbkiem" - bardzo fajny wzor - taki jak na prawie wszystkich podwarszawskich przedwojennych domach obijanych drewnem. Prawie takie samo obicie jest tez na moim starym domu z 1932 roku. Deski sa juz wyraznie zniszczone, ale pelnia swoja role te 70 lat i licze ze potrwaja jeszcze ze 30. Byly malowane sadzac po sladach jakas farba olejna. Wracajac do nowej szalowki - zaimpregnowalem ja cisnieniowo i podobno oprocz tego pewnie w tym roku trzeba bedzie ja malowac. Nie zastanawialem sie jeszcze czym, ale nie mam zamiaru wydac na superfarby majatku skoro pod olejna farba mogly tyle trwac... Do ocieplania i obijania, po wyczerpaniu swoich sil, zaprosilem gorali. Ale jak bym mial do dyspozycji duzo czasu i kogos do pomocy to moze bym sie kiedys na to porwal. Teoretycznie pod deskami powinna byc szczelina powietrzna. To byla lamiglowka, bo latwo ja zrobic jak deski ida poziomo, a jak uzyskac ciaglosc szczeliny gdy deski zmieniaja kierunek? Gorale szybko znienawidzili nazwe "szczelina powietrzna"... Bylo tez duzo rownania i poziomowania i choc gorala pracowali "o dzielo" a nie na godziny to zajelo im to sporo czasu. I jeszcze jedno - droga zabawa...
-
Pierwszego Humdrexa kupilem z 6 lat temu, w miedzyczasie kolejnego, ostatnio jeszcze 7 szt. (tym razem meranti). Milo tak przeczytac, ze firma, z ktorej jestem zadowolony ma jeszcze jakis certyfikat... Tyko z tym przecieranie co dwa tygodnie sie zaniedbuje i malowac tez teoretycznie moze powinienem, choc najmniejszej potrzeby nie widze.
-
normalny dom stoi sobie od 1932 roku. Drewniany szkielet. Docieplilem kilka lat temu. Mysle, ze moze nie 70, ale ze 30 lat jeszcze postoi wtedy pomysle jaka dobudowke zrobic do mojej obecnej "dobudowki"...
-
Maco, Dzieki za medal, chociaz moj domek to tylko niewielka dobudowka. Mialo byc malarstwo iluzjonistyczne na scianach, ale faktycznie drzewa beda lepsze i pewnie wyrosna szybciej niz moja zona znajdzie czas na te obrazy na scianach...
-
Bed. Jak to juz sie pojawialo w watku - bale 12 cm+welna13cm+szalowka 2cm. Bale byly komorowo suszone. szalowka jet cisnieniowo zaimpregnowana. Jak to wyglada w srodku widac na pierwszym zdjatku. Nie do konca moge polecic tartak, na pewno nie moge polecic wykonawcy stanu surowego otwartego, moze tylko goral od wykonczen zasluzyl na lepsze potraktowanie, ale i tak czeka na niego pare drobiazgow do poprawienia... Pewnie wiec zadnych bezposrednio uzytecznych informacji dla Ciebie... Chyba, ze cos konkretnego z moich przygod z taka technologia.
-
Obrazic to bym sie mogl na dzialke, ze ma tam gdzie domek od 11 do 12 m szerokosci (a w najwezszym miejscu dzialka schodzi do 2,5 m) i w tym oczywiscie konieczne odleglosci od sasiadow (3+1,5 m). Pod ziemie sie nie da wejsc bo zaraz woda - tylko z gory mialem troche miejsca...
-
Nie wiem, czy tu jeszcze ktos zajrzy, ale pomyslalem, ze bedzie w porzadku jak sie zamelduje, ze u mnie prawie gotowe. Na poczatku zanosilo sie na sliczny dom z bali. http://www.ilustracje.pl/obrazki/d1.jpg http://www.ilustracje.pl/obrazki/d2.jpg ale poniewaz ocieplenie klimatu nastepuje za wolno musialem go ocieplic i takie cos wyszlo http://www.ilustracje.pl/obrazki/d3.jpg
-
Panie Wojciechu, Szukam artykulu, w koncu go znajde. Sprulem juz pare rocznikow, ale moze przegapilem. Poniewaz i tak w zwiazku z budowa pewnie juz z rok zasypiam wieczorami na stercie Muratorow wiec nie poswiecam sie tak strasznie. Drewno juz wysuszone, lezy sobie w scianach i czeka na ocieplenie... Pozdrawiam
-
To jest ciekawa historia. Kiedys, pan Wojciech wlasnie mial mi podac adresy suszarni suszacych grube przekroje w okolicach Warszawy i tez zniknal...