
Anna Węgrzyn
Użytkownicy-
Liczba zawartości
79 -
Rejestracja
Zawartość dodana przez Anna Węgrzyn
-
Mamy radio w domu i samochodzie. Można spoko pogadać z mężem w zasięgu do 50 km. Zawsze mówię mu jakie ma zrobić zakupy.
-
Okna-dobre firmy w woj. śląskim
Anna Węgrzyn odpowiedział Anna Węgrzyn → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Ojej, rzeczywiście - interesaują mnie okna PCV. DZięki za wszystkie informacje życzliwym ludziom, którym się chciało odpisać na mój post bez odsyłania mnie do "szukam...: Montażem się nie martwię, bo z tym poradzi sobie mój mąż. Wkrótce odwiedzę Częstochowę, jesli nie znajdę nic bliżej - tzn w Myszkowie, gdzie na wycenę okien w jednym sklepie kazano mi czekać 3 tygodnie. -
Taki duży dom i... taka maleńka mysz
Anna Węgrzyn odpowiedział Pyza → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
A ja moim myszkom od czasu do czasu dogadzam trutką. Smakuje im bardzo, tylko wynoszenie ich zwłok jes obrzydliwe. To na szczęście robi mój mąż. -
No jasne. Tym bardziej jeśli wiele rzeczy zrobisz sobie sam.
-
No właśnie, jak powinny być poprawnie zamontowane drzwi balkonowe? Tak by dolna część profilu tworzyła próg, czy też by była całkowicie schowana w podłodze? I czy pod drzwi daje się styropian? Za info z góry dzięki.
-
A my mamy sztuczną własnej produkcji.
-
Czy ktoś ma taki zamontowany w domu? Czy możecie polecić mi jakąś firmę i jaka jest cena takiego cacka? Z góry dzięki za info.
-
Pokój bez okna - niby śmieszne ale nie dla mnie;]
Anna Węgrzyn odpowiedział kermit → na topic → Napiszcie w "Muratorze"
Mam podobny problem. Okno jest ale małe. A ile taki świetlik rurowy może kosztować? -
Okna-dobre firmy w woj. śląskim
Anna Węgrzyn odpowiedział Anna Węgrzyn → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Dzięki Thalex, już właśnie sobie te okienka pooglądałam. A ceny chociaż przyzwoite? My potrzebujemy 24 okien, więc liczymy na spory upust. -
Zaczynam szukać okien. Może polecicie mi jakąś firmę i okna z których jesteście zadowoleni? Jakoś zupełnie się na tym nie znam a przejście przez 50-kilka stron forum o oknach przy braku czasu i dzieciakach jest wręcz niemożliwe.
-
Ilo?? okien w domu
Anna Węgrzyn odpowiedział Gierga → na topic → Sondaże - zapraszamy, zadaj pytanie, odpowiedz na nasze
U nas okien będzie 24. Na szczęście lubię myć okna. -
Dzisiaj obkładaliśmy fundamenty naszej chatki folią kubełkową a potem przysypywaliśmy je pospółką tj. żwirem z piaskiem, by gleba przy samych fundamentach była przepuszczalna. Jutro równamy teren przed domem i sadzimy iglaki o ile pogoda dopisze. W międzyczasie zabezpieczaliśmy część otworów okiennych na zimę, na razie w piwnicy. Dziury wypełniliśmy bloczkami silikatowymi, które pozostały po budowie.
-
"Bolero" Ani i Grzegorza
Anna Węgrzyn odpowiedział Anna Węgrzyn → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Dzisiaj obkładaliśmy fundamenty naszej chatki folią kubełkową a potem przysypywaliśmy je pospółką tj. żwirem z piaskiem, by gleba przy samych fundamentach była przepuszczalna. Jutro równamy teren przed domem i sadzimy iglaki o ile pogoda dopisze. W międzyczasie zabezpieczaliśmy część otworów okiennych na zimę, na razie w piwnicy. Dziury wypełniliśmy bloczkami silikatowymi, które pozostały po budowie. -
Domek jest w budowie. W tym roku został zrobiony ostatni strop nad poddaszem a chatki nie zdążymy przykryć. Czy trzeba ten strop jakoś przykryć. Strop jest monolityczny z B20.
-
Nasz strop został zalany cztery tygodnie temu. Nie pisałam, bo zarabiałam w tym czasie pieniążki na dalszą budowę naszej chatki. Laliśmy B20 z gruchy. Wszystkiego dopilnował mąż. W sumie przy ostatnim wylewaniu stropu było pięciu robotników. Sąsiad dużo nas nie skasował, ale trochę nerwów mnie kosztował. Przy okazji dowiedziałam się jak niewiele potrzeba takiemu, by się schlał. Wystarczyły mu do szczęścia i odjazdu dwa kieliszki na zakończenie i trzeba go było zawlec do domu. Zaraz po zalaniu stropu obsypaliśmy nasz domek ziemią z wykopów fundamentowych. Teraz przy odrobinie czasu musimy jeszcze przesadzić iglaki i zabezpieczyć otwory okienne na zimę. I czekamy do wiosny na czapeczkę dla naszej chałupki.
-
"Bolero" Ani i Grzegorza
Anna Węgrzyn odpowiedział Anna Węgrzyn → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Nasz strop został zalany cztery tygodnie temu. Nie pisałam, bo zarabiałam w tym czasie pieniążki na dalszą budowę naszej chatki. Laliśmy B20 z gruchy. Wszystkiego dopilnował mąż. W sumie przy ostatnim wylewaniu stropu było pięciu robotników. Sąsiad dużo nas nie skasował, ale trochę nerwów mnie kosztował. Przy okazji dowiedziałam się jak niewiele potrzeba takiemu, by się schlał. Wystarczyły mu do szczęścia i odjazdu dwa kieliszki na zakończenie i trzeba go było zawlec do domu. Zaraz po zalaniu stropu obsypaliśmy nasz domek ziemią z wykopów fundamentowych. Teraz przy odrobinie czasu musimy jeszcze przesadzić iglaki i zabezpieczyć otwory okienne na zimę. I czekamy do wiosny na czapeczkę dla naszej chałupki. -
Ależ to wszystko się przeciągnęło! Strop mieli najęci ludzie zacząć szalować w poniedziałek. No i zaczęli. Tylko, że nie ci, którzy mieli to robić. Pracy tej podjął się sąsiad z kumplem. Tamten chciał nas skasować 20 zł za metr ze zbrojeniem. Ten powiedział 4 zł mniej. Oczywiście bez żadnej umowy. No i szalują już 2 tygodnie. Końca szybko nie zobaczymy, bo sąsiad strasznie tankuje wódę i jeden dzien pojawia się na budowie, po czym przez trzy dni tankuje. Wkurza mnie to okropnie, bo w takim tempie stropu nie zobaczymy do wiosny. Gdy nie przyjdzie w domu jest nieuchwytny, bo albo go nie ma, albo jest nieprzytomny. Cóż, chytry dwa razy traci.
-
"Bolero" Ani i Grzegorza
Anna Węgrzyn odpowiedział Anna Węgrzyn → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Ależ to wszystko się przeciągnęło! Strop mieli najęci ludzie zacząć szalować w poniedziałek. No i zaczęli. Tylko, że nie ci, którzy mieli to robić. Pracy tej podjął się sąsiad z kumplem. Tamten chciał nas skasować 20 zł za metr ze zbrojeniem. Ten powiedział 4 zł mniej. Oczywiście bez żadnej umowy. No i szalują już 2 tygodnie. Końca szybko nie zobaczymy, bo sąsiad strasznie tankuje wódę i jeden dzien pojawia się na budowie, po czym przez trzy dni tankuje. Wkurza mnie to okropnie, bo w takim tempie stropu nie zobaczymy do wiosny. Gdy nie przyjdzie w domu jest nieuchwytny, bo albo go nie ma, albo jest nieprzytomny. Cóż, chytry dwa razy traci. -
Sciany naszego poddasza oraz kominy wybudowane. Nareszcie, bo strasznie się wszystko przez pogodę przeciągało. Scianki kolankowe podnieśliśmy o dwa bloczki, obecnie są wysokie na około 100 cm. Mieszkania dzięki temu znacznie się powiększyły. W tym tygodniu ma przyjść pan z pomocnikiem do robienia stropu. Mąż odpuszcza sobie budowę w tym roku, bo praca goni, a funduszy brak.
-
"Bolero" Ani i Grzegorza
Anna Węgrzyn odpowiedział Anna Węgrzyn → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Sciany naszego poddasza oraz kominy wybudowane. Nareszcie, bo strasznie się wszystko przez pogodę przeciągało. Scianki kolankowe podnieśliśmy o dwa bloczki, obecnie są wysokie na około 100 cm. Mieszkania dzięki temu znacznie się powiększyły. W tym tygodniu ma przyjść pan z pomocnikiem do robienia stropu. Mąż odpuszcza sobie budowę w tym roku, bo praca goni, a funduszy brak. -
Co taniej wychodzi, biorąc pod uwagę sam kominek, montaż i instalację, kominek z DGP czy z płaszczem? Drugi rodzaj ogrzewnia jaki przewidujemy to piec na paliwo stałe.
-
Ze ścian poddasza powoli wyłania się przyszły kształt naszego domku. W całości postawione są trzy ściany, pozostałe i wewnętrzne tylko do połowy. Najdłużej schodzi z wciąganiem bloczków na górę, bo mimo, że winda elektryczna, bloczki ciężkie i za dużo ich na platformę się nie nałoży. Zainteresowanych projektem naszej chałupki musze z przykrością odesłać do strony internetowej, na której zamieszczone są zdjęcia naszego projektu tj. http://www.mtmstyl.pl" rel="external nofollow">http://www.mtmstyl.pl . Projekt to Bolero 3. Kilka dni temu padła mi cyfrówka. Obecnie nie zdążyłam jej zawieżć jeszcze do naprawy.
-
"Bolero" Ani i Grzegorza
Anna Węgrzyn odpowiedział Anna Węgrzyn → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Ze ścian poddasza powoli wyłania się przyszły kształt naszego domku. W całości postawione są trzy ściany, pozostałe i wewnętrzne tylko do połowy. Najdłużej schodzi z wciąganiem bloczków na górę, bo mimo, że winda elektryczna, bloczki ciężkie i za dużo ich na platformę się nie nałoży. Zainteresowanych projektem naszej chałupki musze z przykrością odesłać do strony internetowej, na której zamieszczone są zdjęcia naszego projektu tj. http://www.mtmstyl.pl . Projekt to Bolero 3. Kilka dni temu padła mi cyfrówka. Obecnie nie zdążyłam jej zawieżć jeszcze do naprawy.