Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zmiana taryfy budowlanej na G11 bez odbioru


Recommended Posts

chylę czoła zenon! brawo!

jak zrobić z tego pożytek dla innych? coś na wielką skalę?

 

ja u mojego "złodzieja" dowiedziałam się tyle, że odbiór jako taki nie jest konieczny, ale konieczne jest oświadczenie od kierownika że budowa zakończona. Czyli że nie trzeba czekać na odbiór, tych 21dni na uprawomocnienie się decyzji itp tylko jak masz gotowy dom do odbioru to już możesz zmieniać taryfę. A najlepsze jest to że infolinia twardo obstaje przy "dokumentach o odbiorze" a rzecznik klienta firmy pisze że nie sam odbiór tylko dokumenty że budowa zakończona i dom nadaje się do zamieszkania.

nas blokuje brak podjazdu ;/

Edytowane przez emi601
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 765
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam. Przebieg tego zdarzenia możecie zaobserwować na :

 

http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=12368663#12368663

 

... bo redakcja Muratordomu nie była zainteresowana zamieszczeniem pełnej wersji wydarzeń.

 

Trochę mnie to dziwi, gdyż szefostwo ww. publikatora bierze pieniądze za to, że doradza innym - a wygrana batalia z monopolistą to ewenement, na który ktoś powinien zwrócić uwagę. Chyba, że wszyscy Prezesi tak już mają ... , nie zwracają uwagi na drobne - stracone 74 zł miesięcznie.

 

Niestety, komercja wdziera się również tam, gdzie powinno znajdować się sumienie.

 

Pozdrawiam - Sławek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to więcej informacji zamieściłeś w tym wątku na Muratorze niż obecnie na elektrodzie.

 

Ok. Uzasadniłem dlaczego. I - jeżeli się nie pogniewacie - dalszą część rozmowy przeniosę na elektrodę. Zachęcił mnie dział branżowy dot. energetyki, na którym fachowcy będą mogli się odnieść do przedstawianych przez Tauron rewelacji. Być może tu też będę zaglądał - raczej jednak w celach informacyjnych. Pozdrawiam - Sławek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Witam.

Po przeczytaniu wszystkich postów miałam obawy jak to będzię w PGE OBRÓT ŁÓDŹ. Zadzwoniłam do BOK poinformowano mnie, że potrzebne będzie zaświadczenie o zakończeniu budowy(brak), dowód osobisty i jeśli brak zaświadczenia oświadczenie inwestora o zakończeniu budowy i celu wykorzystywania prądu na potrzeby gospodarstwa domowego oraz wypełniony wniosek. Udałam się do BOK Pabianice tak pod koniec pracy, załatwione w 9min !!!!!! Zero pytań, podałam wypełniony wniosek plus oświadczenie, miła pani dźwięcznie postukała w klawiaturkę, drukarka wypluła nową umowę na taryfę G12 i załatwione!!!!!!

Pozdrawiam wszystkich gorąco i trzymam kciuki za tych, którzy walczą.

Gorąco dziękuję za bardzo cenne informacje zawarte w tym wątku, na szczęście nie musiałam się do nich odwoływać :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Witam wszystkich, z góry przepraszam że odświeżam temat, ale mam pewien problem i może ktoś z Was mi doradzi.

Z przyczyn losowych (stare przyłącze uległo awarii) do mojego domu przyłączono mi taryfę budowlaną, tylko na czas naprawy. Niestety, minęło pół roku a PGE nadal nie wykonało mi docelowego przyłącza. Pomyślałem, że skoro napotykają na swojej drodze problemy projektowe, to niech sobie robią powoli, ale niech zmienią mi taryfę na mieszkaniową. Otrzymałem wniosek do wypełnienia o istnieniu instalacji wewnątrz budynku, którą ma mi podpisać elektryk. Nie mam żadnych planów instalacji, dom odziedziczyła żona po swoim dziadku. Zadzwoniłem do elektryka czy podpisze mi coś takiego to stwierdził, że wcale to nie jest potrzebne, bo oni mają mi doprowadzić tylko do skrzynki, a co dalej to nie powinno ich interesować. Czy postępowanie PGE jest prawidłowe? Jeśli tak to jakim sposobem ktoś ma mi się podpisać i narysować schemat instalacji, skoro nikt nie wie jak ona przebiega? Proszę o wszelkie porady, taryfa budowlane mnie dosłownie pożera :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

doprecyzuj proszę: czy miałeś taryfę G11, nastąpiło uszkodzenie przyłącza i zmienili ci na budowlaną? Czy też dom był niezamieszkały, umowy nie było (rozwiązana i licznik zdjęty) i ty teraz chcesz podpisać nową umowę a awaria nastąpiła w międzyczasie?

Jeśli nie robiłeś wewnątrz żadnych remontów (a w zasadzie nie wykonywałeś prac wymagających zgłoszenia/pozwolenia na budowę związanych z instalacją elektryczną) to moim zdaniem jedyne co mogą od ciebie wymagać, to poświadczenie pomiarów zabezpieczenia wykonane przez uprawnionego elektryka czyli sprawdzenie stanu instalacji a nie potwierdzenie wykonania zgodnie z projektem, którego rozumiem nikt nie ma.

Edytowane przez przemo1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co prawda inny zakład, ale mentalność pewnie podobna.

W Biurze Obsługi Klienta siedzi znudzony Pan, który przez 7 godzin dziennie przerzuca dziwne papiery, sprawdza, czy są zgodnie z procedurami i kompletnie, choć się do tego nie przyzna, nie ma żadnej mocy decyzyjnej. Coś innego niż zwykle - odmawiamy. Każdy nietypowy przypadek wymaga pofatygowania się piętro wyżej do dyrektora, w ciągu trzech minut wyjaśnienie problemu i przedłożenie pisemka co chcesz mieć zrobione. Dyrektor od ręki daje zgodę. Oczywiście czasem trzeba poczekać na spotkanie z dyrektorem.

 

Przykład braku uprawnień decyzyjnych obsługi BOK:

na styku granic dwóch działek (i drogi) stoi skrzynka z miejscem na złącze i dwa liczniki. Gotowa. Zakład Energetyczny ma wsadzić zabezpieczenie przedlicznikowe i licznik. Elektryk wykonujący instalację klienta w ciągu 10 minut może wstawić to zabezpieczenie przedlicznikowe. I zrobił to. Ale urzędnik jest zobowiązany ogłosić przetarg na wstawienie wyżej wymienionego zabezpieczenia. Do momentu rozstrzygnięcia przetargu nic się nie da zrobić.

 

To powyższe napisane na kartce plus krótka prośba o zgodę na wykonanie powyższego przez właściciela nieruchomości (rękami elektryka), natychmiastowa zgoda dyrektora, ksero ze zgodą (po urzędnik drogą służbową otrzyma to pismo za (?) tydzień, a tak można mu je podczas tej samej wizyty do teczki wcisnąć.

 

Rozwiązanie numer dwa: ten sam urzędnik w Biurze Obsługi Klienta da Ci wizytówkę elektryka, który zrobi tak, aby było dobrze. Wynagrodzeniem się podzielą. Ty dostaniesz fakturę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

doprecyzuj proszę: czy miałeś taryfę G11, nastąpiło uszkodzenie przyłącza i zmienili ci na budowlaną? Czy też dom był niezamieszkały, umowy nie było (rozwiązana i licznik zdjęty) i ty teraz chcesz podpisać nową umowę a awaria nastąpiła w międzyczasie?

Jeśli nie robiłeś wewnątrz żadnych remontów (a w zasadzie nie wykonywałeś prac wymagających zgłoszenia/pozwolenia na budowę związanych z instalacją elektryczną) to moim zdaniem jedyne co mogą od ciebie wymagać, to poświadczenie pomiarów zabezpieczenia wykonane przez uprawnionego elektryka czyli sprawdzenie stanu instalacji a nie potwierdzenie wykonania zgodnie z projektem, którego rozumiem nikt nie ma.

Miałem taryfę G11, było uszkodzenie, którego nie dało się naprawić od ręki (spalenie stacji trafo), wystąpiłem więc o przyłącze tymczasowe i otrzymałem taryfę budowlaną.

Przytoczę może tutaj tą dokumentację, którą mam dostarczyć: jest to wniosek o przyłączenie urządzeń elektroenergetycznych, który ma wypełnić wykonawca. Oświadczyć ma w nim, że instalacje wykonał zgodnie z wymogami aktualnie obowiązujących przepisów i norm. Protokoły z dokonanych pomiarów skuteczności ochrony od porażeń i rezystancji instalacji odbiorczej przekazałem odbiorcy. Należy też podać lokalizację układu pomiarowego oraz ideowy schemat instalacji elektroenergetycznej.

Problem jest taki, że elektryk z którym rozmawiałem powiedział, że on się pod takim czymś nie podpisze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przytoczę może tutaj tą dokumentację, którą mam dostarczyć: jest to wniosek o przyłączenie urządzeń elektroenergetycznych, który ma wypełnić wykonawca. Oświadczyć ma w nim, że instalacje wykonał zgodnie z wymogami aktualnie obowiązujących przepisów i norm. Protokoły z dokonanych pomiarów skuteczności ochrony od porażeń i rezystancji instalacji odbiorczej przekazałem odbiorcy. Należy też podać lokalizację układu pomiarowego oraz ideowy schemat instalacji elektroenergetycznej.

Problem jest taki, że elektryk z którym rozmawiałem powiedział, że on się pod takim czymś nie podpisze.

Jaki podał powód ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co ma wspólnego, poinformowano mnie że z tej spalonej nie mogę już mieć przyłącza. Normalnej taryfy "na kablu" nikt mi nie chciał dać.

Elektryk nie chce podpisać bo on tego nie robił. Kolejną kwestią jest też to, że PGE nie potrafi doprecyzować czy ma mi to rozrysować na przyłącza docelowego, które ma być zrobione latem, czy dla tej "budowlanki".

Ten protokół jest też podstawą do podania napięcia na tej złodziejskiej taryfie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Miałem taryfę budowlaną , parę dni temu elektrycy przenieśli mi z dworu wszystko do domu i założyli rozdzielnie. Dostałem od nich kwit,oświadczenie i kazali z tym jechać do PGE aby zmienić taryfę. Dom jest w stanie SSO tzn są drzwi zamykane na kłódkę a reszta drzwi i okien po zabijane deskami i folią. Byłem dzisiaj w PGE powiedziałem , że chcę zmienić taryfę i pokazałem kwit. Pani nic nie pytała, kazała wypełnić wniosek i powiedziała , że pojadą sprawdzić ( ale nie powiedziała co ) i spisać licznik. Czy mogą coś się przyczepić? Co będą sprawdzać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem taryfę budowlaną , parę dni temu elektrycy przenieśli mi z dworu wszystko do domu i założyli rozdzielnie. Dostałem od nich kwit,oświadczenie i kazali z tym jechać do PGE aby zmienić taryfę. Dom jest w stanie SSO tzn są drzwi zamykane na kłódkę a reszta drzwi i okien po zabijane deskami i folią. Byłem dzisiaj w PGE powiedziałem , że chcę zmienić taryfę i pokazałem kwit. Pani nic nie pytała, kazała wypełnić wniosek i powiedziała , że pojadą sprawdzić ( ale nie powiedziała co ) i spisać licznik. Czy mogą coś się przyczepić? Co będą sprawdzać?

 

Brak okien to nie problem - w jakim stanie jest instalacja elektryczna? Co to byli za elektrycy - co "wszysko" przenieśli Ci do domu, jaki "kwit" od nich dostałeś? Napisz więcej szczegółów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oświadczenie, że wszystko zostało zgodnie wykonane itd itp pomiary i coś tam jeszcze. Został podciągnięty kabel zasilajacy od licznika do domu oczywiście zakopany na 70cm w rurze i w domu założona skrzynka , tablica rozdzielcza na bezpieczniki. Jest gniazdo siłowe i 220v z zabezpieczeniami itp. Jak co to byli za elektrycy? Z uprawnieniami , wszystkie pieczątki postawione na których był numer uprawnień itd. W PGE bez problemu przyjęła Pani.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK - pytając o elektryków miałem na myśli czy byli "od Ciebie" (trochę za duży skrót myślowy). Czyli złożyłeś oświadczenie o wykonaniu instalacji zgodnie z projektem, gotowości do podłączenia oraz pomiary zabezpieczeń - u mnie (okolice Opola) przy podaniu napięcia panowie pooglądali rozdzielnię i włączyli zasilanie, głębszych kontroli nie było.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...