Komentarze do Dziennika Nasz Domek - tak po prostu

[monia i marek]

jaki rowerek? do ćwiczeń?

[Daro_K]

tak mnie skołowaliście że zapomniałam się pochwalić że mi małżon rowerek kupił

 

To krok do zacieśnienia kontaktów małżeńskich na łone natury - super posunięcie męża

[wu]

Daro no tak 100 procent mężczyzny

 

Moniu normalny do jazdy tylko jak dla dziewczynki

 

Daro pomysł byłby genialny gdyby nie równoczesny zakup fotelika rowerowego dla syna więc kontakty będą czysto platonicznie zacieśniane

[Daro_K]

buhahaha - no kochana, dla chcącego nic trudnego - pokombinujecie troszkę i wszystko się da ...

[wu]

buhaha ciekawe jak Ty z żoną zacieśniasz pod okiem takiego słodkiego Tornada

[wu]

aaaa i jeszcze Wam powiem że chyba kot nas zaadoptował

[Daro_K]

aaaa i jeszcze Wam powiem że chyba kot nas zaadoptował

 

No moja droga - nie wiem jak to wytłumaczyć a z kotem uważaj.

[wu]

dobra wytłumaczysz mi to prywatnie co czemu z kotem mam uważać

[Daro_K]

Koty to zdrajcy - niebezpiczne szkoniki przy małych dzieciach - potem można je zaakceptować jak dzieci podrosną.

[wu]

ale broń mnie Boziu żadnego kota w domu nie będzie a tez co nas zaadoptował to na budowie się przygarnął już go kilka razy widziałam chodzącego po działce raz z domu wychodził a dzisiaj podjeżdżamy wieczorem a on sobie siedzi w drzwiach wejściowych na progu i patrzy na nas ani drgnie normalnie jak u siebie bestyjka się czuła

[Daro_K]

ale broń mnie Boziu żadnego kota w domu nie będzie a tez co nas zaadoptował to na budowie się przygarnął już go kilka razy widziałam chodzącego po działce raz z domu wychodził a dzisiaj podjeżdżamy wieczorem a on sobie siedzi w drzwiach wejściowych na progu i patrzy na nas ani drgnie normalnie jak u siebie bestyjka się czuła

 

Poluje na jednego bo dwa razy obskał mi gówne drzwi - na szczęście pronto dało radę zneutralizować ten smród. Dostał raz w grzbiet, teraz jak go dopadnę będzie po nim, chyba że juz mu wystrczy.

[wu]

mnie na razie nie przeszkadza ten kociak jak zacznie psocić to kupię odstraszacz na koty do psikania żeby nie sikła a potem piesek złatwi wszelkie problemy z kotkami

 

szwagier ma szczeniaka owczarka niemieckiego bestyjka ma coś kole 6 miesięcy ale to już kawał psa i za kotami nie przepada jednego razu szwagra w środku nocy postawił na nogi wrzask jakby dziecko krzyczało wypadł z domu pognał w kierunku wrzasku i padł ze śmiechu pieseczek złapał sobie bowiem koteczka i leżąc na ziemi trzymał go sobie między łapami i obdzierał z sierści jak się kurę z pierza skubie a kot wrzeszczał w niebogłosy szwagier kota ocalił ale obawiam się że o ile kot mimo wszystko przeżył to ma dożywotnią traumę

[lidszu]

dzień doberek

[wu]

dzień dobry

niech żyje wolność pospałam prawie do dziewiątej normalnie we łbie mi się poprzewraca

[anjamen]

a Piotrus tez spal?

[wu]

Anusia jakby Piotruś nie spał to i ja nie miałabym co marzyć o spaniu tatuś ciężko na chlebuś pracuje a my się wysypaliśmy

[wiolasz]

Wusia, melduję sie, coby nei było ze nie bywam u Ciebie. Bywa ino nic nie piszę, dopóki wykończeniówki nie bedzie

Ale przyznam, że w prawdziwej dziczy budujesz, te krzaczory wokół to niezłe miejsce. Baardzo mi się by tam podobało

[wu]

Wiolaszku do wykończeniówki jeszcze kawałek czasu ale ta dzicz to takie złudzenie optyczne bo do centrum miasta mam 3 minutki samochodem no chyba że czerwone światło to 5

[wiolasz]

To tak jak u mnie, ale jak siedzisz w domciu/ bedziesz siedzieć, to bedziesz miała wrażenie że jednak dalej niż w rzeczywistości

[wu]

tak fajnie bedzie póki się ludzie tam nie zaczną na potęgę budować a jak sądzę to tylko kwestia czasu bo te tereny dopuszczone do zabudowy są raptem od końca 2006 roku i coraz więcej działek tam jest wystawiana do sprzedaży