Komentarze do Dziennika Nasz Domek - tak po prostu

[Irma]

Jak Ci się udało załatwić przedszkole w połowie roku?

gratuluję!

[wu]

Kasia jak przeżył? wszedł do przedszkola złapał fajną laskę za rękę zobaczył dzieci i zabawki i olał mamusię nawet nie słuchał kto i kiedy po Niego przyjdzie:) a jak przyszła po Niego i po swojego syna moja siora to moje Dziecię stanowczo odmówiło opuszczenia przeszkola i jeszcze przez resztę dani upewniał się czy aby na pewno jutro też pójdzie do przedszkola:lol:

 

Irmuś dyrektorka jest fajna to raz a dwa to jak poszłam płakać o przedszkole to się przez przypadek tak fatalnie złożyło że ubrałam się na czarno i obawiam się ze dyrektorka uśmierciła mi rodzicielkę jak powiedziałam że mama nie może się już dłuzej opiekować Piotrusiem to powiedziała że w tej sytuacji musimy sobie pomóc ale sens jej wypowiedzi zatrybiłam dopiero po wyjściu z przedszkola taka byłam zaaferowana:oops:

[Irma]

Wusia:wave::D:D normalnie nie wiem co więcej mogę powiedzieć, leżę i kwiczę

[Gwoździk]

..... Dziecię stanowczo odmówiło opuszczenia przeszkola i jeszcze przez resztę dani upewniał się czy aby na pewno jutro też pójdzie do przedszkola:lol:

 

.. to chyba rzadkość u dzieci, co? ...

[markoto]

No no masz przedszkolaka pelna geba

[wu]

no ale kiedy Ci mówię jak na spowiedzi jak było tak wyszło że mama faktycznie nie może być dłuzej z Piotrusiem na szczęście cieszy się w miarę dobrym zdrowiem i musiałam na gwałt zapewnić dziecku opiekę zapisałam Go do tego przedszkola od września ale musiał iść wcześniej cieszę się strasznie że Mu się podoba przedszkole bo mnie już dręczył od września zeszłego roku że On chce do przedszkola;)

[kaśka maciej]

Pięknie Wunia, pięknie

[wu]

Gwoździku super że wróciłeś jako Ty;) no wiesz mój syn to troszkę nietypowy bywa czasami;) i masz rację to rzadkość żeby dziecko z takim entuzjazmem gnało do przedszkola mój siostrzeniec chodzi od września i ciagle jest probem bo nie chce chodzić a jak już pójdzie to się doczekać nie może żeby Go zabrać z przedszkola:(

 

Martuś oj tak a ile mi już naopowiadał, że zjeżdżalnie robił że śpiewali piosenkę o jeżyku, że bajeczkę im pani czytała o śpiącej królewnie i tak dalej przez dwie godziny:lol:

[wu]

Kasiul ale co tak pieknie:)

[markoto]

No moja corka jak pytam co robili albo co jedli to mowi, ze nie pamieta

[monia i marek]

Nooo, Wusia - wiosna na całego

[wu]

Martusia bo Twoja większa to sekrety ma:lol:

 

Monia zarośnięta ta wiosna ale nie chce tam włazić bo wyobraź sobie ze jeszcze ciągle nowe roślinki wyłażą z ziemi:lol:

[lidszu]

Wusia, gratulki ogromne !!! :D

uśmiałam się z opowieści jak zapisywałaś Piotrusia do przedszkola

 

a reakcja Piotrusia wcale mnie nie dziwi, bo moje obydwie dziewczynki tak się zachowywały. Młodsza, to przez ponad pół roku w weekendy płakała rano, że nie idzie do przedszkola . Widać jaka ze mnie dobra matka, że dziecko nie chce ze mną spędzać czasu

[kakusek]

a z tego wszystkiego zapomniałam o najważniejszym wydarzeniu dnia dzisiejszego otóż moje Dziecię po raz pierwszy poszło dzisiaj do przedszkola:) jestem dumna z mojego Synka:)

 

Wusia doczytalam o dzielnym synku-gratulki.U nas było masakrycznie i kilka miesiecy mineło zanim przestal płakać rano przy rozstaniu.Po roku wyjechaliśmy i musial iść do szkoły .Baaaaaardzo obawiałam sie powtorki z rozrywki zwłaszcza ze miał dopiero 4 lata i nie kumał ichniejszego języka.Cudem od pierwszego dnia zaklimatyzował sie idealnie i od tej pory też mam już dzielnego faceta w domu:D

[anjamen]

Wunia niezla aparatka z Ciebie, calusy dla Piotrusia. ja tez mam wiosne

niestety wszystkie roze na pniu na skarpie zmarzly:(:(

i dzis je wyciagnelam i na ich miejsce wsadzilam takie sliczne biale kwiatuszki i z mama wyhakalam chwasty. jest pieknie

Moja Helcia tez moglaby juz isc do przedszkola

[Agduś]

Wusia, to teraz Piotrusia jakoś przekonaj, żeby nie opowiadał w przedszkolu o wspaniałych zabawach z babcią

A nietypowy to On wcale nie jest. Moje wszystkie trzy w pierwszych tygodniach latały do przedszkola z zapałem. Dopiero potem pojawiały się doły. Na szczęście takie do przejścia różnymi sposobami. Większość znanych mi dzieci tak miała. Co wcale nie znaczy, że Twoje dziecię też musi przez to przejść.

[kamyk68]

Ja też chodziłem do przedszkola i pamiętam nawet jak nazywała siem moja pierwsza laska z którą w parze stałem:rotfl:

[Irma]

Gucio i Marysia też tak mieli z przedszkolem. Gucio jak zobaczy zabawki to ledwo "cześć" powie

No i w weekendy był baaardzo rozczarowany, ze przedszkola nie ma...Myślę, ze dużo zalezy od tego jaka w przedszkolu panuje atmosfera. Marysia zaliczyła trzy przedszkola i z jedengo musiałam ją wuypisać, bo za nic nie chiała chodzić. Płakała co rano...

[wiolasz]

Cześć, Wuśka gratuluję aleś sposób znalazła ;P

 

No moja corka jak pytam co robili albo co jedli to mowi, ze nie pamieta

 

MOja ma tak do dziś, ona nigdy nic nie pamięta. A jak oszukuje ostatnio...

[markoto]

Moja tez oszukuje, ale ze mala to jeszcze latwo ja przylapac na tym oszustwie