Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Tak normalnie, to ja też bym nie mogła wyjechać, bo Andrzej wraca zbyt późno, żeby mógł się wszystkim zająć, ale w weekend? Kiedy jest w domu? No normalnie mogłabym się spakować i pojechać sobie, bo i czemu niby nie?
  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • wu

    9190

  • Arnika

    1550

  • TAR

    1532

  • braza

    1448

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

nikt mnie nie kocha najwyraźniej;)

no kiepsko się dzisiaj czuję to i poczucie humoru wisielcze;)

Hejka!

Wusiek, jak tam dzisiaj? Lepiej, czy nadal masz "wisielca"?

Jak ci się od tego poprawi, to się zakocham, chcesz?:D

Ja tam cały czas cię wiernie podglądam, tylko czasem małomówny jestem i chwilami czasu brak na bębnienie po klawiaturze;)

Teraz też muszę już znikać - swojego doła dalej zakopywać:bye:

Yetuś no ba zakochany futrzak zdecydowanie poprawia samopoczucie:lol: wczorajszy wisielec wynikał z kiepskiego samopoczucia dzisiaj idę nadrabiać wczorajsze niedoróbki - piec chlebuś i serniczek:)

 

no a z tym podglądaniem to hmmmmmmmmmm :rolleyes: wszyscy piszą że podglądają ale tak naprawdę to kiepsko Wam idzie:lol:

No ja jestem ujawniona... i nie podglądam..... mama mówiła, że podglądać jest niegrzecznie ;)

 

 

Witam się z rana.... Ojjjj bardzo u nas mroźne rano było..... -3*C

Wusia, ale Agduś ma rację.

NAWET TY nie jesteś niezastąpiona.

Jak byłaś w szpitalu, to przeżyli przecie. ;)

No to jak gdzieś na kilka godzin pójdziesz, to tym bardziej przeżyją! :cool:

ale Andrzej ugotuje więc z głodu nie umrą, u mnie to raczej nie przejdzie

nawet parę dni na suchej karmie objadą, a potem jajecznica, zupka chińska albo inny gorący kubek,

a wogóle to nie rób z chłopa ...... ofermy;) tylko wpuść go do kuchni i obiecaj, że po nim posprzątasz :lol2:

DPS-ia no przeżyli bo ich moja mama z siorą dokarmiały:) moje ostatnie wyjście dziewczyny świadkami skończyło się bardzo szybko:rolleyes:

 

Lesiu nie ja ofermę zrobiłam tak wychowany jest i teraz trudno obyczaje zmienić:rolleyes: a co do sprzątania to bez obiecywania i tak mi zawsze zostaje:(

 

Wiolcia no zmywarkę mam kiedyś małż nawet jakieś zainteresowanie wykazał i pozmywał nawet tyle że tabletki zapomniał dodać:rotfl:

Wusia, zmianiłoby sie mężowi gdyby musiał. Ja jestem tego żywym dowodem, że trzeba twardym być i potem owocuje. Teraz nawet na tydzień spokojnie zostawiam :D:D Jedyny problem to z obsługą pralki ale w brudnych ciuchach też można przeżyc ;)

Owszem, trudno zmienić - ale to możliwe.

Tylko, że nikt tego za Ciebie nie zrobi. ;)

Jak go mamusia wychowała tak, to w razie czego niech teraz żywi i ubiera... :lol2:

..... jakieś tam zalety ma:rolleyes:

no to jak kilka zalet ma to jest lepszy niż ja :yes:

ja mam tylko jedną ...... każdego umię wq........ ć :oops: ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...