Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

UZDATNIANIE WODY - doradzę w sprawie doboru urządzeń


ewoda

Recommended Posts

Na szczęście okazało się że zamieszczone wcześniej wyniki były złe zamieszczam jeszcze raz i proszę pomoc w wyborze zmiękczacza

4 osoby, zuzycie 12-13m na miesiąc, twardość mierzona testem kropelkowym 31 stopni niemieckich

Proszę o poradę jakiej wielkości złoże potrzebuje 25 czy 30l.

Wybralem kilka modeli

EKO-OPTIMA LOGIX / LOGANICE głowica logix złoże purolite

INWATER BASIC głowica logix

Czy lepiej dołoży do Erie Maxima lub Supreme soft i czy faktycznie zmiękczacz supreme z 20l złoża ma wydajność jak inne 30l zloza

IMG_20220905_080549.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Na szczęście okazało się że zamieszczone wcześniej wyniki były złe zamieszczam jeszcze raz i proszę pomoc w wyborze zmiękczacza

4 osoby, zuzycie 12-13m na miesiąc, twardość mierzona testem kropelkowym 31 stopni niemieckich

Proszę o poradę jakiej wielkości złoże potrzebuje 25 czy 30l.

Wybralem kilka modeli

EKO-OPTIMA LOGIX / LOGANICE głowica logix złoże purolite

INWATER BASIC głowica logix

Czy lepiej dołoży do Erie Maxima lub Supreme soft i czy faktycznie zmiękczacz supreme z 20l złoża ma wydajność jak inne 30l zloza

[ATTACH=CONFIG]460664[/ATTACH]

 

Cześć,

 

do takiej twardości wody my zalecalibyśmy zmiękczacz wody z minimum 35-40 litrów złoża Lewatit (najlepszej jakości złoże jonowymienne). Przy mniejszej pojemności zmiękczacz będzie się bardzo często regenerował, co wpłynie na koszty eksploatacji i dużo większe zużycie wody w skali miesiąca. 20-litrowy zmiękczacz nie będzie miał takiej samej wydajności, ponieważ ma mniej złoża. Ilość złoża, twardość wody, zużycie wody - to wszystko ma wpływ na wydajność urządzenia i częstotliwość regeneracji.

 

Jeśli chcesz wybrać budżetowe rozwiązanie, możemy polecić Ci np. Ecoperla Toro 35. To jest kompaktowy zmiękczacz wody:

 

Jednakże dwuczęściowy zmiękczacz nawet z 40-50 litrami złoża również byłby w tym przypadku dobry. Większa ilość złoża przełoży się na koszty eksploatacji, tak jak już wspomnieliśmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Potrzebuję małej pomocy/podpowiedzi.

Zacząłem zastanawiać się nad zainstalowaniem zmiękczacza w domu. (4 osoby, 2 łazienki - wanna i kolumna prysznicowa).

 

Na ten moment została mi doradzona instalacja zestawu: BWT NEW ONNLINE 25 + BWT Multiblock + BWT Filtr mechaniczny z płukaniem wstecznym + Syfon + węże itp (cena całości ok 4500-4800).

 

1. Tutaj moje pierwsze pytania, jesteśmy bardzo przyzwyczajeni do picia wody kranowej, czy picie całkowicie zmiękczonej wody jest bezpieczne i czy nie ma ona zmienionego smaku względem normalnej ?

 

2. O ile sam zestaw jest dla mnie ok, to niestety nie udało mi się nigdzie znaleźć informacji jaka głowica i jakie złoże jest w tym zmiękczaczu.

 

3. Na tyle na ile poczytałem forum, to bardziej "zalecany" byłby zmiękczacz z głowicą Clack i złożem Lewatit S1567 ?

 

4. Moglibyście coś doradzić, oraz czy nie lepiej byłoby zainstalować zestaw dwuczęściowy ?

 

5. Czy widzicie sens instalacji BWT Multiblock razem z innymi zmiękczaczami ? Podoba mi się ten bypass...

 

Wielkie dzięki za wszelkie porady.

 

Cześć,

 

tak naprawdę wszystko zależy od Twoich indywidualnych potrzeb. Znasz dokładną twardość wody i średnie zużycie w skali miesiąca?

 

Jeśli woda nie jest bardzo, bardzo twarda, to smak nie będzie zmieniony, poziom sodu również nie będzie wysoki. Jednak w przypadku bardzo twardej wody poziom sodu znacznie sie podnosi i wtedy rekomenduje się zainstalowanie odwróconej osmozy pod zlewem, która usunie ten sód. W innych przypadku, opcjonalnie dla polepszenia smaku możesz zastosować np. ultrafiltrację pod zlewem. Poprawi smak, zapach, woda będzie czystsza, a pozostałe minerały nie będą usuwane z wody.

 

Rekomenduje sie wybór zmiękczacza ze złożem Lewatit, ponieważ jest to monosferyczne złoże wysokiej jakości.

 

Jeśli chodzi o zestawy dwuczęściowe, to zazwyczaj występują one w pojemnościach od 30 litrów. Zatem wybór takiego modelu także zależy od Twoich potrzeb - twardości wody, średniego zużycia.

 

Jak najbardziej możesz zamontować bypass przy każdym zmiękczaczu wody, jeśli widzisz taką potrzebę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

tak naprawdę wszystko zależy od Twoich indywidualnych potrzeb. Znasz dokładną twardość wody i średnie zużycie w skali miesiąca?

 

Jeśli woda nie jest bardzo, bardzo twarda, to smak nie będzie zmieniony, poziom sodu również nie będzie wysoki. Jednak w przypadku bardzo twardej wody poziom sodu znacznie sie podnosi i wtedy rekomenduje się zainstalowanie odwróconej osmozy pod zlewem, która usunie ten sód. W innych przypadku, opcjonalnie dla polepszenia smaku możesz zastosować np. ultrafiltrację pod zlewem. Poprawi smak, zapach, woda będzie czystsza, a pozostałe minerały nie będą usuwane z wody.

 

Rekomenduje sie wybór zmiękczacza ze złożem Lewatit, ponieważ jest to monosferyczne złoże wysokiej jakości.

 

Jeśli chodzi o zestawy dwuczęściowe, to zazwyczaj występują one w pojemnościach od 30 litrów. Zatem wybór takiego modelu także zależy od Twoich potrzeb - twardości wody, średniego zużycia.

 

Jak najbardziej możesz zamontować bypass przy każdym zmiękczaczu wody, jeśli widzisz taką potrzebę.

 

@Klarsan rozważałem u siebie taką ultrafiltrację ale czy nie pozbawia smaku i mikroelementów jak odwrócona osmoza. Wiesz nie chciałabym pić wody destylowanej. Jaka jest wydajność takiej ultrfiltracji nie chciałbym też napełniać czajnika przez pół godziny ? Czy masz na myśli jakiś określony filtr ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Klarsan rozważałem u siebie taką ultrafiltrację ale czy nie pozbawia smaku i mikroelementów jak odwrócona osmoza. Wiesz nie chciałabym pić wody destylowanej. Jaka jest wydajność takiej ultrfiltracji nie chciałbym też napełniać czajnika przez pół godziny ? Czy masz na myśli jakiś określony filtr ?

 

Ultrafiltracja działa przepływowo, ciśnienie jest zazwyczaj większe niż przy osmozie, nie ma z nim problemu przy dobrej jakości urządzeniach. Membrana ultrafiltracyjna ma większe pory niż osmotyczna, przepuszcza sole mineralne, przepuszcza także sód, który po zmiękczaczu może być podwyższony.

 

Tutaj możesz znaleźć film na temat tego, jak działa ultrafiltracja:

 

Jeśli chodzi o konkretne modele, to masz duży wybór na rynku. My polecamy Ecoperla Profine POU 3. Wkłady wymienia się raz w roku, mają dużą powierzchnię filtracji, woda jest naprawdę smaczna po tym filtrze.

 

Jeśli zależy Ci na jak największej ilości minerałów w wodzie do picia, to możesz pozostawić w kuchni nitkę wody surowej i na niej zamontować ultrafiltrację z dodatkowym kranem. Zazwyczaj w zestawach jest dołączona taka wylewka. Innym rozwiązaniem jest bateria trójdrożna. To jest dobre rozwiązanie, jeśli nie chcesz montować dużego filtra pod zlewem, bo ultrafiltracja jest zazwyczaj niewielka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety zmiękczacz dwuczęściowy odpada mocno ogranicza mnie miejsce w kotłowni.

Jeśli wybrałbym np 30l to jak często będzie się regenerował vs 40l i jaka będzie różnica w kosztach? Mój max budżet 3500 bez montażu.

 

Różnica w cenie samego zmiękczacza wody wynika przede wszystkim z jakości urządzeń, użytych komponentów. Ceny tych urządzeń są naprawdę różne. Natomiast koszty eksploatacji również zależą od konkretnych urządzeń. To zależy ile dany model zmiękczacza zużywa wody i soli na regenerację.

 

Ecoperla Toro 35 regenerowałoby się średnio raz w tygodniu. Na każdą regenerację zużywa się ok 160 litrów wody. Koszt tego modelu jest nieco wyższy od zakładanego budżetu, ale w cenie masz już wysyłkę, zestaw gratisów.

 

Najmniejsze koszty użytkowania generowałby zmiękczacz o pojemności 60 litrów, jednak ciężko będzie Ci znaleźć w tym budżecie taki model, ponadto zmiękczacze wody o pojemności od 40 litrów występują raczej tylko w formie dwuczęściowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ultrafiltracja działa przepływowo, ciśnienie jest zazwyczaj większe niż przy osmozie, nie ma z nim problemu przy dobrej jakości urządzeniach. Membrana ultrafiltracyjna ma większe pory niż osmotyczna, przepuszcza sole mineralne, przepuszcza także sód, który po zmiękczaczu może być podwyższony.

 

Tutaj możesz znaleźć film na temat tego, jak działa ultrafiltracja:

 

Jeśli chodzi o konkretne modele, to masz duży wybór na rynku. My polecamy Ecoperla Profine POU 3. Wkłady wymienia się raz w roku, mają dużą powierzchnię filtracji, woda jest naprawdę smaczna po tym filtrze.

 

Jeśli zależy Ci na jak największej ilości minerałów w wodzie do picia, to możesz pozostawić w kuchni nitkę wody surowej i na niej zamontować ultrafiltrację z dodatkowym kranem. Zazwyczaj w zestawach jest dołączona taka wylewka. Innym rozwiązaniem jest bateria trójdrożna. To jest dobre rozwiązanie, jeśli nie chcesz montować dużego filtra pod zlewem, bo ultrafiltracja jest zazwyczaj niewielka.

 

Dzięki za informację. Raczej chodziłoby mi o pozbycie się samego sodu w baterii w kuchni. Ale odwrócona osmoza odpada jest za wolna zajmuje dużo miejsca i wymaga remineralizacji. Przy twardości wody surowej ok. 22D zmiękczenie wody do ok. 9D powoduje że sód jest już na granicy normy. Chciałbym zmiekczyć do powiedzmy 3-4D ale to już grozi słona wodą morską ;) Obecnie byłby duży kłopot pociągnąć dodatkową nitkę do kuchni po filtrach mechanicznych no i musiałbym dać UV przed zmiękczaczem.

Edytowane przez inwestor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zuzycie tylko w domu.

 

Czy wielkość złoża będzie miała wpływ na wytrącanie sodu czy będzie tylko więcej wody uzdatnionej?

 

W tak w uproszczeniu zmiękczanie wody polega na usuwaniu węglanów wapnia, ale poprzez ich zastępowanie jonami sodu. Czyli im bardziej zmiękczysz wodę tym więcej sodu będzie zawierać.

3m3 na osobę na miesiąc to typowe zużycie wody. Kiedyś jak nie miałem jeszcze licznika wody i płaciłem z ryczałtu to taką właśnie ilość wody mi wyliczali na rachunkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w takim razie na moje zuzycie wody i twardość wody potrzebuję min 35l złoża, a co z tym sodem, będzie go widać np na czarnym zlewie no i najważniejsze co z wodą do spożywania?

Nic nie będzie widać na żadnym zlewie. Natomiast jak to mądrzy ludzie mówią" są trzy białe śmierci, cukier sól i lekarz pierwszego kontaktu" :D

A sól to właśnie sód.

Czyli jeśli woda do prania mycia itp. to będzie bardzo fajna, i możesz sód przekroczyć, natomiast do celów spożywczych nie jest to wskazane szczególnie przy nadciśnieniu.

Jeśli tej wody będziesz używać do potraw np. zup które i tak solisz to też nie ma większego znaczenia natomiast w przypadku napojów herbaty kawy itp itd. to już raczej ma.

Edytowane przez inwestor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie będzie widać na żadnym zlewie. Natomiast jak to mądrzy ludzie mówią" są trzy białe śmierci, cukier sól i lekarz pierwszego kontaktu" :D

A sól to właśnie sód.

Czyli jeśli woda do prania mycia itp. to będzie bardzo fajna, i możesz sód przekroczyć, natomiast do celów spożywczych nie jest to wskazane szczególnie przy nadciśnieniu.

Jeśli tej wody będziesz używać do potraw np. zup które i tak solisz to też nie ma większego znaczenia natomiast w przypadku napojów herbaty kawy itp itd. to już raczej ma.

Hehe jeśli miałbym wybierać to wole cukier i sól niż lpk :) z herbata i kawa sobie poradzę choć kawy w domu pijemy dużo. Ten smak to mocno się zmieni?

Zy będzie duża różnica w złożu 32l vs 35l bo chyba w jednej obudowie nie znajdę 40l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Ponownie,

Proszę o jeszcze jedną poradę.

 

Otóż w innej firmie zajmującej się doborem stacji uzdatniania poinformowano mnie, że proponowany tutaj Ecoperla Softower S, nie usunie manganu z mojej wody do zalecanej normy.

Polecono mi raczej odżelaziacz.

 

Ogólnie wiem, że ta woda nie jest specjalnie twarda, jednak chciałbym ją jeszcze trochę zmiękczyć.

Pan z laboratorium określił wodę jako niezdatną do spożycia, właśnie ze względu na mangan, mętność i polecił aby obniżyć twardość do około 150 (jeśli woda ma też być spożywana a jednocześnie nieszkodliwa dla AGD czy też pozostawiania śladów na armaturze).

 

Czy zmiękczacz Ecoperla Softower S faktycznie obniży poziom manganu do zalecanego?

Czy można regulować w nim skalę odkamieniania?

Jeśli ustawimy na minimalne odkamienianie, czy to nie wpłynie negatywnie na usunięcie manganu do zalecanego poziomu?

 

Jak często średnio będą się regenerować Ecoperla Softower S?

Czy mogę odprowadzić wodę z regeneracji do zbiornika na wodę opadową?

Czy taka woda nadaje się do rozsączania na działce lub do podlewania roślin?

Takie same pytanie jak wyżej odnośnie Ecoperla Oxytower, jakie to są orientacyjnie ilości wody?

Czy można o rozsączyć bezpiecznie po działce?

 

Jakie są minusy używania zmiękczacza lub odżelaziacz?

Co będzie tańsze w użytkowaniu?

 

A może warto zainstalować Ecoperla Oxytower plus mały tani zmiękczacz? Tylko nie wiem czy zmieszczę te urządzenia w kotłowni i nie przekroczę budżetu (maks 6500 tyś).

 

No i co byście wybrali na moim miejscu?

 

Urządzenie, które mi polecono ze sterowaniem objętościowym Inwater IW-CR 40-762, co o tym myślicie? Jest sens dopłacać?

 

Przepraszam za grad pytań, ale mam już mętlik w głowie.

Edytowane przez RedFoton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wielkość złoża będzie miała wpływ na wytrącanie sodu czy będzie tylko więcej wody uzdatnionej?

 

Wielkość złoża pod względem parametrów użytkowych wpływa tylko na wydajność i częstotliwość regeneracji. Wydajność nie tylko w znaczeniu ilości litrów między regeneracjami ale też l/min.

Sód się nie wytrąca. Natomiast zmiękczacz nie zamienia w wodzie innych jonów niż wapniowe i magnezowe - a te czasami pozostawiają osad, ale sporadycznie i zazwyczaj łatwy do usunięcia.

 

Złoże, nawet jeżeli nie przepłynęło przez niego tyle litrów, ile jest w stanie zmiękczyć, trzeba zregenerować ze względów higienicznych co 10-14 dni (w zależności od źródła). A to oznacza marnowanie wody, soli i pieniędzy. Sprawdź zużycie wody na cykl regeneracji w różnej wielkości zmiękczaczach z tej samej linii (zużycie soli powinno być dokładnie proporcjonalne do wielkości złoża - 1kg/10l złoża).

Tak to wyglądało w zmiękczaczu, który wybrałem

Weźmy ostatnie trzy kolumny i ile wody trzeba dla tych trzech wielkości zmiękczaczy:

 

15l - 7,87 l/l

20l -7,9 l/l

26l - 7,58 l/l

 

Niby największy 3,7% mniej wody zużyje od najmniejszego z tych trzech - ale środkowy zużyje więcej od najmniejszego. Niby dziwne - ale wyjaśnienie jest pod tabelką - zużycie wody jest +-15l. Więc różnica w marginesie błędu.

 

 

Jeżeli np. jeden będzie się regenerował co 12-14 dni z przepływu a dwa razy mniejszy 2x częściej - ale ten mniejszy zużyje niewiele więcej wody na dwa cykle, niż większy na jeden, to nie ma sensu większy. Bo owszem, na większości regeneracji trochę stracisz (20% wody) - ale jak wyjedziesz w roku na dwa tygodnie raz, to już to odzyskujesz, bo mały jak i większy zregeneruje się raz - tyle, że mniejszy zużyje prawie 2x mniej wody i soli.

Pewnie zdarzy się też kilka razy w roku, że nie zużyjesz 100% możliwości złoża w dwa tygodnie - to jesteś już "do przodu" na kosztach eksploatacji. Wydatek inwestycyjny też mniejszy. Mniej miejsca zajmuje. Nie wiem czemu sprzedawcy starają się wciskać klientom złoża "na styk" albo i przewymiarowane, gdy korzyści są znikome albo i żadne. *

Owszem, złoże też ma jakąś żywotność i trzeba będzie je 2x szybciej wymienić (może trochę później niż po połowie czasu życia "dużego" - bo pewnie degraduje się nie tylko wraz cyklami, ale też z latami). Ale złoża 2x mniej to i koszt wymiany prawie 2x mniejszy (a jak sam wymienisz to 2x - bo pewnie usługa ta sama albo prawie ta sama niezależnie od wielkości złoża).

 

*Edyta. No dobra, wiem ;)

Im się nie opłaca, żeby ten miś był mały. Użytkownik powinien wybrać większy tylko, gdy mniejszy ma za mało l/min albo regenerowałby się (prawie) codziennie, albo wybrany model ma znacząco (naprawdę znacząco) mniejsze zużycie wody na litr złoża niż mniejszy braciszek. Ale to też bez przesady. Celowałbym w regenerację co 10 dni z przepływu, żeby w przypadku wyjazdu na weekend czy delegacji nie marnowało się dużo przy regeneracji co 14 dni z kalendarza - a nawet, jak będzie się regenerował co 5 dni to przecież nic złego się nie dzieje.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Ponownie,

Proszę o jeszcze jedną poradę.

 

Otóż w innej firmie zajmującej się doborem stacji uzdatniania poinformowano mnie, że proponowany tutaj Ecoperla Softower S, nie usunie manganu z mojej wody do zalecanej normy.

Polecono mi raczej odżelaziacz.

 

Ogólnie wiem, że ta woda nie jest specjalnie twarda, jednak chciałbym ją jeszcze trochę zmiękczyć.

Pan z laboratorium określił wodę jako niezdatną do spożycia, właśnie ze względu na mangan, mętność i polecił aby obniżyć twardość do około 150 (jeśli woda ma też być spożywana a jednocześnie nieszkodliwa dla AGD czy też pozostawiania śladów na armaturze).

 

Czy zmiękczacz Ecoperla Softower S faktycznie obniży poziom manganu do zalecanego?

Czy można regulować w nim skalę odkamieniania?

Jeśli ustawimy na minimalne odkamienianie, czy to nie wpłynie negatywnie na usunięcie manganu do zalecanego poziomu?

 

Jak często średnio będą się regenerować Ecoperla Softower S?

Czy mogę odprowadzić wodę z regeneracji do zbiornika na wodę opadową?

Czy taka woda nadaje się do rozsączania na działce lub do podlewania roślin?

Takie same pytanie jak wyżej odnośnie Ecoperla Oxytower, jakie to są orientacyjnie ilości wody?

Czy można o rozsączyć bezpiecznie po działce?

 

Jakie są minusy używania zmiękczacza lub odżelaziacz?

Co będzie tańsze w użytkowaniu?

 

A może warto zainstalować Ecoperla Oxytower plus mały tani zmiękczacz? Tylko nie wiem czy zmieszczę te urządzenia w kotłowni i nie przekroczę budżetu (maks 6500 tyś).

 

No i co byście wybrali na moim miejscu?

 

Urządzenie, które mi polecono ze sterowaniem objętościowym Inwater IW-CR 40-762, co o tym myślicie? Jest sens dopłacać?

 

Przepraszam za grad pytań, ale mam już mętlik w głowie.

 

Cześć, postaramy się na wszystko odpowiedzieć. My podtrzymujemy propozycję tego modelu zmiękczacza do Twoich wyników analizy wody, jednakże wodę należałoby zmiękczyć do 3-4 stopni niemieckich (70 CaCO3). W głowicy zmiękczacza znajduje się mieszacz, dzięki któremu możesz regulować twardość wyjściową. Mimo wszystko odżelaziacz to także dobre rozwiązanie w tej sytuacji.

 

Jeśli chodzi o odprowadzanie wody do ogrodu, to popłuczynami po zmiękczaczu nie należy podlewać roślin. Popłuczynami po Oxytower można jak najbardziej, ponieważ urządzenie regeneruje się samą wodą. Jednakże ilość wody potrzebnej do regeneracji przy Oxytower będzie dużo większa, jak już wspomnieliśmy. Ecoperla Softower S regenerowałby się co około 2 tygodnie, zakładając zużycie 12 m3 (160 litrów wody na regenerację, więc miesięcznie 300 litrów wody, niedużo). Oxytower regeneruje się co około 2-3 dni, zużywając 400 litrów wody, czyli miesięcznie dodatkowo ok 4-5 m3 wody. Każde z tych rozwiązań ma swoje plusy i minusy. W przypadku Oxytower minusem z pewnością jest duża ilość wody potrzebnej do regeneracji, jednak możesz odprowadzać ją do ogrodu, a także niezmiękczona woda.

 

Tak jak wspomniałeś, możesz dorzucić mniejszy zmiękczacz za odżelaziaczem, tylko pytanie, czy jest sens? Twardość 150 powoduje w dalszym ciągu osady na armaturze i wszystkich innych elementach, z którymi ma kontakt woda. Zatem woda i tak i tak musiałaby być zmiękczana do niższej twardości, właśnie około 70 CaC03. Najważniejsza decyzja to czy chcesz zmiękczać wodę :) Opcjonalnie możesz pozostawić miejsce na zmiękczacz i zamontować go w przyszłości, jeśli okaże się, że osady jednak bardzo Ci przeszkadzają. Koszt odżelaziacza i zmiękczacza raczej przewyższy ten budżet.

 

Jeśli chodzi o koszty eksploatacji, to w obydwu przypadkach są niewielkie. Wymiana wkładu sznurkowego raz 3 miesiące, w przypadku Softower sól tabletkowana raz na kilka miesięcy, plus ewentualny serwis. Średnio kilkanaście zł miesięcznie.

 

Mamy nadzieję, że nie spowodujemy jeszcze większego mętliku :) W razie pytań lub jeśli zdecydujesz się na któreś z powyższych rozwiązań, zapraszamy do kontaktu na [email protected]

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Tutaj moje pierwsze pytania, jesteśmy bardzo przyzwyczajeni do picia wody kranowej, czy picie całkowicie zmiękczonej wody jest bezpieczne i czy nie ma ona zmienionego smaku względem normalnej ?

Na pewno woda zmiękczona ma inny smak niż woda surowa/kranowa. Usunięcie jednych minerałów (i dodanie drugich) powoduje znaczną zmianę równowagi w wodzie i przez to też smaku. A czy jest to bezpieczne - to zależy od składu wody i jej ilości...

 

2. O ile sam zestaw jest dla mnie ok, to niestety nie udało mi się nigdzie znaleźć informacji jaka głowica i jakie złoże jest w tym zmiękczaczu.

Bo to BWT... oni mają swoje wersje głowic. O złoże możesz zapytać, ale nie wiem czy udzielą konkretnej odpowiedzi (albo czy będą ją znali).

 

3. Na tyle na ile poczytałem forum, to bardziej "zalecany" byłby zmiękczacz z głowicą Clack i złożem Lewatit S1567 ?

Bo to solidny zestaw.

 

4. Moglibyście coś doradzić, oraz czy nie lepiej byłoby zainstalować zestaw dwuczęściowy ?

Moim zdaniem jest wygodniejszy w użytkowaniu, ale wszystko zależy od Twoich potrzeb (w tym jakości wody i jej zużycia).

 

5. Czy widzicie sens instalacji BWT Multiblock razem z innymi zmiękczaczami ? Podoba mi się ten bypass...

Na pewno warto mieć bypass. A czy ten konkretny BWT w połączeniu z inną głowicą? Da się, ale radziłbym jednak mieć bypass od głowicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż w innej firmie zajmującej się doborem stacji uzdatniania poinformowano mnie, że proponowany tutaj Ecoperla Softower S, nie usunie manganu z mojej wody do zalecanej normy.

Polecono mi raczej odżelaziacz.

Zmiękczacz usuwa kationy. Mangan jest kationem, więc też będzie usuwany. Jest jeszcze coś takiego jak szereg aktywności z którego wynika, że chętniej/szybciej/łatwiej usuwane są jony wapnia i magnezu, ale nadal - mangan będzie zmniejszony.

 

Ogólnie wiem, że ta woda nie jest specjalnie twarda, jednak chciałbym ją jeszcze trochę zmiękczyć.

Pan z laboratorium określił wodę jako niezdatną do spożycia, właśnie ze względu na mangan, mętność i polecił aby obniżyć twardość do około 150 (jeśli woda ma też być spożywana a jednocześnie nieszkodliwa dla AGD czy też pozostawiania śladów na armaturze).

Jeśli masz obniżać twardość z 225 do 150 mg/l to ta zabawa nie ma sensu... nie poczujesz różnicy.

 

Jeśli ustawimy na minimalne odkamienianie, czy to nie wpłynie negatywnie na usunięcie manganu do zalecanego poziomu?

Wpłynie to też na mangan. Regulacja polega na dopuszczeniu wody surowej do zmiękczonej, a więc przepuszczeniu też manganu.

 

Urządzenie, które mi polecono ze sterowaniem objętościowym Inwater IW-CR 40-762, co o tym myślicie? Jest sens dopłacać?

Wygląda na to, że jest to filtr ze złożem Crystal Right, a więc wielofunkcyjnym. W tym przypadku także przepuszczając twardość, przepuścisz mangan. Złoże to jest dużo droższe i mniej trwałe.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, postaramy się na wszystko odpowiedzieć. My podtrzymujemy propozycję tego modelu zmiękczacza do Twoich wyników analizy wody, jednakże wodę należałoby zmiękczyć do 3-4 stopni niemieckich (70 CaCO3). W głowicy zmiękczacza znajduje się mieszacz, dzięki któremu możesz regulować twardość wyjściową. Mimo wszystko odżelaziacz to także dobre rozwiązanie w tej sytuacji.

 

Jeśli chodzi o odprowadzanie wody do ogrodu, to popłuczynami po zmiękczaczu nie należy podlewać roślin. Popłuczynami po Oxytower można jak najbardziej, ponieważ urządzenie regeneruje się samą wodą. Jednakże ilość wody potrzebnej do regeneracji przy Oxytower będzie dużo większa, jak już wspomnieliśmy. Ecoperla Softower S regenerowałby się co około 2 tygodnie, zakładając zużycie 12 m3 (160 litrów wody na regenerację, więc miesięcznie 300 litrów wody, niedużo). Oxytower regeneruje się co około 2-3 dni, zużywając 400 litrów wody, czyli miesięcznie dodatkowo ok 4-5 m3 wody. Każde z tych rozwiązań ma swoje plusy i minusy. W przypadku Oxytower minusem z pewnością jest duża ilość wody potrzebnej do regeneracji, jednak możesz odprowadzać ją do ogrodu, a także niezmiękczona woda.

 

Ok, zakładając, że ustalimy zmiękczanie wody na 3-4 stopni niemieckich (70 CaCO3), to przy tej wartości mangan także powinien być usunięty do zalecanego poziomu?

 

Ecoperla Softower S – tutaj będę mieć zmiękczoną wodą i usunięty mangan.

Minus, popłuczyny nie nadają się do nawadniania działki (chodzi o PH tej wody?).

Jeśli jednak będę mieszać tą wodę z deszczówką w studni chłonnej (nie będę tym podlewać kwiatów), to przy 300litrach miesięcznie nie spowoduje to może odczuwalnych problemów?

 

Oxytower – usunie mangan, ale woda nadal będzie twardawa.

Mogę podlewać tym kwiaty, ale tej wody będzie bardzo dużo.

 

Wydaje mi się, że w takim wypadku logiczny wybór to Ecoperla Softower S.

 

Czy się mylę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...