Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze malkowej niebudowy


malka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 26,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • malka

    7649

  • malgos2

    3273

  • Arnika

    1558

  • wu

    1350

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dziewcznki - wszystko sie tak pierdziu - że aż słów brak, muszę pozbierać się co by nie bluzgac na lewo i prawo, opisze mój "mały remoncik", obiecuje - juz niedługo.

No i wielkie dzieki za zainteresowanie - fakt olalam dziennik (ale doba ma tylko 24 h i czasu troche brak)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

walnij setę albo dwie i pisz

papier wszystko przyjmie (znaczy się monitor)

 

się nie przejmuj będzie dobrze i nie mów że nie kiedy tak :lol:

pozdrawiam ciepło

 

Walnęłam trzy pięćdziesiatki - lub półtora sety - (jak kto woli) i napisałam .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas w sumie podobnie było jak u was :) Kominy mamy systemowe tam gdzie nam pasuje, strop z więźbą nowy (jak wiesz) i teraz już do przodu :) Ale jeszcze w lipcu byliśmy tam gdzie wy.... No i u nas jest jedna sztuka robiąca od rana, a druga pomagająca po 16.30, więc idzie woooolnoooo...

Spokojnie. Zróbcie dobry plan, kilka oddechów i do przodu :)

Pozdrawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas w sumie podobnie było jak u was :) Kominy mamy systemowe tam gdzie nam pasuje, strop z więźbą nowy (jak wiesz) i teraz już do przodu :) Ale jeszcze w lipcu byliśmy tam gdzie wy.... No i u nas jest jedna sztuka robiąca od rana, a druga pomagająca po 16.30, więc idzie woooolnoooo...

Spokojnie. Zróbcie dobry plan, kilka oddechów i do przodu :)

Pozdrawiam...

 

Ola - ale Wy byliscie na to przygotowani - prawda ? -my kupiliśmy dom do liftingu - a zrobiła się z tego budowa.Nie byliśmy przygotowani ani czasowo, ani finansowo, ani emocjonalnie-teraz musimy walczyć z potworem :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My też do liftingu. Ale ostukaliśmy, opukaliśmy co nie co i zdecydowaliśmy, że jeśli mamy tam mieszkać najbliższe kilkadziesiąt lat to lepiej gruntownie się za niego zabrać..... Właścicielami jesteśmy już ponad rok i jeszcze z rok potrwa zanim będzie przypominać coś w czym tak na chama da się zamieszkać....

Na pocieszenie powiem ci, że kasa kończy się nam w najlbiższym czasie jak tylko dotrze do nas blachodachówka na dach, czyli może już za tydzień :roll: Właśnie m.in. z tego powodu za tydzień idę już do pracy zarabiać na kolejne etapy robót ;)

 

Wiem, musicie oswoić się z sytuacją... To chwilę potrwa, ale jak tylko chałupa zacznie rosnąć to i wy zaczniecie się faktycznie cieszyć z postępów :)

I tego wam życzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chwilę potrwa, ale jak tylko chałupa zacznie rosnąć to i wy zaczniecie się faktycznie cieszyć z postępów I tego wam życzę

 

Dzieki Olu - takich słów mi trzeba - to podnosi na duchu.

My nie mamy czasu by dłubać przy chałupie sami - musimy zdać się na ekipę, mam nadzieję,że dobrze trafiliśmy.

A na marginesie - jaka blachodachówkę zamówiłaś ? Ja jestem na etapie wyboru między Bud Matem a Planniją (ze wskazaniem na tę pierwszą :D ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malka wódka Ci służy :lol:

Moi rodzice kupili dom drewniany z 1939 roku bez łazienki ze sławojką normalnie maszakra :roll: a teraz to miejsce nie do poznania

 

Za jakiś czas wypniecie z dumą pierś i powiecie to bula ruina teraz to palac i nikt Wam nie uwierzy że te dzisiejsze zdjęcia to Wasz dom sprzed kilku miesięcy. Ściskam dasz radę :lol:

a że działa :oops: to sama się przekonałam :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malka wódka Ci służy :lol:

Moi rodzice kupili dom drewniany z 1939 roku bez łazienki ze sławojką normalnie maszakra :roll: a teraz to miejsce nie do poznania

 

Za jakiś czas wypniecie z dumą pierś i powiecie to bula ruina teraz to palac i nikt Wam nie uwierzy że te dzisiejsze zdjęcia to Wasz dom sprzed kilku miesięcy. Ściskam dasz radę :lol:

a że działa :oops: to sama się przekonałam :wink:

 

Coś tam na dnie jeszcze zostało - chyba dziś skończę :-? bo cos nie mogę sie pozbierać.

Czuję się jak ostatni frajer - poprostu dałam sie oszukać i tyle.

Następny dom wybuduję od fundamentów - żadnych remontów.

 

Ale jaka satysfakcja - jak wyszarpię 28 % rabatu na okna , narazie stanęło na 26 :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale widzę że ruch sie dzieje a to najważniejsze. kroczkami do przodu :)

też sie cieszyłem ze swojej stodolki (lekko ślepy) a teraz mam oprócz dachu strop i część ścian do wymiany, i jakieś słupy mi grożą w salonie na środku.... kosztów więcej niż możliwości a kredyt juz przyznany i sie bank z pierwsza transzą dobija o PNB :)

Tanio więźba to po ile ? bo sam jestem na etapie szukania i kombinowania... Tyle dobrze ze fundamenty okazały sie wysokie (choc nikt nie wie czy tam druty w środku :))

pisz więcej jak idzie robota i zmiękczanie hurtowni...:) cholerrra, że ja nie mam dekoltu tak skutecznego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale widzę że ruch sie dzieje a to najważniejsze. kroczkami do przodu :)

też sie cieszyłem ze swojej stodolki (lekko ślepy) a teraz mam oprócz dachu strop i część ścian do wymiany, i jakieś słupy mi grożą w salonie na środku.... kosztów więcej niż możliwości a kredyt juz przyznany i sie bank z pierwsza transzą dobija o PNB :)

Tanio więźba to po ile ? bo sam jestem na etapie szukania i kombinowania... Tyle dobrze ze fundamenty okazały sie wysokie (choc nikt nie wie czy tam druty w środku :))

pisz więcej jak idzie robota i zmiękczanie hurtowni...:) cholerrra, że ja nie mam dekoltu tak skutecznego :)

 

Fajnie że wpadłeś :D

Więźbę wyszarpalam (prawie zębami) po 700 zł/m3 z impregnacją i jeszcze za free mi dowiozą :D

Obdzwonilam z milion tartaków i poniżej 800 zł nie znalazlam, i ostatni na mojej liscie - to był strzał.

 

Fundament mam już zrobiony na 1/2 chałupy - a raczej scian - bo tylko zewnętrzne zostały , a to i tak do wzmocnienia (na rapicy).

Panowie dłubią pomału, co by to co zostało nie zapadlo się do piekła.

Moja Pani architekt, stanęla na wysokości zadania i znów wszystko przeprojektowała, co by za bardzo nie obciążać konstrukcji (i nawet o dodatek za pracę w ciężkich warunkach się nie upomina, choc chyba Jej zdrowie mocno ucierpialo z powodu tej modernizacji).

Ekipa fachowców, tez konkretna "nie chwal dnia przed zachodem słońca" - mawiała babcia - więc chwalić nie będę.

Jutro spotkanie z kierbudem - dostaniemy plan prac na nastepny tydzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooooo jak ekipa (wszyscy od proj po wykonawców) dopisuje to będzie rosło :) Cieszę sie :)

 

A z tym dekoltem to i ja muszę chyba popracować... Tylko zima idzie... Ale co mi tam... Za te 700zł za więźbę warto chyba :lol: :lol:

My umówiliśmy już dekarza za... 8zł za m2 kładzenia blachodachówki z obróbkami (łaty, kontrłaty sami położyliśmy).... U meża w firmie biorą 25zł za m2 8) 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olu, akurat w tartaku w golfie byłam - może mam inne wdzieki :wink: , albo pan ma kłopoty ze wzrokiem.

 

8 zł, za m2 blachodachówki, to fajna cena, nie potrafię powiedzieć ile u mnie za te roboty wyjdzie - mam wyceniony cały dach+ stropy+sciana szczytowa (ta która szlak trafił)

.Ola jaką blachodachówke wybrałaś ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...