Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze malkowej niebudowy


malka

Recommended Posts

Obejrzałam film i pomyślałam sobie, że nie słyszałam "fachowego słownictwa budowlanego", ale jadnak powstrzymali się tylko przed kamerą

Po wszystkim , panowie otrzepali ręce i stwierdzili " no k..wa, piekne to było" :wink:

:lol: :lol: :lol: :lol:

 

Gratuluję postępów (tak, tak, mimo że w dół to COŚ się dzieje).... Teraz będzie już rosnąć pomału....

 

U nas już dach przykryty, a główny budowlaniec (mój tata) wczoraj na pile poszarpał sobie palca i możliwe, że popękała mu dłoń...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • malka

    7649

  • malgos2

    3273

  • Arnika

    1558

  • wu

    1350

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dziękuję wszystkim za odwiedziny w moim....hmmmm, no hmmmm wiem, za duze słowo :oops: ...domu

 

Mam juz pół tysiąca odwiedziń i ponad setkę wpisów :D :D :D

 

Dziekuję Wam za słowa otuchy i wszystkie trzymane kciuki - dzięki temu,aż chce sie gnać na budowę nawet w takie zimne i deszczowe dni jak dzisiejszy :D

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

chocby tylko po to by "pocykać" fotki do dziennika 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak na razie nic zdroznego nie widzę a widziałem..oj widziałem..jak piierwszy raz przyjechałem na tzw. pałac w siemienicach to miałem strach wejść..gosć od poczatku miał niezłą wizje..(nie wiem co palił ale mu wyjszło całkiem nieźle)

A pół roku późnie zapingalałem z 5 cioma ludźmi na posadzkach w fajnych warunkach..

pałac w siemienicach tak samo..

Ruina totalna w biskupiu..

pare kamienic po ludziach znad rzeki jordan..

słowem wcale nie jest tak źle..

malka ale kasiooorrryy to mieć musisz duuzzziiioo jak chcesz to doprowadzić do stanu uzywalności o cierpliwoście nie wspomne..

 

Marzenia jednak na całe szczęście bezcenne ..dusza jest bardzo ważna..jesli nie najważniejsza..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ghost - jedyne z czym moze być problem to właśnie kasiora :-? Kupiliśmy chatę ponoć po kapitalnym remoncie i kosztowała adekwatnie do przedstawionego stanu.

Stan jednak okazał sie agonalny, a nie idealny jak zapewniano :evil:

I mamy budowę zamiast remonciku :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm więc cierpliwości nabrać musicie w skrzydełka...niestety bedziesz troszkie dłuugo doprowadzać do stanu uzywalności..te "domostwo"

Nie było nikogo kto by siem temu przyjżał fachowym oczkiem..wycenił??

 

Jakoś nie wierze przecie ty madra kobita z polotem jestes..??? :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za miłe słowa (ale polecialeś z tym " polotem" :D )

 

Chatka była wyceniana (operat szacunkowy) i ogladana, lecz trudno ocenić coś co z jednej strony przykryte ociepleniem z drugiej KG, a z trzeciej gontem glanc nówka.

Gdybyśmy nie zrywali KG,nie wiedzielibysmy do dziś co sie pod nim kryje.

Gdybysmy nie planowali adaptacji poddasza, nie ruszalibyśmy stropów, które na dobrą sprawe wisiały na 2 belkach itd. itd

 

I wszystko wyglądało by pieknie.

 

A wygląda jak na załączonych obrazkach - mam nadzieje już niezbyt długo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny dziennik! Coś podobnego przeżyłam we wczesnej młodości. Jak naruszono sufit u nas na poddaszu, to sąsiedzi zadzwonili do strazy pozarnej, bo byli przekonani, ze wybuchła bomba z II wojny swiatowej (dom był zajmowany przez Niemców na tymczasowe lokum i więzienie), tak waliło oknami i wszelkimi otworami pyłem z rozwalonej glinianej polepy.

Mój ojciec powiada, że gdyby jeszcze raz wpadł na pomysł kupienia starego domu i generalnego remontu , to zacznie od zamówienia spychacza, który zrówna wszystko z ziemią :)

Ale na pocieszenie, po kilku latach wykroiło się całkiem fajne mieszkanko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malka ma pióro..kurcze niesamowite a jak się kryguje..hehe

 

Doberek..

 

Ghost-u , a Ty się z cierpiącej nie nabijaj, zwoje mózgowe mi gorączka wypostowala i jakos nie teges u mnie z logicznym pisaniem w ostatnich dzniach.

 

Dorka, a z tymi "paroma latami" toś mie tęgo pocieszyła :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

Dorka, a z tymi "paroma latami" toś mie tęgo pocieszyła :wink:

 

Ale te parę to do przykręcenia ostatniego uchwyciku, ostatniej półeczki :)

A z tego co widzę, to spokojnie z tych paru rok możesz odliczyć. Myśmy go poświęcili na oczyszczanie pomieszczeń, każde było zawalone na wysokość przynajmniej półtora metra przeróżnymi pamiątkami o gęstości upakowania na m3 przekraczającymi najśmielsze wyobrażenia. Przez ten rok zostało wywiezione 273 taczki odpadów, a rozpalone ognisko w ogrodzie w marcu po raz pierwszy zimny popiół rano miało dopiero pod koniec października, ruszt w jedynym kaflowym piecu wytrzymał palenie non-stop jedynie cztery miesiące.

A szkoda było tak po prostu wyrzucać wszystkiego jak leci, bo niesamowite rzeczy poutykane były między najzwyklejsze śmieci.

Tak, że nie martw się, jesteś już na starcie dużo dalej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

Dorka, a z tymi "paroma latami" toś mie tęgo pocieszyła :wink:

 

 

Tak, że nie martw się, jesteś już na starcie dużo dalej :)

 

Tak, tak.... my narazie wywieżliśmy "tylko" 8 kontenerów po 7 (lub8) m3, to drobiaz :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malka ma pióro..kurcze niesamowite a jak się kryguje..hehe

 

Doberek..

 

Ghost-u , a Ty się z cierpiącej nie nabijaj, zwoje mózgowe mi gorączka wypostowala i jakos nie teges u mnie z logicznym pisaniem w ostatnich dzniach.

 

Dorka, a z tymi "paroma latami" toś mie tęgo pocieszyła :wink:

 

no masz ci los..:((

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...