Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kuchnia od południa z wyjściem na taras


Recommended Posts

Brzoa, zapraszam w największy upał :D Masło nie leje się po blacie. Ceraty nie używam :wink:

 

dziękuję za zaproszenie, wpadne latem :D

a co masz na sobie gdy gotujesz ? gotujesz w stroju jaki opisuje Mynia_pynia ? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 95
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A ja ci powiem tak. Moja mama i babcia zresztą też mają kuchnie od pólnocy i tam dopiero jest ponuro.

 

Eeee tam, przecież nie musi być zaraz od północy :wink:

 

Czyli jedyne słuszne według Ciebie rozwiązanie to kuchnia od wschodu ale nie każdy tak może i nie kazdy pewnie chce :)

Ja nikogo do niczego nie namawiam ale podyskutować można...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) No można, można :lol:

 

Ja to bym chciała tak: kuchnia z wyjściem na taras zadaszony, który byłby niejako przedłużeniem kuchni, kuchnia miałaby też być od frontu no i nie od południa :wink: ale niestety chyba tak się nie da :D

 

Tak właśnie jest u mnie, tylko dodatkowo kuchnia przechodzi w jadalnię i wtedy dopiero jest wyjście na taras. No i taras nie jest zadaszony w 100%, ale to celowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) No można, można :lol:

 

Ja to bym chciała tak: kuchnia z wyjściem na taras zadaszony, który byłby niejako przedłużeniem kuchni, kuchnia miałaby też być od frontu no i nie od południa :wink: ale niestety chyba tak się nie da :D

 

Tak właśnie jest u mnie, tylko dodatkowo kuchnia przechodzi w jadalnię i wtedy dopiero jest wyjście na taras. No i taras nie jest zadaszony w 100%, ale to celowo.

 

To jeśli tak stawiamy sprawę, hmm... to w moim projekcie jest tak samo :) Kuchnia od wschodu i od frontu, przechodzi w jadalnie i zadaszony taras od poł. zach. :lol: Ale szczerze mówiąc idealnie by było mieć wyjście bezpośrednio z kuchni ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

padniesz

 

Witam

 

Nieprawda :lol: . Wystarczy pomyślec . Gorąca zaczyna sie robic w polowie maja . Gdzie wtedy jest słońce ? Bardzo wysoko. Prawie najwyzej bo zostalo mu kilka tygodni do przesilenia . Nie ma szans aby slońce w jakikolwiek sposób nawet próbowalo swiecić w okna kuchni usytuowanej od południa . Prawda jest taka ze wiekszośc przeciwnikow takiego usytuowania nigdy nie zastanawialo sie nad tym tylko pisze zeby pisać .

W lecie nigdy nie zobaczysz słonca w kuchni . Musisz sie wychylić przez okno i to mocno . Słonce latem wschodzi na północnym wschodzie a zachodzi na północnym zachodzie wiec nawet rano i wieczorem nie ma szans na słonce . Tak naprawdę to najwiecej slońca w kuchni od południa jest od października do konca kwietnia ,ale wtedy to moze sobie swiecic do woli . Sam mam kuchnię od poludnia i żadne ze słów przeciwnikow takiego usytuowania nie pokrywają sie z prawdą .

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie!

No już tyle postów tu przeczytałam na ten temat, że już wątpliwości naprawdę nie mam - zrobię to wymarzone wyjście z kuchni na zadaszony taras. A i podjazd będę miała na oku, bo będzie okno ze strony północno-wschodniej - gdzie będzie brama wjazdowa. Tyle tu doświadczeń Waszych - najcenniejsze są od tych osób, które przetestowały na sobie różne świata strony w domu.

Dzięki piękne wszystkim :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widok na podjazd z kuchni? naprawdę bardzo ważny. Jak goście mają przyjechać, zawsze do ostatniej chwili robimy coś właśnie w kuchni, jak wracam do domu, to żona kończy szykować obiad, jak dzieciaki wracają - dobrze je zobaczyć znad patelni z naleśnikiem. Tak samo z listonoszem czy sąsiadem, który wpada niezapowiedziany - dobrze zobaczyć ich zanim zadzwonią do drzwi. w kuchni spędza sie dużo czasu, pewnie więcej niż w innych częściach domu...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość elutek
padniesz

 

Witam

 

Nieprawda :lol: . Wystarczy pomyślec . Gorąca zaczyna sie robic w polowie maja . Gdzie wtedy jest słońce ? Bardzo wysoko. Prawie najwyzej bo zostalo mu kilka tygodni do przesilenia . Nie ma szans aby slońce w jakikolwiek sposób nawet próbowalo swiecić w okna kuchni usytuowanej od południa . Prawda jest taka ze wiekszośc przeciwnikow takiego usytuowania nigdy nie zastanawialo sie nad tym tylko pisze zeby pisać .

W lecie nigdy nie zobaczysz słonca w kuchni . Musisz sie wychylić przez okno i to mocno . Słonce latem wschodzi na północnym wschodzie a zachodzi na północnym zachodzie wiec nawet rano i wieczorem nie ma szans na słonce . Tak naprawdę to najwiecej slońca w kuchni od południa jest od października do konca kwietnia ,ale wtedy to moze sobie swiecic do woli . Sam mam kuchnię od poludnia i żadne ze słów przeciwnikow takiego usytuowania nie pokrywają sie z prawdą .

 

pozdrawiam

 

potwierdzam, a wiem co mówię - 6 lat mieszkam "z kuchnią od południa" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram widok z kuchni na furtkę! właśnie ze względu na gości. Jak się kogoś spodziewam, to zwykle albo chce nastawic herbatę albo włączyc piekarnik, albo sprzątnąć jakieś naczynia z wierzchu - przyspieszam, jak widzę gościa :)

Rzeczywiście wcale nie spędzam większości czasu w kuchni, ale "ten strategiczny" to i owszem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widok na podjazd z kuchni? naprawdę bardzo ważny. Jak goście mają przyjechać, zawsze do ostatniej chwili robimy coś właśnie w kuchni, jak wracam do domu, to żona kończy szykować obiad, jak dzieciaki wracają - dobrze je zobaczyć znad patelni z naleśnikiem. Tak samo z listonoszem czy sąsiadem, który wpada niezapowiedziany - dobrze zobaczyć ich zanim zadzwonią do drzwi. w kuchni spędza sie dużo czasu, pewnie więcej niż w innych częściach domu...

 

O Boszesz :) a wychodzicie chociaż z tej kuchni na pokoje ;)???

 

Ja wpadam, gotuje, i wypadam. Moje ulubione zajęcie to siedzienie przed kompem, ewentualnie spacer z psem, może jak się wkońcu wyprowadze z bloku to zaczne dłubać w ogrodzie żeby scenerią powalić sasiadów na kolana .... krasnoludki, gipsowe sarenki, muchomorki i takie tam inne dzieła sztuki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...