Komentarze do Domu z klocków LEGO

[dorkaS]

Kuchenka była darowana i używana, podpięta dopiero w sobotę, prawdopodobnie zawilgocona lekko i stąd się brało wywalanie wrażliwej bądź co bądź różnicówki, kłopoty z pompą nieprzewidziane, a zamontowanego wcześniej podgrzewacza nie moglliśmy przetestować, bo wody nie było, przez niedziałającą pompę.

Wygląda to wszystko strasznie, ale to mowa o trzech dniach, niedzieli nie liczę. W piątek po południu problemy się zasygnalizowały, w sobotę usiłowaliśmy je rozgryźć, a poniedziałek to dzień napraw ostatecznych. Gdybyśmy byli na miejscu, a nie robili tego wszystkiego używając telepatii i zdjęć poszłoby gładziej.

Jedyną rzeczą, która tak naprawdę została przeoczona przez hydraulika to przetarcie kabla na pompie. Jednakże działała podczas jego testów i faktycznie mógł tego nie zauważyć lub związać przyczynowo słabszej pracy hydroforu z rzeczywistą przyczyną.

[dorkaS]

Ale do marca skończysz co?

ps. EZS Dorka specjalnie robiła tymczasówki, żeby mieć o czym pisać po sławetnym sylwestrze

 

 

Do następnego sylwestra, Wielkanocy tam nie planuję

Już będzie ciepło, i nie wszystko byłoby takie skomplikowane

[Lukarna]

Dorka a u mnie na Wielkanoc już też ciepło bedzie??

jak masz jakieś wiadomości spod lady to weź się podziel, co??

[EZS]

A, rozumiem, to były instalacje na szybko, byle Sylwester był

No to pisz, pisz, bo jestem ciekawa, co jeszcze się wydarzy

[dorkaS]

A, rozumiem, to były instalacje na szybko, byle Sylwester był

No to pisz, pisz, bo jestem ciekawa, co jeszcze się wydarzy

 

Oj, tam, na szybko to tylko kuchenne, reszta na wieki wieków. Inaczej to na sylwestra nosiłabym wodę wiadereczkiem z rurki fi 15.

 

Na Wielkanoc będzie ciepło, bo ustaliliśmy, że wówczas będziemy juz w rzece pływać.

 

Z innych rzeczy, błądząc po forum dotarłam do dziennika E&K i przeczytałam to;

http://www.mam-serce.pl/komu-pomagam...-pomagamy-nowi

 

To ich mała, wyczekana Zuzia.

[martaibartek]

dorka oby na Wielkanoc było już mniej przeżyć choć w sumie fajnie się czyta więc co nie co mogłoby się wydarzyć... (żarcik)

 

O Zuzi czytałam i też podam dalej.

[max-maniacy]

dziękuję za kolejny odcinek i proszę o kontynuację.

[julianna16]

Ale emocje . Gdybyś dodała operatora numeru telefonicznego to zamówiliby u Ciebie reklamę

[pestka56]

Dorka BARDZO, bardzo Ci DZIĘKUJĘ za całą opowieść, a za dzisiejszy fragment szczególnie.

Wróciły do mnie wspomnienia naszego początku, radości i lęków, uciechy z każdego udanego, bo przecież na własnym, dnia. I... wiesz, z tego nic po tych kilku latach nie odpłynęło w siną dal. Nadal po dniu w mieście wracam i mam ochotę pokrzyczeć: Dom, wreszcie Bardzo Ci tego życzę

[dorkaS]

pestko, normalnie się rumienię

 

A wiesz, że ja w tym domu pewnie nigdy nie zamieszkam

 

I zestarzeję się, gdzieś indziej, po trochu wbrew swej woli.

 

No, chyba, ze plan, nawet nie B, ale Z, kiedyś wypali.

[basiaimirek]

Normalnie łezka w oku mi się zakręciła... pomyślałam sobie, że może ja niedługo też doczekam tych pierwszych chwil w swoim domku. Tylko czemu taki pesymizm w komentarzach zagościł, że może nigdy w domku nie zamieszkasz...

[Mychadita]

Dorka, wzruszyłam się. I już nie mogę się doczekać swojej przeprowadzki.

Żałuję tylko, że nie będę w stanie tak pięknie tego opisać.

Wszystkiego dobrego ...i żeby plan Z wypalił

[pestka56]

Dorka, to mnie zaskoczyłaś maksymalnie i... zasmuciłaś Wkładasz w ten dom tyle serca i energii. Z taką pasją działasz !!! Nie zniosłabym na Twoim miejscu świadomości, że mogę w takim domu nie zamieszkać.

[cronin]

Dopiero przeczytałam i no ten ... tego... łezka mi się w oku zakręciła ze wzruszenia

 

 

ps. za plan Z &&&&&

a nawet jeśli nie, to będziesz miała cudowny dom na wakacje, święta, i inne okazje, gdzie będziesz mogła uciec od nudnej codzienności :hug:

[EZS]

pestko, normalnie się rumienię

 

A wiesz, że ja w tym domu pewnie nigdy nie zamieszkam

 

I zestarzeję się, gdzieś indziej, po trochu wbrew swej woli.

 

No, chyba, ze plan, nawet nie B, ale Z, kiedyś wypali.

No, ale może dzieciom się przyda. W końcu w Polsce mamy całkiem niezłe (jeszcze) szkolnictwo wyższe i do tego nadal za darmo

[Lukarna]

Ech Dorka, rozczuliłaś mnie:cry:

 

Ja teraz przy tej wykończeniówce jestem płaczliwa jak baba w ciąży;)

[Gosiek33]

Się też wzruszyłam... i naszą pierwszą wigilię w surowych ścianach wspomniałam

 

 

Nie wierzę byś nie miała zamieszkać w niebieskich oknach i drzwiach

[julianna16]

Spełniłam swoje marzenie. Wiecie, jakie to cudowne uczucie?

 

Ja jeszcze nie wiem..., ale chciałabym poczuć tak samo

Mocno wierzę Dorotko, że zamieszkacie. Pierwsze święta macie już za sobą .

 

Nie masz pojęcia jak się cieszę, że napisałaś u mnie o swoich dechach, bo dzięki temu nie tylko mogłam je zobaczyć, ale przede wszystkim mogłam Cię poznać. Nie szkodzi, że tylko wirtualnie. To wystarcza by czuć, że jesteś osobą, z którą chce się być (cieszyć, smucić, gdybać, kibicować, wspierać i czerpać energię )

[_Chloe_]

Dorka - Twój komentarzownik to najlepszy dziennik ever:yes:

Nominuję Cię do nagrody Cementowego Muratorka;)

 

Aż strach pomyśleć,że mogłoby nie być kolejnego odcinka!

[dorkaS]

Dziewczyny, normalnie Was uwielbiam ! Ale to już mówiłam, prawda ?