Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

:bye: Świetnie, że jesteś. Fm jakoś ostatnio oklapło. Niektóre dziewczyny kończą wykańczanie, inne popadły w tajemniczość, a kilka w ogóle zniknęło.

 

Do roboty Dorka :hug:

 

dokladnie Pestka masz racje...

ja gdzie sie udzielalam to dziewczyny tez w wiekszosci poznikaly..jest to przykre...

 

Dorcia ide nadrabiac zaleglosci wczorajsze :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/124904-komentarze-do-domu-z-klock%C3%B3w-lego/page/91/#findComment-6599485
Udostępnij na innych stronach

O to to - oklapło :(

Dobrze, że tu znowu moje ulubione niebieskości :D

 

Bo to jesień drogie Panie, wszystko oklapuje w przyrodzie i wpada w sen zimowy...

 

 

Dorka, czy Ty masz może okna Vidoku, czy mi się coś śniło?

 

Mam jedynie przez nie ładny widok, a są z Igies&Igies. :)

 

dokladnie Pestka masz racje...

ja gdzie sie udzielalam to dziewczyny tez w wiekszosci poznikaly..jest to przykre...

 

Dorcia ide nadrabiac zaleglosci wczorajsze :D

 

Wiele nie ma, ale może w końcu entuzjazm pisarski dopadnie :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/124904-komentarze-do-domu-z-klock%C3%B3w-lego/page/91/#findComment-6600086
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Dorka, dalej nie wiem, które wybrać, ale i tak poczekam raczej do wiosny, czyli do tynków, bo podobno wycinają często okna z pianki montażowej :eek:

Pozdrowienia;) Dokładnie Pestka, też zauważyłam, że poznikały, wiedziałam, że jak już zacznę tą budowę, to nie będzie miał kto doradzać :yes:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/124904-komentarze-do-domu-z-klock%C3%B3w-lego/page/91/#findComment-6604994
Udostępnij na innych stronach

Eh, jest jeszcze kilka, na które można liczyć, chociaż zaglądają nie tak często. Za to radzą rzetelnie i z własnego doświadczenia :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/124904-komentarze-do-domu-z-klock%C3%B3w-lego/page/91/#findComment-6605704
Udostępnij na innych stronach

A już wiem skąd mi się wzięły te okna, czy te, które były montowane u Ciebie Dorka były montowane przez ekipę z Asta? bo oni teraz mają w ofercie vidok, czy ekipa montująca jest ok? bo z tego co teraz czytam ekipa jest ważniejsza, niż same okna, chyba osiwieję całkiem przez tę budowę :bash:.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/124904-komentarze-do-domu-z-klock%C3%B3w-lego/page/91/#findComment-6607608
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Ależ mi ćwieka zabiłaś tymi robakami :eek: Ty je pogryzłaś już? Czy one Ci coś nadgryzły?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/124904-komentarze-do-domu-z-klock%C3%B3w-lego/page/91/#findComment-6630803
Udostępnij na innych stronach

Dorka, poleciłabym nasiadówki z gorącego mleka i leki przeciwrobacze ale podejrzewam, że nie masz ich osobiście, a jedynie twój dom ma ;) Gdzie je ma, u licha?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/124904-komentarze-do-domu-z-klock%C3%B3w-lego/page/91/#findComment-6630837
Udostępnij na innych stronach

A już wiem skąd mi się wzięły te okna, czy te, które były montowane u Ciebie Dorka były montowane przez ekipę z Asta? bo oni teraz mają w ofercie vidok, czy ekipa montująca jest ok? bo z tego co teraz czytam ekipa jest ważniejsza, niż same okna, chyba osiwieję całkiem przez tę budowę :bash:.

 

Pędraczku dałabym sobie to i owo poodcinać, że na Twojego posta odpowiadałam....

Sorki, już nadrabiam.

Ekipa montująca jak najbardziej ok. A przede wszystkim serwis długo po montażu. Cokolwiek potrzebuję, zawsze się pojawiają błyskawicznie, głównie w osobie właściciela, p. Stawowskiego.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/124904-komentarze-do-domu-z-klock%C3%B3w-lego/page/91/#findComment-6631089
Udostępnij na innych stronach

Ależ mi ćwieka zabiłaś tymi robakami :eek: Ty je pogryzłaś już? Czy one Ci coś nadgryzły?

 

Dorka, poleciłabym nasiadówki z gorącego mleka i leki przeciwrobacze ale podejrzewam, że nie masz ich osobiście, a jedynie twój dom ma ;) Gdzie je ma, u licha?

 

Dorzuciłam fotki do dziennika. Nie wiem co to jest. A miałam już trochę do czynienia ze spuszczelami i kołatkami. W dodatku nawet nie chcę sobie wyobrażać co to jest. Ale jest.

Gdyby nasiadówki i leki pomogły to zaraz bym przybiegła po prośbie... jak nie przepadam za gorącym mlekiem i lekami...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/124904-komentarze-do-domu-z-klock%C3%B3w-lego/page/91/#findComment-6631091
Udostępnij na innych stronach

Mam gdzieś zapisanego linka do speców od wszelakich robali. Teraz oczywiście nie znajdę, bo padam na pysk, a jak zawsze zapisałam z jakąś dziwną nazwą. Jutro poszukam i podrzucę. Może zidentyfikują.0

 

Ja Ci strasznie współczuję, bo u mnie w tym roku zrobiła najazd niejaka trociniarka. Na szczęście odkryłam w porę i zakupiłam stosowną truciznę na łajzę. Żarły głównie wierzby, co mi niespecjalnie zaszkodziło. Wierzby mam w płocie dostatek i jak trochę musiałam wyciąć, to nic złego się nie stało. Wręcz powiedziałabym, że odrastała ze zdwojoną siłą.

Ale... odkryłam działalność w ramie okna kuchennego i to mnie przyprawiło o napad czystej furii. Nie mogę zrozumieć jak to możliwe, że mi okno podryzło. Przecież i zabezpieczone i lakier, a ja 2 razy w roku spec preparatem do ram okiennych myję :(

Piszę o tej trociniarce, bo ćma ma podobno rozpiętość skrzydeł 9 cm, a jej gąsiennice są obrzydliwie czerwone i dorastają do 10 cm długości. Grubość cholerstwa jest stosowna, ale dziureczki posostawia mikroskopijne. Właśnie takie 1 mm. Jak to byle tak się mieści nie mam pojęcia. W każdym razie nie widziałam u siebie tego paskudztwa ani czołgającego się, ani latającego. Za to skutki były w ogrodzie, no, i to nadgryzione okno.

Trucizny mam jeszcze co najmniej na następny sezon i będę walczyć jakby co.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/124904-komentarze-do-domu-z-klock%C3%B3w-lego/page/91/#findComment-6631293
Udostępnij na innych stronach

Pestko, dzięki za tę informację.

Jedno co mi się u tych szkodników drewna podoba to ich nazwy, są fenomenalne :)

 

Ciem u mnie pod dostatkiem, jedyne co by teoretycznie wykluczało taką trociniarkę to fakt, iż żeruje głównie na wilgotnym drzewie. Jak głoszą interneta. Czy zidentyfikowałaś w 100%, że ramę to ona Ci zaatakowała?

 

To, co mnie martwi, to drewno, które teoretycznie było suszone przynajmniej w 60C. Tak się przynajmniej zaklina producent. Pytanie teraz, czy jednak coś przeżyło i przywlekło się razem z tymi dechami? Nie posądzam, żeby gustowały w żarciu OSB, ale nowe nowiutkie dechy! Toż to raptem leży u mnie ok. 5mcy. Drobną przeszkodą do osiągnięcia stanu zen w moim przypadku, jest to, że nie tylko okna mam drewniane, ale i całe poddasze jest w drewnie. Chyba, że cholery wybredne i tylko w dębinie gustują. Psia ich mać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/124904-komentarze-do-domu-z-klock%C3%B3w-lego/page/91/#findComment-6631394
Udostępnij na innych stronach

a legary?

w deskach podłogowych to mało prawdopodobne dla mnie, przecież chemii się tam pcha sporo. Ale legary ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/124904-komentarze-do-domu-z-klock%C3%B3w-lego/page/91/#findComment-6631592
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem, jak te cholerstwa działają. Co lubią podgryzać? U mnie i legary, i podłoga z desek. Sufity mam deskowane i masa belek też jest. Okien mam w sumie 19, a to bydlę napoczęło tylko to jedno. Na szczęście dość delikatnie. Przytrułam Dursbanem, a dziurkę dodatkowo napakowałam woskiem na gorąco.

 

Strona z forum robalowym http://www.robale.pl/index/2/241

 

O, nawet jakaś strona budowlana o tych zołzach pisze http://budujesz.info/artykul/trociniarka-czerwica-szkodliwosc-zwalczanie-i-zdjecia,1269.html

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/124904-komentarze-do-domu-z-klock%C3%B3w-lego/page/91/#findComment-6631681
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Mam ślimaki :mad:

Tydzień temu kot, ten pół dzikus, Pirat dostał ścierką, bo wchodzę do kuchni i malo nie wdepnęłam w piękną zakręconą kocią kupkę. Zatkało mnie, niebywałe!!!! Trzepnęłam ścierą, bo był pod ręką i wtedy kupka zaczęła się poruszać. Okulary na nos i... są różki. No, żesz szlag. Na szufelkę i machnęłam do ogrodu. 2 godziny później paraduje taki od kuchni w stronę drzwi wejściowych. Wywaliłam chama. Wczoraj kolejny objawił się w kuchni, mało nie nadepnęłam. Dzisiaj następny. Wielkie, wypasione paskudy bez skorupkowe. Nie wiem skąd to się bierze? Zaczynam chodzić ze wzrokiem wbitym w podłogę.

Że motyle, rusałki okrągły rok gdzieś się lęgną, to już się przyzwyczailiśmy. W końcu stropy wyłożone drewnem, więc znalazly sobie miejsce na motylarnię. to mi nie przeszkadza. Jednak ślimaki (?) paskudztwo. Zrozumiałabym latem, bo okna otwarte.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/124904-komentarze-do-domu-z-klock%C3%B3w-lego/page/91/#findComment-6643391
Udostępnij na innych stronach

pestko, to po prostu bezdomni, którzy na zimę szukają schronienia, z sercem i czułością trzeba a nie ścierą od razu po rogach walić :)

 

PS. Ja tam wolę zdomne ślimaki.

 

Aga, inaczej bym się nudziła :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/124904-komentarze-do-domu-z-klock%C3%B3w-lego/page/91/#findComment-6643410
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...