Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Domu z klocków LEGO


dorkaS

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

cześć dorka.

śliczne te Twoje szybki. :yes: nie mogę się ich doczekać na docelowym miejscu.

 

gratuluję także rurek.

 

zanim wykończycie domek, to może sytuacja życiowa tak się zmieni, że jednak będziecie mogli zamieszkać i w pełni cieszyć się swoim czerwonym cudem z niebieskimi oczkami.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć dorka.

śliczne te Twoje szybki. :yes: nie mogę się ich doczekać na docelowym miejscu.

 

gratuluję także rurek.

 

zanim wykończycie domek, to może sytuacja życiowa tak się zmieni, że jednak będziecie mogli zamieszkać i w pełni cieszyć się swoim czerwonym cudem z niebieskimi oczkami.:)

 

zobaczymy, ale wolę go wykończyć nie czekając na zmiany życiowe :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zobaczymy, ale wolę go wykończyć nie czekając na zmiany życiowe :) :)

 

 

 

dokladnie :D wykanczamy wszystko co sie da, zeby pozniej miec spokoj, a jesli zaskocza nas te zmiany...wrocic i sobie zamieszkac :yes:

 

 

p.s. dziekuje za porady u mnie...ale ten facet mnie :mad: a i tak nadal sie nie wytlumaczyl o co mu chodzi z tymi ksztaltkami 225mm... :lol2:

dorka a widzialas jego nick? z amglad sie usmialam:rotfl: on juz siebie sam okreslil..ale za obraze mego M powinien dostac po tylku... ale ze jest gosciem w moim dzienniku, nie zrobie tego, mimo jego glupkowatych wypowiedzi, do jego poziomu sie nie znize, bo on nie wiedzac jak wybrnac ucieka do tematow o kosmetykach:P:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o ekonomię życia codziennego :)

 

Czyli Dorotko nalezy tak jak ja pracowac 7 dni w tygodniu :yes:... przewaznie od 6 rano do 20 wieczorem .... i wtedy ekonomia nas nie dotyczy :cool:........ zycie prywatne rowniez nas nie dotyczy ...... taka Ameryka chcesz cos miec to spinasz posladki i pracujesz ... modlisz sie jeszcze o zdrowie i dobra pogode do jazdy samochodem . I pisze to calkiem serio ... w ciagu roku mam moze 20 wolnych dni .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli Dorotko nalezy tak jak ja pracowac 7 dni w tygodniu :yes:... przewaznie od 6 rano do 20 wieczorem .... i wtedy ekonomia nas nie dotyczy :cool:........ zycie prywatne rowniez nas nie dotyczy ...... taka Ameryka chcesz cos miec to spinasz posladki i pracujesz ... modlisz sie jeszcze o zdrowie i dobra pogode do jazdy samochodem . I pisze to calkiem serio ... w ciagu roku mam moze 20 wolnych dni .....

 

o jeju, Edyta, przeraziłaś mnie...naprawdę tyle pracujesz? a może Ty masz 25 lat, eeee to wtedy jeszcze można:)

a masz Rodzinę?

zmartwiłam się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dorka a widzialas jego nick? z amglad sie usmialam:rotfl: on juz siebie sam okreslil..ale za obraze mego M powinien dostac po tylku... ale ze jest gosciem w moim dzienniku, nie zrobie tego, mimo jego glupkowatych wypowiedzi, do jego poziomu sie nie znize, bo on nie wiedzac jak wybrnac ucieka do tematow o kosmetykach:P:lol2:

 

o rany, teraz dopiero się przypatrzyłam, faktycznie to już tłumaczy wszystko :)

 

Czyli Dorotko nalezy tak jak ja pracowac 7 dni w tygodniu :yes:... przewaznie od 6 rano do 20 wieczorem .... i wtedy ekonomia nas nie dotyczy :cool:........ zycie prywatne rowniez nas nie dotyczy ...... taka Ameryka chcesz cos miec to spinasz posladki i pracujesz ... modlisz sie jeszcze o zdrowie i dobra pogode do jazdy samochodem . I pisze to calkiem serio ... w ciagu roku mam moze 20 wolnych dni .....

 

o jeju, Edyta, przeraziłaś mnie...naprawdę tyle pracujesz? a może Ty masz 25 lat, eeee to wtedy jeszcze można:)

a masz Rodzinę?

zmartwiłam się

 

Nie, Edyta raczej chyba już ma 18 lat i trochę więcej niż 7 lat doświadczenia życiowego :) (tak po zdjęciach wnioskuję, ale jak się mylę to proszę mnie po uszach ....)

 

I Edyta ma rację. Żeby dojść do ekstazy ekonomicznej trzeba zasuwać jak mały króliczek. 7/7 - taki system mniej więcej u nas miał miejsce, tyle, że pracę zawodową łączyliśmy z pracami dodatkowymi, co w sumie przekładało się na 7 dni w tygodniu, w różnym natężeniu dziennym. Mieliśmy/mamy to szczęście, że wszystko co robiliśmy łączyło się z tym co poniekąd było naszą pasją życiową. Po dobrych kilku latach, posiadając trójkę dzieci, powiedziałam stop. Za bardzo odbijało sie to na całokształcie życia rodzinnego. A ono jest dla mnie priorytetem. Zdecydowaliśmy się na mniej, mniejszym kosztem nas samych. Jedno z nas kontynuuje, drugie czyli ja, odpuszcza. Co nie znaczy, że za jakiś czas zmienię zdanie. A że wybrany system przynosi lepsze efekty, gdy jesteśmy daleko od mojej wymarzonej budowli - to jest właśnie to, co nazwałam wyżej ekonomią dnia codziennego. C'est la vie.

Ale wątpliwości mam, więc chętnie podyskutuję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o jeju, Edyta, przeraziłaś mnie...naprawdę tyle pracujesz? a może Ty masz 25 lat, eeee to wtedy jeszcze można:)

a masz Rodzinę?

zmartwiłam się

 

Niestety mam 45 lat ( koncze w lipcu :yes:) ..... pracuje tak juz ponad 13 lat .... teraz i tak jest lepiej kiedys to jak zaczynalam o 6 rano wracalam do domu o 2 nad ranem nastepnego dnia .... ale ja twarda jestem :cool:.... cos za cos . Daje sobie jeszcze 5 lat !!!!! ..... gdybym miala Rodzine to jak Dorotka pisze ona zawsze bylaby najwazniejsza i nigdy nie poswiecilabym sie tak pracy zeby zaniedbac bliskich .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, Edyta raczej chyba już ma 18 lat i trochę więcej niż 7 lat doświadczenia życiowego :) (tak po zdjęciach wnioskuję, ale jak się mylę to proszę mnie po uszach ....)

 

I Edyta ma rację. Żeby dojść do ekstazy ekonomicznej trzeba zasuwać jak mały króliczek. 7/7 - taki system mniej więcej u nas miał miejsce, tyle, że pracę zawodową łączyliśmy z pracami dodatkowymi, co w sumie przekładało się na 7 dni w tygodniu, w różnym natężeniu dziennym. Mieliśmy/mamy to szczęście, że wszystko co robiliśmy łączyło się z tym co poniekąd było naszą pasją życiową. Po dobrych kilku latach, posiadając trójkę dzieci, powiedziałam stop. Za bardzo odbijało sie to na całokształcie życia rodzinnego. A ono jest dla mnie priorytetem. Zdecydowaliśmy się na mniej, mniejszym kosztem nas samych. Jedno z nas kontynuuje, drugie czyli ja, odpuszcza. Co nie znaczy, że za jakiś czas zmienię zdanie. A że wybrany system przynosi lepsze efekty, gdy jesteśmy daleko od mojej wymarzonej budowli - to jest właśnie to, co nazwałam wyżej ekonomią dnia codziennego. C'est la vie.

Ale wątpliwości mam, więc chętnie podyskutuję :)

 

Dorotko wiesz jak ze mna jest " wymyslilam sobie " ten domek ... teraz ogrodzenie ktore z tego co wyliczylam bedzie kosztowalo ok. 150 tys. .... i teraz trzeba na to wszystko zapracowac .... ale Ciebie popieram w 100% Rodzina na pierwszym miejscu ... tym sposobem nie jestes w stanie odlozyc tyle ile chcialabys , ale i tak wykonczysz ten domek :hug:... wierze w CIEBIE ....:hug:.

Dzwonilam do Pana od zaprawy ... mam dostac wycene w poniedzialek ... Dorotko ile zuzylas workow na te swoje 10K .... ja przyjmuje 1 kg. na cegle co plus minus daje mi 400 workow , mysle , ze nie powinno pojsc wiecej niz 350 .... wszystko zalezy od tego jak wykonawca bedzie " szanowal " zaprawe i ile bedzie strat ... czy Ty masz u siebie KMT plus ... jasnoszary ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorotko wiesz jak ze mna jest " wymyslilam sobie " ten domek ... teraz ogrodzenie ktore z tego co wyliczylam bedzie kosztowalo ok. 150 tys. .... i teraz trzeba na to wszystko zapracowac .... ale Ciebie popieram w 100% Rodzina na pierwszym miejscu ... tym sposobem nie jestes w stanie odlozyc tyle ile chcialabys , ale i tak wykonczysz ten domek :hug:... wierze w CIEBIE ....:hug:.

Skąd ja znam takie pomysły :) Mój domek miał w zamyśle być spełnieniem konkretnych marzeń i stąd elewacja z cegły i parapeciki zamkowe :)

Proszę mocno we mnie wierzyć, bo sama czasem o tym zapominam.

 

Dzwonilam do Pana od zaprawy ... mam dostac wycene w poniedzialek ... Dorotko ile zuzylas workow na te swoje 10K .... ja przyjmuje 1 kg. na cegle co plus minus daje mi 400 workow , mysle , ze nie powinno pojsc wiecej niz 350 .... wszystko zalezy od tego jak wykonawca bedzie " szanowal " zaprawe i ile bedzie strat ... czy Ty masz u siebie KMT plus ... jasnoszary ????

 

Worków nie liczyłam, ale w sumie wyszło 13,5 tony Sopro KMT plus z trasem do cegieł nasiąkliwych, szary (bo najtańszy, chciałam biały, ale ten miał drakońską cenę). Cegieł było zamówionych 12 tys. i została z tego niewielka kupka + druga odpadków. U mnie robili ci sami wykonawcy co ścianę u Ciebie i nie zauważyłam jakiegoś marnowania, więc można uznać, że to co poszło siedzi w całości w ścianach. Fuga jest na mniej więcej 1cm. Wklęsła. Fugowanie było robione od razu przy murowaniu.

Jakakolwiek jego wycena nie będzie, to warto nadal powalczyć. Jak się dowiadywał (absolutnie zgodnie z prawdą), że konkurencja daje mniej, to schodził z ceny jeszcze niżej. Jakieś trzy rundy to zabrało, ale warto było.

Jaką cegłę planujesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorotko cegle planuje te sama ktora na kominach + sciana w domku gospodarczym czyli Wienerberger DRESDEN .... w sumie 38,5 palety x 250 = 9625 cegiel ..... domowilam teraz 25 palet ( 13,5 mialam odlozone z kominow :D... stary zapas ) . Zaprawe chcialabym antracytowa ... cene jaka dostalam od lokalnego to 37 zl. za worek ... , ciemnoszara to 32 zl. za worek ... na 350 workach robi mi to roznice 1750 zl...... Jasnoszra moge miec za 27 zl.... ale mnie zupelnie nie pasuje ten kolor do cegly ... najbardziej chcialabym antracyt bo wydobywa kolor cegiel ( one sa antracytowo - brazowe ) o takie :

http://img542.imageshack.us/img542/5100/klinkier.jpg

Uploaded with ImageShack.us

cegly i troche zbrojenia ktore Panowie zrobili juz pod fundamenty ogrodzenia . Zobaczymy co zalatwie z tym Twoim sympatycznym Panem , ale bede sie targowala na takiej ilosci to musze miec dobry rabacik ... :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie ta szara to niekoniecznie musi być strzał w 10. Jak antracyt to trzymałabym się antracytu.

 

Z ciekawości zerknełam na hoffmanowska.pl (stąd ja mam cegły), oni również mają zaprawy, ale quick-mixa, ceny totalnie niestrawne w tym momencie.

 

Coś te ceny co podajesz wysokie (znaczy przeciętnie spotykane). Trzeba walczyć. Ja też zaczynałam mniej więcej na podobnym pułapie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorotko antracytowa to " normalnie " w cenie OVER 40 zl. .....

 

Roznica w odcieniu miedzy ciemnoszarym , a antracytem oczywiscie jest ...... przesla beda miala w kolorze ciemnoszarym ...... i jesli chodzi o decyzje to biore pod uwage rowniez kolor przesel.

 

http://img845.imageshack.us/img845/7038/kolorzaprawysopro.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeleciałam jeszcze raz wszystkie moje możliwe zdjęcia i bez względu na słońce i oświetlenie, szara w praniu wychodzi bardzo jasna w porównaniu do antracytu :(

 

Spojrzałam też na Wasz projekt - czy te dwa rzędy cegieł będziecie w jakichś odstępach kotwić czy jako łącznik traktujecie ostatnią warstwę cegieł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorotko ja jasnej nie bralam pod uwage bo to zbyt duzy kontrast :no: do mojego klinkieru za to do Twojego pasuje idealnie .... dostalam dzisiaj propozycje ceny od Pana Leszka :p.... i cos mi mowi , ze kupie u Niego ANTRACYT :lol2::lol2::lol2:.... we wtorek robie kolejne podejscie zeby troszke " zbic " cene . Jesli chodzi o moje slupki klinkierowe to bedzie tak : 11,5 cm. ( klinkier ) + 14 cm. ( szczelina do wypelnienia specjalna mieszanka betonu + zbrojenie ) + 11,5 cm. klinkier ..... tak zaprojektowalismy z Arkiem calosc , ze przestrzen medzy klinkierami nie jest duza w sam raz na zbrojenie i beton. Ostatnia warstwa klinkieru jest lacznikiem .... Mam nadzieje , ze wszystko uda sie tak wykonac jak zaplanowalismy .... dzieki Bogu mam Arka :hug:i bedzie na miejscu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mnie ta wiadomość ucieszyła, czyli pan się nie 'zepsuł' :) i dobrze, bo przymierzam się też do pewnych zakupów u niego :)

 

Z opisu słupków widzę, że projekt fachowy i będzie stało po wsze czasy.

 

Trzymam kciuki za dalsze zbijanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...