Edyta M 19.08.2013 23:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2013 Ja też :mad::mad::mad: nie chciałybyście słyszeć jakie słowa odkryłam w swoim słowniku, gdy przyszło mi to skuwać Malka , ale ze co ?????? nie bylas zadowolona ????? ..... z dodania wlokien do wylewki ???? czy ja dobrze kumam ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 20.08.2013 00:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2013 Nie no, bardzo zadowolona, bardzo - do czasu gdy trzeba było skuć pod brodzik A moi dzielni wylewkarze, stwierdzili,że włókna, to mało i dowalili jeszcze siatkę zbrojeniową - tacy qrwa,kochani byli :rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 20.08.2013 01:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2013 To kurka pechowo ..... u siebie wszystkie miejsca pod prysznice zostawilam " gole " ( z rurkami na wierzchu ) dopiero jak kladlismy plytki to Braciak dolewal osobno wylewke bo umieszczal tam odwodnienie liniowe ... wlokna chwale sobie bardzo , a siatke wrzuca sie tak czy tak obowiazkowo wlokna to za malo ( dobrze wylewkarze mowili !!!! ) , a pod kominek ( zeby dodatkowo dozbroic ) z uwagi na jego ciezar dalam podwojna warstwe siatki ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 20.08.2013 06:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2013 Odnośnie odprowadzania i przyprowadzania dzieci ze szkoły: Tu są rodzice, którzy przyprowadzają i odprowadzają dzieci, ale ogólna tendencja jest taka, że dziecko ma być samodzielne aż do bólu. Lepiej żeby na bosaka przyszło do domu, gdy nie znajdzie butów, które cisnął w szatni niż żeby mamusia mu je zakładała. Rządzi też zasada, w wolnym tłumaczeniu 'krótkie nogi, krótkie drogi'. Czyli wybiera się w miarę możliwości szkoły w pobliżu miejsca zamieszkania. Jeśli zapowiesz w szkole, że dziecka mają samego nie wypuścić, to przypilnują i nie puszczą. W pierwszysch dniach szkoły rodzice są proszeni, żeby czekali na dzieci nie pod klasami (pierwszaki mają u nas zajęcia w pawilonach, gdzie z klasy poprzez szatnię wychodzi się od razu na podwórko) lecz w odległości wzrokowej, przy wejściu na teren szkoły. Jeśli chcesz zamienić słówko z nauczycielem, to oczywiście podchodzisz pod klasę. Moja pierwszoklasistka (lat 6) wraca dzielnie do domu, choć po wczorajszym zdarzeniu, gdy nie mogła hulajnogi wyciągnąć ze stojaka, bo zwalił się na nią jakiś rower, trochę jej odwaga stopniała i poprosiła mnie czy możemy się spotkać 'po drodze' Pokrążę trochę wokół szkoły i zobaczę czy naprawdę mnie potrzebuje. Co do starszej dziatwy, to od drugiej klasy jeździli do szkoły na rowerach ( do sforsowania małe uliczki osiedlowe, jedna większa droga z przejściem na światłach) bez względu na to czy lało czy wiało, czy świeciło słońce czy padał śnieg ( z reguły cięgiem leje). Musiała być bardzo skrajna pogoda, żeby któreś z nas ruszyło się i podwiozło ich samochodem. Teraz kontynuują, do gimnazjum mają raptem dwa kilometry, jedno zasuwa na deskorolce, a drugie na rowerze. Na nogach chodzić nie lubią bo za wolno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amglad1 20.08.2013 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2013 dzielne masz dzieciaki i słodkie:) wpadłam buziaka zostawić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 20.08.2013 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2013 Czyli ze mnie tylko matka kwoka co to dziecię pod drzwi szkoły odwozi?? Ale na swoje usprawiedliwienie mam ruchliwa ulicę i dziwny rozkład jazdy autobusów ja tez jeszcze swoja odprowadzam pod szkole, dzisiaj z hulajnoga, ale od jutra autem, bo mlodsza do przedszkola 6km musze wiezc...czekam i czekam miesiacami na nowe miejsce obok mnie a tu ni widu ni slychu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 20.08.2013 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2013 Cześć dziewczęta:) Dorka ja Ci przy balustradach za bardzo nie pomogę bo sama się bujam z moimi strasznie:(A moja już drugoklasistka się upiera przy chodzeniu samemu do i ze szkoły. Ale u nas nie ma opcji bo nie ma nikogo cały dzień w domu a nie chciałabym zeby sama siedziała... Malka więc ja też kwoka:oops: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 20.08.2013 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2013 MATKI POLKI trzymajcie sie cieplutko ( nie placzcie pod szkola ) Pamietam jak Braciaka do zlobka zaprowadzalam .... wszystko bylo dobrze do chwili kiedy zobaczyl kiosk ruchu ( za kioskiem znajdowal sie zlobek ) .... Wtedy mowil tylko " Uga nie , Uga nie " .... pozniej placz i wymiotowanie ..... bardzo to przezywalam ...... i ryczalam po drodze do swojej szkoly P.S. Uga to niby ja ..... tak mnie nazywal od kiedy zaczal mowic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 20.08.2013 10:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2013 MATKI POLKI trzymajcie sie cieplutko ( nie placzcie pod szkola ) Pamietam jak Braciaka do zlobka zaprowadzalam .... wszystko bylo dobrze do chwili kiedy zobaczyl kiosk ruchu ( za kioskiem znajdowal sie zlobek ) .... Wtedy mowil tylko " Uga nie , Uga nie " .... pozniej placz i wymiotowanie ..... bardzo to przezywalam ...... i ryczalam po drodze do swojej szkoly P.S. Uga to niby ja ..... tak mnie nazywal od kiedy zaczal mowic Ja jedynie popłakałam się wewnętrznie, jak oddawałam ostatnią pociechę w tryby systemu (jako, że wszelakie systemy oprócz niewątpliwych zalet, mają przewagę wad). A teraz to jako niepełnoletnia to nawet odebrać byś dziecka w większości placówek nie mogła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 20.08.2013 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2013 Mmeliska, u nas nawet ze względów prawnych sześciolatka nie mogłaby sama chodzić do czy ze szkoły. Ja nie zachowałam zasady z krótkimi nóżkami;) dlatego też dymam co rano,przez 10 miesięcy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 20.08.2013 12:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2013 Mmeliska, u nas nawet ze względów prawnych sześciolatka nie mogłaby sama chodzić do czy ze szkoły. I to wg mnie jest kompletnie chore. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 20.08.2013 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2013 Widzisz malka, a u mnie moze, wiec i ja sie na to zgodze, ale niech najpierw sie zapozna z trasa...(chociaz dzisiaj mnie sama poprowadzila do szkoly wiec od wczoraj juz ja zna ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 20.08.2013 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2013 o matko, ze mnie taka matka kwoka, ze na zawał bym pewnie zeszła, ale staram sie robic postepy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 21.08.2013 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2013 (edytowane) Dorka, a taka balustrada: http://www.drewblak.pl/DSC02010.JPG najlepiej niebieska? Ta mi sie podoba: http://img4.oferia.pl/2314041da4be486d66f33ea1149bd979_-1_-1_0_1.jpg albo ta: http://img3.oferia.pl/7a942087639bfaa8e5c122546eec67c6_-1_-1_0_1.jpg Ta chyba najbardziej:D http://i565.photobucket.com/albums/ss91/bartmanbb/nowe6.jpg To pomogłam:D:D:D:D:D Edytowane 21 Sierpnia 2013 przez agalind Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 21.08.2013 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2013 Agalind wlasnie o takich samych balustradach myslalam, widzialam je gdzies, ale jeszcze nie szperalam po necie aby znalezc fotki. Dorka to jak? piekne sa co nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 21.08.2013 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2013 Wiesz Dorka, u mnie w okolicy ceglastych domów troche jest, jak to na Kaszubach;) i tak je ogladałam zeby coś podpatrzeć jaką balustradę ludzie robią, ale żaden cholera balkonu nie ma:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 21.08.2013 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2013 No bo kto to w domu balkon robi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 21.08.2013 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2013 No bo kto to w domu balkon robi Za cholerę nie wiem:D:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 21.08.2013 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2013 Dorka, nawet tutaj balkonu nie ma;) http://www.danielowadolina.pl/timthumb.php?src=http://www.danielowadolina.pl/images/galeria2/1.jpg&h=128&w=180 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 21.08.2013 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2013 Dorka, masz, żebyś miała o czym myśleć i wydziwiać Na początek jedna metalowa, a potem już jak leci – drewienko. Uważam, że bardzo urodziwa jest Ta jest polskiej firmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.