Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Domu z klocków LEGO


dorkaS

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Widzę, że temat potyczek damso-męskich w Waszych domach na topie. Ja, żeby nie było Wam smutno, mam to samo - jestem podobnie jak malka urządzeniem wielofunkcyjnym w naszym małżeństwie, a nie partnerem :mad: Mój mąż ostatnio w niedzielę, krótko po naszej 5 rocznicy ślubu, którą obchodziliśmy w piątek, dostał taki zje..k, że mam nadzieję, że popamięta mnie długo (albo chociaż do następnej niedzieli) :p Rano poszłam do babci (dom obok) zrobić jej włosy i wróciłam, a tam: dziecko nadal w łóżku, w piżamie, nie umyte, śniadanie nie gotowe, mąż w piżamie w kapciach przed TV, wyrka rozgrzebane i dostałam furii :mad:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fotki będą niebawem, nawet bardzo niebawem :)

 

Chloe Nie, wylewki budżetowo nie martwiły mnie zbytnio. To co przyspiesza nieco bicie serca to poddasze i suma wszelakich drobiazgów, które pojedynczo nie wyglądają groźnie, ale w stadzie dają spore kwoty.

 

Tak czytam o Waszych potyczkach z drugimi połówkami i widzę, że nie pozostaje mi nic innego jak walnąć mojemu małżonkowi ołtarzyk, rzędy świeczek i gibać sie w pokłonach. Mój Ojciec kiedyś w przypływie radości stwierdził, że jakby się miał żenić drugi raz to tylko z moim mężem, który, nie dość, że robi wszystko co trzeba i kiedy trzeba, to jeszcze z natury milczący. /Sądzę, że ta ostatnia cecha najbardziej Tatusia przekonuje :)/ No i nie przeszkadza, ba wręcz kibicuje i popiera moje przeróżne pomysły. /Albo cichaczem zbiera kwity i jak je kiedyś świętemu Piotrowi przedstawi, to zostanie bez kolejki wpuszczony do raju./

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam o Waszych potyczkach z drugimi połówkami i widzę, że nie pozostaje mi nic innego jak walnąć mojemu małżonkowi ołtarzyk, rzędy świeczek i gibać sie w pokłonach. Mój Ojciec kiedyś w przypływie radości stwierdził, że jakby się miał żenić drugi raz to tylko z moim mężem, który, nie dość, że robi wszystko co trzeba i kiedy trzeba, to jeszcze z natury milczący. /Sądzę, że ta ostatnia cecha najbardziej Tatusia przekonuje :)/ No i nie przeszkadza, ba wręcz kibicuje i popiera moje przeróżne pomysły. /Albo cichaczem zbiera kwity i jak je kiedyś świętemu Piotrowi przedstawi, to zostanie bez kolejki wpuszczony do raju./

 

 

:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój obecny (od ponad 20 lat) stara się mimo wszystko jak może, ale częściej mu się nie udaje niż udaje. Toteż bardziej pamiętam te sytuacje na nie. A i piramidalna awanturka od czasu do czasu znacznie prostuje sprawy. Generalnie więc nie jest źle, ale... świeczkę Twojemu Dorko, także w intencji mojego :lol2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...