dorkaS 22.11.2012 11:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2012 Będzie, będzie, wieczorkiem. Teraz to się mogę jedynie odgryzać lub zaczepiać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 23.11.2012 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2012 nie mogę wytrzymać : co to za świnka?!!dzidziusie bukowe super, niech zdrowo szybciutko rosną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 23.11.2012 10:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2012 Tak dokładnie to nigdy się nie dowiedziałam. Takie zdjęcia dostałam od sadzących bukowe dzidziusie. Też mnie nurtuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tutli_putli 23.11.2012 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2012 ...o kurcze Ktoś Ci po prostu świnie podłożył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 23.11.2012 13:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2012 Przypomniało mi się, o co chodziło ze świnką. Sklerozę zaczynam łapać. Jak skończę budować to nie będę wiedzieć, co i po co zaczynałam. To była luźna aluzja do Pink Floydów i ich latających świn. Idę sobie, zaczynam zapominać, niedobrze, bardzo źle... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 23.11.2012 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2012 Dorka, buczki fajowe, ale zwierz wymiata:lol2: No i nie mogę napatrzeć się na ten Twój dom. Cegła i niebieskie okna (już je widzę - dla mnie bomba:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 23.11.2012 14:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2012 Ja też nie mogę, bo jestem daleko :) Cieszę się, że się Ci podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayadaski 23.11.2012 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2012 Dorka, zdecydowanie panowie byli bardzo matmatyczno-statystyczni przy tym sadzeniu:D:D A czy Ty na koniec nie zostaniesz z lasem bukowym zamiast zywoplotu? Buki mi sie z wielgachnymi drzewami w lesie kojarza... malo zastawne jako zywoplot beda...wiem, ze to jeszcze sa niemowlaczki, ale mysle przyszlosciowo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 23.11.2012 20:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2012 Maju, oni tacy są, masz rację. A buczki będą przycinane regularnie, jak tylko przekroczą te magiczne 40cm, licząc od powierzchni. A tak serio, to buki dają się ładnie kształtować, a systematycznie formowane pozosają niewielkie. No, chyba że za płotem mi spore domy wyrosną, to i buczki będą spore. A potem jakiś palant, jak u Ciebie, przechyli się przez ogrodzenie i zrobi im kuku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
illusjon 06.12.2012 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 Np przeczytałam Twoja historię od deski do deski. I powiem Ci, ze masz zdrowie dziewczyno - opisów sama Eliza Orzeszkowa by się nie powstydziła. Łzcę się z Tobą w bólu z racji gliny, która miała być ziemią i 40+ , które okazały sie 20- i z racji sasiada również. Przyznasz jednak, że pomijając te 3 maleńkie niedogodności domek rośnie Ci piękny i tak cudny, że nawet rzadko ostatnio widziane latajace prosiaki odwiedziły Twoją posesję, a przylatują tylko do tych najpiękniejszych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 07.12.2012 21:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2012 Witam ilusjon w moich skromnych progach. Coś mi się widzi, że z podobieństw do Orzeszkowej jedynie pozytywistyczny stosunek do pracy mi pozostaje A i to nie zawsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 19.12.2012 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2012 Cześć Dorka:) Historię klocków i granitu poznałam już jakiś czas temu:cool: dzisiaj dokończyłam tylko o buczkach i latających prosiakach:) - jednym tchem na wdechu (no dobra łatwiej mi bo mam czym oddychać) To teraz się już zadomowić mogę, co? ps. czyli padnie na 2013 na dalsze prace? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 19.12.2012 21:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2012 WItaj Lukarna Zadomawiaj się, jak najbardziej, bardzo mi miło. Tia, mam nadzieję, że ten (20)13 czkawką mi się nie odbije. W dodatku złamaliśmy nieco system i w 2012 coś jeszcze się pojawiło. Ale w dzienniku posprzątam, jak posprzątam w domu przedświątecznie, żeby chociaż udrożnić scieżki do lodówki, piekarnika, choinki, sofy i stołu. Do łóżek każdy na razie przebija się na własną rękę. A potem siądę i sobie popiszę, nim zapomnę, co zostało zrobione. Jak się tak na raty buduje, i w dodatku nie widząc własnej chałupy na oczy przez większość czasu, to dziennik + zdjęcia bardzo się przydają. Np. w sporze domowym, którędy *&*&^&% wypuściliśmy rurę do szamba, albo dlaczego nie mogę znaleźć napowietrzającej do kominka ( bo jakiś człek wrzucił nań stertę ziemi pozostałą po buczkowaniu). Inna rzecz, jakoś mi wyobraźnia szwankuje w temacie dalszej budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 19.12.2012 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2012 Boska świnka (dopiero teraz doczytałam ), choć w pierwszej chwili myślałam że mam zwidy , buczki też, ale one dopiero na wiosnę pokażą na co je stać Czyli 2013? no to już za kilka dni rozumiem, że stoisz w blokach startowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 19.12.2012 22:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2012 O, witam Cronin! Bloki startowe są, serio serio. Tylko mam se stracha czy ogarnę. Nawet mam już postanowienia noworoczne. I zapiszę je, coby się wywiązać. Tylko najpierw jak napisane wyżej Bo nawet na mojej ścieżce do łóżka góra prania wyrosła. Ale ominęłam bokiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 20.12.2012 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2012 Ja takie przeszkody omijam... wzrokiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 20.12.2012 10:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2012 Nie udało mi się tak wysoko zadrzeć głowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 20.12.2012 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2012 nie zadzieraj tylko omijaj , krzywy kręgosłup się przydaje, mozna patrzeć bokiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 20.12.2012 11:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2012 nie zadzieraj tylko omijaj , krzywy kręgosłup się przydaje, mozna patrzeć bokiem Dla wyprostowania kręgosłupa muszę usypać obok drugą, choć wtedy istnieje obawa, że zeza rozbieżnego dostanę. Ale pokoje dzieci podobno już lśnią, kieruję akcją sprzątania przez telefon a jakie kłótnie słychać hohoho Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 20.12.2012 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2012 dobrze że to telefon a nie kamerka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.