cronin 23.02.2014 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2014 Rozumiem, że jak norka przed sezonem zimowym?Dorka a Ty juz uszczelniłaś tą "piwnicę"? Pamiętam, że miałaś się bawić w DIY. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 23.02.2014 21:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2014 Nie, obserwowaliśmy ją, bo wyjątkowo fachowcy w tej kwestii byli zgodni. Latem zostało zrobienie odprowadzenie wody z rynien do studni chłonnej. Na jesieni pojawiła się w przy podłodze maleńka plama, ale potem zniknęła. I był spokój do niedawna. Jak bardzo niedawna, to nie wiem, bo sąsiedzka wizja lokalna wykazała obecność wody. DYI miało być na wiosnę, ale przyznaję się bez bicia, że wskutek natłoku innych, temat odpuściłam. No i się to teraz mści. Idę machnąć doktorat z hydroizolacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 23.02.2014 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2014 Wodę mam. W piwnicy. Po czterech miesiącach spokoju. Na razie 10cm. Cieszę się.Jak norka. oooo w morde nie norke...a ta wode Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 23.02.2014 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2014 kurcze Dorka współczuję, woda jak kuna wszędzie wlezie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 23.02.2014 22:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2014 (edytowane) Meliska, jakbym ją tak w tę mordę mogła, to bym odreagowała wszelakie stresy: stare, obecne i te co przyjdą Nitka, masz rację - w sumie nie wiem czy wolę kuny czy wodę. Ale poddasze antykunowo panowie siatkowali Edytowane 23 Lutego 2014 przez dorkaS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 23.02.2014 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2014 Bozszzzz kuny, norki... jakie jeszcze zwierza sie tu kreca? Dorka.. pomoglabym Tobie, ojj pomogla... tez potrzebuje odreagowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 23.02.2014 22:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2014 U mnie tylko woda, kuny u Jarka P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 23.02.2014 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2014 Nie bylam jeszcze u Jarka P. wiec nie wiem... bede pamietac.....chyba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 23.02.2014 23:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2014 Dorka, bardzo przykre taka woda. Jeśli Cię to pocieszy, u mojej sąsiadki, gdzie wszystko zrobione z najwyższej półki i do granic wymęczone, żeby było najlepiej, wody w pięknej piwnicy po ulewach 2 lata temu było do pół łydki. Rozszczelniło się cóś w studzience wentylacyjnej. Całe 90 m2 pięknej piwnicy było zalane, a z rury od kanału wentylacyjnego lał się wodospad. Prądu nie było wtedy 12 godzin po burzy. Straż miała pilniesze zalania. Pól nocy wynosiliśmy tę wodę stadnie (piątka sąsiadów pomagała) i udało się tylko nie dopuścić do zalania pompy ciepła. Dziś jak sobie popatrzyłam u siebie na staw w dole czekającym na budowę piwniczki ziemnej, to mnie nieco zmroziło. Czy ja w ogóle dobrze z tą piwniczką kombinuję? Pisz proszę wszystko co dowiesz się o uszczelnianiu, będę wdzięczna. I trzymam kciuki za wygranie wojny z wodą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
max-maniacy 25.02.2014 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2014 co ja tu czytam? znowu walczysz z basenem? chyba niedługo przyjeżdżasz, co? przynajmniej na żywo ocenisz żywioł i będziesz mogła obserwować jak się zachowuje. zwycięskiej walki. trzymam kciuki mocno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 25.02.2014 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2014 Dorka a jaki masz pomysł na uszczelnienie? Czy dobrze pamiętam, że u Ciebie glina i mokro? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agulla 24.03.2014 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 Czy udało Ci się zwalczyć wodę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 25.03.2014 08:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2014 Dziś jak sobie popatrzyłam u siebie na staw w dole czekającym na budowę piwniczki ziemnej, to mnie nieco zmroziło. Czy ja w ogóle dobrze z tą piwniczką kombinuję? Pisz proszę wszystko co dowiesz się o uszczelnianiu, będę wdzięczna. I trzymam kciuki za wygranie wojny z wodą Postaram się, doktoryzuję się z tematu. co ja tu czytam? znowu walczysz z basenem? chyba niedługo przyjeżdżasz, co? przynajmniej na żywo ocenisz żywioł i będziesz mogła obserwować jak się zachowuje. zwycięskiej walki. trzymam kciuki mocno. Pooglądałam, relacja wkrótce. Dorka a jaki masz pomysł na uszczelnienie? Czy dobrze pamiętam, że u Ciebie glina i mokro? Pomysłu niet. Fantasmagorii, którymi jestem częstowana jest sporo. Czy udało Ci się zwalczyć wodę? Obniżyć jedynie, metodą ręczną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Chloe_ 25.03.2014 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2014 Cieszę się, że złapałaś za kompa i skrobnęłaś słówko. Wiesz, ile osób czeka na na ciąg dalszy opowieści? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 25.03.2014 11:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2014 Cieszę się, że złapałaś za kompa i skrobnęłaś słówko. Wiesz, ile osób czeka na na ciąg dalszy opowieści? Szczerze? Nie wiem, czy ktokolwiek - w końcu to jedna z tysięcy historii, tyle, że ma niebieskie drzwi prowadzące do środka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 25.03.2014 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2014 No, nie Dorka, wstydź się Piszesz fajnie i na dodatek podajesz sporo informacji, które można spożytkować u siebie. Przecierasz szlaki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paciorki 25.03.2014 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2014 Dorka, jestem z rewizytą chociaż wcześniej też bywałam ale tylko jako czytacz. Uzupełniłam opowieść o atrapie drzwi to jedno a drugie to muszę dotrzeć jakie to u Ciebie te problemy z wodą w piwnicy. My w naszej starej też mieliśmy wodę okresowo i wiedząc o tym zrobiliśmy poważne odwadnianie nowej części. Udało się. Nowa jest sucha jak pierz ale wody z odzysku mamy gigantyczne ilości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 25.03.2014 17:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2014 No, nie Dorka, wstydź się Piszesz fajnie i na dodatek podajesz sporo informacji, które można spożytkować u siebie. Przecierasz szlaki. No, dobra, to trochę się jeszcze powstydzę Dorka, jestem z rewizytą chociaż wcześniej też bywałam ale tylko jako czytacz. Uzupełniłam opowieść o atrapie drzwi to jedno a drugie to muszę dotrzeć jakie to u Ciebie te problemy z wodą w piwnicy. My w naszej starej też mieliśmy wodę okresowo i wiedząc o tym zrobiliśmy poważne odwadnianie nowej części. Udało się. Nowa jest sucha jak pierz ale wody z odzysku mamy gigantyczne ilości. Paciorki, jest mi niezwykle miło Cię tu gościć. A opowieść o włamywaczu to jedna z ładniejszych historii, które słyszałam, choć w sumie nie wiadmo, czy z happy endem Do opisu piwnicznego problemu zabieram się jak pies do jeża, ale że już czas i pora najwyższa wysuszyć tę sprawę, lada moment zamieszczę reumatyczną historię mojej piwniczki ze wszelkimi detalami - a wtedy radźcie narody! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 25.03.2014 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2014 Czesc Dorcia Kochana Ty moja Wiem wiem... powinnam dostac niezly lomot od Ciebie...ale jak powiem, ze przepraszam, to mi wybaczysz? Lato sie zbliza..sa jakies plany? no wiesz moze jakies male replay z ubieglego roku podaj miejsce to moze sie wybierzemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 25.03.2014 17:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2014 Czesc Dorcia Kochana Ty moja Wiem wiem... powinnam dostac niezly lomot od Ciebie...ale jak powiem, ze przepraszam, to mi wybaczysz? Lato sie zbliza..sa jakies plany? no wiesz moze jakies male replay z ubieglego roku podaj miejsce to moze sie wybierzemy Melisko kochana, czemu mam CIę bić? Skoro swojego potomstwa nie tłuczę, a powinnam, to niezrzeszonych rodzinnie nie mogłabym... To lato parzyste a w te z tradycyjnie na włóczęgę we francuskie ostępy mnie ciągnie, jak komuś pasuje to ja chętnie na szlaku jakieś wspólne wino wypije Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.