Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Domu z klocków LEGO


dorkaS

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Melisko kochana, czemu mam CIę bić?

Skoro swojego potomstwa nie tłuczę, a powinnam, to niezrzeszonych rodzinnie nie mogłabym...

 

To lato parzyste :) a w te z tradycyjnie na włóczęgę we francuskie ostępy mnie ciągnie, jak komuś pasuje to ja chętnie na szlaku jakieś wspólne wino wypije :)

 

no to moja rumpa bedzie cala, uff :lol2:

 

Qrcze zebym to ja wiedziala gdzie dokladniej ;)

bo nijak nie kumam..tzn cos mi swita o co cho.. ale i tak ciezko z moja myslaca :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaki sympatyczny i skoczny duszek :)

Dorka, a skąd Ci się ta woda bierze, że tak mało-inteligentnie zapytam ?

 

Na to niestety jest jedna odpowiedź - z ziemi. Bynajmniej nie sardoniczno-ironiczno-złośliwa.

Iły mam, i nim przez nie przelezie, to wcześniej przeleci przez ściany. A którędy to niestety nie wiem.

 

no to moja rumpa bedzie cala, uff :lol2:

 

Qrcze zebym to ja wiedziala gdzie dokladniej ;)

bo nijak nie kumam..tzn cos mi swita o co cho.. ale i tak ciezko z moja myslaca :lol2:

 

Meliska, nie, że nie chcę zdradzić celu i trasy. Ale jeśli Tobie coś świta na temat tej włóczęgi, to jesteś mistrzem, bo w kręgu rodzinnym nie możemy się zgodzić co do celu i przebiegu. Jedni chcą po mapie bardziej na lewo, drugim marzy się południe, a inni mówią jedźmy, jedźmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje misię, że tak. Bo całkiem spore resztki jej wystają wewnątrz spiżarni.

Mamy również ściany trójwarstwowe i ta woda na moje oko, niczym w labiryncie sobie pomyka pomiędzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorka, bo tutaj to jakby tej izolacji poziomej nie ma - znaczy fundament stoi bezpośrednio na ławie - nie ma między nimi żadnej papy , folii, czy co tam się kładzie.. Może tą drogą woda się podciąga. A może drenaż ?

Tak się wymądrzam - bo ja tez na glinach. Z domem mamy spokój ( nie mamy piwnicy) - ale np oczyszczalnia przestała się odprowadzać .

 

 

fundamenty1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To był etap pośredni. Przeleciałam na wszelki i święty spokój posiadane fotki, a nuż mam pomroczność, ale wszędzie jest. Łącznie ze spiżarnią. W której przecieka w pierwszym rzędzie łączenie chudziaka ze ścianą. Na zdjęciu poniżej widać próbę dokonaną przez wodę w grudniu. Plama potem znikła. Dwa miesiące później wody było na 5cm. Zwykle o tej porze roku potrafiła dobić do 50cm.

http://i903.photobucket.com/albums/ac233/dorekspl/SDC11520_zpse114f646.jpg

 

Mamy zrobione odwodnienie rynien ze zlewaniem do studni o zabezpieczonym dnie (którą na moje oko tez woda sforsowała). Trochę chyba pomaga. Co, do drenażu nie mam gdzie wody odprowadzić, działka płaska, stosunkowo mała, kanalizacji brak.

 

Jutro zbiorę do kupy opis techniczny ścian i zachowania wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorka, bo tutaj to jakby tej izolacji poziomej nie ma - znaczy fundament stoi bezpośrednio na ławie - nie ma między nimi żadnej papy , folii, czy co tam się kładzie.. Może tą drogą woda się podciąga. A może drenaż ?

Tak się wymądrzam - bo ja tez na glinach. Z domem mamy spokój ( nie mamy piwnicy) - ale np oczyszczalnia przestała się odprowadzać .

 

Zochna, a na jakiej głębokości macie wodę tak przeciętnie. Wierciliście, jakieś info o poziomie wód na tym terenie masz może?

Odległość wód gruntowych od drenażu powinna mieć zgodnie z przepisami (akurat dziś czytałam) 1,5 m. A drenaż powinien leżeć na 1,2.

U nas też glina i też oczyszczalnia bywa, że bunt zakłada. Planujemy dołożyć dodatkowy zbiornik między tym co jest, a domem i zasuwę burzową. Cholerstwo potrafi się wiosną nawet cofnąć i już mieliśmy 2 razy potop w garażu. Na szczęście ostatni 2 lata temu.

Wyartykułuj, PLEASE, co ja powinnam Tobie... No, mam dziurę w mózgu :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorka - też mam dom w glinie.

 

Fakt posiadania papy między fundamentem a ścianą nie zabezpieczy Cię przed wodą w środku. Jeśli teren jest mokry, wody gruntowe wysoko powinnaś mieć też izolację pionową. Szczerze jestem zdziwiona, że jeszcze żaden z fachmanów/kier bud Ci na to nie zwrócił uwagi.

W terenach, na których jest problem z wodą powinno się robić izolację przeciwodną ciężką. Powinno się zaizolować od zewnątrz ściany (wszystko co zasypane ziemią) - papą, i od wewnątrz ściany pomieszczenia. Te izolacje powinny być ze sobą połączone.

U mnie jest tak, że papa położona na zewnątrz na ścianie jest połączona z ta położona na ścianach fundamentowych a w środku w pomieszczeniu łączyliśmy ta poziomą łączyliśmy z papą leżącą na podłodze (na chudziaku) - tak jak tu na rysunku.

 

 

http://www.chemiabudowlana.info/zdjecia/publikacje/w_artykule/775_z2.jpg

 

 

Przykładowo:

http://www.fundament.icopal.pl/SystemBFI.aspx

http://muratordom.pl/budowa/izolacje/izolacja-fundamentow-jak-wykonac-izolacje-przeciwwilgociowa-przeciwwodna-i-cieplna,18_7266.html

 

Ale jak jest woda dookoła domu, to jeszczse się tą papę kładzie na ścianach w środku.

 

Teraz już chyba za późno na izolację od zewnątrz, ale w środku spokojnie możecie wyłożyć papą podłogę (na chudziaku) i ściany. I na to dopiero się potem kładzie styro i robi wylewki i tynki. Tylko nie wiem jak sobie poradzić z mokrymi ścianami. Nie wiem czy nie czeka Was odkopywanie domu dookoła (mój sąsiad miał podobny problem i musiał odkopywać, dorobił drenaż, ale nie wiem czy kładł papę).

 

Myślę że dobrze by było skontaktować się na przykład z jakimś doradcą technicznym. Ja korzystałam z produktów Icopala i do nich dzwoniłam.

Lepiej podzwoń po doradcach, nie rób doktoratu bo zwariujesz. Ktoś Ci musi doradzić w Twojej konkretnej sytuacji.

 

Co do drenażu wokół budynku, robi się go zawsze jak jest problem z woda wokół budynku, niezależnie od tego czy masz gdzie odprowadzić wodę na działce - po prostu robi się studnię chłonną (to wiem na pewno), nie wiem czy nie robi się też jakiegoś odprowadzenia do kanalizacji burzowej. Ale u Ciebie szambo więc studnia chłonna- - ale musi być szczelna, bo inaczej z powrotem się zalewasz.

 

To tak na szybko. Mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłam. Pozdrawiam

 

off topic:

Z całym szacunkiem, ale drenażówek nie powinno się robić na terenach gliniastych. Uważam, że powinny być w ogóle zakazane. Ale...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorka - też mam dom w glinie.

off topic:

Z całym szacunkiem, ale drenażówek nie powinno się robić na terenach gliniastych. Uważam, że powinny być w ogóle zakazane. Ale...

 

Adk, mówisz o rozsączaniu z oczyszczalni?

Masz rację.

W przypadku złych warunków robi się nasyp i na nim dopiero kładzie się dreny. W tej sytuacji woda z ostatniego zbiornika jest przepompowywana do rozsączalnika pompą. Poza tym każdy dren jest umieszczony w wykopie około 60x60 cm i obsypany żwirem. Metoda żwirowa jest starsza. Teraz są inne nowocześniejsze, ale oczywiście dużo droższe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestko, Zochna po prostu chce z Tobą poprzebywać :) :)

 

Adk, dzięki za szczegółowy wpis.

 

Faktycznie może ta papa by u nas sporo pomogła, niestety mamy dysperbit o (nie)magicznych właściwościach i folię kubełkową. Niestety to było cztery i pół roku temu. Teraz pewnie byłoby inaczej. Dodatkowym ułatwieniem dla wody jest to, że ściany mamy z bloczków. Teraz bym pewnie postulowała użycie monolitycznej ściany z ekstrabetonu.

A kierownik budowy, gdzie był. To dobre pytanie. Ostatnio chciałam go zwabić do siebie, biedak nawet nie kojarzył czy chodzi o dom jednorodzinny czy deweloperskie blokowisko. Na szczegółowe pytanie o polecenie fachowców odparł, bym po składach popytała. Nie, nie zabiłam. Chodzi luzem i na wolności.

 

Papę braliśmy pod uwagę i jest dokładnie tak jak piszesz - problem leży w tym czym uszczelnić ścianę, żeby nie było podciągania.

 

Idę stworzyć nowy temat na izolacjach. Setny pewnie z kolei, ale będzie bardziej widoczny i może komuś przyda się w przyszłości. Linka podam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co do drenażu wokół budynku, robi się go zawsze jak jest problem z woda wokół budynku, niezależnie od tego czy masz gdzie odprowadzić wodę na działce - po prostu robi się studnię chłonną (to wiem na pewno), nie wiem czy nie robi się też jakiegoś odprowadzenia do kanalizacji burzowej. Ale u Ciebie szambo więc studnia chłonna- - ale musi być szczelna, bo inaczej z powrotem się zalewasz.

 

 

off topic:

Z całym szacunkiem, ale drenażówek nie powinno się robić na terenach gliniastych. Uważam, że powinny być w ogóle zakazane. Ale...

 

Hmm, te dwa fragmenty jakby przeciwstawne... Możesz pociągnąć temat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorka, a może to co kładzie się na nieszczelne dachy i powierzchnie betonowe tarasów. Znajomi stary przedwojenny dom uratowali. 2 lata temu położyli na dachu, z którym nie mogli nic wywalczyć, ciekło, lało się, a po położeniu Liquid Rubber jak ręką odjął.

Drogie, ale jak nic nie działa... Zrób wywiad. Tylko trzeba oryginalny specyfik, bo o wielu słyszałam, że są do d...

 

http://liquid-rubber.pl/

 

Skoro zabezpieczają też baseny i oczka wodne, to może i u Ciebie to załatwi problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, te dwa fragmenty jakby przeciwstawne... Możesz pociągnąć temat?

 

Studnia chłonna nie może być szczelna. Szczelne ma tylko boki. Buduje się ją w głąb tak, żeby przebić się przez warstwy iłów i glin i co tam jeszcze jest nieprzepuszczalne. Wypełnia żwirem i tylko wtedy działa. Zbiera wodę i sprowadza ją do niższych warstw.

 

U Ciebie Dorka, musiałaby być bardzo głęboka :(

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, te dwa fragmenty jakby przeciwstawne... Możesz pociągnąć temat?

 

:eek: Tak, spieszyłam się i zastosowałam skrót myślowy. Miałam na myśli to, żeby się nie wylewało bokami i górą. Głupia ja.

 

Dorka, a może to co kładzie się na nieszczelne dachy i powierzchnie betonowe tarasów. Znajomi stary przedwojenny dom uratowali. 2 lata temu położyli na dachu, z którym nie mogli nic wywalczyć, ciekło, lało się, a po położeniu Liquid Rubber jak ręką odjął.

Drogie, ale jak nic nie działa... Zrób wywiad. Tylko trzeba oryginalny specyfik, bo o wielu słyszałam, że są do d...

 

http://liquid-rubber.pl/

 

Skoro zabezpieczają też baseny i oczka wodne, to może i u Ciebie to załatwi problem.

 

Studnia chłonna nie może być szczelna. Szczelne ma tylko boki. Buduje się ją w głąb tak, żeby przebić się przez warstwy iłów i glin i co tam jeszcze jest nieprzepuszczalne. Wypełnia żwirem i tylko wtedy działa. Zbiera wodę i sprowadza ją do niższych warstw.

 

U Ciebie Dorka, musiałaby być bardzo głęboka :(

 

Na jakieś 17 m....

 

No głęboka, rzeczywiście. Nie wiem czy robi się takie głębokie, ale różne szalone rzeczy się robi ...

 

A propos, nie pamiętam czy Ty miałaś robione jakieś badania gruntu?

 

Ja nie jestem takim ekspertem jak Pestka. Nie znam się na tylu rzeczach. Ale jak budowaliśmy to też sporo czytałam właśnie o izolacji, zastanawiałam się jak to zrobić. A potem okazało się, że wystarczyło zadzwonić do doradcy technicznego Icopala - było i szybciej i taniej od razu do niego zadzwonić. Miałam jeszcze na miejscu dobrego doradcę technicznego w Składzie budowlanym skąd brałam dużo materiałów, on też sporo mi podpowiedział nt budowy. Jednak głównie pomagał architekt.

Ty masz inną sytuację - budujesz na odległość i bez pomocy projektanta. Dlatego my tu Ci coś tam doradzamy, ale fachowcami nie jesteśmy. Moim zdaniem najlepiej zadzwonić do jakichś speców.

 

Co do dysperbitu. To masz go na zewnątrz. Ja też - coś czarnego z Icopala (Siplast czy cóś). Ale ja mówiłam o papie w środku też.

A i jeszcze - są firmy zajmujące się osuszaniem budynków. Może warto do nich zadzwonić zapytać co oni by zrobili w takiej sytuacji. Wiem, że są jakieś chemiczne środki do osuszania - ale nie znam się - nie doktoryzowałam się z tego.

U nas ściany z silki były mokre, jak robili elewację - wyszła wilgoć na ścianach w środku. Zakupiliśmy odwilżacz, nagrzewnicę, opóźniliśmy budowę o wiele miesięcy i suszyliśmy ściany od środka.

 

A co do kierownika... jesteś bardzo łagodna. Ale zawsze możesz go zamienić na lepszy model :).

 

Wiesz, ja też 4,5 roku temu wiele rzeczy bym inaczej zrobiła....

 

Trzymaj się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chemiczne środki istnieją, jeden z konsultantów, nawet przesłał mi przepis na co i jak, po wizji lokalnej. Zaśpiewał prawie 10tys zł za uszczelnienie mojej piwiniczki za pomocą iniekcji. Przystojny był, chyba specjalnie, żeby takie wyceny przechodziły gładko. Dla przypomnienia mówimy o pomieszczeniu mniej więcej 3,5x 3. Problemem technicznym jest dla mnie iniekcja, którą zaproponował, wkłuwanie się bloczki o szer 25cm, na głębokość 20 i napełnianie ich pod ciśnieniem płynem hydrofobowym. Problem jest ilościowy, o ile to się świetnie sprawuje przy renowacji murów kościelnych gdzie grubość fundamentów sięga na metry, to u mnie grozi wypełnianiem w nieskończoność przegrody między ścianami.

 

Dlatego ciągle szukam czegoś innego. Od wczoraj już intensywnie, nie tak powoli jak dotychczas. Relację na bieżąco będę zdawać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chemiczne środki istnieją, jeden z konsultantów, nawet przesłał mi przepis na co i jak, po wizji lokalnej. Zaśpiewał prawie 10tys zł za uszczelnienie mojej piwiniczki za pomocą iniekcji. Przystojny był, chyba specjalnie, żeby takie wyceny przechodziły gładko. Dla przypomnienia mówimy o pomieszczeniu mniej więcej 3,5x 3. Problemem technicznym jest dla mnie iniekcja, którą zaproponował, wkłuwanie się bloczki o szer 25cm, na głębokość 20 i napełnianie ich pod ciśnieniem płynem hydrofobowym. Problem jest ilościowy, o ile to się świetnie sprawuje przy renowacji murów kościelnych gdzie grubość fundamentów sięga na metry, to u mnie grozi wypełnianiem w nieskończoność przegrody między ścianami.

 

Dlatego ciągle szukam czegoś innego. Od wczoraj już intensywnie, nie tak powoli jak dotychczas. Relację na bieżąco będę zdawać.

 

Obawiam się, że zakotwiczam się u Ciebie na dłużej. Będę się mądrować na temat: grunt gliniasty kontra sucha piwnica. U nas tak właśnie jest ale.....

1) ściany fundamentowe lane ze "szczelnego betonu" - tzw wanna

2) położony drenaż wokoło, potem zasypywane od samego dołu aż po poziom "0" piaskiem. Piasek oddzielany był od gruntu rodzimego włókniną, aby niepotrzebnie się nie zamulał

Teraz będzie hit (!):

3) w narożniku domu wkopana dłuuuuuuuuga rura stanowiąca studnię. Do tej studni schodzą się rury z drenażu a woda ze studni jest wyciągana pompą. Pompa ma swój alarm-piszczyk zamontowany w domu więc kiedy jest awaria pompy my o tym wiemy siedząc sobie np. przy obiedzie.

Pompa uruchamia się automatycznie kiedy odpowiednia ilość wody zbierze się w studni. Jest sucho - działa rzadko, leje deszcz - uruchamia się często.

Mogę też opowiedzieć gdzie woda idzie dalej ale to cała epopeja więc niekoniecznie będę zaśmiecać Twój wątek :-)).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga Paciorki, zakotwiczaj, a ja Ci wygodny fotelik i kawę przyniosę :)

 

Ad 1) no, właśnie. Gdybym jeszcze raz budowała, też taki by poleciał. Panie Kierowniku, gdzie do jasnej anielki Pan byłeś....tak, wtedy było sucho jak pieprz.

Ad 3) no, właśnie - gdzie ta woda wędruje dalej? bo tu mi trochę wyobraźnia operująca przestrzenią własnej działki szwankuje. Bo ja bym ten drenaż zrobiła, tylko ciągle wątpię w jego sens (u mnie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki ja tam ekspert. Po prostu akurat poczytałam, bo sami miewamy problemy.

 

Też bym inaczej teraz budowała. Ale wtedy byłam ciemna jak tabaka w rogu i wszytko wydawało się możliwe metodą lekką, łatwą i przyjemną.

 

Paciorki pewnie mają odprowadzenie do kanalizacji. Nie to co u nas szczere pole, nawet bez rowu melioracyjnego. Do takiego rowu można odprowadzać i drenaż z opaski wokół domu, i drenaż z oczyszczalni. Na ten ostatni trzeba uzyskać zezwolenie, ale jest to jakaś opcja. Tylko trzeba mieć rów, rzeczkę, albo inny zbiornik w okolicy.

 

Dorka, sprawdź tę folię płynną do uszczelniania z postu 1593 !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...