Kaloryfery w mieszkaniu spó?dzielczym/pytanie/

[Gość maryjank]

Witam!

Jak traktowany jest wg.nowego prawa budowlanego zabieg wymiany kaloryferów i zmiany ich miejsca(mieszkanie własnościowe).

/modernizacja nie wymagająca projektu zezwolenia czy przestępstwo budowlane/

Piony nie są ruszane przyłącza kaloryferów z miedzi plus zaworki odpionowe góra dół.

Wszystko wykonane parę lat temu pod nieobecność wody w instalacji.

Spodziewam sie inwentaryzacji ze strony spółdzielni w celu instalacji

podzielników ciepła ,a słyszałem ze sie czepiają i nazywają takie

modernizacje samowolami budowlanymi.

Proszę o inf. jak się zachować wobec spółdzielni

[sanipro]

Na takie zmiany nie jest wymagana zgoda urzędu, ale zgodnie z ROZPORZĄDZENIEM MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI z dnia 16 sierpnia 1999 r. w sprawie warunków technicznych użytkowania budynków mieszkalnych. (Dz. U. Nr 74, poz. 836) Wprowadzenie jakichkolwiek zmian instalacji i urządzeń centralnego ogrzewania w lokalu wymaga wcześniejszego uzyskania zgody właściciela budynku.

W tym wypadku właścicielem jest spółdzielnia mieszkaniowa.

[Gość maryjank]

Nowłasnie zgody na pismie nie mam to były lata haosu(1997posidam fakture na klaloryfery) w mojej spółdzielni .Gosc odpowiedzialny za CO sam mnie skierował do hydraulików firmy współpracującej ,podał tylko jakie cisnienie robocze wystepuje u mnie abym dobrał odpowiedni kaloryfer.

Teraz przy okazji inwentaryzacji wymuszją (takie doszły mnie słuchy)

doprowdzenie formalnosci poprzez zaprzyjaznione firmy(mały projekt plus zgoda 400zł)

Co robic czy powolywac się na przedawnienie! na korupce byłych pracowników!czy burdel wtedy panujący.

Dzięki .

[sanipro]

Nic na razie nie zmieniaj. Możliwe, że zmiany jakie zostały wprowadzone będa możliwe do zaakceptowania. Jeżli grzejniki są większe niż powinny, to odczytane kreski z podzielników będą droższe. Przed montażem podzielników powinny być zamontowane zawory termostatyczne - które zapewne zamontuje spółdzielnia. Czekaj na inwentaryzację. Będziesz się tłumaczyć, jak postawią zarzuty. A w tej chwili ich nie ma.

[ma]

bylam w identycznej sytuacji i nikt nie mial do mnie pretensji. Zapytano mnie tylko o parametry nowych kaloryferow, bo nie wiedzieli, jak przeliczac zuzycie wskazywane przez podzielnik. Inna sprawa, ze place teraz podejrzanie duzo za ogrzewanie