Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Możesz założyć siatkę jak boisz się że popęka.

Jeżeli nie masz gazu pomyśl o kotle na pellet też w miarę eko.

Co do pompy ciepła to wybór jest spory ale są to już duże wydatki w zależności od zapotrzebowania :)

Ale zmieścić się można w zakresie np. PC 11kW:

- powietrze woda z kompletną kotłownią - około 28k

- gruntowa z DZ i kompletną kotłownią - około 32-35k

Więc są to jakieś wydatki :)

Oczywiście najpierw trzeba policzyć OZC budynku a potem dobrać pompę bo może się okazać że potrzebujecie 6kW i wtedy będą inne ceny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być ścienne droższe w wypadku zastosowania rozwiązań systemowych np.

Maty kapilarne..

 

http://www.e-instalacje.pl/a/7530,maty-kapilarne-i-ogrzewanie-podlogowe

 

Gdzieś to już pisałem ale jak ja się zastanawiałem nad ogrzewaniem podłogowym w całości to u mnie dylematem było to, że prawie wszędzie zaprojektowałem gruby dębowy parkiet ( 2,2 cm) i nie było pewności jak się podłogówka będzie sprawować i czy parkiet bardziej nie ucierpi ( znawcy tematu do których dotarłem nie dawali mi 100 % gwarancji, że będzie ok) Tak więc tam gdzie parkiety dałem grzejniki a podłogówki dałem w kuchni, łazienkach i w garderobie. No a w podanym teraz przez Ciebie linku do artykułu dot. mat kapilarnych wyczytałem jednak, że drewno jako dobry izolator może być jednak ograniczeniem przy stosowaniu podłogówki i że pomieszczenia mogą być niedogrzane - czyli trzeba stosować maty albo gęściej podłogówkę.

 

No reasumując doszedłem do wniosku, że jednak dobrze wybrałem, że pod parkiet nie dałem podłogówki a komfort cieplny w domu i tak mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz założyć siatkę jak boisz się że popęka.

Jeżeli nie masz gazu pomyśl o kotle na pellet też w miarę eko.

Co do pompy ciepła to wybór jest spory ale są to już duże wydatki w zależności od zapotrzebowania :)

Ale zmieścić się można w zakresie np. PC 11kW:

- powietrze woda z kompletną kotłownią - około 28k

- gruntowa z DZ i kompletną kotłownią - około 32-35k

Więc są to jakieś wydatki :)

Oczywiście najpierw trzeba policzyć OZC budynku a potem dobrać pompę bo może się okazać że potrzebujecie 6kW i wtedy będą inne ceny :)

 

miki, odezwe się do ciebie jak już będę miała projekt w sprawie pompy ciepła, reku i odkurzacza.

Dzięki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Na pierwszy rzut oka nie widać długości obwodów, które powinny być zoptymalizowane, nie ma też strefy brzegowej. Brak nazwy pomieszczeń (nie wiadomo jakie zastosowanie mają poszczególne pomieszczenia), nie wiadomo jakiego rodzaju pokrycia podłogi zostały zastosowane, więc nie można określić czy rozstaw rur został dobrany poprawnie, (zakładam że zapotrzebowanie na ciepło zostało wyliczone poprawnie (?)),w holu w niektórych obszarach rury są zagęszczone a w niektórych w ogóle ich nie ma (brak równomiernego rozkładu), nie widać żadnych stałych elementów typu szafki kuchenne, klozety, schody itp. niektóre obwody są zaprojektowane w dość "nietypowy" sposób, pokusiłbym się o stwierdzenie, że osoba projektująca ten system nigdy nie montowała fizycznie OP. Reasumując brakuje całej masy informacji, spisu materiałów i wielu innych dodatkowych wytycznych mających duży wpływ na optymalne działanie systemu, poza tym taki projekt raczej nie ułatwi instalacji.

 

Pozdrawiam.

Zgodzę się z przedmówcą, że brakuje danych, nawet widać że nie zostało przeliczone bo są [???] zamiast wyników. Najważniejsze - czy policzono OZC? W łazience (pom. 001) rozstaw taki sam ja kw salonie? Coś nie gra. Do korytarza bym się aż tak nie czepiał, widać że ominięte schody. Strefy brzegowe są ale nie widać logiki, pomieszczenie 004 - zagęszczenie przy ścianie północnej (w układzie rysunku) gdzie nie ma otworu okiennego, natomiast w 001 gdzie jest otwór okienny zagęszczenia brak. 007_a Kuchnia - również zagęszczenie tam gdzie nie ma okna, i na szafki coś mało miejsca - 60 cm powinno być, na rysunku jest mniej.

Szkoda że nie dałeś zrzutu z ostatniej zakładki gdzie widać nieco więcej. Drugą pętlę w salono-kuchni 007_b możesz zoptymalizować - układ jest trudny do ułożenia. Skoro sam projektujesz pewnie i sam będziesz układać, musi być trochę prościej.

Popraw nieco i upewnij się co do OZC bo to ważniejsze niż ten rysunek.

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Na pierwszy rzut oka nie widać długości obwodów, które powinny być zoptymalizowane, nie ma też strefy brzegowej.

Pozdrawiam.

 

Nie demonizowałbym znaczenia strefy brzegowej, ta strefa jest to relikt przeszłości dla budynków stosunkowo słabo ocieplonych z oknami o duzym wsp U.

Dla domów dobrze izolowanych strefa jest zbyteczna, w zdecydowanej wiekszości przypadków projektuję i wykonuję podłogówkę bez tej strefy, a biężace uzytkowanie to potwierdza. Taka strefa może byc przydatna aktualnie jedynie w przypadku bardzo duzych przeszkleń dochodzących do 100% całej ściany zewnętrznej w danym pomieszczeniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

asolt

no trochę tak i trochę nie, nie ma aż tak dużego znaczenia to się zgodzę, ale podam przykład domu, który przekonuje mnie do projektowania tych stref. U ściany 0,21 u okien 1 - liczba okien w narożniku salonu dwa w tym jedno tzw. balkonowe. Wyraźnie czuć chłód w narożniku. To mój dom sprzed kilku lat, mimo zaprojektowania strefy brzegowej jest chłodniejsza okolica, dziś bym tam dał jeszcze większe zagęszczenie.

 

Podobnie różne wykusze - z reguły 3 okna i chłodek. zapewniony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U=1 wg. producenta...

 

mpoplaw - tam akurat nie ma balkonu, napisałem tzw. balkonowe ale wyjście jest na taras i taras jest odizolowany styropianem ale nie 12 cm jak cały dom tylko 5 lub 6 cm - dobrze nie pamiętam.

 

Wracając do stref brzegowych - uważam, że są pozytywne, nawet jeżeli nie ma uzasadnienia bo wychłodzenie jest minimalne od dobrych okien to mamy jeszcze jedną zaletę - pod ścianami z reguły stoją meble, kwiaty sofy półeczki - przez co pod ścianami się nie chodzi. Dlatego pod ścianą mamy nieco większą temperaturę posadzki aby na środku pomieszczenia gdzie się przebywa temperatura posadzki mogła być jeszcze niższa. Poza tym jakoś tak "fizycznie" lepiej jest grzać tam gdzie się wychładza.

asolt - podaj jakiś argument który miałby mnie przekonać dlaczego nie stosować stref brzegowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U=1 wg. producenta...

 

mpoplaw - tam akurat nie ma balkonu, napisałem tzw. balkonowe ale wyjście jest na taras i taras jest odizolowany styropianem ale nie 12 cm jak cały dom tylko 5 lub 6 cm - dobrze nie pamiętam.

 

Wracając do stref brzegowych - uważam, że są pozytywne, nawet jeżeli nie ma uzasadnienia bo wychłodzenie jest minimalne od dobrych okien to mamy jeszcze jedną zaletę - pod ścianami z reguły stoją meble, kwiaty sofy półeczki - przez co pod ścianami się nie chodzi. Dlatego pod ścianą mamy nieco większą temperaturę posadzki aby na środku pomieszczenia gdzie się przebywa temperatura posadzki mogła być jeszcze niższa. Poza tym jakoś tak "fizycznie" lepiej jest grzać tam gdzie się wychładza.

asolt - podaj jakiś argument który miałby mnie przekonać dlaczego nie stosować stref brzegowych.

 

Jezeli straty danego pomieszczenia są stosunkowo małe i wg obliczeń rozstaw 30 cm i tak jest za gęsty a temperatura zasilania jest warunkowana przez straty w łazience i nie możemy jej jeszcze obnizyć to jaki jest sens stosowania strefy brzegowej skoro przy 30 cm mamy nadmiar mocy. Oczywiście te 30 cm to przykładowe

ale czesto się zdarzające. Oczywiście mówie o domach ocieplonych bardzo dobrze

Zdarza też się sytuacja odwrotna czyli z obliczen wychodzi rozstaw 10 cm. Nie wyobrażam sobie jego dalszego zmniejszenia. Praktycznie ciezko jest wykonać zagiecia przy rozstawie mniejszym niż 10 cm i po co tam dawać strefe brzegową. Nie muszę nikogo przekonywać do niestosowania tych stref, ale instalacje wykonane na podstawie moich projektów wykonane zarówno przeze mnie jak i innych instalatorów działają poprawnie i nie ma uwag do róznic temperatur w pomieszczeniu.

Edytowane przez asolt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Jezeli straty danego pomieszczenia są stosunkowo małe i wg obliczeń rozstaw 30 cm i tak jest za gęsty a temperatura zasilania jest warunkowana przez straty w łazience i nie możemy jej jeszcze obnizyć to jaki jest sens stosowania strefy brzegowej skoro przy 30 cm mamy nadmiar mocy. Oczywiście te 30 cm to przykładowe

ale czesto się zdarzające. Oczywiście mówie o domach ocieplonych bardzo dobrze

Zdarza też się sytuacja odwrotna czyli z obliczen wychodzi rozstaw 10 cm. Nie wyobrażam sobie jego dalszego zmniejszenia. Praktycznie ciezko jest wykonać zagiecia przy rozstawie mniejszym niż 10 cm i po co tam dawać strefe brzegową. Nie muszę nikogo przekonywać do niestosowania tych stref, ale instalacje wykonane na podstawie moich projektów wykonane zarówno przeze mnie jak i innych instalatorów działają poprawnie i nie ma uwag do róznic temperatur w pomieszczeniu.

 

Witam.

 

Zachęcam do sięgnięcia do PN, w której jest informacja odnośnie stref brzegowych i zasadności ich stosowania. Strefy brzegowe stosuje się po to, aby optymalnie dostarczać ciepło do pomieszczenia. Zgodnie z PN w strefie brzegowej temperatura posadzki może mieć nawet (w niektórych przypadkach) 35oC, aby dogrzać powierzchnię, która jest w mniejszym stopniu użytkowana przez domowników (zgodnie z tym, co napisał Foczki), na rzecz niższej temperatury podłogi w środku pomieszczenia, co zwiększa komfort cieplny w takim pomieszczeniu. Oczywiście w wypadku bardzo dobrze zaizolowanych budynków można i obyć się bez strefy brzegowej i pomieszczenie będzie dogrzane, aczkolwiek podłogówka z założenia ma być komfortowa, więc jeżeli można zrobić coś lepiej (moim zdaniem i nie winię nikogo jeśli się z tym nie zgadza) i w dodatku zgodnie z normami, to lepiej po prostu to zrobić.

 

Dodatkowo stosowane są różne okna, czasami przez "specjalistów" nie do końca właściwie zamontowane lub parametry takich okien podawane przez niektórych producentów nie do końca odpowiadają stanowi rzeczywistemu, mogą się również zdarzyć inne błędy w trakcie budowy, toteż warto od tego zabezpieczyć Klienta już w fazie projektowania, bo to nic nie kosztuje a może mieć wpływ na komfort.

 

Wiadomo też, że zazwyczaj największa utrata ciepła jest właśnie przez ściany zewnętrzne z oknami, toteż warto jest skierować tam więcej energii dla dogrzania tej strefy, bo można to zrobić i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby tego nie robić.

 

Reasumując, moim zdaniem jako projektanta od wielu lat jak również praktyka i pasjonata, jest kilka różnych argumentów za użyciem stref brzegowych, które do mnie przemawiają i żadnego przeciw, toteż bez względu na inne opinie szanowane oczywiście przeze mnie, zamierzam dalej projektować z uwzględnieniem stref brzegowych, ciesząc się faktem, iż dzięki naszemu podejściu, mamy całą rzeszę zadowolonych Klientów. Dodam jeszcze, że czasami, gdy z wyliczeń odstęp wychodzi 300 czy 100 lub mniej, to wcale nie znaczy, że jest to najlepsze rozwiązanie, bo system można zaplanować inaczej biorąc też pod uwagę energooszczędność i kilka innych ważnych naszym zdaniem aspektów. Stąd wnioskuję, że każdy projektant czy firma ma swoją filozofię oraz podejście do optymalizacji systemu i pewnie każdy myśli, że ten jego jest najlepszy :). Dlatego też, aby uniknąć dalszych sporów wyłączam się z dyskusji.

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia z projektami i samych zadowolonych Klientów :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Zachęcam do sięgnięcia do PN, w której jest informacja odnośnie stref brzegowych i zasadności ich stosowania. Strefy brzegowe stosuje się po to, aby optymalnie dostarczać ciepło do pomieszczenia. Zgodnie z PN w strefie brzegowej temperatura posadzki może mieć nawet (w niektórych przypadkach) 35oC, aby dogrzać powierzchnię, która jest w mniejszym stopniu użytkowana przez domowników (zgodnie z tym, co napisał Foczki), na rzecz niższej temperatury podłogi w środku pomieszczenia, co zwiększa komfort cieplny w takim pomieszczeniu. Oczywiście w wypadku bardzo dobrze zaizolowanych budynków można i obyć się bez strefy brzegowej i pomieszczenie będzie dogrzane, aczkolwiek podłogówka z założenia ma być komfortowa, więc jeżeli można zrobić coś lepiej (moim zdaniem i nie winię nikogo jeśli się z tym nie zgadza) i w dodatku zgodnie z normami, to lepiej po prostu to zrobić.

 

Dodatkowo stosowane są różne okna, czasami przez "specjalistów" nie do końca właściwie zamontowane lub parametry takich okien podawane przez niektórych producentów nie do końca odpowiadają stanowi rzeczywistemu, mogą się również zdarzyć inne błędy w trakcie budowy, toteż warto od tego zabezpieczyć Klienta już w fazie projektowania, bo to nic nie kosztuje a może mieć wpływ na komfort.

 

Wiadomo też, że zazwyczaj największa utrata ciepła jest właśnie przez ściany zewnętrzne z oknami, toteż warto jest skierować tam więcej energii dla dogrzania tej strefy, bo można to zrobić i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby tego nie robić.

 

Reasumując, moim zdaniem jako projektanta od wielu lat jak również praktyka i pasjonata, jest kilka różnych argumentów za użyciem stref brzegowych, które do mnie przemawiają i żadnego przeciw, toteż bez względu na inne opinie szanowane oczywiście przeze mnie, zamierzam dalej projektować z uwzględnieniem stref brzegowych, ciesząc się faktem, iż dzięki naszemu podejściu, mamy całą rzeszę zadowolonych Klientów. Dodam jeszcze, że czasami, gdy z wyliczeń odstęp wychodzi 300 czy 100 lub mniej, to wcale nie znaczy, że jest to najlepsze rozwiązanie, bo system można zaplanować inaczej biorąc też pod uwagę energooszczędność i kilka innych ważnych naszym zdaniem aspektów. Stąd wnioskuję, że każdy projektant czy firma ma swoją filozofię oraz podejście do optymalizacji systemu i pewnie każdy myśli, że ten jego jest najlepszy :). Dlatego też, aby uniknąć dalszych sporów wyłączam się z dyskusji.

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia z projektami i samych zadowolonych Klientów :).

 

Jak w takim razie zastosujesz strefę brzegową przy nominalnym rozstawie 10cm, czy zmniejszysz ją do 5 cm. Papier wszystko przyjmie, ale jak to zrealizować w praktyce.

Jezeli podłogówka ma być komfortowa to czy faktycznie ona bedzie jezeli zastosujemy sposób kładzenia rur taki jak na projekcie na waszej stronie. Układ meandrowy nie jest wcale taki komfortowy a go reklamujecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w takim razie zastosujesz strefę brzegową przy nominalnym rozstawie 10cm, czy zmniejszysz ją do 5 cm. Papier wszystko przyjmie, ale jak to zrealizować w praktyce.

Jezeli podłogówka ma być komfortowa to czy faktycznie ona bedzie jezeli zastosujemy sposób kładzenia rur taki jak na projekcie na waszej stronie. Układ meandrowy nie jest wcale taki komfortowy a go reklamujecie.

 

Nie stosujemy rozstawu 5cm czy 10cm i jak wspomniałem jest szereg metod optymalizowania podłogówki i obchodzenia różnych zastanych sytuacji - po to właśnie jest ten projekt. Stosujemy zarówno układ meandrowy jak i ślimakowy i nigdzie nie jest napisane, że któryś rekomendujemy - każdy z układów stosowany jest w zależności od wielu czynników, które przy projektowaniu bierzemy pod uwagę, aby zapewnić komfort. Projekt, który widziałeś na stronie to tylko przykład, w wypadku którego tego typu układ z powodzeniem mógł być zastosowany.

Szczerze, nie chce mi się polemizować na ten temat toteż definitywnie temat z mojej strony jest zakończony.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...

Witam ponownie Wszystkich forumowiczów. Dziś mam dla Was nowy temat do dyskusji, dotyczący ogrzewania podłogowego. Czy chcielibyście mili forumowicze wymienić doświadczenia w tej sprawie? Mnie nurtuje ten temat. Bardzo jestem ciekaw, jak sprawdza się ono w Waszych domach. Czy samo ogrzewanie podłogowe wystarczy do nagrzania parterowego domku, czy należy dodatkowo wyposażyć dom w typowe kaloryfery lub inne formy ogrzewania? Będę Wam wdzięczny za podjęcie dyskusji w tym temacie.

 

Pozdrawiam

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeniosłam i apeluję do nowych forumowiczów aby dostosowali się do zasad forum. Chociażby zadawali pytania we właściwym dziale, uprzednio sprawdziwszy w wyszukiwarce czy taki temat już nie istnieje.

Tym bardziej, że pytanie jest wyjątkowo trywialne i oczekiwanie, że nie ma już takiego wątku jest lenistwem lub brakiem wyobraźni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...