Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Alarm - warto zakładać czy nie ??


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 244
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Akurat sposób skutecznego i całkowitego zakłócenia sygnału 2,4/5GHz(WiFi) jest duuużo łatwiejszy do wykonania niż np. systemy Satela (micra/Abax) pracujące na 433/868MHz.

Nie wspomnę, jak łatwo jest dostać się i przejąć cudzą sieć WiFi…..

Rozumiem, że ta wypowiedź jest do mnie skierowana :)

Szykujesz się na jakieś włamanie do mnie. Zwróć szczególną uwagę na to by akurat nie było mnie w domu :)

Jeżeli jednak nie, to bardzo dziękuję za informację pogłebiającą mą wiedzę w temacie łączności.

 

ps - Kolega Kaizan, chciał to bezprzewodowe połączenie odciąć a nie zakłócać (choć być może właśnie "zakłócenie" miał na myśli) więc wzbudziło to moje sceptyczne nastawienie do Jego wypowiedzi. Włamać to się i można do sieci Pentagonu, banków i wielu innych systemów komputerowych a co dopiero do loklanego "wi-fi" ... to akurat wiem :) tylko, że samo włamanie do mojego "wi-fi" nie spowoduje dostępu do mych kamer i czujników, gdzie każde urządzenie zabezpieczone jest innym hasłem i musi spowodowć kolejne działanie by hasła owe "złamać".

Nasuwa się więc pytanie: "w jakim celu i przez kogo" ?

Edytowane przez Chef Paul
dopisek + ps
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Zapewne najczęściej bajki o nieszkodliwości wysokiego stanu Rn opowiadają "płaskoziemcy" i "antyszczepionkowcy"

No tak ale niektórym nic już zaszkodzić nie może (pomóc tym bardziej)"

 

Znowu mniemasz?

Zauważyłem, że gdy o czymś masz małe / żdne pojęcie to od razu jest to wymysł płaskoziemców lub antyszczepionkowców.

Dokształciłbyś się w wolnym czasie zamiast mniemać. Dowiedział.

Ja jakoś gnejsów i granitów nie kojarzę z Florydą.

Tam są głównie piachy i trochę bagien.

Radon tam bywa, jak go kto przywiezie :lol: , ale i tak krótko (czas rozpadu 8,5 dni).

"Swojego" nie macie. Nie tyle, aby miał jakiekolwiek znaczenie.

 

"Po odłączeniu zasilania pierwotnego, bateryjny system awaryjny działa u mnie przez 2 tygodnie (jak dla mnie wystarczająco), choć oczywiście są jeszcze bardziej wydajne. "

To masz jakieś gówniate podzespoły, co udają, że działają lub AKUMULATOROWNIĘ!

Świat przyjął 72 godziny i powiadomienie o braku zasilania w godzinę od zaniku sieci.

Dość czasu aby dojechać i podnieść "esa".

Nie mniemaj i nie wierz w bajki!

SPRAWDŹ TO.

Zabierz zasilanie i obserwuj kiedy system padnie.

To mogą być godziny, dzień czy dwa.

Nie - tygodnie!!!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważ, że sygnały gdzieś wysyłasz. Bezprzewodowo.

Nie ty jeden.

Miejsce odbioru nie jest tajne.

Wystarczy postawić tam bardzo wysokie "tło" a ARW odbionika sprawi - że treść zdechnie. Nie dobije się. Będzie jedynie szum.

Wspaniały system wysyła ... na Berdyczów, w pustkę.

I to nie jeden w okolicy...

I... nie wiadomo na kogo się właśnie zasadzają, gdzie jechać na kontrolę, a moze to tylko lokalne uszkodzenie?

W takim przypadku nawet ślad jakiegoś włamu w "chmurze" nie zostanie.

 

Dobra... Miałem nie szkolić.

:lol:

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"tylko, że samo włamanie do mojego "wi-fi" nie spowoduje dostępu do mych kamer i czujników, gdzie każde urządzenie zabezpieczone jest innym hasłem i musi spowodowć kolejne działanie by hasła owe "złamać".

Nasuwa się więc pytanie: "w jakim celu i przez kogo" ? "

 

Przestań ludzi rozśmieszać...

Radio ma to do siebie, że lata szeroko. Wystarczająco szeroko nawet w transmisji wąskowiązkowej.

Po co dostęp do haseł, jak wystarczy odbiornik.

SAM POKAZUJESZ OKOLICY co się u Ciebie dzieje i czy jesteś.

 

(Teraz szkolę Ciebie)

To naprawdę nieoptymalny system.

Ale myśle, że wystarczajacy. Nie masz TAM tak zaciekłych wrogów, aby ktoś chciał robić pod niego podejścia.

A o podgladaczach Twoich włości, tego co tam się dzieje, nie wiesz.

 

Ludzie w laptopach zaklejają kamerki. Tak na codzień. Jak potrzebna - odsłaniają.

Wiesz czemu?

:lol:

 

Adam M.

Edytowane przez adam_mk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Zapewne najczęściej bajki o nieszkodliwości wysokiego stanu Rn opowiadają "płaskoziemcy" i "antyszczepionkowcy"

No tak ale niektórym nic już zaszkodzić nie może (pomóc tym bardziej)"

 

Znowu mniemasz?

Zauważyłem, że gdy o czymś masz małe / żdne pojęcie to od razu jest to wymysł płaskoziemców lub antyszczepionkowców.

Dokształciłbyś się w wolnym czasie zamiast mniemać. Dowiedział.

Ja jakoś gnejsów i granitów nie kojarzę z Florydą.

Tam są głównie piachy i trochę bagien.

Radon tam bywa, jak go kto przywiezie :lol: , ale i tak krótko (czas rozpadu 8,5 dni).

"Swojego" nie macie. Nie tyle, aby miał jakiekolwiek znaczenie.

 

"Po odłączeniu zasilania pierwotnego, bateryjny system awaryjny działa u mnie przez 2 tygodnie (jak dla mnie wystarczająco), choć oczywiście są jeszcze bardziej wydajne. "

To masz jakieś gówniate podzespoły, co udają, że działają lub AKUMULATOROWNIĘ!

Świat przyjął 72 godziny i powiadomienie o braku zasilania w godzinę od zaniku sieci.

Dość czasu aby dojechać i podnieść "esa".

Nie mniemaj i nie wierz w bajki!

SPRAWDŹ TO.

Zabierz zasilanie i obserwuj kiedy system padnie.

To mogą być godziny, dzień czy dwa.

Nie - tygodnie!!!

 

Adam M.

Adamie po cóż mnie się dokształcać kiedy wszystkie niezbędne dla mnie informacje otrzymuję od Ciebie :)

Zacząłem obserwować niebo (w oczekiwaniu na kolejne "spryskiwanie" i depopulację), obiecuję również że zgodnie z Twoimi sugestiami przestanę się już szczepić (z wyłączeniem "hepatitis B", które jest niezbędne w związku z wykonywaniem czynności ratowania zdrowia i życia) ... wiedza przekazywana przez Ciebie w wielu dziedzinach jest nie do ocenienia (włączając w to oczywiście "fizykę akademicką" jak i wiele innych dziedzin naukowych ... no może pomijając styl pisania i ortografię ale przecież nie są to dziedziny naukowe).

Ponadto jeżeli kiedykolwiek zabraknie u mnie jakiejś niezbędnej do życia wiedzy, zawsze dowiem się pozostałej reszty od kolegi NS-a :)

 

ps - by uspokoić Cię w Twoich racjach: mam gówniane podzespoły (zdecydowanie bardziej gówniane niż Twoje opatentowane /jak mniemam - znowu :) / wynalazki nie tylko w dzidzinie alarmów) dodatkowo z akumulatorownią i zdalnie sterowanym agregatem prądotwórczym :)

Rozumiem, że znasz również szczegółowe mapy geologiczne wszystkich kontynentów i regionów a na Florydę Rn dostarczają turyści w kieszeniach.

Napisz więc może na czym człowiek tak światły jak Ty się "nie zna" ... będzie ĺatwiej gdyż lista będzie znacznie krótsza :) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam, znalazłeś wyjątkowego sprzymierzeńca. Niechybnie ktoś zaczął Cię doceniać, choć jeszcze przed kilku laty była to zdecydowanie większa grupa ... a dziś ? Chciało by się rzec, że macie wiele wspólnego ;)

Przyłączam się do Twojej opinii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamie po cóż mnie się dokształcać kiedy wszystkie niezbędne dla mnie informacje otrzymuję od Ciebie :)

Zacząłem obserwować niebo (w oczekiwaniu na kolejne "spryskiwanie" i depopulację), obiecuję również że zgodnie z Twoimi sugestiami przestanę się już szczepić (z wyłączeniem "hepatitis B", które jest niezbędne w związku z wykonywaniem czynności ratowania zdrowia i życia) ... wiedza przekazywana przez Ciebie w wielu dziedzinach jest nie do ocenienia (włączając w to oczywiście "fizykę akademicką" jak i wiele innych dziedzin naukowych ... no może pomijając styl pisania i ortografię ale przecież nie są to dziedziny naukowe).

Ponadto jeżeli kiedykolwiek zabraknie u mnie jakiejś niezbędnej do życia wiedzy, zawsze dowiem się pozostałej reszty od kolegi NS-a :)

 

ps - by uspokoić Cię w Twoich racjach: mam gówniane podzespoły (zdecydowanie bardziej gówniane niż Twoje opatentowane /jak mniemam - znowu :) / wynalazki nie tylko w dzidzinie alarmów) dodatkowo z akumulatorownią i zdalnie sterowanym agregatem prądotwórczym :)

Rozumiem, że znasz również szczegółowe mapy geologiczne wszystkich kontynentów i regionów a na Florydę Rn dostarczają turyści w kieszeniach.

Napisz więc może na czym człowiek tak światły jak Ty się "nie zna" ... będzie ĺatwiej gdyż lista będzie znacznie krótsza :) ;)

 

Rozumiem

Nie zrozumiałeś co napisałem.

Trudno. Nie Ty jeden nie zrozumiałeś.

Mnie to lotto.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Rozumiem, że znasz również szczegółowe mapy geologiczne wszystkich kontynentów i regionów "

 

Ogólne, chyba, że coś mnie zaciekawiło.

8 lat w magazynie map Wydziału Nauk o Ziemi...

To samo 8 lat w magazynie prób geologicznych. (Z całej Ziemi, głównie rud i kopalin i kilka próbek z Księżyca - zwykłe szare kamienie).

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamie, uważam, że już dla mnie (jak na dzisiaj, gdyż w przeciwieństwie do Ciebie, czas mam ograniczony) przerwę tą jałową i nic nie wnoszącą dyskusję na temat słabości i niedomagań alarmów (w szczególności mojego), którego nikomu nie proponuję i nie narzucam.

Zdaje się, że pominąłeś jeden dla mnie bardzo istotny fragment w mych wypowiedziach, a mianowicie: dla mnie mój system jest wystarczający ... nie wątpię oczywiście, że Twój (przy Twej wiedzy) jest prawie doskonały niczym ten zainstalowany w "Fort Knox" ... choć NS-a zapewne jest jeszcze doskonalszy (sądząc po Jego wpisach) :) ... zresztą w tym temacie doskonale się ze sobą "zgraliście" :)

Wasze argumenty, są po prostu nie do odparcia i niech tak pozostanie. Czytający ten temat ocenią to sami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Rozumiem, że znasz również szczegółowe mapy geologiczne wszystkich kontynentów i regionów "

 

Ogólne, chyba, że coś mnie zaciekawiło.

8 lat w magazynie map Wydziału Nauk o Ziemi...

To samo 8 lat w magazynie prób geologicznych. (Z całej Ziemi, głównie rud i kopalin i kilka próbek z Księżyca - zwykłe szare kamienie).

 

Adam M.

 

Te same 8 lat w jednym i w drugim magazynie czy w każdym z osoba czyli w sumie 16 lat w tych dwóch magazynach?

Z 40 lat swojej pracy aż 16 lat poświęciłeś na pracę w magazynach map i prób geologicznych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś hakerem ze specjalnością odcinania bezprzewodowego sygnału wi-fi ?

 

Nie. Organizowałem szkolenia, na których nie chciałem, żeby użytkownicy bawili się telefonami i laptopami zamiast skupić się na tym, co było na nich prezentowane. Na salach nie było sygnału WiFi ani GSM/LTE. Urządzenia do zakłócania sygnału są tanie i dostępne, bo to nie jest nic nielegalnego (jakby to było zakazane, to sprzedaży noży też trzeba by zakazać).

 

Oglądałem też w bloku, w którym byłem członkiem zarządu nagrania z kilku kradzieży z włamaniem. Przydatność nagrań bliska zera (poza ustaleniem czasu i koloru kurtki włamywacza).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Organizowałem szkolenia, na których nie chciałem, żeby użytkownicy bawili się telefonami i laptopami zamiast skupić się na tym, co było na nich prezentowane. Na salach nie było sygnału WiFi ani GSM/LTE. Urządzenia do zakłócania sygnału są tanie i dostępne, bo to nie jest nic nielegalnego (jakby to było zakazane, to sprzedaży noży też trzeba by zakazać).

 

Oglądałem też w bloku, w którym byłem członkiem zarządu nagrania z kilku kradzieży z włamaniem. Przydatność nagrań bliska zera (poza ustaleniem czasu i koloru kurtki włamywacza).

To już bez znaczenia gdyż zapewne (choć może się mylę) przeczytałeś tą wypowiedź:

...

 

ps - Kolega Kaizan, chciał to bezprzewodowe połączenie odciąć a nie zakłócać (choć być może właśnie "zakłócenie" miał na myśli) więc wzbudziło to moje sceptyczne nastawienie do Jego wypowiedzi. Włamać to się i można do sieci Pentagonu, banków i wielu innych systemów komputerowych a co dopiero do loklanego "wi-fi" ... to akurat wiem :) tylko, że samo włamanie do mojego "wi-fi" nie spowoduje dostępu do mych kamer i czujników, gdzie każde urządzenie zabezpieczone jest innym hasłem i musi spowodowć kolejne działanie by hasła owe "złamać".

Nasuwa się więc pytanie: "w jakim celu i przez kogo" ?

... a tą na pewno, gdyż początek cytowałeś:

...

Kamery służą głównie do ostrzegania (z polem naruszenia zadanej strefy) a nie rozpoznawania złodziei "w kominiarce", to ja podejmuję decyzję jakie działanie zastosuję ... i masz rację "życia nie zwróci", 9mm to dość spora "dziurka".

Mój system jest dla mnie wystarczający i pisałem już uprzednio, że zdaję sobie sprawę z jego wad, Twoje jednak uwagi dotyczące jego niedociągnięć, są chybione niestety.

...

 

ps - przydatność nagrań zależy od jakości wysyłanego obrazu (u mnie HD), oczywiście w nocy jakość w porównaniu filmu jest słabsza, gdyż "night vision" działa na innych zasadach

Edytowane przez Chef Paul
ps
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamie, uważam, że już dla mnie (jak na dzisiaj, gdyż w przeciwieństwie do Ciebie, czas mam ograniczony) przerwę tą jałową i nic nie wnoszącą dyskusję na temat słabości i niedomagań alarmów (w szczególności mojego), którego nikomu nie proponuję i nie narzucam.

Zdaje się, że pominąłeś jeden dla mnie bardzo istotny fragment w mych wypowiedziach, a mianowicie: dla mnie mój system jest wystarczający ... nie wątpię oczywiście, że Twój (przy Twej wiedzy) jest prawie doskonały niczym ten zainstalowany w "Fort Knox" ... choć NS-a zapewne jest jeszcze doskonalszy (sądząc po Jego wpisach) :) ... zresztą w tym temacie doskonale się ze sobą "zgraliście" :)

Wasze argumenty, są po prostu nie do odparcia i niech tak pozostanie. Czytający ten temat ocenią to sami :)

 

Nie zrozumiałeś, że doczytałem o tym, ze Twój system Ci wystarcza?

Napisałem o jego nieoptymalności, co sam przyznajesz, aby ci co myślą o alarmie zastanowili się nad stosowaniem bezprzewodówki.

Ty miej sobie taki alarm, jaki lubisz czy chcesz.

 

Pisałem...

Projektowałem ochronę.

Niewiele tajemnic technicznych mają dla mnie systemy alarmowe. Można przez 44 lata je poznać a tyle czasu mam z tą branżą styczność.

Zmieniały się, usuwano wady, wyskakiwały nowe. Pojawiły się nowe tory/media przekazywania danych/powiadomień. Zmieniały się normy, prawo, nawet ustrój się zmienił (podobno).

 

Tu jest teraz sobota (wolna) - niedziela - Trzech Króli (wolne). Mam trochę czasu. Przykro mi, ze Ty czasu nie masz, ale pewnie masz inne wolne chwile.

 

To samo 8 lat. W tym pobieranie prób w terenie (np. wszystkie kopalnie jakie były). Praca w magazynie była częścią moich obowiązków. Głównie zajmowałem się sprzętem laboratoryjnym. Wiesz... ultracentryfugi, spektroskopy, rentgeny, trochę chemii i aparatury chemicznej, jakieś plazmowe spalarki, jakieś separatory próżniowe Wszelkiego rodzaju separatory, flotacje i podobny badziew. :lol:

A po południu, prywatnie - RTV, alarmy, elektronika w tym przemysłowa.

Tak wyszło.

Dlatego lotto mi co ktoś o mnie mysli.

Wolno mu.

Nieprzyjemnie jest jak kłamie bez sprawdzania wiadomości, jakie wyczytał.

Ale ostatnio też mi to lotto.

 

 

Adam M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozumiałeś, że doczytałem o tym, ze Twój system Ci wystarcza?

...

Nieprzyjemnie jest jak kłamie bez sprawdzania wiadomości, jakie wyczytał.

Ale ostatnio też mi to lotto.

 

 

Adam M

Dziękuję, że zrozumiałeś (i doczytałeś), iż mój system pokrywa me potrzeby mimo jego niedoskonałości :)

Co do kłamstw i kłamstewek, mijania się z prawdą, mitomanii i tym podobnych wpisów na tym forum, zgadzam się w pełnej rozciągłości :)

Miłego Dnia, weekendu, Trzech Króli i czego tam jeszcze zapragniesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps - przydatność nagrań zależy od jakości wysyłanego obrazu (u mnie HD), oczywiście w nocy jakość w porównaniu filmu jest słabsza, gdyż "night vision" działa na innych zasadach

 

Przydatność nagrań była zerowa, bo przechodząc przed kamerą złodziej odwracał głowę, zasłaniał twarz ręką lub teczką albo poruszał się szybko (to ostatnie to uciekał spłoszony i zapomniał o ostrożności - ale obraz był kompletnie rozmazany, chociaż było to w dobrym świetle). Rozdzielczość nic nie pomoże - już szybciej sportowy tryb (szybka migawka).

Pod jedną kamerę podszedł od tyłu i skierował ją w sufit (tak, te w kopułkowatej obudowie są na to odporne - pewnie wtedy potraktowałby sprayem, choćby pianką do golenia).

 

Dla mnie spowodowanie, że kamera nie będzie połączona z siecią to odcięcie WiFi. Jak Ci się słowo nie podoba - podstaw inne. Ważne, że nigdzie obraz z niej nie jest zapisywany. Ale, jak pisałem, przydatność kamer w przypadku włamania jest bliska zera niezależnie od jakości obrazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przydatność nagrań była zerowa, bo przechodząc przed kamerą złodziej odwracał głowę, zasłaniał twarz ręką lub teczką albo poruszał się szybko (to ostatnie to uciekał spłoszony i zapomniał o ostrożności - ale obraz był kompletnie rozmazany, chociaż było to w dobrym świetle). Rozdzielczość nic nie pomoże - już szybciej sportowy tryb (szybka migawka).

Pod jedną kamerę podszedł od tyłu i skierował ją w sufit (tak, te w kopułkowatej obudowie są na to odporne - pewnie wtedy potraktowałby sprayem, choćby pianką do golenia).

 

Dla mnie spowodowanie, że kamera nie będzie połączona z siecią to odcięcie WiFi. Jak Ci się słowo nie podoba - podstaw inne. Ważne, że nigdzie obraz z niej nie jest zapisywany. Ale, jak pisałem, przydatność kamer w przypadku włamania jest bliska zera niezależnie od jakości obrazu.

Pozwolę sobie mieć odmienną opinię :) ... dla policji w mim rejonie przedstawia wartość w wykryciu sprawcy jeżeli w czasie interwencji nie ujęto go na miejscu (lub nie wyniesiono w worku) ...

Z pozdrowieniami i podziękowaniami za uwagi o ułomnościach mego systemu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie mieć odmienną opinię :) ... dla policji w mim rejonie przedstawia wartość w wykryciu sprawcy jeżeli w czasie interwencji nie ujęto go na miejscu (lub nie wyniesiono w worku) ...

 

Sprawdzone?

 

Sytuacje które opisywałem były trzy - jedna kradzież auta, jedna kradzież kół i kilku drobiazgów z garażu, trzecia - tylko zniszczona stolarka, złodziej spłoszony. W żadnym z tych przypadków policja nie ujęła sprawcy ani nie odzyskała skradzionych rzeczy (auta tez nie znaleziono).

No, ale w USA macie CSI i technologie, które pozwalają wyciągnąć ze zdjęcia rzeczy, których na nim nie ma ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...