monah 14.04.2010 23:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 cytując pewnego internautę... powiem tak:"od 5 dni czuję się tak, jakby nagle ktoś mnie przeniósł do Korei Północnej".ja też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 14.04.2010 23:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 Na proteście w Krakowie były wczoraj 2 grupy: spokojni przeciwnicy pochówku na Wawelu i agresywni zwolennicy. Tacy właśnie zadymiarze zawsze się pojawiają i zawsze z opóźnieniem... No przecież na zdjeciach widać co trzymali na transparentach która to grupa. http://i.wp.pl/a/f/jpeg/24346/krak5.jpeg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 14.04.2010 23:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 Słoneczko - fakt, widać. Te zdjęcia rzeczywiście są kompromitujące dla ludzi, którzy zostali tam uwiecznieni.problem w tym, że mariankossy widzi wszystkich takimi jak ci ze zdjęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 14.04.2010 23:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 Słoneczko - fakt, widać. Te zdjęcia rzeczywiście są kompromitujące dla ludzi, którzy zostali tam uwiecznieni. problem w tym, że mariankossy widzi wszystkich takimi jak ci ze zdjęcia. O to chodziło! Nie widzisz, że to jakaś zorganizowana grupa z wydrukowanymi ulotkami o jednakowej treści? Po ich gębach widać kim są i tacy właśnie mieli być. Ja się nie nabrałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 15.04.2010 00:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2010 Słoneczko - fakt, widać. Te zdjęcia rzeczywiście są kompromitujące dla ludzi, którzy zostali tam uwiecznieni. problem w tym, że mariankossy widzi wszystkich " zadymiarzy" takimi jak ci ze zdjęcia. masz racje przecież nie byłoby tego tematu gdyby niektórzy ( tj. zadymiarze ) rozumieli fakty i wyciagali własciwe wnioski. Mamy demokracje ale nie bezpośrednią , od podejmowania decyzji jest rzad a my powinniśmy ta decyzje uszanować . Może nawet rząd ugioł sie pod presja tych tragicznych faktów, Kardynał zaproponował a rodzina sie zgodziła to WSZYSCY powinni to uszanować. A jak ktoś uwaza sie za katolika to tez łaski nie robi podporzadkowujac sie woli hierarchiów, katolik tez ma swoje prawa i obowiazki. A jak katolikowi to " nie po drodze' to zawsze moze dołaczyc do tzw. wierzących niepraktykujacych co jest bez sensu. To albo sie jest za albo staje się po stronie zadymiarzy, nie można byc trochę tak, trochę nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 15.04.2010 05:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2010 (edytowane) Po tej tragedii wszystko już bedzie inne. tak i kasztany będą kwitnąć w grudniu.... Edytowane 15 Kwietnia 2010 przez BOHO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 15.04.2010 05:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2010 Spokoju nie daje mi to pytanie - dlaczego nie zasugerowal, ze to niestosowne, dlaczego nie odmowil? Czuje sie, jakbym brala udzial w jakims koszmarnym przedstawieniu, w jakiejs tragifarsie. też o tym myślałem...... sądzę, że Dziwisz znowu chce być w centrum uwagi, choć na chwilę, chce być w świetle fleszy, chce być znowu mistrzem ceremonii.....przez tyle lat przy papieżu on decydował co i jak, a przez ostatnie lata mógł się czuć odsunięty na zaplecze..... a tu taka okazja znowu błysnąć i decydować..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dropsiak 15.04.2010 05:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2010 "niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda ...... (Zbigniew Herbert, Przesłanie Pana Cogito, fr.) Smutna ta wasza dyskusja To wg. pasuje lepiej, niestety: http://www.dialog.org/art_pl/szymb.html ale może nie do tej dyskusji ale do sytuacji, w której nagle się znaleźliśmy i która niestety nabiera rozpędu. Nie sądzę, żeby to wyszło niechcący i przypadkiem. Takie rzeczy są do przewidzenia. Ktoś wyszedł z założenia poszczekają i tyle. a fakty dokonane są nie do odwrócenia. Bo życie toczy się dalej. To jest dopiero smutne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 15.04.2010 06:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2010 Taki przykład, jak będzie chciała „porozmawiać” z rodzicami lub się pomodlić, to będzie musiała zapłacić za wstęp 12zł) !!!!! A nawet jeśli nie, to na ten czas zamkną kryptę dla zwiedzających? A Zaduszki, rocznice? Czy sądzisz, że gdyby byli pochowani na Powązkach miałaby szansę na więcej prywatności? Przecież te groby zawsze będą oblegane. A z tą opłatą nie przesadzaj, to z pewnością da się załatwić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miol 15.04.2010 06:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2010 masz racje przecież nie byłoby tego tematu gdyby niektórzy ( tj. zadymiarze ) rozumieli fakty i wyciagali własciwe wnioski. Mamy demokracje ale nie bezpośrednią , od podejmowania decyzji jest rzad a my powinniśmy ta decyzje uszanować . Może nawet rząd ugioł sie pod presja tych tragicznych faktów, Kardynał zaproponował a rodzina sie zgodziła to WSZYSCY powinni to uszanować. A jak ktoś uwaza sie za katolika to tez łaski nie robi podporzadkowujac sie woli hierarchiów, katolik tez ma swoje prawa i obowiazki. A jak katolikowi to " nie po drodze' to zawsze moze dołaczyc do tzw. wierzących niepraktykujacych co jest bez sensu. To albo sie jest za albo staje się po stronie zadymiarzy, nie można byc trochę tak, trochę nie. Ale ja nie słyszałem, żeby rząd tu podjął decyzję. Co z ludźmi niewierzącymi i innego wyznania, nie mają prawa się wypowiadac w sprawie Wawelu?. Protesty uliczne wg. mnie są niestosowne w tym czasie i tak wbrew temu co piszesz jestem przeciw ale nie stoję po stronie zadymiarzy (chciałbyś żeby tak łatwo można było podzielić ludzi: na tych co znami i na tych co przeciwko nam). Ogólnie to zgadzam się z cytowanym wcześniej artykułem, że w tej chwili jest coś w rodzaju szantażu moralnego, nikt z rządu się nie sprzeciwi wprost, tak samo wielu którym się to nie podoba też powstrzymają się przed wyrażaniem sprzeciwu ze względu na żałobę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 15.04.2010 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2010 Wybraniem Wawelu na miejsce pochówku rozpoczęto kampanię wyborczą na prezydenta.Przecierz już Bielan mówi ,że to nie J. Kaczyński zdecydował o miejscu tylko jego doradcy.Wstyd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 15.04.2010 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2010 cytując pewnego internautę... powiem tak: "od 5 dni czuję się tak, jakby nagle ktoś mnie przeniósł do Korei Północnej". ja też. Wstyd przyznać, ale trafne to porównanie. Piszę to oczywiście wielbiąc wodza i składając pokłony do ziemi. Przygotowałam już w saloonie dwie ściany na ołtarzyk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 15.04.2010 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2010 "Jeśli uznamy, że śmierć człowieka zmienia ocenę jego dokonań, podstawy etyki runąBo wszyscy kiedyś umrzemy. Czy to oznacza, że nasza śmierć oczyszcza nasze konto z plusów i minusów?" - pyta w rozmowie z TOK FM filozof Piotr Balcerowicz. nic dodać- nic ująć.... http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,7773211,_Jesli_uznamy__ze_smierc_czlowieka_zmienia_ocene_jego.html Piotr Balcerowicz, filozof: Co roku, co miesiąc, codziennie umierają różne osoby i być może bliscy tych osób chciałyby, żeby zostały pochowane na Wawelu. Ale to nie jest argument. Dyskusja wokół pochówku prezydenta na Wawelu jest dyskusją polityczną i nadużyciem obecnej sytuacji: żalu i rozpaczy. Czy dyskutowalibyśmy na temat miejsca pochówku prezydenta jeszcze 10 dni temu, gdyby żył? Taki pomysł nie przyszedłby nikomu do głowy. To pokazuje, że rodzina dokonuje tu nadużycia, moim zdaniem - niedopuszczalnego. Czy śmierć coś zmieniła w naszej ocenie? Nie i nie powinna zmieniać. Bo jeżeli uznamy argument, że śmierć człowieka zmienia ocenę jego dokonań, to oznaczałoby że podstawy etyki runęły w gruzach. Bo my wszyscy kiedyś umrzemy. Czy to oznacza, że nasza śmierć oczyszcza nasze konto z plusów i minusów. Oczywiście - nie, więc to myślenie prowadziłoby do konkluzji bardzo niemoralnej. Dlatego w tym całym kontekście trzeba sobie przypomnieć dokonania ale również te elementy z życia prezydenta, za które był krytykowany i słusznie. O tym nie wolno zapominać. Podkreślam rodzina i Kościół dokonują niestosownego nadużycia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 15.04.2010 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2010 To pokazuje, że rodzina dokonuje tu nadużycia, moim zdaniem - niedopuszczalnego. Czy rzeczywiście rodzina? Poczytaj to : http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,7773165,kto_wymyslil_wawel_dla_lecha_i_marii_kaczynskich_.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 15.04.2010 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2010 gdyby rodzina powiedziała NIE to by było NIE..... ale że ich miło połechtało, to mamy to co mamy..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yarpenowski 15.04.2010 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2010 (edytowane) Czy rzeczywiście rodzina? Poczytaj to : http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,7773165,kto_wymyslil_wawel_dla_lecha_i_marii_kaczynskich_.html W tym właśnie artykule .. Ks. Robert Nęcek, rzecznik krakowskiej kurii Jest mi bardzo przykro, że uroczystości pogrzebowe stają się elementem przepychanek politycznych i że próbuje się wciągnąć w tę przepychankę Kościół. Metropolita krakowski podjął decyzję w sprawie wawelskiego pochówku po uprzedniej rozmowie ze stroną rządową i prośbach rodziny pary prezydenckiej. We wtorek po południu zadzwonił do kardynała Dziwisza brat zmarłego prezydenta, prezes PiS-u Jarosław Kaczyński, który przekazał informację, jakie jest życzenie rodziny. W każdym razie teraz jeden z drugim będą się wzajemnie przerzucać kogo to był pomysł - bo mleko się wylało i nikt sie nie przyzna, że wywołał antagonizację społeczeństwa. Jeśli pomysł przeszedłby bez kontrowersji - każdy z nich by się do niego przyznawał. To jest coraz bardziej żenujące. Edytowane 15 Kwietnia 2010 przez yarpenowski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 15.04.2010 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2010 Wybraniem Wawelu na miejsce pochówku rozpoczęto kampanię wyborczą na prezydenta. Przecierz już Bielan mówi ,że to nie J. Kaczyński zdecydował o miejscu tylko jego doradcy. Wstyd. czyli mamy rozumieć, że to światli doradcy Jarosława, w tym pan Bielan - człowiek z wykształceniem średnim ogólnym, wepchnęli nas w to szambo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 15.04.2010 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2010 "Jeśli uznamy, że śmierć człowieka zmienia ocenę jego dokonań, podstawy etyki runą Bo wszyscy kiedyś umrzemy. Czy to oznacza, że nasza śmierć oczyszcza nasze konto z plusów i minusów?" - pyta w rozmowie z TOK FM filozof Piotr Balcerowicz. nic dodać- nic ująć.... zgadzam się w zupełności... nie można tylko pod wpływem emocji rozdmuchanych przez media... (bo o czymś trzeba pisać i mówić przez ten tydzień żałoby..). zapominac o czynach (dobrych i złych ) za życia... bo jeśli tak.... to by znaczyło, że PREZYDENT Jaruzelski tez już ręce zaciera.... na kapliczkę na Wawelu... na pewno tak ma być...? tego chcemy...? a co gorsze.... jeśłi śmierć i żałoba jest wyznacznikeim zasług... to tak mi przyszło pytanie do głowy - żal nam Stalina? Hitlera? no mnie nie.... i nawet się tego nie wstydze... I też uważam , to początek rozgrywki politycznej przed wyborami - szkoda tylko, że Dziwisz dał się w to wciągnąć, zwłaszcza, że mógł podtrzymac wcześniejsze stanowisko, że w kryptach nie ma już miejsc.. i nie było by całej szopki na oczach wszystkich.. a mam też niejasne przeczucie, że podczas kampanii wyborczej Jaruś będzie się odwoływał do patriotyzmu i bohaterskości brata pochowanego na Wawelu... i niestety moherowe berety z nim pójdą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 15.04.2010 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2010 Prawda jest taka, że jest to fakt i będzie dokonany – bo innej możliwości nie ma. Są jednak pytania, które wcześniej, czy później będą domagały się odpowiedzi;- Skoro ŚP Prezydent zasłużył na ten zaszczyt, to dlaczego nikt nie przyznaje się do „autorstwa”?- Skoro zasłużył się, to dlaczego „upadła” pierwotna koncepcja umieszczenia obok Marszałka?- Skoro zasłużył się, dlaczego w przedsionku, a nie w krypcie? (może się mylę, ale będzie jedynym pochowanym w „przedpokoju”) I takie refleksje; Jeśli przyjąć, że na Wawelu są nasze symbole narodowe, to paradoksalnie śmierć Prezydenta, w takich okolicznościach symbolem jest. Para Prezydencka zostanie pochowana w muzeum, gdzie przychodzi się oglądać eksponaty – upraszczając oczywiście. Jest to miejsce, raczej „martwe”. Nie można złożyć, od tak, kwiatów, czy też zapalić świeczki – przepisy na to nie zezwalają. Nie można poświęcić tej osobie (osobom) tyle czasu ile chcemy – bo „oglądający” czekają w kolejce , wszak za to zapłacili. W przeciwieństwie do muzeum, cmentarz jest „żywy” – przynajmniej w naszej kulturze. Tu przychodzimy aby pomodlić się i porozmawiać z naszymi bliskimi, znajomymi lub po prostu z tymi których znaliśmy. To jest miejsce zadumy i refleksji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 15.04.2010 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2010 dokładnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.