Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 16,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość Arturo72
Arturo - a sprawdziłeś ile bloków i fabryk posadowionych jest na płycie? Tam sa o wiele większe obciążenia :)

Osobiście nie sprawdzałem ale wiem o tym,wiem także,że płyta fundamentowa ale nie izolowana jest popularna u nas na Śląsku z uwagi na szkody górnicze,dużo domów,budynków buduje się tutaj na płycie ale mimo to,na kilkunastu projektantów tylko jeden wiedział co się z tym je.Dlatego uważam jak uważam,mgr i inż w większości to tylko literki przed nazwiskiem i nic więcej...

A w dzisiejszych czasach(lata 90+) tym bardziej,ludki po studiach to głąby do kwadratu.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Moja płyta jest w trakcie wykonywania. Podbudowa 40-60cm piasku zagęszczonego już jest i część kanalizacji. Mój wykonawca to dość zmyślny człowiek ale ma swoje "patenty", które chciałbym skonfrontować z Wami:

1. wykonawca proponuje wykonanie płyty bez styropianu szalunkowego pionowego na czas budowy stanu surowego sugerując, że się takowy uszkodzi (cześć racji ma napewno). Styro spod płyty (u mnie 10cm XPS) będzie wysunięty 15cm poza jej obrys i na to w 15cm styropian cokołowy dopiero przy ocieplaniu ścian domu. Plusem jest też możliwość dostosowania wysokości cokołu do wysokości podłoża/wyglądu elewacji.

2. wykonanie drenażu opaskowego też po zakończeniu stanu surowego, czyli zima i wiosna/lato bez drenu. Nie zaszkodzi to płycie? Oczywiście opaska przeciw wysadzinowa po obwodzie 1m metr będzie. Teren jest płaski, osiedle domków. Mam na działce kilka metrów od rogu domu studzienkę do której można wpuścić dren i deszczówkę (studziena połączona z kanalizacją deszczową).

 

Z góry dzięki za argumenty za i przeciw.

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. wykonawca proponuje wykonanie płyty bez styropianu szalunkowego pionowego na czas budowy stanu surowego sugerując, że się takowy uszkodzi (cześć racji ma napewno).

2. wykonanie drenażu opaskowego też po zakończeniu stanu surowego, czyli zima i wiosna/lato bez drenu. Nie zaszkodzi to płycie? Oczywiście opaska przeciw wysadzinowa po obwodzie 1m metr będzie.

 

1. Szalunek w tym wypadku z desek? Wydaje się OK, ale trochę chyba więcej roboty, a co do uszkodzeń sam nie wiem - chyba wiele zależy od ekip?

 

2. W sumie jak ma jeden rok nie szkodzić to i w kolejnych nie powinna...? Ja bym chyba robił. BTW, metrowa opaska dość spora, tak w projekcie? Ja mam 0,5m...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. wykonawca proponuje wykonanie płyty bez styropianu szalunkowego pionowego na czas budowy stanu surowego sugerując, że się takowy uszkodzi (cześć racji ma napewno). Styro spod płyty (u mnie 10cm XPS) będzie wysunięty 15cm poza jej obrys i na to w 15cm styropian cokołowy dopiero przy ocieplaniu ścian domu. Plusem jest też możliwość dostosowania wysokości cokołu do wysokości podłoża/wyglądu elewacji.

2. wykonanie drenażu opaskowego też po zakończeniu stanu surowego, czyli zima i wiosna/lato bez drenu. Nie zaszkodzi to płycie? Oczywiście opaska przeciw wysadzinowa po obwodzie 1m metr będzie. Teren jest płaski, osiedle domków. Mam na działce kilka metrów od rogu domu studzienkę do której można wpuścić dren i deszczówkę (studziena połączona z kanalizacją deszczową).

 

Z góry dzięki za argumenty za i przeciw.

Pozdr

 

1. Szalunek ja bym robil od razu. Jesli dochodzi do jakis uszkodzen (oberwania krawedzi np. ) to poprawia sie to w pare minut, nie wyobrazam sobie robienia szalunku po wszystkim, bo po wszystkim na koncu budowy jest setka innych rzeczy do zrobienia.

 

2. Nie polecam zostawiania sobie prac ziemnych na pozniej. Ja tak zrobilem z polowa GWC (ta poza budynkiem) i klnalem na siebie, bo zabralo to wiecej czasu i nerwow.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje się ,że płyty o których piszesz nie mają nic wspólnego z tzw lekkimi płytami na gruncie o jakich tutaj rozmawiamy

 

Pod domami są lekkie płyty, bo i obciążenie niewielkie. Ale nie jest to jakaś nieznana technologia wymyślona miesiąc temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Szalunek w tym wypadku z desek? Wydaje się OK, ale trochę chyba więcej roboty, a co do uszkodzeń sam nie wiem - chyba wiele zależy od ekip?

 

2. W sumie jak ma jeden rok nie szkodzić to i w kolejnych nie powinna...? Ja bym chyba robił. BTW, metrowa opaska dość spora, tak w projekcie? Ja mam 0,5m...

 

1. Szalunek ja bym robil od razu. Jesli dochodzi do jakis uszkodzen (oberwania krawedzi np. ) to poprawia sie to w pare minut, nie wyobrazam sobie robienia szalunku po wszystkim, bo po wszystkim na koncu budowy jest setka innych rzeczy do zrobienia.

 

2. Nie polecam zostawiania sobie prac ziemnych na pozniej. Ja tak zrobilem z polowa GWC (ta poza budynkiem) i klnalem na siebie, bo zabralo to wiecej czasu i nerwow.

 

Pozdrawiam

 

Dzięki za odp. panowie.

1. Szalunek jest z dociętych płyt na odpowiednią wysokośc a styropian cokołowy dodam na etapie elewacji. Nie powinno byc z tym, tak dużo pracy bo płyta jest ponad gruntem 20-30cm i będzie zabezpieczone podwójną folią.

2. Również chciałbym jak najwięcej prac ziemnych zrobic od razu w tym drenaż wokoł płyty i studzienki rewizyjne 1m od rogów domu. Do tych stydzienek myślę wpuścic (pod powierzchnią w piasku) rury od rynien. Na etapie płyty przygotuję tylko wypust pod rynny połączony pod ziemią ze studzienką. Całośc będzie odprowadzona do kanalizacji deszczowej (ok. 10m długości). Myślicie, że to się sprawdzi w praktyce?

Pozdr

Edytowane przez ryloon
info o studzienkach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odp. panowie.

1. Szalunek jest z dociętych płyt na odpowiednią wysokośc a styropian cokołowy dodam na etapie elewacji. Nie powinno byc z tym, tak dużo pracy bo płyta jest ponad gruntem 20-30cm i będzie zabezpieczone podwójną folią.

Troche więcej pracy bo szalunek trzeba zrobić i potem zdjąć. Poza tym nie jest to głupi pomysł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche więcej pracy bo szalunek trzeba zrobić i potem zdjąć. Poza tym nie jest to głupi pomysł.

Trochę więcej jednak za to płacę wykonawcy (sam niestety nie mam możliwości budowy, choc doświadczenia się nabiera w szybkim tempie). Ponawiam pytanie wyżej o rozwiązanie sprawy drenażu w połączeniu z odprowadzeniem deszczówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Szalunek jest z dociętych płyt na odpowiednią wysokośc a styropian cokołowy dodam na etapie elewacji. Nie powinno byc z tym, tak dużo pracy bo płyta jest ponad gruntem 20-30cm i będzie zabezpieczone podwójną folią.

2. Również chciałbym jak najwięcej prac ziemnych zrobic od razu w tym drenaż wokoł płyty i studzienki rewizyjne 1m od rogów domu. Do tych stydzienek myślę wpuścic (pod powierzchnią w piasku) rury od rynien. Na etapie płyty przygotuję tylko wypust pod rynny połączony pod ziemią ze studzienką. Całośc będzie odprowadzona do kanalizacji deszczowej (ok. 10m długości). Myślicie, że to się sprawdzi w praktyce?

Pozdr

 

1. Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale skoro już będziesz robił cokół "tylko-szalunkowy" to ja bym go zostawił - jak się nie zniszczy podczas robót (lub spasuje grubością?) to dlaczego go wymieniać?

 

2. Coś mi się obiło, że nie należy łączyć drenażu z rynnami (może przez wzgląd na dużą ilość wody podczas opadu, która mogłaby przez perforację rury drenażowej wydostać się blisko podbudowy?). Rewizje drenażu masz rozumiem na przeciwległych bokach domu, nie na każdym (dom na planie prostokąta?)? Przyznam, że w rozważaniach dot. drenażu oglądałem fotki z realizacji płyt, i studzienek nie widziałem. Uznałem, że skoro przy płycie drenaż jest płytko (i sąsiaduje żwirem z ładnie przepuszczających "ośrodkiem" piachu/pospółki, przynajmniej dużą częścią), to może odpuścić studzienki, w razie draki łatwo dołożyć ( w przeciwieństwie do drenaży przy ławach)? Co myślicie?

 

PS. Ad 2. Chyba że u Ciebie te studzienki mają końcowo "chłonąć" wodę a nie pełnić rolę wyłącznie rewizji, ja mam glinę więc z wodą z drenażu muszę się uporać inaczej (mam mały spadek na działce, i w badaniach geo na 2,5m ppt wartstwę wodonośną - może to jakoś wykorzystam?...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ryloon, mam rury spustowe wprowadzone do drenażu. Podczas sporych opadów woda płynie nimi ze spadkiem, a końcowa studzienka jest połączona ze spadkiem ze studnią chłonną. Sprawdzałem niedawno w praktyce - woda płynie do studni chłonnej, także temat jest załatwiony. Chłonna ma ok. 10 m3.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w rogu działki mam studnię kręgową, niezbyt głęboka jakieś 4,5m. I tak sie zastanawiam w jaki sposób wodę z drenu skierować w pobliże studni.

W pobliżu bo chciałbym aby woda przefiltrowała sie przez piasek i dopiero trafiła do studni a nie bezpośrednio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale skoro już będziesz robił cokół "tylko-szalunkowy" to ja bym go zostawił - jak się nie zniszczy podczas robót (lub spasuje grubością?) to dlaczego go wymieniać?

Płyta po bokach (docelowy cokół) będzie tylko z desek więc ten szalunek deskowy będzie usunięty docelowo. Styro na cokół np. EPS100 hydro będzie dodany później jak pisałem. W galerii mam zdjęcia już z tego etapu.

 

2. Coś mi się obiło, że nie należy łączyć drenażu z rynnami (może przez wzgląd na dużą ilość wody podczas opadu, która mogłaby przez perforację rury drenażowej wydostać się blisko podbudowy?). Rewizje drenażu masz rozumiem na przeciwległych bokach domu, nie na każdym (dom na planie prostokąta?)?

Tak, dom prostokątny a te studzienki (np. 2szt.) tylko do rewizji. Jak zrobię wariant 2: czyli deszczówka do studzienki drenażowej to studzeinkę wypadałoby dać na każdy róg myślę (lub pod ziemią poprowadzić rurę rynnową ze spadkiem do sąsiedniego rogu ze studzeinką). Generalnie drenaż głęboki być nie musi wg projektu.

 

PS. Ad 2. Chyba że u Ciebie te studzienki mają końcowo "chłonąć" wodę a nie pełnić rolę wyłącznie rewizji.

Tylko rola rewizji bo u mnie jako studnia chłonna będzie odprowadzenie do kanalizacji deszczowej w chodniku.

 

 

ryloon, mam rury spustowe wprowadzone do drenażu. Podczas sporych opadów woda płynie nimi ze spadkiem, a końcowa studzienka jest połączona ze spadkiem ze studnią chłonną. Sprawdzałem niedawno w praktyce - woda płynie do studni chłonnej, także temat jest załatwiony. Chłonna ma ok. 10 m3.

Ok, u mnie studni chłonnej nie ma. Mam możliwość użycia kanalizacji deszczowej.

Edytowane przez ryloon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...