Ma ktoś panele fotowoltaiczne? Proszę o opinie.

[Tomkii]

Ładne . Ja mam Sunny Island. Ale jedną fazę tylko.

[animuss]

Bateria 10kWh 48V

A jest możliwość samego ładowania baterii w godzinach jak się zapycha sieć, wywala inwerter, żeby nie mieć przestojów i wykorzystać własną elektrownię na maksa?

[stos]

. Edytowane 26 Czerwca 2021 przez stos

[animuss]

nieźle się wykosztowałeś, ta druga część bez dotacji?

[Tomkii]

Warto też mieć podłączoną ładowarkę solarną MPPT po stronie DC aby móc naładować baterię kiedy się rozładuje przy braku sieci w nocy i system się wyłączy. Rano słońce poprzez MPPT zacznie ładować baterię i system wstanie.

Ja podszedłem do tego inaczej. SI ma dwa wyjścia programowalne, odłączam większość odbiorników po spadku pojemności aku poniżej 60%. Zostają tylko odbiorniki krytyczne. SI ma jeszcze 2 albo 3 progi "Low battery", dopiero po przekroczeniu ostatniego nie wystartuje. W przypadku wcześniejszych progów wyłącza sieć i w godzinach dziennych co jakiś czas próbuje wystartować.

[stos]

. Edytowane 26 Czerwca 2021 przez stos

[stos]

. Edytowane 26 Czerwca 2021 przez stos

[Tomkii]

No tak. Ale dzięki takiemu ustawieniu mam sporo rzeczy w domu na "ups" + PV off grid (jak nie ma prądu) nie wykańczając zbytnio akumulatorów. A potem działa automatyka (przekaźniki z zestykiem 1R). Krytyczne idą do stanu blisko zera (chyba 20%), potem wchodzi w tryb off z próbami odpalenia. Wszystkie progi są programowalne .

[Kaizen]

Sam falownik przełącza się na zasilanie z PV/BAT

 

I jak to działa? Jak jest miejsce w bateriach, to ładuje je - a dopiero po osiągnięciu 100%* pcha do sieci? A jaka jest strategia pobierania z aku?

Da się ustawić, żeby w dziennym okienku taniej strefy nie tylko nie pobierało z akumulatorów, ale nawet ładowało je z sieci jak z PV nie spada dość energii?

 

Sprawność takiego cyklu ładowania/rozładowywania jaka jest? Ile realnie z tych 20% "haraczu" ZE pozwoli to uniknąć?

Jak ktoś przepuszcza przez magazyn z 5 000 kWh "tracąc" 1000kWh to przy hybrydzie przepuści ile? Z 4000 tracąc 800kWh. Przy 100% sprawności zyskałby 200kWh. Przy 90% sprawności cyklu ładowanie/rozładowanie mamy raptem 100kWh/r zysku. I po to wydawać te grube tysiące? I co ile lat trzeba będzie wymienić i za ile akumulatory? Jako zabezpieczenie - nie sprawdzi się, bo w zimie akumulatory będą ziały pustką i bez agregatu i tak nie da się zapewnić ciągłości dostaw energii elektrycznej.

 

*da się ustawić ładowanie do 80%, żeby przedłużyć żywotność baterii?

Edytowane 23 Maja 2021 przez Kaizen

[stos]

. Edytowane 26 Czerwca 2021 przez stos

[emigrus]

Brakuje rozłącznika izolacyjnego w rozdzielnicy AC. W wyłączniku nadprądowym są zbyt małe odległości między stykami, żeby służył też jako rozłącznik do prac serwisowych. Po co te bezpieczniki topikowe PV w rozdzielnicy DC? Dwa stringi są połączone równolegle? Ok, pewnie jako rozłącznik izolacyjny dla serwisu DEHN'a i ogólnie odcięcie generatora z jakiś powodów. Edytowane 23 Maja 2021 przez emigrus

[Tomkii]

Jak szybko ten SI przechodzi z sieci na pracę z baterii?

Niestety za długo dla komputerów. Nie pamiętam dokładnych czasów.

Natomiast bardzo podoba mi się to, jak to pracuje . Jedyne co mi się zdecydowanie nie podoba to cena...

[Tomkii]

Sprawność takiego cyklu ładowania/rozładowywania jaka jest? Ile realnie z tych 20% "haraczu" ZE pozwoli to uniknąć?

Nie sądzę abyś znalazł na rynku rozwiązanie, które będzie miało mniejsze straty magazynowania niż 20%. Przypuszczam, że mogą dochodzić one nawet do 50%.

To się "opłaca" tam, gdzie nie ma szans na miejskie zasilanie albo gdy potrzebne jest/chce się mieć większą niezawodność zasilania (czyli taki większy UPS). Zaoszczędzić trochę się daje na tym, że można ustawić np. odcięcie od sieci po przekroczeniu 253V. I zamiast resetu falownika przechodzisz wtedy na off-grid. Wtedy PV zamiast stać, produkuje przynajmniej na potrzeby własne. Zawsze coś.

[stos]

. Edytowane 26 Czerwca 2021 przez stos

[Kaizen]

To się "opłaca" tam, gdzie nie ma szans na miejskie zasilanie albo gdy potrzebne jest/chce się mieć większą niezawodność zasilania (czyli taki większy UPS).

 

To po co wtedy hybryda, a nie off-grid?

 

Po co większy UPS, który w zimie nie działa? Do niezależności przegrywa, jak pisałem, z agregatem. Który, pomimo drogiego paliwa, i tak sumarycznie wyjdzie taniej.

 

Zaoszczędzić trochę się daje na tym, że można ustawić np. odcięcie od sieci po przekroczeniu 253V. I zamiast resetu falownika przechodzisz wtedy na off-grid.

 

To mogłaby być ciekawa opcja. Tylko czy falownik z odpowiednimi papierami nie ma obowiązku wyłączyć się całkowicie jak napięcie zostanie przekroczone? Takie systemy są na tyle elastyczne, żeby dało się ustawić np. standardowe ładowanie do 50% pojemności aku - a powyżej dopiero po odcięciu od sieci? Bo jak z 10kW szczytowej produkcji (gdy wszyscy dookoła produkują na maksa i napięcie w sieci świruje) uratuje te drobne 200 czy 400W które zużywa opuszczony zazwyczaj dom to śmiech na sali.

[stos]

. Edytowane 26 Czerwca 2021 przez stos

[Tomkii]

Po co większy UPS, który w zimie nie działa? Do niezależności przegrywa, jak pisałem, z agregatem. Który, pomimo drogiego paliwa, i tak sumarycznie wyjdzie taniej.

...

To mogłaby być ciekawa opcja. Tylko czy falownik z odpowiednimi papierami nie ma obowiązku wyłączyć się całkowicie jak napięcie zostanie przekroczone?

Po to, że chodzi bezgłośnie. Bez słońca mam na 16h podtrzymania. Najdłuższe przerwy fundowane "planowo" maja po 8h. Agregat też mam . Można spiąć też agregat z systemem (aby go odpalał gdy jest taka potrzeba bo np. odpaliłeś pralkę, przy okazji podładował aku) ale u mnie tego nie automatyzowałem. System już się przydał bo grzebali przy stacji trafo (a ja pracuje zdalnie). No można by odpalić agregat. Ale ja potrzebuje 200-300W...

 

Tak, falownik ma się odciąć od sieci, ale w tym przypadku masz zastosowany zewnętrzny układ automatyki, który to zapewnia. Falownik ma odciąć przy 253 powyżej kilku (chyba 10) minut. "ups" ustawiasz na krótszy czas.

Nie szukałem opcji wyłączania ładowania przy mniejszym procencie, więc nie wiem. Układ ich normalnie nie ładuje do 100% (pełne ładowanie wykonuje tylko raz na jakiś czas) bo zostawia rezerwę na awaryjny odbiór energii z PV dla stabilizacji pracy off-grid. Normalnie jest to chyba 85%

 

PS.

Byłbym też po prostu wkurzony mając PV i nie mając pradu bo nie ma zasilania zewnętrznego. Taka potrzeba bardziej psychiczna chyba

Edytowane 24 Maja 2021 przez Tomkii

[Tomkii]

Baterie LFP mają sprawność ok 95%.,

Inwerter DC do AC max 95%,

Więc sprawność aku LFP jest do 90%.

LTO ma sprawność 99% ale są jeszcze drogie.

Jest jeszcze przejście z AC na DC. Kolejne procenty uciekają... Jak ktoś ma, to fajnie by było zrobić test na jednym pełnym cyklu (rozładowanie i potem ładowanie).

[stos]

. Edytowane 26 Czerwca 2021 przez stos

[stos]

. Edytowane 26 Czerwca 2021 przez stos