Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ma ktoś panele fotowoltaiczne? Proszę o opinie.


Kolores

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 21,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Zakładam, że brakujące kWh i tak dokupię w nocy w taniej taryfie, a nie chcę też zbyt dużo inwestować w panele (kolejne 1,5 kW to zapewne cena +3000 zł). Początkowo i tak planowałem tylko instalacje do zapewnienia prądu w drogiej taryfie, ale ostatecznie stanęło na ~6,5kW.

 

W Sofar i Encore rozumiem, że nie warto się pchać, a Sofar i TrinaSolar? Czy warto dopłacić do StecaGrid + TrinaSolar?

 

Uważaj- jeżeli jesteś w Energa to będziesz musiał dokupić w obu taryfach. Enarga bilansuje miedzytarofowo, co oznacza, że magazyn energii skończy Ci się jednocześnie w taniej i w drogiej taryfie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już tak rozmawiamy o magazynach energii to mam taki temat do zarzucenia:

Planuję zakupić Hybrydę PHEV o pojemności aku 12kWh i w prospekcie reklamowym widziałem taki myk, że w przypadku braku prądu bateriami samochodu można zasilać dom. (...)..

 

Twórcy tego auta poszli nawet dalej i w czasie oddawania prądu może pracować też silnik spalinowy samochodu. W ten sposób mamy generator awaryjny lub zasilanie w domku letnim. To system V2H*3.

 

Aby wykorzystać plugina czy elektryka do zasilania sieci potrzebne dwukierunkowe złącze ładujące, no i oczywiście wallbox z funkcją przetwarzania energii. W tej chwili Fronius oferuje falownik hybrydowy, współpracujący z magazynem energii. Technicznie do wykonania, aby taki falownik współpracował też z bateriami z samochodu.

 

W przyszłości będzie tak: pv z magazynem energii, plugin z funkcją oddawania energii do instalacji, oprogramowanie do zarządzania energią. Program ma dane z giełdy elektrycznej, wspomaga się aplikacjami do prognozowania (trendy, zachmurzenie, wiatr itp.), zakładam progi cen, magazyn i zużycie własne, a sztuczna inteligencja zaczyna przelewać energię, uwzględniając produkcję z pv, taryfy, ceny, moment włączenia energożernych odbiorników i zapas energii w samochodzie. System produkuje, ale też spełnia rolę bufora energii dla sieci. I najważniejsze – dodatkowo zarabia na różnicach cen energii.

 

Taki system wdrażany jest na Bornholmie i w paru miejscach w Europie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twórcy tego auta poszli nawet dalej i w czasie oddawania prądu może pracować też silnik spalinowy samochodu. W ten sposób mamy generator awaryjny lub zasilanie w domku letnim. To system V2H*3.

 

Aby wykorzystać plugina czy elektryka do zasilania sieci potrzebne dwukierunkowe złącze ładujące, no i oczywiście wallbox z funkcją przetwarzania energii. W tej chwili Fronius oferuje falownik hybrydowy, współpracujący z magazynem energii. Technicznie do wykonania, aby taki falownik współpracował też z bateriami z samochodu.

 

W przyszłości będzie tak: pv z magazynem energii, plugin z funkcją oddawania energii do instalacji, oprogramowanie do zarządzania energią. Program ma dane z giełdy elektrycznej, wspomaga się aplikacjami do prognozowania (trendy, zachmurzenie, wiatr itp.), zakładam progi cen, magazyn i zużycie własne, a sztuczna inteligencja zaczyna przelewać energię, uwzględniając produkcję z pv, taryfy, ceny, moment włączenia energożernych odbiorników i zapas energii w samochodzie. System produkuje, ale też spełnia rolę bufora energii dla sieci. I najważniejsze – dodatkowo zarabia na różnicach cen energii.

 

Taki system wdrażany jest na Bornholmie i w paru miejscach w Europie.

 

W obszarze zabudowanym silnik na postoju może pracować 1 minutę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W obszarze zabudowanym silnik na postoju może pracować 1 minutę.

Dla mnie to ciekawostka techniczna, w Japonii pewnie ma wzięcie po tsunami. W naszych warunkach sprawdza się przenośny generator prądu. Ufam, że może pracować dłużej niż 1 min.;)

 

Ale reszta posta nie odnosi się do tego akurat samochodu, tylko do magazynowania energii z pv i zarządzania jej zużyciem i sprzedażą. Będą w tym pomocne samochody typu plugin i wreszcie elektryczne, a właściwie ich akumulatory. Powstały złącza dwukierunkowe, więc już teraz myśli się o takich rozwiązaniach.

 

A przy dużych fluktuacjach cen energii właściciele lepszego oprogramowania zarządzającego przepływami zarobią więcej, gdy energię wyprodukowaną przez pv w słoneczne południe sprzedadzą np. wieczorem, ściągną energię nocą w taniej strefie i sprzedadzą nazajutrz, gdy będzie lało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pisałem o tym 15 lat temu, a dziś po tysiącu nowych podatków jeszcze 5x bardziej sie opłaca

 

stawiasz agregat na klasycznym silniku diesla 3fazowy ~20kVA w ziemiance by nie było słychać klekotu tego szrota

lejesz olej opałowy ~2,50/litr

obieg chłodzenia silnika = darmowe ciapło do domu

prąd wychodzi po ~27groszy 1kWh

 

bez pieca w kotłowni

bez przyłącza ZE

bez UPSa

bez PV za 100k

bez Akumulatorów za 100k

stabilne obrotowo 1500obr/min = miliony motogodzin trwałości

itd

 

chore, ale do tego doprowadził socjal ukryty w cenie 1kWh z polskiego ZE

 

Francuzi mają 54 atomówki, z tego kilka na same TGV, a my? przewalą miliardy a nie ma ani jednej

Francuzi atom uznają za przeżytek i pod Marsylią kończą Fuzję...

Edytowane przez SNCF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostawmy te silniki spalinowe. To był sarkazm.

 

Najistotniejsza dla mnie jest idea wykorzystywania w przyszłości baterii samochodów do bilansowania energii.

 

Patrząc w tym kierunku to można z plug-ina zrobić magazyn na kolach, tylko gdy trzeba ładować to i trzeba jeździć autem, a w nocy można by ładować, tylko nie ma czym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

p

Francuzi mają 54 atomówki, z tego kilka na same TGV, a my? przewalą miliardy a nie ma ani jednej

Francuzi atom uznają za przeżytek i pod Marsylią kończą Fuzję...

Atomówki nie potrzebne, przecież słońce świeci cały czas, tylko kulka się kręci, ludzie to bezrozumne istoty, do tego zagadnienia trzeba podejść globalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Atomówki nie potrzebne, przecież słońce świeci cały czas, tylko kulka się kręci, ludzie to bezrozumne istoty, do tego zagadnienia trzeba podejść globalnie.

 

wersja z bajki:

pokryjesz i zacienisz uprawne pola panelami by dac prund USA ktore wtedy ma noc a nam dadza japonczycy jak u nas bedzie jeszcze noc buahaha

juz to widze

ludzkość nienawidzi sie za to kto lepiej piłeczkę kopał, czy tam cos w gazecie na drugiego napisał, a co dopiero...

do tego juz wystarczająco wycieli lasy i wytepili zwierzęta by hodowac zboze na paliwo do aut, jeszcze więcej lasów wyciąć pod panele?

Edytowane przez SNCF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wersja z bajki:

pokryjesz i zacienisz uprawne pola panelami by (...)

Projektuje się już przesyłanie nadmiarowej energii z PV w ramach Europy. Wystarczy patrzeć na mapę satelitarną zachmurzenia, temperatury, wiatr itd. Kto wie, może w skali globu też będzie się przesyłać en. elektryczną. Są wielkie tereny. Gobi, Sahara, pustynie Australii, Arabia. Raczej za 200-300 lat.

 

Ale wtedy pewnie już opanujemy syntezę z udziałem He3 i bardziej będzie się opłacało sprowadzać ten surowiec z Księżyca, niż budować linie przez kontynenty.

 

Jestem zwolennikiem energii atomowej, która jest ekologiczna. Wpadki które ludzkość zaliczyła (Czernobyl, Fukushima) to błędy ludzkie (w Fukushimie źle umieszczone zbiorniki paliwa dla diesli awaryjnych). Ja z kolei jestem funem energii atomowej uzyskiwanej z cyklu torowego. Bezpieczne, pełne wykorzystanie paliwa torowego. Możliwe do skonstruowania i eksploatacji przy obecnym stanie techniki. Wada: nie można produkować plutonu do bomb atomowych. Oczywiście to wada dla lobby wojskowego.

 

Póki co z alternatywnych źródeł najsilniejsze są PV i wiatraki. I mnie bardzo ucieszył dzisiejszy pogodny dzień.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pisałem o tym 15 lat temu, a dziś po tysiącu nowych podatków jeszcze 5x bardziej sie opłaca

 

stawiasz agregat na klasycznym silniku diesla 3fazowy ~20kVA w ziemiance by nie było słychać klekotu tego szrota

lejesz olej opałowy ~2,50/litr

obieg chłodzenia silnika = darmowe ciapło do domu

prąd wychodzi po ~27groszy 1kWh

 

bez pieca w kotłowni

bez przyłącza ZE

bez UPSa

bez PV za 100k

bez Akumulatorów za 100k

stabilne obrotowo 1500obr/min = miliony motogodzin trwałości

itd

 

chore, ale do tego doprowadził socjal ukryty w cenie 1kWh z polskiego ZE

 

Francuzi mają 54 atomówki, z tego kilka na same TGV, a my? przewalą miliardy a nie ma ani jednej

Francuzi atom uznają za przeżytek i pod Marsylią kończą Fuzję...

 

Spaliny z tego szrota skutecznie zatrują okolice.

Ile oleju opałowego spala na godzinę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A tak.... kobieceinspiracje to źródło stachów...

Kodeks Drogowy ma wprawdzie zapis:

 

Art. 60.

[...]

2. Zabrania się kierującemu:

[...]

3) pozostawiania pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym; nie dotyczy to pojazdu wykonującego czynności na drodze;

 

Ale na samym początku stoi:

Art. 1. 1. Ustawa określa:

1) zasady ruchu na drogach publicznych, w strefach zamieszkania oraz w strefach

ruchu;

[...]

2. Przepisy ustawy stosuje się również do ruchu odbywającego się poza

miejscami wymienionymi w ust. 1 pkt 1, w zakresie:

1) koniecznym dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa osób;

2) wynikającym ze znaków i sygnałów drogowych.

 

Na swoim podwórku mogę pykać sobie nawet wyrejestrowanym pięćdziesiąt lat temu dieslem czy T-54 ile tylko zapragnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Atomówki nie potrzebne, przecież słońce świeci cały czas, tylko kulka się kręci, ludzie to bezrozumne istoty, do tego zagadnienia trzeba podejść globalnie.

 

Ale nie zawsze to światło dociera. Czasami nam chmury przesłaniają, czasami Księżyć (potocznie zwane zaćmieniem Słońca), czasami jakiś wulkan przysłoni chmurą pyłu.

Więc nawet jak kiedyś zbudujemy globalną sieć przesyłową zdolną przesłać 100% potrzebnej energii z półkuli oświetlonej do nieoświetlonej to nie obejdziemy się bez innych źródeł energii.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

stawiasz agregat na klasycznym silniku diesla 3fazowy ~20kVA w ziemiance by nie było słychać klekotu tego szrota

lejesz olej opałowy ~2,50/litr

obieg chłodzenia silnika = darmowe ciapło do domu

prąd wychodzi po ~27groszy 1kWh

Pozwól, że policzę.

Olej opałowy jest aktualnie po 3,3-3,4zł. 1 litr ma około 10 kWh energii. Sinik ma ze 40% sprawności, ale tylko gdy go solidnie obciążysz i pracuje na dużej mocy. Więc, gdy będziesz brał duuużo prądu, to wyjdzie jakieś 80gr/kWh, a gdy silnik będzie sobie pyrkał z małą mocą cena za kWh wyjdzie wielokrotnie drożej. Tylko grzanie będzie niby w gratisie, bo część ciepła pójdzie ze spalinami w niebo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...