Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ma ktoś panele fotowoltaiczne? Proszę o opinie.


Kolores

Recommended Posts

... ale wiemy, że wczorajszą poprawką na komisji sejmowej przesunęli ewentyalne wejście jej w życie o miesiąc.

 

Tak, ale to ciągle nie jest ostateczny kształt. Wiemy też, że jedna z poprawek mówi o tym, że aby pozostać w systemie opustów należy jedynie rozpocząć proces podłączania PV do końca roku (czy tez do końca stycznia 2022 wg poprawki). nie do końca jednak rozumiem, co znaczy "rozpocząć proces przyłączania". Czy będzie to data wysłania dokumentacji do ZE, czy może data otrzymania dokumentacji przez ZE? A co w przypadku błędów formalnych we wniosku (na przykład brak podpisu lub inne duperele). Która data będzie brana pod uwagę? Wysłania dokumentacji, czy korekty dokumentacji?

 

Nasi rządzący potrafią w jedną noc wywrócić założenia ustawy do góry nogami i nic nie zrobisz. Trochę współczuję tym, co chcą decyzję o instalacji podjąć teraz, bo generalnie nie wiadomo, jak się temat zakończy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam.

Mam prośbę o doradzenie odnośnie wyboru falownika.

Sprawa jest taka - panele na dachu będą miały moc 6kWp.

Do wyboru mam falownik FoxESS T5 lub T6. Pierwszy 5kW, drugi 6kW.

Instalator doradza wziąć T6 bo w przyszłości można do niego jeszcze podpiąć więcej paneli.

Jednak ja mam taką sytuacje, że raczej nie dam więcej paneli ponieważ na dachy mam dość wysoki komin i zacienia. Czyli dodatkowe kilka paneli by weszło ale nie wiem czy to miało by sens. Tego po prostu nie wiem ale może faktycznie warto to wziąć pod uwagę. Tak więc na chwile obecną te 6kWp jest ok. Kierunek dachu jest południowo-wschodni.

Tak to by wyglądało z panelami:

https://zapodaj.net/a91270a970222.jpg.html

T5 byłby "przeciążony" o te 20% co nie jest złe i tym argumentuję wybór jednak T5. Natomiast instalator mówi, że nawet, gdy dam T6 to i tak straty wynikające z braku przewymiarowania nie będą duże.

Koszt obu falowników jest podobny.

Falowniki mają takie same parametry (pomijając T6, który ma większą moc) oprócz "Zakresu napięcia MPPT (przy pełnym obciążeniu), który dla T5 wynosi 210-850 a dla T6 250-850V.

nie wiem na ile ten parametr jest istotny.

Będę wdzięczny za Wasze opinie, który falownik jest sensowniej wybrać.

 

Jeżeli cena podobna, bierz większy.

Natomiast "piątka" spokojnie da radę, przynajmniej przy takim ułożeniu paneli względem kierunków świata.

 

Na moim przykładzie: moc instalacji 6,57. moc falownika 6,0. Ustawienie paneli S, kąt 35*. Jedynie w czerwcu w ciągu chyba 4 dni, "obcięło produkcję" w sumie o kilka kWh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale to ciągle nie jest ostateczny kształt. Wiemy też, że jedna z poprawek mówi o tym, że aby pozostać w systemie opustów należy jedynie rozpocząć proces podłączania PV do końca roku (czy tez do końca stycznia 2022 wg poprawki). nie do końca jednak rozumiem, co znaczy "rozpocząć proces przyłączania". Czy będzie to data wysłania dokumentacji do ZE, czy może data otrzymania dokumentacji przez ZE? A co w przypadku błędów formalnych we wniosku (na przykład brak podpisu lub inne duperele). Która data będzie brana pod uwagę? Wysłania dokumentacji, czy korekty dokumentacji?

 

Oczywiście to ciągle projekt dlatego napisałem "ewentualne wejście w życie". To czysta polityka gdzie z projektu poselskiego (nie podlegającego konsultacjom) zrobili wydmuszkę i wpompowali tam zapisy projektu rządowego (podlegającego konsultacjom).

Co oznacza zapis o rozpoczęciu procedury przyłączania? Nie wiadomo. Tak samo jak nie wiadomo jak będą traktowane instalacje rozbudowywane.

Wszyscy wiemy, że zmiany muszą nastąpić. Musimy przejść z net-meteringu na net-billing. Tyle, że jako Polska mamy na to czas do 2024. Jest czas na promocje magazynów, na rozwiązania zwiększające autokonsumpcje. Tylko, że u nas jak zwykle wszystko robi się od d* strony.

 

PS. Sytuacja coraz ciekawsza:

 

Komisja pracowała w środę do pierwszej w nocy. Rano jednak nastąpiła wolta. Projekt nowelizacji był projektem poselskim, złożonym przez byłą minister rozwoju, posłankę Jadwigę Emilewicz. Po poprawkach zgłoszonych przez Zjednoczoną Prawicę jej zdaniem dokument stał się nieakceptowalny.

– Wysłuchaliśmy samorządów, branży fotowoltaicznej. Zmiany w projekcie zaszły tak daleko, że odbiegały od moich intencji. Z przykrością musiałam więc skorzystać ze swojego prawa jako posła wnioskodawcy i wycofałać druk sejmowy z dalszych prac – mówi Jadwiga Emilewicz w rozmowie z green-news.pl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście to ciągle projekt dlatego napisałem "ewentualne wejście w życie". To czysta polityka gdzie z projektu poselskiego (nie podlegającego konsultacjom) zrobili wydmuszkę i wpompowali tam zapisy projektu rządowego (podlegającego konsultacjom).

Co oznacza zapis o rozpoczęciu procedury przyłączania? Nie wiadomo. Tak samo jak nie wiadomo jak będą traktowane instalacje rozbudowywane.

Wszyscy wiemy, że zmiany muszą nastąpić. Musimy przejść z net-meteringu na net-billing. Tyle, że jako Polska mamy na to czas do 2024. Jest czas na promocje magazynów, na rozwiązania zwiększające autokonsumpcje. Tylko, że u nas jak zwykle wszystko robi się od d* strony.

 

PS. Sytuacja coraz ciekawsza:

 

To wygląda że poselski Emilewicz to ten zły który miał zgnębić chętnych na zielony prąd, natomiast przynajmniej obecnie pis uratował branżę, zapewne wybory będą wcześniejsze to i trzeba głosów, tylko że pewnie media te rządowe ogłoszą pis jako wybawców a w rzeczywistości wrócimy do punktu wyjścia być może jeszcze z lepszymi propozycjami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mam prośbę o doradzenie odnośnie wyboru falownika.

Sprawa jest taka - panele na dachu będą miały moc 6kWp.

Do wyboru mam falownik FoxESS T5 lub T6. Pierwszy 5kW, drugi 6kW.

Instalator doradza wziąć T6 bo w przyszłości można do niego jeszcze podpiąć więcej paneli.

Jednak ja mam taką sytuacje, że raczej nie dam więcej paneli ponieważ na dachy mam dość wysoki komin i zacienia. Czyli dodatkowe kilka paneli by weszło ale nie wiem czy to miało by sens. Tego po prostu nie wiem ale może faktycznie warto to wziąć pod uwagę. Tak więc na chwile obecną te 6kWp jest ok. Kierunek dachu jest południowo-wschodni.

Tak to by wyglądało z panelami:

https://zapodaj.net/a91270a970222.jpg.html

T5 byłby "przeciążony" o te 20% co nie jest złe i tym argumentuję wybór jednak T5. Natomiast instalator mówi, że nawet, gdy dam T6 to i tak straty wynikające z braku przewymiarowania nie będą duże.

Koszt obu falowników jest podobny.

Falowniki mają takie same parametry (pomijając T6, który ma większą moc) oprócz "Zakresu napięcia MPPT (przy pełnym obciążeniu), który dla T5 wynosi 210-850 a dla T6 250-850V.

nie wiem na ile ten parametr jest istotny.

Będę wdzięczny za Wasze opinie, który falownik jest sensowniej wybrać.

 

https://www.forum-fronius.pl/moc-instalacji-pv-a-moc-falownikow-fronius/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przegadane, 2x czytania i dziś jeszcze głosowanie w Sejmie (druk nr 1704). Projektu, który formalnie pojawił się wczoraj w nocy. Czyli za chwilę zostanie uchwalony projekt, który wczoraj Suski wyjął z teczki. Ścieżka legislacyjna rozpoczęta i zakończona uchwałą Sejmu w niecałą dobę. Polska.

 

Filmik z wczoraj i nie obejmuje tego co się wydarzyło dziś w nocy i dziś w trakcie dnia ale w sumie wnioski poprawne bo niby się wszystko zmieniło ale nic się nie zmieniło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie o odpowiedni przekroju przewodów solarnych od modułów fotowoltaicznych do inwertera.

Instalacja będzie miała 6kWp ale w dwóch sekcjach - po 3kWp każda.

Tak więc od paneli będą biegły 2 pary przewodów solarnych.

Długość odcinka wynosi 25m.

Jaki przekrój powinny mieć kable?

Edytowane przez Dolce1313
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję.

Jeśli dobrze obliczyłem to kable solarne (dc) przy długości sumarycznej od paneli do inwertera wynoszącej 50m (2x25m) i mocy "sekcji" 3kWp powinny mieć minimum 3mm2. Wówczas straty mocy wyniosą 30W. Lepsze były by kable o przekroju 4mm2 - tu straty wyniosą 22W. Dla 5mm2 wyniosą 18W a dla 6mm2 15W.

Sprawdzę o jakim przekroju kabel solarny mi puścili przez komin.

 

Natomiast jeśli chodzi o przekrój kabli AC to w przypadku mojego inwertera o mocy 6kW, który jest oddalony od skrzynki z licznikiem o 12m zastosowano 3x 3,3mm2. Mam nadzieję, że to wystarczający przekrój.

Edytowane przez Dolce1313
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtórzę moje pytanie o to czy średnica 3,2mm2 przewodów solarnych dla odbioru mocy z paneli 3kWp w przypadku ich długości sumarycznej (czyli długości przewodów dodatniego i ujemnego) jest wystarczająca?

Jeśli chodzi o straty mocy to wyniosą na tych przewodach i przy w/w mocy paneli w "szczycie" 30W. To nie jest problem. Z tego co wyliczyłem, minimalna średnica przewodu w tym przypadku również jest spełniona. Chodzi mi o to, że może są jeszcze inne parametry, które należy wziąć pod uwagę a o których nie doczytałem/nie wiem albo, że coś źle obliczyłem. Będę wdzięczny za opinię.

 

Jeśli nie ma już kotła a jest wentylacja mechaniczna to kanał wentylacyjny z komina można wykorzystać na prowadzenie przewodów DC w dodatkowej osłonie ?

 

To zależy od tego do czego odnosisz pytanie i kogo zapytasz:

1) Instalator Ci powie, że oczywiście tak - bo tak jest mu łatwiej poprowadzić kable.

2) Prawnik Ci powie, że nie - chyba, że masz potwierdzoną przez fachowca opinię o tym, że kanał jest wyłączony z użytku i zastąpiony innym rodzajem wentylacji - tak jest zdaje się w praktyce u Ciebie.

3) W razie "W" facet od ubezpieczenia Ci powie tak jak prawnik czyli w momencie, gdy nie będziesz miał papierów na to, że kanał jest nieużywany i nie pełni rolę wentylacji to nie przyzna odszkodowania.

Itd, itp.

 

Jeśli faktycznie kanał nie pełni roli wentylacyjnego to postaraj się o taką opinię na piśmie. Myślę, że to nie jest kosmicznie drogie a będziesz miał spokojną głowę. Zasięgnij również opinii elektryka czy może być wykorzystany jako szacht instalacyjny. Ja tego nie wiem bo nie znam przepisów. Być może szacht instalacyjny musi np. mieć drzwiczki rewizyjne albo jakieś inne bajery bo bez tego nie spełnia norm :)

Cóż, w świecie, gdzie wszystko stoi na paragrafach i które nieraz już same z sobą są sprzeczne trzeba się nieco wysilić, żeby to ogarnąć.

 

Chyba najlepiej mieć choćby z grubsza papiery w porządku (czasem nawet nie wpadniemy na to, że coś trzeba zgłosić) a w reszcie kierować się opiniami sensownych ludzi, praktyków oraz własnym zdrowym rozsądkiem.

Skoro pytasz to znaczy, że jesteś osobą odpowiedzialną.

Ja staram się załatwiać sprawy tak, żeby mieć wszystko w porządku.

Niestety to "w porządku" (urzędnicze) jest czasami kompletnie niepraktyczne, po prostu gorsze. Taki przykład, odbiegający od pv ale obrazujący rzeczywistość "papierologiczną":

kiedyś stawiałem szopę i musiałem ją zaplanować tak, że pośrodku jej obrysu biegła rura wodociągowa. Nie było dodatkowego nacisku na grunt w miejscu przebiegu rury - szopa stoi na czterech "szpilkach" poza jej przebiegiem.

W urzędzie nakazali mi założyć osłonę.

Sęk w tym, że aby ją założyć, firma musiała przeciąć w jednym miejscu rurę wodociągową a potem oczywiście wykonać połączenie przeciętej rury wodociągowej. I po co? To teraz jest słabsze niż było.

Szczerze? Jeśli to możliwe to zrób tak, żeby mieć papiery w porządku.

W większości przepisy mimo wszystko są skonstruowane tak, że zabezpieczają przed wypadkami, to nie jest złe.

Natomiast z montażem kabli w pionie to oprócz własnych przemyśleń poradź się jeszcze rzetelnego fachowca, który będzie mógł to obejrzeć na miejscu i coś doradzić.

Ja przed montażem pv wziąłem cieślę, aby obejrzał konstrukcję dachową.

Na szczęście oprócz jednej krokwi, która zbutwiałą na odcinku 1m (lała się w nią woda poprzez nieszczelność w dachu) reszta okazała się ok. Nie żałuję wydanych paru złotych za opinię praktyka choć miałem dokładnie takie same odczucia odnośnie stanu konstrukcji. Oczywiście wiem, że takie zewnętrzne oględziny nie mogły ocenić w całości stan konstrukcji ale staram się minimalizować ryzyko ewentualnych problemów w przyszłości na ile mogę i mnie stać, kierując się zdrowym rozsądkiem. No i sam się tutaj radzę, jest sporo osób, które sensownie pomagają.

Edytowane przez Dolce1313
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtórzę moje pytanie o to czy średnica 3,2mm2 przewodów solarnych dla odbioru mocy z paneli 3kWp w przypadku ich długości sumarycznej (czyli długości przewodów dodatniego i ujemnego) jest wystarczająca?

Jeśli chodzi o straty mocy to wyniosą na tych przewodach i przy w/w mocy paneli w "szczycie" 30W. To nie jest problem. Z tego co wyliczyłem, minimalna średnica przewodu w tym przypadku również jest spełniona. Chodzi mi o to, że może są jeszcze inne parametry, które należy wziąć pod uwagę a o których nie doczytałem/nie wiem albo, że coś źle obliczyłem. Będę wdzięczny za opinię.

 

:.[/quote

"średnica 3,2mm2" nie ma tak, jeżeli masz na myśli średnicę 3,2 ale w mm to z tego przekrój wychodzi ok 8mm2, w elektryce trzeba by przyjąć 6 lub 10.

Jeżeli miałeś na myśli 3,2 jako już przekrój to w elektryce też musisz brać pod uwagę albo 2,5 albo 4

 

Do wyliczenia strat czy to spadku napięcia nie wystarczy tylko moc w tym przypadku 3kW, potrzebne też napięcie i prąd.

Napięcie wyliczymy jako iloczyn ilości modułów i ich napięcia pracy a prąd z karty katalogowej.

 

spadek napięcia U% = [ 200 * I(A) * L(m) ] : [ 59,6(dla Cu) * S(mm2) * U(V) ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję.

Nie wiem czy założyłem dobre dane jeśli chodzi o panele. Ja będę miał LR4-60HPH 370M:

https://sklepsoltech.pl/pl/p/Panel-fotowoltaiczny-Longi-LR4-60HPH-370M-/1056

Jednak "sekcja" będzie miała 3kWp - 8 paneli podłączonych szeregowo.

Wziąłem pod uwagę NOCT czyli napięcie przy maksymalnej mocy - 31,8V oraz natężenie przy maksymalnej mocy - 8,63A i wyszedł spadek napięcia 1,78%:

U% = (200x8,63x50) : (59,6x3,2x254,4) = 1,78%

 

Założyłem przekrój 3,2mm2 bo dokładnie taki mam w kablu, tzn jest 56 żył o średnicy 0,27mm. Wiem, że standard to 2,5mm2 lub 4mm2 jednak wolałem przyjąć to co mam w praktyce.

Nie wiem z jakiego materiału są żyły, na zewnątrz mają kolor srebrny, pewnie to ocynowana miedź. Tym bardziej, że po zeskrobaniu wyłazi kolor miedzi.

 

Czy spadek napięcia o wartości 1,78% czyli 4,5V dla założonego napięcia dla 8 paneli połączonych szeregowo jest akceptowalny?

Edytowane przez Dolce1313
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...