Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KOMINKI - Pomoge i doradze we wszystkim co dotyczy kominków.


alterm

Recommended Posts

To twarda przyjaźń, ale ... Znajomym się on podoba. Nie masz pojęcia, co ja się natłumaczyłam takim jednym, żeby nie kupowali. Prawie się obrazili. Musiałam pozwolić im rozpalić w tym klocu. Dopiero dotarło. Nie będę opowiadać o sprzątaniu po tej prezentacji :bash:
Wyobraź sobie mój wkład ze stopki. 166 cm szerokości, czyli "kupa" większa od Twojej o 66 cm! Ale wszystkim się podoba. Oczywiście jak ja napalę....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To twarda przyjaźń, ale ... Znajomym się on podoba. Nie masz pojęcia, co ja się natłumaczyłam takim jednym, żeby nie kupowali. Prawie się obrazili. Musiałam pozwolić im rozpalić w tym klocu. Dopiero dotarło. Nie będę opowiadać o sprzątaniu po tej prezentacji :bash:

 

Ale honor sprzątania mam nadzieję pozostawiałaś ekipie testującej ?:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobraź sobie mój wkład ze stopki. 166 cm szerokości, czyli "kupa" większa od Twojej o 66 cm! Ale wszystkim się podoba. Oczywiście jak ja napalę....

 

Widzisz Pan, Piotrze... poruszyłeś temat, o którym nie chciałam pisać ;) To wina tego właśnie Brunnera Architektur, że nie oprotestowałam pomysłu na moją „zmorę” należycie. Siedział mi w głowie odkąd go zobaczyłam, obudowanego tą gigantyczną ścianą kafli, jakoś z 10 lat temu chyba w gazecie.

 

A poważnie, czyli to nie tylko tak, że tylko ja mam problem z „jamnikiem” :) Pocieszające

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale honor sprzątania mam nadzieję pozostawiałaś ekipie testującej ?:cool:

 

A gdzie tam. Wypili mi na dodatek większość (aktualnie dostępnych) nalewek. Upili się, co tu dużo mówić i pożytku z nich żadnego nie było. Na dodatek powiedzieli, że to z rozpaczy na pogrzebie marzenia o szerokim i dostępnym dla kieszeni wkładzie. Nawet się gniewać nie mogłam :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry,

w najbliższej przyszłości planuje inwestycję w piecokominek :) Aktualnie jestem na etapie płyty fundamentowej. W związku z tym interesuje mnie kwestia doprowadzenia powietrza do piecokominka. Do tej pory spotkałem się z dwiema sprzecznymi opiniami. Dlatego chciałbym poprosić Was o pomoc bo z płytą ruszamy lada dzień.

 

Opinia A: Należy doprowadzić pod piecokominek przepust fi 160

Opinia B: Do piecokominka doprowadzamy powietrze z pomieszczenia. Zimne powietrze z zewnątrz nie jest wskazane bo będzie wychładzać piec.

 

Stąd moje pytanie: robić przepust czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry,

...

Opinia A: Należy doprowadzić pod piecokominek przepust fi 160

Opinia B: Do piecokominka doprowadzamy powietrze z pomieszczenia. Zimne powietrze z zewnątrz nie jest wskazane bo będzie wychładzać piec.

 

Stąd moje pytanie: robić przepust czy nie?

 

Dzień dobry,

myślę, że opiniodawcy B chodziło o to, że będzie wychładzać po zakończeniu palenia.

Można więc wydać opinię C, że A plus przepustnica - najlepiej z siłownikiem i jakimś sterownikiem, żeby nie musieć pamiętać, albo nie musieć wstawać nocą do kominka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego doszliśmy z opiniującym B. Odpowiedz była następująca: przepustnica mimo wszystko przepuszcza powietrze i napływ powietrza z zewnątrz nie jest wskazany.

 

Dodam, że chciałbym rozprowadzić ciepło z piecokominka po domu.

W opinii A jest to jak najbardziej możliwe.

W opinii B w przypadku pieca kaflowego nie jest to możliwe.

 

Czy nie jest tak? W pierwszym przypadku A piecokominek ma być wykonany w formie kominka (kominek z szamotką + kafle).

W drugim przypadku B piecokominek ma być tradycyjnym piecem ( piec kaflowy + szyba).

 

Czy ktoś mógłby potwierdzić, że kominki z cegłą szamotową są nietrwałe, szamotka w palenisku pęka?

 

 

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego doszliśmy z opiniującym B. Odpowiedz była następująca: przepustnica mimo wszystko przepuszcza powietrze i napływ powietrza z zewnątrz nie jest wskazany.

 

Dodam, że chciałbym rozprowadzić ciepło z piecokominka po domu.

W opinii A jest to jak najbardziej możliwe.

W opinii B w przypadku pieca kaflowego nie jest to możliwe.

 

Czy nie jest tak? W pierwszym przypadku A piecokominek ma być wykonany w formie kominka (kominek z szamotką + kafle).

W drugim przypadku B piecokominek ma być tradycyjnym piecem ( piec kaflowy + szyba).

 

Czy ktoś mógłby potwierdzić, że kominki z cegłą szamotową są nietrwałe, szamotka w palenisku pęka?

 

 

.

 

Przecież są przepustnice szczelne. Do spalania powietrze jest potrzebne a w domu też nie jest jego nieskończona ilość więc jakoś napływać musi (wentylacja, uchylone okno) wybierasz co wolisz.

Widziałeś kiedyś piec kaflowy?

Jak myślisz te piece kaflowe ile lat funkcjonowały i z czego były budowane?

Tak szamotka w palenisku pęka, pytanie co w palenisku nie pęka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego doszliśmy z opiniującym B. Odpowiedz była następująca: przepustnica mimo wszystko przepuszcza powietrze i napływ powietrza z zewnątrz nie jest wskazany.

 

Szczelna przepustnica to żadna technologia kosmiczna. Większy problem to szczelny szyber - ale też są. I zważywszy, że niewiele osób montuje faktycznie szczelne kominki to i jedno, i drugie by się przydało, jak ktoś walczy o energooszczędność.

 

Czy ktoś mógłby potwierdzić, że kominki z cegłą szamotową są nietrwałe, szamotka w palenisku pęka?

 

W moje kozie szamot się dzielnie trzyma. Pewnie jakbyś miał jakieś wielkie płyty przy małej akumulacji, to by miał większe szanse popękania. Ale dlatego zazwyczaj są to małe kształtki i sobie bez problemu radzą. A jak jest to palenisko o większej masie co je zabezpiecza przed szybkimi zmianami temperatury, to już mają luksusowe warunki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem na myśli, że paleniska w nowoczesnych kominkach z cegła szamotową są mniej trwałe niż w tradycyjnych piecach kaflowych. Czy teraz pytanie jest dla Ciebie jasne?

 

Takiej zależności nie ma, chyba że masz na myśli porównanie tradycyjnego kaflaka (trochę szamotki, trochę czerwonej budowlanki i taczka gliny zamknięte w estetycznej obudowie z kafli) i stalowy lub żeliwny wkład obudowany kaflami lub jakąś cegłą czy płytami.

Jeżeli tak, to też nie ma takiej zależności.

W piecu kaflowym, dzięki jego sprawdzonej przez wieki konstrukcji, nie widać tak destrukcji. Wszystko, mimo rozkawałkowania, stoi grawitacyjnie, a utrzymać to w formie prostopadłościanu mają za zadanie kafle na spinkach.

Paliło się często węglem, który (właściwie żużel z węgla) szamot mocno niszczy - przy drewnie jest trochę łatwiej.

We wkładzie destrukcję szybko widać i rzeczywiście przy cienkich przegrodach (duże różnice temperatur na przekroju) płytki ceramiczne mają trudno. Materiały są różne jakościowo i cenowo - rozdzieliłem, bo ceny rosną nieproporcjonalnie do jakości (w sensie, że trochę lepsze jest trochę więcej droższe).

Wykładzina ogniotrwała paleniska ma być łatwo wymienna, bez zbędnych rozbiórek i bałaganu, Błędem jest, że ściana konstrukcyjna pieca jest jednocześnie wyłożeniem narażonym na płomień.

 

A z powietrzem do spalania z zewnątrz to głównie chodzi o kwestie wentylacji budynku i to głównie takie rozwiązanie wymusza. Wydaje się jednak, że w ogólnym przypadku należy doprowadzenie wykonać. Zawsze łatwiej taki kanał zaślepić, niż go po fakcie wykonać.

 

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mtdeusz

W piecach kaflowych był pancerny nie oszukany szamot z normalną zawartością glinu.

 

Ten nowy szamot to jest szajs pęka od patrzenia nią niego, żużel się do niego lepi jak opętany a w wysokiej temperaturze eroduje po prostu go ubywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W piecach kaflowych był pancerny nie oszukany szamot z normalną zawartością glinu.

 

Ten nowy szamot to jest szajs pęka od patrzenia nią niego, żużel się do niego lepi jak opętany a w wysokiej temperaturze eroduje po prostu go ubywa.

 

Bzdury, mam palenisko z Bsz kilka lat i nic takiego nie zaobserwowałem. Wojtek ma rację wiele zależy od konstrukcji paleniska i w tym że wykładziny szamotowe stalowych wkładów mają trudniej za to są łatwo wymienialne. Szamot pęka od patrzenia jak producent (rzadko), pośrednik składuje go w nieodpowiednich warunkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz Pan, Piotrze... poruszyłeś temat, o którym nie chciałam pisać ;) To wina tego właśnie Brunnera Architektur, że nie oprotestowałam pomysłu na moją „zmorę” należycie. Siedział mi w głowie odkąd go zobaczyłam, obudowanego tą gigantyczną ścianą kafli, jakoś z 10 lat temu chyba w gazecie.

 

A poważnie, czyli to nie tylko tak, że tylko ja mam problem z „jamnikiem” :) Pocieszające

 

Ja mam Brunnerowatego jajnika, ale w normie. Problemu nie stwarza, jak dotąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzdury, mam palenisko z Bsz kilka lat i nic takiego nie zaobserwowałem. Wojtek ma rację wiele zależy od konstrukcji paleniska i w tym że wykładziny szamotowe stalowych wkładów mają trudniej za to są łatwo wymienialne. Szamot pęka od patrzenia jak producent (rzadko), pośrednik składuje go w nieodpowiednich warunkach.

 

W takim razie co robić? Kominek z szamotką i kaflami czy tradycyjny piec kaflowym z szybą? Jakie wady/zalety?

 

Rozumiem, że jeśli chciałbym rozprowadzić ciepło po domu to w przypadku tradycyjnego pieca kaflowego tego nie zrobię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...