Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

kuleczka co za foto ... żadna z Ciebie kuleczka:)) pięknie.

a bo to taki nick dla zmyły :D

ale widoczek ładny nie?

moja ukochana Chorwacja

 

AmberWind czekamy na linki z niecierpliwością

narazie dojadam pieczeń :D

dziś na uczelnię wzięłam porcję pokrojoną w kostkę z warzywami

wyszła pycha sałatka 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amber naobiecywała i poszła :p

 

8)

 

a to wszystko przez to, ze jak trafi nam sie wolny weekend to usiedziec w domu nie mozemy :lol: TZ tez sportowo zakrecony, wiec meczyk tenisa stolowego zaliczony, silwonia razy dwa, interwaly razy raz, basen raz i wycieczka w nasze ulubione miejsce nad Wisle tez razy raz :-) A do tego wlasnie wrocilismy z kolacji z paczka naszych znajomkow i fizycznie padam ... za to psyche zresetowane na maksa :D

 

Za dzien, albo dwa wstawie co nieco :D

 

A poki co dynamicznego poniedzialku zycze i SLONCA :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiercipięty :p

 

Muszę przyznać, że nowy plan treningowy daje popalić.

Górna część ciała delikatnie pobolewała, ale tutaj daję więcej powtórzeń z mniejszym obciążeniem (cel-wysmuklenie)

Za to nogi :o nogi są w szoku i dziś niemal odmawiają noszenia zacnej mej postaci.

45 min cwiczeń siłowych ze zwiększaniem obciażenia przy każdej serii (cel- budowanie masy :) ) robi swoje.

 

Z tego wszystkiego poleciała waga. Jest 57. Nie wiem jak to się ma do robienia masy :-?

 

Wczoraj na siłowni próbowałam zmierzyć sobie poziom tłuszczu wg wskazówek Amber ale przede mną mierzyła sobie jakaś pani, której zwilżano stopy wodą ponieważ waga nie chciała wskazywać.

Jakoś nie uśmiechalo mi się wchodzić gołą stopą na zaciapaną w ten sposób wagę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiercipięty :p

 

:lol:

 

Muszę przyznać, że nowy plan treningowy daje popalić.

Górna część ciała delikatnie pobolewała, ale tutaj daję więcej powtórzeń z mniejszym obciążeniem (cel-wysmuklenie)

Za to nogi :o nogi są w szoku i dziś niemal odmawiają noszenia zacnej mej postaci.

45 min cwiczeń siłowych ze zwiększaniem obciażenia przy każdej serii (cel- budowanie masy :) ) robi swoje.

 

Z tego wszystkiego poleciała waga. Jest 57. Nie wiem jak to się ma do robienia masy :-?

 

To zalezy jak sie zywisz :-)

 

jedzonko o kalorycznosci powyzej zapotrzebowania + silownia/cardio = budowanie masy

 

jedzonko o kalorycznosci ponizej zapotrzebowania + silownia/cardio = redukcja

 

Masy sie nie zbuduje, gdy bilans kaloryczny jest ujemny. Redukcji nie bedzie, gdy bilans kaloryczny jest dodatni :-)

 

Wczoraj na siłowni próbowałam zmierzyć sobie poziom tłuszczu wg wskazówek Amber ale przede mną mierzyła sobie jakaś pani, której zwilżano stopy wodą ponieważ waga nie chciała wskazywać.

Jakoś nie uśmiechalo mi się wchodzić gołą stopą na zaciapaną w ten sposób wagę :)

 

tez po wodniku-szuwarku na wadze bym nie stanela :roll: bleeeeeeee ...

 

No a teraz videło-przepisy :-) Kazdy moze wybrac cos dla siebie, zmodyfikowac, cos dodac lub odjac :-)

 

sniadanka

 

obiady

 

desery

 

Oczyma wyobrazni widze, jak wiekszosc jako pierwsze klika w DESERY :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie też mnie to zastanawiało :roll:

Żywię się regularnie, zdrowo, kalorii mi wychodzi ok 1500 dziennie.

Także bilans zero z tendencją do lekko ujemnego.

Wspominałam trenerowi, że jednoczesna redukcja i budowanie masy nie jest możliwa.

Stwierdził że niekoniecznie, ale nie rozwinął myśli.

Jestem trochę skołowana, bo po co mam tak te nogi męczyć, kiedy na bilansie ujemnym masy nie zbuduję :roll:

Eh te życiowe dylematy :)

 

Amber, ofkors że kliknęłam wpierwej w desery :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwinięty to on jest nie powiem 8) imponująco nawet :D

pomęczę go jutro w tej kwestii

 

juz mi sie ten trener podoba :oops: :lol: Moze tylko niech mniej mowi, a bardziej sie ... rozwija :lol:

 

Obawiam się, że teraz zredukuję tłuszczyk.

Potem na bilansie dodatnim będę budować nogi, ale jak to przy budowaniu masy pewnie tłuszczyku nieco też przybędzie.

I co, znów redukowanie???

Amber, poradź :)

 

niekoniecznie ... po redukcji mozesz bardzo powoli "wyjsc" z bilansu ujemnego i nadal stosowac zasady "sportowej diety" ;) z ta roznica, ze dolozyc brakujace 500 - 800 kcal, wiecej czasu poswiecac na trening silowy, a mniej na interwaly czy cardio. No i urosniesz nam na calkiem duza, miesista KULKE 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...