fachman19 07.06.2018 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2018 Dobry, A taki temat: Mam duży kocioł na pellet, w kotłowni jest bardzo ciepło. Czy pompa powietrze- woda gdzie "powietrze" byłoby powietrzem z kotłowni a "woda" zasobnikiem cwu z dwoma wężownicami miałaby sens? Jestem laikiem, takie rozwiązanie przyszło mi do głowy. PC PW w kotłowni to zły i nieuzasadniony ekonomicznie pomysł BO -Brud w kotłowni powoduje konieczność czestego czyszczenia parownika, - Aby grzać z mocą powiedzmy 3 kW zasilamy sprężarkę z mocą 1 kW . A gdy zasilamy wężownicę o mocy 20 kW używamy pompkę ładującą o mocy 40 W. Lepiej zaizoluj elementy kotłowni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kalic 05.11.2018 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 witam,mam pytanie do użytkowników powietrznych pomp ciepłaPlanuję zastosować u siebie powietrzną pompę ciepła ale podczas rozmowy z firmą budowlaną usłyszałem opinie, że nie opłaca się jej montować bo koszt prądu bedzie bardzo wysoki i nieopłacalny i zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie ogrzewanie gazowe.Pompę ciepła chcę zastosować zarówno do ogrzewania (podłogówka w całym domu) jak i podgrzewania wody użytkowej. Dodatkowo zamontowana będzie rekuperacja.Dom ma (bez garażu 19m2 oraz pomieszczenia gosp. 9m2) powierzchnię użytkową 99,5m2, po podłodze wychodzi ok. 127m2.Według biura projektowego --> wskaźnik EP dla budynku = 29,6 kWh/m2rok.Jakie zużycie prądu może w takiej sytuacji generować zastosowanie pompy (+rekuperacji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 05.11.2018 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 koszt prądu bedzie bardzo wysoki i nieopłacalny i zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie ogrzewanie gazowe. Akurat ogrzewanie będzie tańsze PC. Za to montaż i konserwacja droższe. Według biura projektowego --> wskaźnik EP dla budynku = 29,6 kWh/m2rok. Jakie zużycie prądu może w takiej sytuacji generować zastosowanie pompy (+rekuperacji) EP nic nie mówi o zapotrzebowaniu na prąd. Do tego projektanci zażwyczaj zaniżają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
okobar 05.11.2018 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 witam, mam pytanie do użytkowników powietrznych pomp ciepła Planuję zastosować u siebie powietrzną pompę ciepła ale podczas rozmowy z firmą budowlaną usłyszałem opinie, że nie opłaca się jej montować bo koszt prądu bedzie bardzo wysoki i nieopłacalny i zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie ogrzewanie gazowe. Pompę ciepła chcę zastosować zarówno do ogrzewania (podłogówka w całym domu) jak i podgrzewania wody użytkowej. Dodatkowo zamontowana będzie rekuperacja. Dom ma (bez garażu 19m2 oraz pomieszczenia gosp. 9m2) powierzchnię użytkową 99,5m2, po podłodze wychodzi ok. 127m2. Według biura projektowego --> wskaźnik EP dla budynku = 29,6 kWh/m2rok. Jakie zużycie prądu może w takiej sytuacji generować zastosowanie pompy (+rekuperacji) a po trzecie nie zaśmiecajcie topiku, idźcie gdzie indziej a co do pytania - gaz z sieci czy ze zbiornika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NC_PC 05.11.2018 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 witam, mam pytanie do użytkowników powietrznych pomp ciepła Planuję zastosować u siebie powietrzną pompę ciepła ale podczas rozmowy z firmą budowlaną usłyszałem opinie, że nie opłaca się jej montować bo koszt prądu bedzie bardzo wysoki i nieopłacalny i zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie ogrzewanie gazowe. Pompę ciepła chcę zastosować zarówno do ogrzewania (podłogówka w całym domu) jak i podgrzewania wody użytkowej. Dodatkowo zamontowana będzie rekuperacja. Dom ma (bez garażu 19m2 oraz pomieszczenia gosp. 9m2) powierzchnię użytkową 99,5m2, po podłodze wychodzi ok. 127m2. Według biura projektowego --> wskaźnik EP dla budynku = 29,6 kWh/m2rok. Jakie zużycie prądu może w takiej sytuacji generować zastosowanie pompy (+rekuperacji) Jak sobie poczytasz to forum to widać że ogrzewanie takie domu o powierzchni około 127m2 to wydatek rocznie około 1300-2000zł. I to jest za cały rok razem z CWU dla 4 osób, w zależności od izolacji i temperatur. Jeżeli chodzi o pompy na taki budynek to moja firma najczęściej montuje Panasonic, Daikin i czasem mitsubishi. ofertę mogę podesłać, tylko poproszę meila na priv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olo1719516343 05.11.2018 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 Kaszpir007 jak radzisz sobie z temperaturą powietrza w łazienkach. W październiku temperaturę w domu masz pewnie w okolicach 22,5 st.C o po zużyciu energii na poziomie 55 kWh pewnie za dużo nie poszło na ogrzewanie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 05.11.2018 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 Kaszpir007 jak radzisz sobie z temperaturą powietrza w łazienkach. W październiku temperaturę w domu masz pewnie w okolicach 22,5 st.C o po zużyciu energii na poziomie 55 kWh pewnie za dużo nie poszło na ogrzewanie ? 55kWh to za wrzesień. Za październik poszło 126 kWh. (CO+CWU) U mnie od września jest włączone ogrzewanie , ale steruje nim termostat pokojowy gdzie jest ustawiona temp. 22,6 stopnia i on steruje działaniem pompy w ściśle określonych godzinach. W łazienkach raczej temperatura zbliżona do tej w całym domu . W łazienkach jest położona gęściej podłogówka ale nie wiem czy ma to zwiększa temp w łazience. Zimno nie jest.. Jak jest słoneczko to są spore zyski energetyczne od słońca i wtedy ogrzewanie rzadziej się uruchamia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olo1719516343 05.11.2018 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 Nie wiem jak u ciebie, ale zwykle łazienki są lokalizowane w tzw. chłodnej strefie, stosunkowo małe powierzchnie i pokryte płytkami, czyli paradoksalnie są to najzimniejsze miejsca w dom a tu człowiek jak do rosołu i jeszcze dochodzi intensywne chłodzenie z tyt. parowania wody. Dogrzewanie słoneczne raczej nie podnosi tam temperatury (podnosi pośrednio w ramach "mieszania" powietrza w całym domu), czyli jest te 25,6 st. C a może ogrzewasz łazienki ekstra np. wydzieloną pętlą grzewczą lub promiennikiem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olo1719516343 05.11.2018 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 Oczywiście chodziło mi o temperaturę w domu, czyli 22,6 st. C Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 05.11.2018 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 (edytowane) Nie wiem jak u ciebie, ale zwykle łazienki są lokalizowane w tzw. chłodnej strefie, stosunkowo małe powierzchnie i pokryte płytkami, czyli paradoksalnie są to najzimniejsze miejsca w dom a tu człowiek jak do rosołu i jeszcze dochodzi intensywne chłodzenie z tyt. parowania wody. Dogrzewanie słoneczne raczej nie podnosi tam temperatury (podnosi pośrednio w ramach "mieszania" powietrza w całym domu), czyli jest te 25,6 st. C a może ogrzewasz łazienki ekstra np. wydzieloną pętlą grzewczą lub promiennikiem ? U mnie tak jest że łazienki są od strony północnej , więc najchłodniejszej. Oczywiście jak jest słonecznie to pomieszczenie od strony południowej są cieplejsze od tych od strony północnej , ale jak słońca brak to temepratura jest raczej zbliżona w całym domu. Myślę że działająca nonstop wentylacja z odzyskiem ciepła ma też na to wpływ. Obecnie (jesień/zima) nie będę "chronił się" przed nagrzewaniem przez słońce. Na razie w łazienkach nie marzniemy więc nie trzeba jakiegoś dodatkowego wspomagania. Jak zacznie się robić nieprzyjemnie zimno to po prostu "okienka grzania" zostaną zwiększone albo nawet pompa puszczona "samopas" co już ma miejsce w weekend (cały weekend mam w taniej taryfie) ale wtedy i tak termostat kontroluje pompę , tylko wtedy nie ma ograniczeń czasowych. Łączne koszty (CO +CWU) całoroczne wychodzą mi niskie , więc sądzę że nawet jakby trzeba było przez jakiś czas "uwolnić" się od stref czasowych to i tak nie będzie to żadna tragedia finansowa. Edytowane 5 Listopada 2018 przez kaszpir007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ketjof 05.11.2018 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 Nie wiem jak u ciebie, ale zwykle łazienki są lokalizowane w tzw. chłodnej strefie, stosunkowo małe powierzchnie i pokryte płytkami, czyli paradoksalnie są to najzimniejsze miejsca w dom a tu człowiek jak do rosołu i jeszcze dochodzi intensywne chłodzenie z tyt. parowania wody. Dogrzewanie słoneczne raczej nie podnosi tam temperatury (podnosi pośrednio w ramach "mieszania" powietrza w całym domu), czyli jest te 25,6 st. C a może ogrzewasz łazienki ekstra np. wydzieloną pętlą grzewczą lub promiennikiem ? Przy niskotemperaturowym ogrzewaniu, żeby zdecydowanie podnieść temperaturę w łazienkach trzeba by ( w większości przypadków) myśleć o dołożeniu ogrzewania ściennego. Ale.. koszty, brak możliwości swobodnego wiercenia w ścianie itp. Rozwiązaniem, które od roku mieszkania załatwia u mnie sprawę podniesienia temperatury (oczywiście temperatura w łazience jest zbliżona do reszty pomieszczeń i mnie to osobiście nie przeszkadza) jest .... farelka elektryczna (oczywiście można tanią można i droższą - bardziej estetyczną ale obie robią robotę tak samo dobrze). Takie 2kW mocy jakie zazwyczaj takie cuś posiada podnosi temperaturę błyskawicznie (mówię oczywiście o pomieszczeniu rzędu 10 m2) i.... za grosze -- bo używa sie jej tylko na czas przebywania w łazience. Po co grzać tam kiedy nikogo nie ma. Można kupić z pilotem z timerem itp. To rozwiązanie skopiowałem z forum ... chyba od karolek75 i polecam. Zero komplikowania instalacji OP i PC a efekt podgrzania powietrza w łazience przed kąpielą (można i do 30stopni) .... spytajcie mojej córki . Pozdr, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdaseb 05.11.2018 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 Przepraszam, ale to chyba cofanie do poprzedniego stulecia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ketjof 05.11.2018 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 Przepraszam, ale to chyba cofanie do poprzedniego stulecia... Niekoniecznie. Przewrotnie użyłem słowa FARELEK, ale poważnie można znaleźć super nowocześnie wyglądający nadmuchowy grzejnik łazienkowy.Nie trzeba kupować takiego za 40 zł. Może być nawet taki który wygląda jak klima/kurtyna powietrzna - wiesza się go nad drzwiami. Używany jest na ogół 15 - 30 minut i stawiam tezę, że nic nie jest skuteczniejsze w szybkim podniesieniu komfortu w łazience. Pozostałe rozwiązania - dodatkowe powierzchnie grzewcze w ścianach, podnoszenie temperatury czynnika, jakieś konwektory zasilane z PC, Drabinki zasilane z CWU.... moim zdaniem przerost formy nad treścią i zbędne koszty. A efekt nie zawsze taki dobry jak z.... farelka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
biikej 05.11.2018 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 Dzien dobry Mam pytanko techniczne. Jak macie poustawianie grzanie cieplej wody bo mam wrazenie ze za dużo zużywam w I taryfie. Ogolnie zużycie pradu mam około 4400 kwh w pierwszej taryfie około 6200 w drugiej. Do tej pory miałem ustawione grzanie CWU tak jak "była potrzebna" czyliw godzinach używania - zalozmy od 6 do 9, potem 12-16 (zona aktualnie w domu wiec pora obiadowa), potem od 19 do 22 bo dzieci się kapia. Wydaje mi się ze tutaj był blad. Mam zbiornik buforowy ale zastanawiam się czy to zadziała (w sensie ciepla woda będzie wyedy kiedy ja puszcze). Pompe mam Vailanta VWS 104/3 i zbiornik Allstor Exclusive 800l . Ni by instalator poustawial ale jakos dziwnie wydawalo mi się. Tmeperatura w domu 22,5. Wode ustawiona mam na 42 C Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 05.11.2018 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 Pompe mam Vailanta VWS 104/3 i zbiornik Allstor Exclusive 800l . Ustaw raz w tygodniu grzanie do 65* (antylegionella) - i przez resztę nie grzej. Jak zabraknie pierwszy raz, to dołóż w międzyczasie jakąś noc z dogrzaniem do 50*. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tulisko 05.11.2018 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 Niekoniecznie. Przewrotnie użyłem słowa FARELEK, ale poważnie można znaleźć super nowocześnie wyglądający nadmuchowy grzejnik łazienkowy.Nie trzeba kupować takiego za 40 zł. Może być nawet taki który wygląda jak klima/kurtyna powietrzna - wiesza się go nad drzwiami. Używany jest na ogół 15 - 30 minut i stawiam tezę, że nic nie jest skuteczniejsze w szybkim podniesieniu komfortu w łazience. Pozostałe rozwiązania - dodatkowe powierzchnie grzewcze w ścianach, podnoszenie temperatury czynnika, jakieś konwektory zasilane z PC, Drabinki zasilane z CWU.... moim zdaniem przerost formy nad treścią i zbędne koszty. A efekt nie zawsze taki dobry jak z.... farelka. Bardzo fajne rozwiązanie, ja takie planuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość TwojPan 05.11.2018 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 (edytowane) Przy niskotemperaturowym ogrzewaniu, żeby zdecydowanie podnieść temperaturę w łazienkach trzeba by ( w większości przypadków) myśleć o dołożeniu ogrzewania ściennego. Ale.. koszty, brak możliwości swobodnego wiercenia w ścianie itp. Rozwiązaniem, które od roku mieszkania załatwia u mnie sprawę podniesienia temperatury (oczywiście temperatura w łazience jest zbliżona do reszty pomieszczeń i mnie to osobiście nie przeszkadza) jest .... farelka elektryczna (oczywiście można tanią można i droższą - bardziej estetyczną ale obie robią robotę tak samo dobrze). Takie 2kW mocy jakie zazwyczaj takie cuś posiada podnosi temperaturę błyskawicznie (mówię oczywiście o pomieszczeniu rzędu 10 m2) i.... za grosze -- bo używa sie jej tylko na czas przebywania w łazience. Po co grzać tam kiedy nikogo nie ma. Można kupić z pilotem z timerem itp. To rozwiązanie skopiowałem z forum ... chyba od karolek75 i polecam. Zero komplikowania instalacji OP i PC a efekt podgrzania powietrza w łazience przed kąpielą (można i do 30stopni) .... spytajcie mojej córki . Pozdr, Takie rozwiązanie, od lat jest w łazienkach tzw. hotelowych w IRL i ENG. Budowałem kilku piętrowe hotele i nie tylko, na przedmieściach Dublina z łazienkami, które były elementami całymi opuszczanymi dźwigiem do wewnątrz pokoi. Czy taki "farel" jest fajny- kwestia gustu. Nie widzę najmniejszego sensu, stosowania go przy OP. Mam w całym domu termostaty, utrzymuje w łazience 25deg (w przyległej sypialni 21deg) w łazience mam grzejnik 800W, tylko do suszenia ręczników. Włącza się nad ranem, na 2h, jeszcze w taniej taryfie, przed pierwszym prysznicem jaki biorę przed wyjściem, ręczniki ciepłe, tanio i wygodnie. Taka sobie suszarka. P.S. Oczywiście, po każdej kąpieli można kliknąć i suszy ręczniki przez następne 2h po kąpieli Edytowane 5 Listopada 2018 przez TwojPan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość TwojPan 05.11.2018 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 Używany jest na ogół 15 - 30 minut i stawiam tezę, że nic nie jest skuteczniejsze w szybkim podniesieniu komfortu w łazience. . Dla bezpieczeństwa, lepiej przed "zażyciem" kapieli czy prysznica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ketjof 05.11.2018 22:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 TwojPan, masz prawo do takiej opinii. Podałem tylko dla Olo rozwiązanie , które w razie W tanio podnosi komfort w łazience a nie wymaga komplikowania układu CO. Nie jestem specjalistą ale chyba żeby uzyskać różnice 25 łazienka do 21 sypialnia w nowym, dobrze izolowanym domu to trzeba np. bufor + podniesienie temperatury dyżurnej wody wychodzącej z PC. Jak ktoś tego nie chce i ma chęć na maksymalne uproszczenie ( potanienie i obniżenie kosztów eksploatacji) układu PC to ma poprostu taką alternatywę.Ale zrobił się spory OT. Wracając do tematu. U mnie w październiku tylko na CWU 50kWh. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zibizz1 05.11.2018 23:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 ktoś to sie oburzył że piszecie że 100% tania taryfa a na czuwaniu pompa bierze prąd. U mnie obiegówka ma zakres mocy 7-67W a podczas sezonu grzewczego pracuje na 20% w czasie "czuwania" aby można było zmierzyć aktualną temperature podłogi. Z impulsówna liczniku wynika ze jest to około 28W, czyli 20kWh(8,5zł) miesięcznie i 8kWh(5zł) w drogiej taryfie. PS co do dogrzewania łazienki to wystarczy napuścić wody do wanny lub 5 minutowy prysznic żeby w łazience zrobiło sie gorąco. Miałem montować jakiś elektryczny kaloryfer ale zrezygnowałem z tego pomysłu, szkoda kasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.