Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pompy ciepła powietrze woda


hydraulik_

Recommended Posts

Widzę uszczypliwość kolegów :)

A ciekawe który z Was w te mrozy sprawdził poziomnicą ustawienie pompy ?

U mnie cała tacka na skropliny zamarznięta, włacznie z wylotem-lejkiem, więc woda wylewa się bokami.

Rozważam wsadzenie tam czegoś takiego:

https://m.leroymerlin.pl/dachy-i-akcesoria/odprowadzanie-wody-deszczowej/przewody-grzejne-przeciwoblodzeniowe/przewod-grzejny-tv-shtl-20-7-5-m-150w-thermoval,p166575,l2077.html?gclsrc=aw.ds

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • malux20

    1045

  • miki121

    1020

  • Pyxis

    1002

  • hydraulik_

    766

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Widzę uszczypliwość kolegów :)

A ciekawe który z Was w te mrozy sprawdził poziomnicą ustawienie pompy ?

U mnie cała tacka na skropliny zamarznięta, włacznie z wylotem-lejkiem, więc woda wylewa się bokami.

Rozważam wsadzenie tam czegoś takiego:

https://m.leroymerlin.pl/dachy-i-akcesoria/odprowadzanie-wody-deszczowej/przewody-grzejne-przeciwoblodzeniowe/przewod-grzejny-tv-shtl-20-7-5-m-150w-thermoval,p166575,l2077.html?gclsrc=aw.ds

A ja jak robę sobie kawę to raz na tydzień idę z czajnikiem i wlewam na tacę i odpływ mam drożny. Tak jest dopiero od 10 dni a czajnik był używany 2 razy. ( taniej to wychodzi niz grzałka tacy.

A odnośnie fundamentu to sorry ale jak nie masz pojecia to tak bywa.Nigdy u nikogo np. nie widziałeś wchodząc na posesję jak furtka ociera o grunt? Osobiscie takiego też problemu nie mam lecz u innych się zdarza ,zwłaszcza tam gdzie nie ma kostki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dom po dziadkach, dom jest z 1863 roku, wiec nie jestem inwestorem jak wy to nazywacie.

Oczywiście że paniętam jak 10-15 lat temu trzeba był podkładki dawać na zawiasy w bramie, bo dół obcierał.

Ale latem przy montażu pompy i w dodadku po 10 latach bez zim człowiek nie skojarzył ;)

Tak jak pisałem, latem wykopię dziury wrowadzę rury z uchwytami do nóżek przykręcę i zabetonuję.

A z wrzątkiem dobry pomysł, spróbuję ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dom po dziadkach, dom jest z 1863 roku, wiec nie jestem inwestorem jak wy to nazywacie.

Oczywiście że paniętam jak 10-15 lat temu trzeba był podkładki dawać na zawiasy w bramie, bo dół obcierał.

Ale latem przy montażu pompy i w dodadku po 10 latach bez zim człowiek nie skojarzył ;)

Tak jak pisałem, latem wykopię dziury wrowadzę rury z uchwytami do nóżek przykręcę i zabetonuję.

A z wrzątkiem dobry pomysł, spróbuję ;)

 

Dom to dom nie ważne jak pozyskany .Skoro kupileś PC to też jesteś inwestorem bo tu o PC rozmawiamy a nie o domu. Wrzątek Dziala :yes: A odnośnie rurek gazowych Ja mimo izolacji tej bialej mam jeszcze to wszystko osłonięte rurą kanalizacyjną PCV fi 75 ,Wejście do domu poziomo bez żadnych skosów . Wiadomo że nie zawsze sie tak da. Lecz po skosie też można, bo kolanka są dostepne o różnych kątach. A i dodatkowa izolacja z tej PCV jest. I wizualnie też lepiej wygląda po ta rura wychodzi z pod PC 10cm pionowo w dół ,później kolano i poziomo do ściany.

Edytowane przez -voymar-
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec tak, ja mam rurki po skosie w dół, bo tak nisko mam piwnicę:

9f366917a001ac73med.jpg

 

Jak widać, mimo białej otuliny i szarej są straty, topi się śnieg, dlatego latem owinę jeszcze wełną i folią stretch:

7da119e04c805ff8med.jpg

 

Wczoraj wyglądało to tak:

7cb108c25da85388med.jpg

 

A dziś po wlaniu 5 litrów wrzątku tak:

3de9e7aa48bf0c7dmed.jpg

 

Niestety, wody się tyle wylało i zamarzło, że bloczki dźwignęło i pompa nie była wypoziomowana:

c58a0fb903d6400dmed.jpg

 

Pytanie gdybym od jesieni dał taką rynnę jak teraz i odprowadził wodę w dalsze miejsce, to czy bloczki by wypchnęło czy nie ?

4306a34ba7ddd57fmed.jpg

 

Bo nawet jak ktoś ma 1,5 m głęboki fundament a na nim postawione bloczki, to jak woda wcieknie między fundament a bloczki to marznąc wypchnie je i przekrzywi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fundament powinien się kończyć lekko nad gruntem a sam agregat powinien stać na metalowym stelażu minimum 30cm nad gruntem. Wtedy nie ma problemu z lodem pod jednostką zewnętrzną ani wysadzaniem gruntu.

 

EDIT:

Zdjęcie z netu:

hqdefault.jpg

Edytowane przez chcialbympompe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fundament powinien się kończyć lekko nad gruntem a sam agregat powinien stać na metalowym stelażu minimum 30cm nad gruntem. Wtedy nie ma problemu z lodem pod jednostką zewnętrzną ani wysadzaniem gruntu.

 

EDIT:

Zdjęcie z netu:

[ATTACH=CONFIG]453066[/ATTACH]

 

Nie ma zadnych wymagan ze ma stac na metalowym stelarzu moze stac na np.odpowiednio wylanym fundamencie z zastosowaniem stóp antywibracyjnych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to w takim razie ok ;)

W LG jest 30 cm

Ja zastanawiam się co by dało zadaszenie nad pompą ?

To urządzenie odporne na warunki atmosferyczne, ale jak widzę podający śnieg i natychmiast zamarzający na parowniku to serce mi się kraje.

 

Wiatę byś musiał postawić.

Śnieg jest lekki i daleko leci.

Zadaszenie do 2m od pompy by coś dało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to w takim razie ok ;)

W LG jest 30 cm

Ja zastanawiam się co by dało zadaszenie nad pompą ?

To urządzenie odporne na warunki atmosferyczne, ale jak widzę podający śnieg i natychmiast zamarzający na parowniku to serce mi się kraje.

 

Doradziłem wrzątek ale ja leje na tace ociekową bo pod stojakiem ją mam i na niej mi zamarzło lecz też nie do końca . Z tacy mam odpływ pionowo w dół i do studzienki rewizyjnej a dalej do zbiornika na deszczówkę 8m3 . A na stopy PC nie polewałem lub po dolnej części PC bo tam to mam czysto.

W takim układzie abyś coś tam nie zepsuł.

PS. te rurki gazowe to bym docieplił izolacją kauczukową założył od wejścia PC kolano PCV 90 lub 67* fi 75 lub wygodniej fi 100 + rura i pionowo w dół tak jak idzie. Nawet w grunt się wkopać z osłonówką.

Edytowane przez -voymar-
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś fotkę wrzucił to by było fajnie.

Ja też lałem na tackę , myślałem że wszyscy mamy tackę w tym samym miejscu :) pod parownikiem i tam też lałem wrzątek przez lejek.

Oczywiście że odkopię te rurki, dziurę do piwnicy mam 20 cm niżej, tylko nie rozumiem, co niby w ociepleniu da mi rura PCV ? Gdybym ją potem wypełnił wełną to tak, a poza tym jak ja ją założę czy jakieś kolanka ? Musiałbym je rozciąć i wtedy by się dało, to juź wolę owinąć wełną i potem czarną folią stretch.

Zadasze by mi tyle dało że to co z nieba spadnie nie zamarzało by ani na parowniku ani przy podstawie pompy i wokół , gdybym wode z tacki też odprowadził to by mi mróz tak nie broił.

Zadaszenie bym zrobił sezonowe, zakładał w listopadzie a na wiosnę zdejmowam, aby nie szpeciło obejścia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też Daikin Altherma stoi na dwóch krawężnikach, aż się przestraszyłem czy tydzień obecnych mrozów nie podniesie PC i naciągnie/uszkodzi przewodów od freonu. Na mój gust serwisant Daikina za bardzo napiął rurki od freonu, zrobił małe S-ki, które mogłyby kompensować pracę gruntu.

 

Dziś się przyglądałem i wydaje się, ze Altherma trzyma taki sam odchył od pionu jak świeżo po podpięciu.

Wydaje się, że mróz jej nie zaszkodził. Krawężniki mam utopione w ziemi na jakieś 20-25 cm i na nich stalowy stelaż.

 

IMG_Alth.jpg

 

Tak to wygląda.

Przy pierwszych opadach śniegu został założony prowizoryczny daszek, opierający się o osłonę wymiennika i ogrodzenie tarasu. Na wiosnę będę robił zadaszenie drewniane. Miało być od razu, ale nie zdążyłem przed zimą. Obecne 30 cm zadaszenia już pomogło - nie widzę by śnieg oblepiał wymiennik.

 

Plus dla Daikina że zrezygnował z tacki. Woda z wymiennika leci wprost do gruntu. Pod spodem po środku mam wkopaną studnie chłonną z rury fi280 i 70 cm długości zasypaną dużymi otaczakami.

 

Pod PC było stale mokro, już w listopadzie glony/mech się pojawił. To wstawiono prowizorycznie odpad z rynny może B=125 i długości 1 metra. Odprowadza skropliny na bok.

Planowałem zrobić bardziej estetyczną rynnę 70 mm i skierować wodę do studni chłonnej. Ale po efektach po ostatnich mrozach chyba lepiej będzie taki odpad zachować i opróżniać na bieżąco z lodu.

Pierwszą połowę zimy sprawdzał się znakomicie. A przy obecnym tygodniu mrozu -5*C do -15*C, rynna cała zarosła lodem. Lód urósł na 3 cm ponad rynnę, zacieki oblepiły rynnę w koło, a sople po stelażu zaczęły się już wspinać w kierunku wymiennika. Studnia i grunt między stopami też pokrył się lodem. Nie zrobiłem zdjęć. W sobotę rylem ponacinałem lód wkoło i opróżniłem lód z rynny na ogrodzie dalej od domu i PC.

Edytowane przez Marco36
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...