Taki sobie piecyk ceramiczny...

[Kominki Piotr Batura]

Wygląda świetnie! Może pan coś zdradzić o rodzaju paleniska i konstrukcji wewnętrznej?

Oprócz informacji na blogu....Konstrukcja zduńska budowana przez Mistrza Zduńskiego. Piec kanałowy z paleniskiem szamotowym w płaszczu ze stali, dla zapewnienia większej szczelności i trwałości. Cegły szamotowe to ulubiony materiał większości Mistrzów Zduńskich...Historycznie sprawdzony, bez dziwnych niespodzianek chemicznych, bo wypalony w co najmniej 1300 o C. Pytaj co jeszcze Cię interesuje?

[Kominki Piotr Batura]

To mam nadzieję, że do tych szyb przez Ciebie montowanych zawsze będziesz miał dostęp, jakby co żeby po latach, jak mi i Tobie zdrowie dopisze wymienić

 

Tym niemniej pozdrawiam serdecznie w nowym roku!

Szybki to pikuś...Nie zawsze, ale w moich konstrukcjach owszem...Zdrówka życzę!

[Kaizen]

Tak samo działa to na leżąco. Podpalasz z jednej strony i powoli zmierza w przeciwną...

 

Na moją logikę nie ma prawa działać tak samo. Jak mam górę drewna i na górze płomień, to powietrze przechodząc od dołu zabiera wszystko, co się niżej wytworzy - całość powstającego dymu musi przejść przez warstwę żaru i ognia o wysokiej temperaturze i zostać czysto dopalone.

 

Palenie kroczące nie będzie tak skuteczne, bo produkty przypiekania idą sobie do góry i wylatują kominem niedopalone. Pewnie jak ktoś ma niskie palenisko, to jest to jakaś namiastka odpalania od góry - ale wybierając z tych dwóch zdecydowanie wolałbym, jak na tamtym filmiku z tandetną kozą. Oczywiście nie ma sensu robić szyby do samego dołu i ogień nie będzie tak ładnie wyglądał, jak już pójdziemy spać po wieczornym paleniu - ale kto go wtedy ogląda?

 

Nie zmienia to faktu, że takich konstrukcji nie widziałem (właśnie poza tanimi kozami gdzie sypie się węgiel czy drewno jak do wiadra).

[Kominki Piotr Batura]

Na moją logikę nie ma prawa działać tak samo. Jak mam górę drewna i na górze płomień, to powietrze przechodząc od dołu zabiera wszystko, co się niżej wytworzy - całość powstającego dymu musi przejść przez warstwę żaru i ognia o wysokiej temperaturze i zostać czysto dopalone.

 

Palenie kroczące nie będzie tak skuteczne, bo produkty przypiekania idą sobie do góry i wylatują kominem niedopalone. Pewnie jak ktoś ma niskie palenisko, to jest to jakaś namiastka odpalania od góry - ale wybierając z tych dwóch zdecydowanie wolałbym, jak na tamtym filmiku z tandetną kozą. Oczywiście nie ma sensu robić szyby do samego dołu i ogień nie będzie tak ładnie wyglądał, jak już pójdziemy spać po wieczornym paleniu - ale kto go wtedy ogląda?

 

Nie zmienia to faktu, że takich konstrukcji nie widziałem (właśnie poza tanimi kozami gdzie sypie się węgiel czy drewno jak do wiadra).

Eh...znów ta Twoja logika....Nie wszystko da się na chłopski rozum ogarnąć. Czasem trzeba parę czujników włożyć gdzie nie gdzie, czasem posiedzieć przy ogniu kilka godzin i poodłączać powietrze to tu to tam....

 

 

Obniżanie zbytnio paleniska poniżej szyby nie wychodzi na dobre napowietrzaniu pierwotnemu, które najlepiej podać przy dolnej krawędzi szkła. Moje próby to max 15 cm w dół. Ale zainspirowałeś mnie...

Edytowane 6 Stycznia 2021 przez Kominki Piotr Batura

[Kaizen]

Obniżanie zbytnio paleniska poniżej szyby nie wychodzi na dobre napowietrzaniu pierwotnemu, które najlepiej podać przy dolnej krawędzi szkła.

 

A jak zrezygnuję ze szkła, to coś zmieni? Czemu nie na samym dole (niezależnie od tego, jak wysoko ponad nim zaczyna się szkło i czy jest w ogóle)?

 

To jakie PMy na wylocie z komina wykazuje palenie kroczące? Takie samo, jak to samo drewno ułożone w palenisku o wymiarach "obróconych" o 90*?

[donvitobandito]

A jak zrezygnuję ze szkła, to coś zmieni? Czemu nie na samym dole (niezależnie od tego, jak wysoko ponad nim zaczyna się szkło i czy jest w ogóle)?

 

To jakie PMy na wylocie z komina wykazuje palenie kroczące? Takie samo, jak to samo drewno ułożone w palenisku o wymiarach "obróconych" o 90*?

 

Lubię Cię na swój sposób, ale muszę zapytać- myślałeś kiedyś by chociaż na chwilę zasnąć od przywalenia baranka głową prosto w ścianę, nawet z betonu komórkowego (jakoś wytrzyma), który tak wielbisz

[janusz_21]

Tytułowy piecyk żyje i ma się nieźle. Od dziś pojawią się informacje o jego perypetiach. Zaczęło się od projektu.

 

Żyje i ma się b. dobrze! a ma za sobą 7lat eksploatacji dość intensywnej co najdziwniejsze bez awaryjnie. Jeszcze raz chylę czoła przed Piotrem i eniem za ich "wynalazek". Wspominam do dziś ekipę i jej szefa. Jestem bardzo zadowolony. Muszę wymienić wymienić "strop" paleniska z wermikulitu i chcę go zastąpić płytą szamotową chociaż wermikulit sprawował się elegancko. Pozdrawiam

Edytowane 11 Kwietnia 2021 przez janusz_21

[Remiks]

Zmałpowany też ma się jak najlepiej i chyba intensywniej eksploatowany do tego chyba z gorszych materiałów co świadczy o tym że konstruktor się spisał a obiecanej śliwowicy nie wypił

[Kominki Piotr Batura]

Zmałpowany też ma się jak najlepiej i chyba intensywniej eksploatowany do tego chyba z gorszych materiałów co świadczy o tym że konstruktor się spisał a obiecanej śliwowicy nie wypił

 

 

Jeszcze pożałujesz tych słów! Obiecuję!

[janusz_21]

Jeszcze raz dziękuję za porady i pomoc przy piecyku. Jak znajdziesz chwilę to napisz jak bez błądzenia w internetach w końcu wyczyścić kanały akumulatora bo już pora. Pręt stalowy fi ? może 4mm, czy jakiś wycior ale z tych które widziałem są za krótkie. W moim przypadku potrzeby byłby o długości mim150-180cm, czy jakiś łączony/skręcany na gwint/przedłużka, szczotkę z tworzywa kiedyś kupiłem. Co się najlepiej sprawdza a znasz to jak nikt inny. Pozdrawiam wszystkich

[janusz_21]

https://allegro.pl/oferta/pret-stalowy-6-m-do-czyszczenia-komina-wycior-10067561872

Czy coś takiego będzie ok?

lub

https://allegro.pl/oferta/sztywny-pret-przepychacz-kominiarski-wycior-6m-5098418134

spotkałem się z prętami z włókna szklanego i kompozytowego(może to to samo) a ciekawy jestem Twojej Pitrze opinii.

Edytowane 14 Października 2021 przez janusz_21

[Remiks]

Na początku też takich wyciorów używałem, troszkę upierdliwe to był bo mało elastyczne. Piotr kiedyś chyba napisał że najlepiej zmiotką i faktycznie problem tylko jak mało wyczystek się zrobiło i ciężko sięgnąć do jakiegoś zakamarka.

[Panstan1]

Na nieocenionych stronach ruskiego internetu taki patent [ w połączeniu z tym drutem powyżej z alledrogo]

 

 

 

[janusz_21]

Dziękuję za pomysły, w moim przypadku najodpowiedniejszy będzie wycior linkowy ponieważ obydwa kanały są pionowe. Jeden w odległości 20-30 cm, drugi ok 40cm od otworu wyczystkowego i czyszczenie będzie się odbywać od dołu tylko kwestia doboru długości wycioru. Będę kombinował, jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam

[Kominki Piotr Batura]

Jeszcze raz dziękuję za porady i pomoc przy piecyku. Jak znajdziesz chwilę to napisz jak bez błądzenia w internetach w końcu wyczyścić kanały akumulatora bo już pora. Pręt stalowy fi ? może 4mm, czy jakiś wycior ale z tych które widziałem są za krótkie. W moim przypadku potrzeby byłby o długości mim150-180cm, czy jakiś łączony/skręcany na gwint/przedłużka, szczotkę z tworzywa kiedyś kupiłem. Co się najlepiej sprawdza a znasz to jak nikt inny. Pozdrawiam wszystkich

 

 

Szczotka z tworzywa będzie ok. Przyda się też do przeczyszczenia rur ze stali stopowej (które nie lubią drucianych z czarnej stali). W działach kominkowych supermarketów budowlanych widziałem drut hartowany z gwintem do szczotek kominiarskich. Cienki, ale solidny. Zwijam go w kółeczko (ma kilka metrów długości.

[janusz_21]

No i po sprawie! wycior/pręt 6m za całe 13zł + szczotka plastikowa i piecyk jak nowy tylko odkurzacz zap......y ale i z tym dałem radę. Nie chcąc kupować odkurzacza do kominka(kolejny rupieć w chałupie,która nie jest z gumy) ani przemysłowego, zrobię tzw separator do odkurzacza domowego 1600W, tym bardziej że będę używał raz, góra dwa do roku. Chyba, że szanowni koledzy mnie wyprostują? Pozdrawiam

Chciałem dodać, że Piotrowo - eniowy piecyk mnie powala na łopatki(żebym to w złą godzinę nie napisał)

Edytowane 14 Listopada 2021 przez janusz_21

[Remiks]

No i po sprawie! wycior/pręt 6m za całe 13zł + szczotka plastikowa i piecyk jak nowy tylko odkurzacz zap......y ale i z tym dałem radę. Nie chcąc kupować odkurzacza do kominka(kolejny rupieć w chałupie,która nie jest z gumy) ani przemysłowego, zrobię tzw separator do odkurzacza domowego 1600W, tym bardziej że będę używał raz, góra dwa do roku. Chyba, że szanowni koledzy mnie wyprostują? Pozdrawiam

Chciałem dodać, że Piotrowo - eniowy piecyk mnie powala na łopatki(żebym to w złą godzinę nie napisał)

 

To i tak dobrze że zap...y a nie sp...y. Niestety często użycie odkurzacza domowego do sadzy kończy się jego uszkodzeniem. Separator to dobry pomysł pod warunkiem że nie puści sadzy dalej i nie ograniczy przepływu za bardzo. Może jakiś cyklon plus woda. Pochwal się jak już zbudujesz separator.

[Bogusław_58]

Próbowałem sztuczki odkurzacz + separator lub 2 separatory i słabo się to sprawdza, gdy dochodzi sadza.

Jednak niewykluczone że komuś innemu taka konstrukcja zadziała np przy bardzo silnym odkurzaczu.

Na razie jestem przekonany, że konstrukcja kanałów i wejścia rewizyjne muszą być tak zaplanowane by było ŁATWO.

Istnieje jednak możliwość zrobienia specjalnego odkurzacza, ale na użytek tylko własnego pieca raczej się nie opłaca.

[Kominki Piotr Batura]

Tak, tak....wyczystki muszą być duże! Małe sprawdzają się wyłącznie do momentu ich użycia...

[Kominki Piotr Batura]

No i po sprawie! wycior/pręt 6m za całe 13zł + szczotka plastikowa i piecyk jak nowy tylko odkurzacz zap......y ale i z tym dałem radę. Nie chcąc kupować odkurzacza do kominka(kolejny rupieć w chałupie,która nie jest z gumy) ani przemysłowego, zrobię tzw separator do odkurzacza domowego 1600W, tym bardziej że będę używał raz, góra dwa do roku. Chyba, że szanowni koledzy mnie wyprostują? Pozdrawiam

Chciałem dodać, że Piotrowo - eniowy piecyk mnie powala na łopatki(żebym to w złą godzinę nie napisał)

A wcześniej kiedy czyściłeś? Albo jak często?