Kaizen 06.05.2017 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2017 Jeżeli chodzi o koszta i zmieszczenie się w 300 tys. Ja akurat mam zamiar się zmieścić w tej kwocie budując ten dom i będę robił wentylację grawitacyjną, a nie mechaniczną, która kosztuje (10 tys jest do przodu) Nie jestes 10K do przodu. Kominy wentylacyjne kosztują i zabierają miejsce. Przy wentylacji mechanicznej mozesz zamontować fixy i nie masz w nich nawiewników. Dużo taniej i jeszcze cieplej Przy fixach i samodzielnym rozłożeniu instalacji najtańsza mechaniczna jest porownywalna z grawitacyjna cenowo, a jest dużo wygodniejsza w używaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pershing1899op.pl 06.05.2017 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2017 Moim zdaniem jeżeli mam zakładać coś najtańszego, to jednak wolę ta grawitacyjna, która w dzisiejszych czasach jest niby beee. A korzyści jako takiej finansowej nie ma z mechanicznej, oprócz komfortu. A jak wiadomo komfort kosztuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cob_ra 06.05.2017 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2017 [email protected], moja wentylacja mechaniczna do tej pory kosztowała ok 1700zł, czekam na odpowiedni moment do zakupu rekuperatora, czerpni i wyrzutni. Zakładam jeszcze 5k wydatku. Skrzynki od forumowicza, przewody elastyczne co używaj firmy. Projekt własny w konsultacji z forumowiczami. Będzie działać zdecydowanie lepiej iż najlepsza grawitacja a komfort nie porównywalny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 06.05.2017 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2017 (edytowane) Moim zdaniem jeżeli mam zakładać coś najtańszego, to jednak wolę ta grawitacyjna, która w dzisiejszych czasach jest niby beee. A korzyści jako takiej finansowej nie ma z mechanicznej, oprócz komfortu. A jak wiadomo komfort kosztuje. Komfort nie zawsze kosztuje. Tu akurat nie kosztuje. Bo koszty utrzymania pokrywasz z korzyści energetycznych. Przy wentylacji z odzyskiem ciepła o sprawności 85% mam straty ciepła na wentylację Hve=17,78W/K. Przy grawitacyjnej miałbym 83,63W/K. Przekładałoby się to na zmianę rocznego zużycia ciepła z 32,33kWh/m2 do 86,24kWh/m2. Taka rozrzutność ciepła kosztuje. Dużo - 54kWh/m2/r to nawet przy bardzo tanim źródle ciepła kosztuje 54kWh/m2/r*0,12zł/kWh 5,4zł na każdy metr kwadratowy domu. Jak kto woli 120m2 to 777,6 zł. A prąd do rekuperatora, licząc nawet 120W (jedna z najtańszych centrali, Luna za 2K zł tyle ciągnie maksymalnie i ma sprawność "do" 95%) non stop ciągnie rocznie 1051kWh co kosztuje przy cenie 0,54zł/kWh (średnia przy cenie droższej strefy G12 0,69 i tańszej 0,33zł/kWh) 567zł. Zostaje ponad 200zł na filtry, konserwację i naprawy. A i reku zużyje mniej prądu, sprawność będzie miał większą a i koszt kWh ciepła raczej będzie większy, niż mniejszy. Więc komfort jest nie tylko gratis, ale jeszcze pieniądze w kieszeni zostają. Pewnie, że można przy grawitacyjnej oszczędzać tłumiąc zimą przepływy. Tylko to trochę nieprzyjemne (czuć zwłaszcza, jak się wchodzi do takiego oszczędnego gospodarza z zewnątrz) a i może skończyć się pleśnią i grzybem. Wielu to robi nie koniecznie z oszczędności - wpadające mroźne powietrze jest mało przyjemne. Oczywiście można też tak oszczędzać przy mechanicznej. Tylko, że wtedy to nie ma sensu jak oszczędność jest rzędu 10% tego, co oszczędzasz przy grawitacyjnej. Edytowane 6 Maja 2017 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pershing1899op.pl 06.05.2017 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2017 Kaizen twierdzisz, że przy wentylacji grawitacyjnej spale tonę więcej węgla niż przy wentylacji mechanicznej? WM można założyć samemu i jest taniej, ale jak robi to firma to wątpię, że 10 tys starczy na materiał plus robocizne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 06.05.2017 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2017 (edytowane) Kaizen twierdzisz, że przy wentylacji grawitacyjnej spale tonę więcej węgla niż przy wentylacji mechanicznej? Nie wiem, ile Ty spalisz i jak to się przełoży w Twoim domu. Sprawdzałem w swoim projekcie przeliczając w BuildDesku. Co do materiałów - mi wychodzi jakieś 4350zł brutto z transportem i 23% VAT bez centrali. Razem z tanią centralą bym się zmieścił w 6,5K brutto z 23% VAT za materiały. Ile wziąłby instalator? Nie wiem, nie zbierałem ofert. Ale trzeba mieć na uwadze, że jakbym kupił usługę z materiałem, to materiały kosztowałyby 5707zł brutto (8%). Jak instalator ma jeszcze z 10% rabatu, to zostaje brutto 5136zł (8%). Więc sprzedając mi razem ze swoją robocizną za 6,5K brutto już ma 1263 zł netto za swoją pracę. Przynajmniej tak bym przedstawiał sprawę klientowi, jakbym był instalatorem. Sprawdzę oferty. Jak wyjdzie mi z 500 zł drożej za wszystko, niż gdybym kupił w necie - to i tak instalator zarobi ponad 2K (chcę droższy rekuperator - a im droższy materiał, tym więcej zł z VATu zostanie dla instalatora). A jak zechce drożej, to instalkę sam ułożę (mam prosto - do ułożenia wszystko na stropie) a tylko rekuperator wezmę z montażem. Edytowane 6 Maja 2017 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin34_Śl 06.05.2017 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2017 (edytowane) WM - materiały do domu parterowego 4-5 tyś (przewody, skrzynki, rozdzielacze, przedłużki, anemostaty, rura 200 do CZ i W, materiały montażowe itp),WM - materiały do domu piętrowego/z poddaszem około 6 tyś Reku - ceny możecie sprawdzić, od 2 do 10 tyś + sterownik. WIększosć markowych Zehnder, Brink, Onyx to koszt 6 - 8 tyś Instalacja - firmy biorą ok. 3 tyś za instalacje/montaż/uruchomienie. Jak ktoś ma trchę czasu, pojęcia i chcęci może sam zamontować wszystko. Tutaj trochę problem to gwarancja, która nie obowiązuje jeśli nie zostałą przeprowadzona przez autoryzowanego dystrybutora Edytowane 6 Maja 2017 przez Marcin34_Śl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 06.05.2017 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2017 Obecnie w dużych apartamentach jeśli developer nie zaprojektuje WM to wstawia w okna nawiewniki higrosterowalne. Wtedy dopiero można mówić o prawidłowej wentylacji. Bez nich taki dom to loteria. Albo wichura zimą, albo zaduch. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 06.05.2017 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2017 A co te nawiewniki dają latem ? chyba nastrój poprawiają ( my mamy te nawiewniki, nie zawahamy się ich użyć i to nie jest nasze ostatnie słowo ). PS. ok w zimie coś tam poprawią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 06.05.2017 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2017 Obecnie w dużych apartamentach jeśli developer nie zaprojektuje WM to wstawia w okna nawiewniki higrosterowalne. Wtedy dopiero można mówić o prawidłowej wentylacji. Bez nich taki dom to loteria. Albo wichura zimą, albo zaduch. Tylko marketingowcy sprzedający te apartamenty i sprzedawcy nawiewników tak mówią. Taki nawiewnik nie zwiększy ilości nawiewanego powietrza - potrafi je tylko zmniejszyć. Jak jest sucho latem, to jeszcze przymknie wentylację i tak słabo działającą. Zimą suche powietrze spowoduje przymknięcie wentylacji. Odpalę kominek - temperatura wzrasta = wilgotność spada i mi przymyka wentylację. A przecież wtedy potrzebuję jeszcze więcej powietrza przy nieszczelnym kominku. No dobra, mogę kupić szczelny... Dopłacę do kominka, dopłacę do nawiewników i będę miał mniej suche powietrze zimą. A w upały dalej nie ruszy się powietrze, choćby miało 90% wilgotności. A przy mechanicznej sobie sam reguluję - w upały wietrzę mocniej nad ranem, gdy chłodno na zewnątrz, w dzień wymiana na minimum. Generalnie - mam tyle świeżego powietrze ile chcę, i kiedy chcę. I do tego jeszcze przefiltrowanego. No i jak ktoś sobie wyceni fixy i te same otwierane okna z nawiewnikami higrosterowalnymi, to... sam jestem ciekaw, jaka jest różnica w cenie i w U I czy cokolwiek trzeba będzie dopłacić przy rezygnacji z kominów wentylacyjnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 06.05.2017 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2017 Kaizen, to właśnie chciałem chwilę wcześniej napisać Surgiemu. Że latem dupa blada z grawitacją. A kominek i tak należy zaopatrzyć w dolot powietrza do paleniska, choćby ze względów bezpieczeństwa. Przy WM to już chyba nawet warunek. Tak więc ppdsumowując, zimą grawitacja działa czasem aż za mocno. Po to nawiewniki w oknach. Latem skazani ludzie są na otwieranie okien, a i tak efekty są często mizerne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 06.05.2017 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2017 A kominek i tak należy zaopatrzyć w dolot powietrza do paleniska, choćby ze względów bezpieczeństwa. Przy WM to już chyba nawet warunek. Doprowadzenie powietrze z zewnątrz to pół sukcesu. Drugie pół to szczelny wkład podłączony do tego. A wcale wkładów szczelnych nie ma tak dużo. Marketing się chwali, że wkład "do rekuperacji" - a jak sprawdzisz, to przy szybie zasysa powietrze z pomieszczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zagurski 06.05.2017 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2017 Cactus, zagurski, dwiecegly - możecie napisać jakie macie domy, oraz z czego budowane i co w nich jest? Ja ci napiszę, czego jeszcze nie mam. Nie mam wszystkich mebli - przewidywalny koszt około 20-30 tys. Meble robione przez stolarza pod wymiar. Nie mam zrobionego ogrodzenia, bramy przesuwnej. Nie mam zagospodarowanego ogrodu, tylko trawę posianą. Nie mam jeszcze tarasu obitego deskami i dwudziestu innych niezrobionych rzeczy! A wydałem już co najmniej 400 tys.Już nawet nie liczę, serio, bo i po co? Jak się zmieszczę w 500 tys. NA GOTOWO, to będzie dobrze. Działka 800m2. w mieście - koszt działki 160 tys. + opłaty notarialne. Także razem wyjdzie coś pod 0,7 miliona z opłatami, których też już od dawna nie liczę. Tam jakieś parę tysięcy za przyłącza + ileś tam tysięcy za mapki - nawet sobie tym dupy nie zawracam. I nie dlatego, że jestem bogaty, ale dlatego, że szkoda mojego zdrowia. Ja już mam swoje lata i swój całościowy wkład w tę inwestycję, także mnie to nie boli. Ale dla potomnych to piszę - uważajcie, na co się porywacie, żeby potem nie bolało! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 06.05.2017 16:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2017 Nie chcę wchodzić w tematykę kominkową, ale WM to nadciśnienie w domu i już to powoduje wzrost komfortu obsługi i bezpieczeństwo. Mam wkład polskiego producenta, bez oznaczenia jako szczelny i już 6 lat tylko mogę chwalić. Bez WM nie byłoby już tak różowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zagurski 06.05.2017 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2017 Nowi forumowicze (np. ja) liczą bardziej na dobre rady i pomoc, a nie na deptanie naszych marzeń i wyobrażeń pisząc, że na dom trzeba mieć minimum niecałe albo równe pół bańki, bo za 300-400k zł nie da rady wybudować :/ To są właśnie te dobre rady, żebyś nie wpieprzyła się w dom za 300 tys. No i jeszcze 100 tys. kredytu chcesz wziąć. Ten kredyt to pójdzie w całości na mebelki, podłogę, łazieneczki, a co dalej? Ogrodzenie, kostka, ogród, taras i inne pierdoły- następne 50 tys. No to ile mamy? 450 + prowizja bankowa = 500 tysięcy złotych. No i taki jest realny koszt twoich marzeń i nikt tu nie oszukuje, tylko dobre rady ludzie dają - do przemyślenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zagurski 06.05.2017 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2017 Nie chcę wchodzić w tematykę kominkową, ale WM to nadciśnienie w domu i już to powoduje wzrost komfortu obsługi i bezpieczeństwo. Nadciśnienie to mają ci, którzy gloryfikują WM i pierdolą głupoty, że wentylacja grawitacyjna do niczego się nie nadaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dwiecegly 06.05.2017 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2017 (edytowane) Cactus, zagurski, dwiecegly - możecie napisać jakie macie domy, oraz z czego budowane i co w nich jest? Dom okolo 114m2, użytkowej bo to dom z pełnym piętrem bez skosow. nie ma w nim nic szczegolnego. Kosztować bedzie bardzo skromnie 450tyś, plus działka 150tys kupiona bardzo okazyjnie w mieście. Jakby wszystko robiły by mi ekipy koszt byłby jakieś 50tyś wyższy. Mogłbym zbudować parterówkę za jakieś 50tyś mniej ale musiałbym wydać w mieście conajmniej 70tyś więcej na dzialkę żeby taką parterówkę zmieścić. Pani projektant "obiecała" mi że ten dom wyjdzie mnie 360tyś. Nie wierzyłem jej ale i tak ze względu na działkę wybudowałem się. Dobrze że mam rezerwy finansowe bo większość ludzi nie ma i potem płaczą. Edytowane 6 Maja 2017 przez dwiecegly Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zagurski 06.05.2017 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2017 @dwiecegły - weź nie pisz tego samego co ja, bo jeszcze ludzie pomyślą, że ja i ty z tego samego komputera piszemy. No:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dwiecegly 06.05.2017 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2017 Może jedyne budujemy ten sam dom korzystając z tych samych drakońskich cen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
axel83 06.05.2017 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2017 Komfort nie zawsze kosztuje. Tu akurat nie kosztuje. Bo koszty utrzymania pokrywasz z korzyści energetycznych. Przy wentylacji z odzyskiem ciepła o sprawności 85% mam straty ciepła na wentylację Hve=17,78W/K. Przy grawitacyjnej miałbym 83,63W/K. Przekładałoby się to na zmianę rocznego zużycia ciepła z 32,33kWh/m2 do 86,24kWh/m2. Taka rozrzutność ciepła kosztuje. Dużo - 54kWh/m2/r to nawet przy bardzo tanim źródle ciepła kosztuje 54kWh/m2/r*0,12zł/kWh 5,4zł na każdy metr kwadratowy domu. Jak kto woli 120m2 to 777,6 zł. A prąd do rekuperatora, licząc nawet 120W (jedna z najtańszych centrali, Luna za 2K zł tyle ciągnie maksymalnie i ma sprawność "do" 95%) non stop ciągnie rocznie 1051kWh co kosztuje przy cenie 0,54zł/kWh (średnia przy cenie droższej strefy G12 0,69 i tańszej 0,33zł/kWh) 567zł. Zostaje ponad 200zł na filtry, konserwację i naprawy. A i reku zużyje mniej prądu, sprawność będzie miał większą a i koszt kWh ciepła raczej będzie większy, niż mniejszy. Więc komfort jest nie tylko gratis, ale jeszcze pieniądze w kieszeni zostają. Pewnie, że można przy grawitacyjnej oszczędzać tłumiąc zimą przepływy. Tylko to trochę nieprzyjemne (czuć zwłaszcza, jak się wchodzi do takiego oszczędnego gospodarza z zewnątrz) a i może skończyć się pleśnią i grzybem. Wielu to robi nie koniecznie z oszczędności - wpadające mroźne powietrze jest mało przyjemne. Oczywiście można też tak oszczędzać przy mechanicznej. Tylko, że wtedy to nie ma sensu jak oszczędność jest rzędu 10% tego, co oszczędzasz przy grawitacyjnej. Jakie wartości wymiany powietrza przyjmuje twój program dla WM i WG? Do względnego komfortu przy WG wystarczy zazwyczaj 1/3 wydajności WM - więc raczej oszczędności nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.