Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Gość grend
Ja myslalem, ze cytujac moje slowa odnosisz sie konkretnie do tego co napisalem. Myslalem, ze rozmawiamy ogolnie o kosztach bo podajac cene m2 mozna mniej wiecej policzyc koszt mniejszego domu.

 

Tak czy inaczej tez uwazam ze dom 100m2 mozna wybudowac za 300tys.

 

Byłes tylko żródłem porównania ;)

 

Chodzi o decyzje - najlepiej widać to na przykładzie okien. Jedni kupuja "suwaki" za gigantyczne pieniadze a inni zwyke i już wtedy cena wychodzi np 10tys do 30tys

Edytowane przez grend
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jak widze wpis stan zero to chyba nie ma w tym projektu ?

 

Gdzie widzisz taki wpis? Ja podaję wszystkie koszty, których bym nie poniósł, gdybym domu nie budował. Bo tylko takie podejście pozwala mieć ogląd, ile kosztuje zbudowanie domu.

 

a ilosciowo stali i betonu - wystarczajaco aby dom sie nie zawalił i przetrwał pare wieków i tyle ile wymagał projekt - co chcesz porównywac ?

 

To, że jeżeli nawet ukryjesz rozmiary domu i projekt, to jakiś pogląd da osobom próbującym wyciągnąć jakieś wnioski z Twoich "tajemniczych" wyborów da, gdy napiszesz, że stal kosztowała X zł, a oni dostaną wycenę na 3X. Że jak Twój beton kosztował Y zł, a oni dostają wycenę też na 3Y - to mogą Twoje kwoty pomnożyć przez 3.

I to przy założeniu, że w ogóle masz spisane koszty.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w czym prowadzisz ta ksiegowosc? Rozbijasz tylko na etapy czy tez np. materialy, robocizna itp.?

 

W Libre Office Calc. Mam kolumnę z etapem, ale jest dosyć umowna, bo np. trochę drewna kupionego na początku jeszcze mam. Stal też przypisałem do etapu, gdy kupowałem, a z ław zostało trochę i poszło na strop. Teraz też trochę zostało - będzie na zbrojenie słupów ogrodzeniowych.

Szczegóły tylko w opisie - wpisuję jedną kwotę z całej dostawy/faktury/WZ/zapłaty do osobnej kolumny. Więc czasami to robocizna z materiałem, czasami sama robocizna, czasami sam materiał.

 

To co IMO najważniejsze, to od razu wpisywać wydatek. Bo potem człowiek zapomina i nawet jak gdzieś rzuci papier (fakturę, paragon czy W), to umyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie, ale co to ma do naszej dyskusji z grend'em :>

 

Bo off-topujecie w temacie.

Na forum są ludzie, którzy zbudowali domy za 300 tyś do stanu deweloperskiego. To, że wam się nie udało, to wasz problem. Czytelnicy, którzy wchodzą na ten watek, z pewnością wolą posłuchać rad tych, którym się udało (lub prawie udało) a nie tych, którzy zakładali z góry, ze budują drożej i faktycznie drożej zbudowali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum są ludzie, którzy zbudowali domy za 300 tyś do stanu deweloperskiego.

 

Tyle, że ceny ciągle rosną, a przepisy wymagają coraz droższe budowanie nawet, gdyby się ceny nie zmieniały. Więc wnioskowanie na podstawie zakończonych inwestycji prowadzi do błędnych wniosków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego lepiej nich się tu wypowiadają ci, co obecnie budują i chcą się zmieścić w takim budżecie.

Niech piszą co ich finansowo zaskoczyło, czy przekraczają budżet czy nie.

 

Jaki jest sens pisania osoby, która z góry założyła, ze budowa jej domu będzie droższa niż 300 tyś? Ona podejmuje zupełnie inne wybory finansowe, materiałowe.

 

***

W tej chwili, w porównaniu z takim 2013 rokiem, najwięcej skoczyły do góry ceny robocizny.

Materiały pewnie też, ale nie tak drastycznie

Skoro ja potrafiłam wybudować dom niecałe 160 m2 pow. całkowitej, w standardzie energetycznym, jaki będzie oczekiwany w 2021 roku, za pomocą ekip (bo mężem mamy dwie lewe ręce) za +/- 280 tyś do stanu deweloperskiego , to nie rozumiem dlaczego obecnie budując samodzielnie mniejszy, równie prosty dom, ktoś nie mógłby się zmieścić w 300 tyś?

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego lepiej nich się tu wypowiadają ci, co obecnie budują i chcą się zmieścić w takim budżecie.

Niech piszą co ich finansowo zaskoczyło, czy przekraczają budżet czy nie.

 

Jaki jest sens pisania osoby, która z góry założyła, ze budowa jej domu będzie droższa niż 300 tyś? Ona podejmuje zupełnie inne wybory finansowe, materiałowe.

AMEN

 

 

Więc jeżeli ja dostałem pozwolenie pisania to dom http://www.archdom.pl/hiacynt.htm. Stan surowy zamknięty (dach na razie tylko pokryty papą)wyszedł 118 562,95 zł. w cenę wchodzi wszystko razem z działką przyłączem energetycznym, ogrodzeniem itd. mam nadzieję, że w 300 zmieszczę się (razem z działką). Niestety coś za coś. Przy każdym etapie uczestniczyłem, jeżeli nie jako główny majster to jako pomocnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo off-topujecie w temacie.

Na forum są ludzie, którzy zbudowali domy za 300 tyś do stanu deweloperskiego. To, że wam się nie udało, to wasz problem. Czytelnicy, którzy wchodzą na ten watek, z pewnością wolą posłuchać rad tych, którym się udało (lub prawie udało) a nie tych, którzy zakładali z góry, ze budują drożej i faktycznie drożej zbudowali.

Zgadza sie mi sie nie udalo bo mam wiekszy dom, ale podaje ceny m2, moze niektorzy potrafia wyciagnac z tego wnioski?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytelnicy, którzy wchodzą na ten watek, z pewnością wolą posłuchać rad tych, którym się udało (lub prawie udało)

 

Niestety, ale tych, którym się PRAWIE UDAŁO, jest przytłaczająca większość.

Takie "PRAWIE" to są dodatkowe koszta, które wahają się od 50 tys. do 150 tys. zł.

Także proszę nie naginać rzeczywistości, bo takim podejściem do sprawy, że a nuż się uda, tylko krzywdę ludziom można wyrządzić.

 

EDIT:

Aha! Zrozumcie w końcu do jasnej cholery!, że stan deweloperski to nie jest koniec budowy!! To nie jest DOM, w którym da się mieszkać!

Zamieszkać, owszem, na siłę się da, ale gdzie do końca tego przedsięwzięcia? Daleko - powiadam wam...

Edytowane przez Misterhajt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie "naginanie rzeczywistości"?

Mam rachunki, bo musiałam rozliczać się szczegółowo z bankiem, na dodatek były podstawą do odliczenia VAT. Wiem ile kosztowała mnie budowa.

 

Wykańczam sobie powoli dom od 3 lat. Prawie rok miałam prowizoryczną kuchnię. Dopiero w tym roku wykończyłam własną sypialnię i łazienkę na piętrze. Jeszcze jest sporo wydatków, ale komfort życia we własnym domu z własnym ogrodem jest nie do przecenienia, nawet jeśli spora część tego ogrodu to jeszcze chwasty. Bez parapetów da się żyć :)

 

Jak ktoś kupuje mieszkanie na rynku pierwotnym w stanie deweloperskim, to też ma w pakiecie parkiet i meble w kuchni? Czy to ceny mieszkania musi doliczyć koszt jego wykończenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od tego jakie kto ma wymagania. Można tak jak piszesz Elfir przy dużym nakładzie własnej pracy i rygorystycznej kontroli wydatków zbudować dom 100-120 m2 w cenie 300 tys., nie będzie to jednak w pełni wyposażony dom. Najdroższe jest wykończenie i wyposażenie domu - można kupić kran za 50PLN a można i za 5000 PLN , wykładzina za 15PLN/m2 lub kamień 1000PLN/m2 itp itd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praktycznie każdy, kto buduje na kredyt musi mieć rygorystycznie liczone wydatki. To nic nadzwyczajnego. Wprowadziłam się mając wykończony dół i jedną łazienkę. Na górze były zrobione ściany na gotowo, panele położone, drzwi wstawione i łóżko. Reszta powoli, powoli, ale na koszt budowy jakoś szczególnie to nie wpłynęło, raczej na szybsze uwolnienie się od kosztów wynajmu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

surgi - przecież piszemy, że 300 tyś jest możliwe przy małym domu do stanu deweloperskiego a nie do stanu marmurów na podłodze, dębowych mebli i basenu ogrodowego.

 

Staram się nie odpowiadać na pytania w stylu "czy zbuduję ten dom "pod klucz". Właśnie nie wiedząc, co "pod klucz" jest człowiekowi potrzebne.

A do odbioru domu w NB koszty potrafię +/- oszacować.

 

 

PS. W innym wątku dziewczyna zastanawia się czy kupić na ścianę designerską mozaikę do toalety gościnnej. Jej koszt jest równy wykończeniu jednej pełnoprogramowej łazienki u mnie :). To taka anegdotka o tym, co dla kogo oznacza "pod klucz".

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

n czy płd?

 

 

 

Samochodu nie będziesz trzymał w garażu? Bo jednostanowiskowy, to akurat na graty w które się w domu obrasta.

Wentylację masz grawitacyjną?

Od drogi chcesz mieć taras, duże przeszklenia a od ogrodu tylko mini okienka? Czy może stawiasz dom w najdalszym miejscu patrząc od drogi?

 

 

 

 

Zadziwiająco tanio, jak razem z dachem. Bez dachu tez byłoby bardzo tanio, ale IMO realnie. Szukaj haczyków.

 

Wjazd oczywiscie południowy zachód. dlatego dom bedzie przesuniety jak najglebiej dzialki. Taras wyjdzie od drogi.

Wentylacja natomiast bedzie mechaniczna.

Szacuje zamknąc sie w kwocie 500 tys bez dzialki.Mam nadzieje ze starczy !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...