nydar 30.11.2011 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2011 Solary i wspomaganie CO.czy się opłaca?? To jest temat tej dyskusji.Umówmy się że jest taka przypadłość jak dysortografia,jest też tzw.literówka.Odpuśćcie sobie i "przekarzcie" znak pokoju. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolektor1 30.11.2011 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2011 Solary i wspomaganie CO.czy się opłaca?? To jest temat tej dyskusji.Umówmy się że jest taka przypadłość jak dysortografia,jest też tzw.literówka.Odpuśćcie sobie i "przekarzcie" znak pokoju. Pozdrawiam. A już nie dawno był taki moment, po przeczytaniu postu #22 w temacie rurowe czy płaskie. Nawet zrobiło się przyjemniej, nawet podobne zdanie. Ale jak przeczytałem powyżej ruszyło mnie. Wszyscy tu piszemy z błędami, większymi lub mniejszymi, nawet moderator przestał upominać i wymiękł. Ale jeżeli się coś komuś wytyka nawet mimochodem, choć uważam, że było to celowe, (gratuluje Panie in*s zabolało!) to trzeba mieć nie złomne zasady. Trzeba mieć a nie tylko o nich pisać. Panie Darku dzięki za uznanie. Z Noblem to .Technologia okaże się na tyle prosta ,że pieniądze będą zarabiać wykonawcy a nie pomysłodawca. Ale można być jednocześnie pomysłodawcą i wykonawcą. Co do tego pod Bydgoszczą to też słyszałem, że ma być wykonywany ale słuch po tej wiadomości zaginą. Natomiast pomysł kolegi RAPczyna jest badany od jakiegoś czasu na Politechnice Gliwickiej. Specjalnie preparowałem rury próżniowe dla dwóch firm, które z ciepła zamierzają kręcić prąd. Teraz, kiedy mam rurkę fioletową myślę sam zająć się tematem bo jest ona warta zachodu. pozdrawiam Witold Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ins7 01.12.2011 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2011 (edytowane) Specjalnie preparowałem rury próżniowe dla dwóch firm, które z ciepła zamierzają kręcić prąd. Teraz, kiedy mam rurkę fioletową myślę sam zająć się tematem bo jest ona warta zachodu. pozdrawiam Witold Być może Pan Witold wymyśli coś lepszego od paneli fotowoltaicznych;). Czyżby małe turbiny gazowe napędzane parą z kolektorów próżniowych?. Czekamy na raport z postępu prac badawczych. Solar-Tech podobno testował te fioletowe rury już 2 lata temu i okazało się że są sprawniejsze o 1%-2%. Również cena tych rur nie jest tak wysoka (cytuję: trzykrotnie wyższa) jak twierdzi Pan Witold. Edytowane 1 Grudnia 2011 przez in*s*7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ins7 01.12.2011 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2011 Wracając do głównego tematu... Aby poprawnie wykonać system wspomagania ogrzewania za pomocą kolektorów trzeba mieć dużą wiedzę. Przede wszystkim musi być to ogrzewanie niskotemperaturowe. Niektórzy próbują wspomagać ogrzewanie wysokotemperaturowe, z miernym jednak skutkiem. Niektórzy próbuja wspomagać ogrzewanie stosując kolektory płaskie (podając jako argument ich duże powierzchnie i moce maksymalne) co również przynosi mierne rezultaty. Piece na paliwo stałe wymagają dużych buforów, poprawia się wtedy ich jakość spalania. W dużych buforach można ładować ciepło warstwowo. Piece olejowe i gazowe nie wymagają już tak dużych buforów. Można zastosować nawet system oparty na dwóch zbiornikach zamiast jednego bufora. Poprawnie wykonana instalacja wspomagania ogrzewania i podgrzewania zimnej wody jest w stanie dać klientowi rocznie nawet 40% oszczędności na kosztach gazu lub oleju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolektor1 03.12.2011 02:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2011 Tak, należy przy dogrzewaniu jednak zwrócić szczególną uwagę jakie kolektory się montuje ,bo można się później wielce rozczarować (lub nie) więcej: http://www.bachus.com.pl/wicia/index.php?site=publikacja5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ins7 03.12.2011 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2011 (edytowane) Tak, należy przy dogrzewaniu jednak zwrócić szczególną uwagę jakie kolektory się montuje ,bo można się później wielce rozczarować (lub nie) więcej: http://www.bachus.com.pl/wicia/index.php?site=publikacja5 Dokładnie. Zgadzam się, iż nie należy kupować kolektorów próżniowych najtańszych, obojętnie czy jest to heat- pipe czy u-rurka. Jak to mówią: ,,Kto tanio kupuje, dwa razy kupuje''. Warto zwrócić uwagę na referencje i gwarancję. Warto porównać ze sobą koszty eksploatacji poszczególnych instalacji solarnych. Szczególnie należy uważać na firmy które zostały stworzone dopiero w czasie kiedy pojawiły się dotacje NFOŚiGW. Po prostu za chwilę może ich już nie być na rynku. Edytowane 3 Grudnia 2011 przez in*s*7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolektor1 04.12.2011 03:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 Dokładnie. Zgadzam się, iż nie należy kupować kolektorów próżniowych najtańszych, obojętnie czy jest to heat- pipe czy u-rurka. Jak to mówią: ,,Kto tanio kupuje, dwa razy kupuje''. Warto zwrócić uwagę na referencje i gwarancję. Warto porównać ze sobą koszty eksploatacji poszczególnych instalacji solarnych. Szczególnie należy uważać na firmy które zostały stworzone dopiero w czasie kiedy pojawiły się dotacje NFOŚiGW. Po prostu za chwilę może ich już nie być na rynku. Dodam jeszcze nieśmiało aby nie być posądzony o dyskusję samym z sobą, również zwracać baczną uwagę na uzysk energetyczny z jednego kolektora bo nie sztuką jest mieć zawalony dach rurami kiepskiej jakości a ma to przynosić realne a nie iluzoryczne oszczędności, szczególnie w temacie dogrzewania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 04.12.2011 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 Istotą problemu czy solary mogą wspomagać CO nie jest fakt posiadania chińszczyzny czy markowych kolektorów,a nawet o zgrozo samoróbek (Panowie producenci i dystrybutorzy nie bójcie się tych rozwiązań .To tylko ułamek procenta rynku.)Istotą problemu jest sposób magazynowania energii słonecznej na potem czyli zimę.Sposób siermiężny to np. 30 plastikowych kontenerów o poj.1000L zasypanych pospółką i zalanych wodą(niezły bufor)za 30x50pln,ale może być np40 czy 50 i więcej.Sposób bardziej cywilizowany to mikrogranulki wypełnione parafiną ,wykorzystujące zjawisko przemiany fazowej.Niestety nie na każdą kieszeń.Szczegóły na http://www.Rubitherm.Przyjemnej lektury. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek B.. 04.12.2011 23:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 Istotą problemu czy solary mogą wspomagać CO nie jest fakt posiadania chińszczyzny czy markowych kolektorów,a nawet o zgrozo samoróbek (Panowie producenci i dystrybutorzy nie bójcie się tych rozwiązań .To tylko ułamek procenta rynku.)Istotą problemu jest sposób magazynowania energii słonecznej na potem czyli zimę.Sposób siermiężny to np. 30 plastikowych kontenerów o poj.1000L zasypanych pospółką i zalanych wodą(niezły bufor)za 30x50pln,ale może być np40 czy 50 i więcej.Sposób bardziej cywilizowany to mikrogranulki wypełnione parafiną ,wykorzystujące zjawisko przemiany fazowej.Niestety nie na każdą kieszeń.Szczegóły na http://www.Rubitherm.Przyjemnej lektury. Pozdrawiam. Straty ciepła do gruntu w okresie grzewczym w dobrze zaizolowanym domu sięgają 2000 KWh. Buforowanie ciepła na potem w postaci zbiorników na wodę nie ma sensu ekonomicznego (przemiana fazowa parafiny tym bardziej). Najprostszym i najbardziej ekonomicznym sposobem jest właśnie akumulowanie tej energii w gruncie pod domem w celu zminimalizowania późniejszych strat do gruntu w okresie grzewczym. Przewymiarowana instalacja kolektorów zwiększa procentowy ich udział w wytwarzaniu cwu w ciągu roku. Latem, kiedy występuje nadmiar energii, której nie jesteśmy w stanie spożytkować, kierujemy właśnie do wymiennika gruntowego umieszczonego pod domem, to jest właśnie ''ciepło na potem'' Dla użytkowników pomp ciepła z gruntowymi wymiennikami, tak duża instalacja solarna potrafi zregenerować doskonale dolne źródło ciepła, nie będzie przy tym widać znaczącego podniesienia się temperatury gruntu, jednak to działa jak swoisty akumulator, ładuje się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 05.12.2011 00:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 Problem w tym,że to tak prosto nie działa.Poczytaj posty Pana Witka.Ma przewymiarowane kolektory i nadmiar ciepła ładuje pod fundament.Mimo,że ładuje to ciepło ucieka w zastraszającym tempie.Budowanie takiej instalacji dla pompy ciepła to chyba lekkie przegięcie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek B.. 05.12.2011 00:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 (edytowane) Problem w tym,że to tak prosto nie działa.Poczytaj posty Pana Witka.Ma przewymiarowane kolektory i nadmiar ciepła ładuje pod fundament.Mimo,że ładuje to ciepło ucieka w zastraszającym tempie.Budowanie takiej instalacji dla pompy ciepła to chyba lekkie przegięcie. Pozdrawiam. Pan Witold nie wlicza w swoje kalkulacje mniejszego zapotrzebowania domu na ciepło w sezonie grzewczym. Wynika ono właśnie z tych mniejszych strat ciepła do gruntu dzięki spożytkowanym KWh w okresie letnim. To ciepło nie ucieka w zastraszającym tempie, ono tam jest i się kumuluje, z obliczeń wynika, że już nic z niego nie zostało, więc myślimy, że wszystko się zmarnowało. Nic bardziej mylnego, zabawa zaczyna się właśnie w okresie grzewczym. Odnośnie pompy ciepła to takiej instalacji nie buduje się dla pompy ciepła, właśnie odwrotnie mając taką instalację wykorzystujemy ją maksymalnie, regenerując dolne źródło dla pc. Ponadto Pan Witold założył sobie kolektory, ponieważ po prostu je sprzedaje i mógł takowe mieć z ceną pomniejszoną o: własną marżę + 22% vat (wtedy było jeszcze 22%) + ewentualna dotacja z NFOŚ. Jestem także pewien, że w pierwszym etapie projektowania instalacji Pan Witold myślał jedynie o optymalnych warunkach pracy instalacji, dlatego zastosował zrzut nadmiaru ciepła pod dom i nie dopracował gruntowego akumulatora w szczegółach. Niemniej jednak lepsze jest takie rozwiązanie aniżeli zrzut nadmiaru ciepła do instalacji c.o, a więc grzejące grzejniki czy też podłogówka w upalne dni. Edytowane 5 Grudnia 2011 przez Tomek B.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ins7 05.12.2011 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 Dodam jeszcze nieśmiało aby nie być posądzony o dyskusję samym z sobą, również zwracać baczną uwagę na uzysk energetyczny z jednego kolektora bo nie sztuką jest mieć zawalony dach rurami kiepskiej jakości a ma to przynosić realne a nie iluzoryczne oszczędności, szczególnie w temacie dogrzewania. Dodam jeszcze nieśmiało że należy też zwracać uwagę na instytut w którym dana firma przebadała kolektory. Czy przypadkiem nie została mu odebrana akredytacja za potwierdzanie fikcji? Czy można wierzyć w uzyski energetyczne kolektorów Pana Witolda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolektor1 08.12.2011 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 Pan Witold nie wlicza w swoje kalkulacje mniejszego zapotrzebowania domu na ciepło w sezonie grzewczym. Wynika ono właśnie z tych mniejszych strat ciepła do gruntu dzięki spożytkowanym KWh w okresie letnim. To ciepło nie ucieka w zastraszającym tempie, ono tam jest i się kumuluje, z obliczeń wynika, że już nic z niego nie zostało, więc myślimy, że wszystko się zmarnowało. Nic bardziej mylnego, zabawa zaczyna się właśnie w okresie grzewczym. Jednak wydaje mi się, że jest nie co inaczej. Grunt na tej głębokości ma jednak stałą temp. (zimą ok.12 stopni, latem ok. 14 stopni), Każde „wybicie” z tej równowagi gruntu stosunkowo szybko spowoduje powrót do równowagi. I tak dla ogrzewania i dla studzenia. Odnośnie pompy ciepła to takiej instalacji nie buduje się dla pompy ciepła, właśnie odwrotnie mając taką instalację wykorzystujemy ją maksymalnie, regenerując dolne źródło dla pc. . I to było by chyba najlepszą rzeczą, szybkie zregenerowanie źródła o ile samo nie jest się w stanie zregenerować w ciągu lata. Pozdrawiam. Witold Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
helsta 30.01.2012 23:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 TAK. Jeżeli mieszkasz w Egipcie lub np. w Izraelu lub w podobnym klimacie. Zgadzam się całkowicie, w naszym klimacie jest to sprawa nie opłacalna i dziwię się czemu zakładanie kolektorów jest objęte dotacją ,oszczędności są naprawdę znikome .Mam takie kolektory rurowe próżniowe ,jedyny pożytek to w lecie na ciepłej wodzie i to jak ktoś ma dużo dzieci do umycia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaiba83 31.01.2012 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 Zgadzam się całkowicie, w naszym klimacie jest to sprawa nie opłacalna i dziwię się czemu zakładanie kolektorów jest objęte dotacją ,oszczędności są naprawdę znikome .Mam takie kolektory rurowe próżniowe ,jedyny pożytek to w lecie na ciepłej wodzie i to jak ktoś ma dużo dzieci do umycia To jakieś kiepskie masz te kolektory. Bo te przynajmniej dobrej a już nie wspomnę o wysokiej jakości kolektory próżniowe nawet zimą grzeją ciepłą wodę. Płaskie to wiosna - jesień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RAPczyn 01.02.2012 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 Wczoraj sprawdzałem dwie instalacje kolektorów próżniowo rurowych CPC pracujące na potrzeby ciepłej wody użytkowej.Pierwsza glikolowa z 2002 roku o powierzchni czynnej 4m^2 (4,4m^2 brutto) wraz ze zbiornikiem pojemności 300l. Do godziny 14:00 instalacja dostarczyła 7kWh, temp. kol. 64,6stC, temp. na powrocie 46,8stC, temp wody na dole zbiornika 54,2stC, temp. max kol. 80,2stC.Druga instalacja w technice Aqua o powierzchni czynnej 3,5m^2 (3,91m^2 brutto), zbiornik 300l. Do godziny 16:00 uzysk wynosił 6kWh, a temp. max kol. w czasie pracy 104,3stC. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 02.02.2012 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 Witam "solarowców" . RAPczynek ;) pomocy.Mróz jak ta lala z nieba słonko a mnie w automacie się solarki nie włączają i pompka milczy.Jak się wkur....ę i włączam pompkę ręcznie to rury mało nie wyskoczą z orbit.Grzeją wodę w ZCWU jak głupie.Co mi się popier.....ło.Jednym zdaniem wytłumacz.Będę wdzięczny-zobowiązany. serdecznie pozdrawiam NS. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aadamuss24 02.02.2012 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 sprawdź czujniki i ustawienia delty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 02.02.2012 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 sprawdź czujniki i ustawienia delty. A możesz się rozwinąć bo system solarowy u mnie prosty.Sterownik tylko solarowy.W tj chwili na solarach jest temp. 22 stC. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aadamuss24 02.02.2012 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 Odczytaj temp. na solarze i w zasobniku. W ustawieniach masz o ile musi być więcej na solarze aby poszło napiecie na pompę (może iść pulsacyjnie). Jeśli idzie prąd na pompę to pompa powinna się kręcić, jeśli nie idzie to może ustawienia czujników. Ciśnienie glikolu ? pozdr adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.