Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

POMPA CIEPŁA - zużycie prądu


Gość Gosc***

Recommended Posts

A zaparowane okna. No cóż, jeszcze nigdy w tym domu nie widziałem.

Nawet w moim domu, starym, poniemieckim, jak mam pompę i wykorzystałem kominy jako wentylację tego problemu nie widzę, oczywiście doprowadzenie powietrza jest, rura co szła do pieca została, drzwi okna nie najlepsze.

Zgadzamy się w tej kwestii, wentylacja to podstawa. Ale wierz mi nie musi być mechaniczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Łącznie 180m2 w tym garaż 30m2, poddasze użytkowe, ściany kolankowe 145cm.

Okien łącznie 29m2

Dół to salon jadalnia i kuchnia łącznie 55m2

To bunkier jest, nie dziwota że mało na ogrzewanie bierze :p

Ja w samym salonie z kuchnią o powierzchni razem 42m2 mam cztery przeszklenia o łącznej powierzchni 27m2.

No ale co kto lubi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wracamy do punktu wyjścia - porównywanie 2 różnych domów nie ma żadnego sensu. Niby podobne, a okazuje się, że zupełnie inne.

 

1m2 okna to odpowiednik ok 7m2 ściany bez uwzględnienia strat na infiltrację. W moim ozc straty na przez same ok a to 20% całości - dokładnie tyle co wszystkich ścian zewnętrznych. Straty na wentylację to 30%. Brama garażowa to jakieś 70% strat całego garażu. Więc to czy ma 5.5m czy 2.5 robi dużą różnicę.

Garaż grzany, ale do 15 stopni - brama na 1 auto, w dodatku nie otwierana, bo auto nie wjeżdża.

 

I tak krok po kroku różnic robi się coraz więcej - w dodatku istotnych z punktu widzenia strat ciepła. Zima brama garażowa otwiera się u mnie od 2 do 8 razy dziennie - otwór o powierzchni ponad 12m2.

 

Inna sprawa to wentylacja - śmiem twierdzić, że przy takim układzie w domu nie ma działającej wentylacji. Zamknięcie drzwi powoduje odcięcie pomieszczenia od wentylacji. Działająca wentylacja to nawiew w każdym pokoju - czyli nawiewniki w oknach.

Ciąg grawitacyjny jest słaby, bo różnica ciśnień jest mała. Jeśli powietrze musi pokonać otwór w garażu, potem drzwi w garażu. Ile powietrza wymienia taka wentylacja? Nie twierdzę, że to nie działa zupełnie. 3 osoby, duża kubatura, w dodatku nie ma ich w domu przez większość dnia.

 

Tego się nie da porównać i nie powinno. Chyba, że założysz ciepłomierz niezależny. Wtedy można porównać wydajność pompy ciepła i poznać realne potrzeby budynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tu sobie pogadaliśmy.

Z mojej strony nie jest to jakieś udowadnianie co czyje i jakie.

Ale to że zimy mamy jaki mamy i pompa pc pw wcale nie ustępuje gruntowej.

Pewnie, że jej sprawność jest lepsza poniżej 5* tylko tych zim już nie ma i średnia zimy jest jaka jest. Druga sprawa jak by gruntowa była tańsza to biorę w ciemno.

A drugi temat wentylacja tu też nic nie będę udowadniał, to po.prostu działa i chętnie bym zaprosił na kawę, ale to nie mój dom...

Mam chęć wybudować na starość jeszcze dla siebie i wyznacznikiem był by dom mojego syna...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie zaprzeczam że pompa PW nie działa. Jej średnioroczna sprawność będzie może 20-25% niższa, co przy domach energooszczędnych pewnie nigdy nie pokryje różnicy w kosztach do pompy gruntowej.

Choc już z różnymi dopłatami można pewnie te różnice zniwelować.

 

Ja wybrałem pompę gruntową bo z układu na chłodzenie i grzanie wyciskam średnio 870% sprawności bez przeciągów od klimy i hałasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wierz mi działa to tak jak powinno i nie wyczujeż żadnych zapachów, a tym bardziej stęchlizny.

Nie ma żadnych napowietrzników.

Dół to salon jadalnia i kuchnia łącznie 55m2 , a dopływ powietrza idzie przez garaż

 

Jak wygląda układ pomieszczeń, ze powietrze przez garaż "odwiedza" wszystkie pomieszczenia? W normalnym domu przy WG powietrze musi wpadać w każdym pomieszczeniu, w którym nie ma kominów wentylacyjnych - czyli standardowo w sypialniach i salonie (bo wywiewy są w kuchni i łazienkach).

 

Na tę chwilę wentylacja to nie problem i działa to tak jak powinno, a w lecie otwarte okna.

 

Otwarte okna w upały to wpuszczanie upału, pyłków, hałasu, zapachów fajnych i niefajnych i wilgoci.

 

A nazywanie domu z WG, która wciąga co najmniej 20kWh/m2/r energooszczędnym to jak nazywanie ekogroszku ekologicznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom to nie laboratorium. Za chwilę będziecie liczyć te kWh do drugiego miejsca po przecinku.

Jakie to ma znaczenie czy miesięcznie pompa zużyje 300 czy 400 czy 500?

Jaka to różnica?

100-200 zł miesięcznie?

 

Statystyka podaje że "dobrze ocieplony nowy dom" pompa ciepła PW ogrzeje zużywając 2000 - 3000 kWh na każde 100m2 chałupy.

I myślę że 99% tego wątku jest w tych widełkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otwarte okna w upały to wpuszczanie upału, pyłków, hałasu, zapachów fajnych i niefajnych i wilgoci.

.

 

... i komarów :)

 

 

 

Dół to salon jadalnia i kuchnia łącznie 55m2 , a dopływ powietrza idzie przez garaż, zapachy, brak, bo auto tam nie wjeżdża, a w przyszłości przez rurę do kominka.

Skąd by nie było dopływ powietrza musi być i u syna jest i działa to tak jak powinno.

 

A odpływ? Przez rurę od kominka?

Ale w ogóle macie tam jakieś kominy? Czy chociaż kominki wentylacyjne?

Nawet w kuchni nie masz kratki wentylacyjnej?

A w łazienkach ? Też "dolot z garażu"?

Przecież to jest komora gazowa. Elektrykiem jeździ syn?

A co na to kominiarz?

I kierbud?

 

Ogrzewanie garażu - absolutnie nie ma sensu, za wyjątkiem że ktoś hobbystycznie spędza tam sporo czasu. Dzisiaj rano u mnie -7 na zewnątrz - w nieogrzewanym garażu +8. Myślę że mój stary Mondek jest z takiej temperatury bardzo zadowolony. Nawet odpalił za pierwszym razem :)

Edytowane przez tomasziolkowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tu sobie pogadaliśmy.

Z mojej strony nie jest to jakieś udowadnianie co czyje i jakie.

Ale to że zimy mamy jaki mamy i pompa pc pw wcale nie ustępuje gruntowej.

Pewnie, że jej sprawność jest lepsza poniżej 5* tylko tych zim już nie ma i średnia zimy jest jaka jest. Druga sprawa jak by gruntowa była tańsza to biorę w ciemno.

A drugi temat wentylacja tu też nic nie będę udowadniał, to po.prostu działa i chętnie bym zaprosił na kawę, ale to nie mój dom...

Mam chęć wybudować na starość jeszcze dla siebie i wyznacznikiem był by dom mojego syna...

Pozdrawiam

 

Hm ja mam dwa domy i tez mnie kusi budowa trzeciego ale moim wyznacznikiem byłby dom na zgłoszenie i max 70 m2 ani grama więcej nawet milimetra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty mówisz o statystyce

Przy nowym domu nie dążysz do statystyki, tylko do jak najniższego zużycie energii na ten dom i w lecie i zimie. Oczywiście w ramach rozsądku.

Bo nie dowalisz w ściany 30cm styro, bo to i się nie zwróci i źle wygląda.

Ale te 20cm bardzo dobrego grafitu jak najbardziej. Do tego całe ściany przeszkleń to może i wygląda, ale okna nie mają takiej ciepłoty jak ściana itd itd

Gdyby tak liczyć jak statystyka, to przyjmijmy połowę tego co mówisz 2500kwh na 100m2, to na dom np. taki jak mojego syna poszło by 4500kwh energii.

Nie mając PV i limit w całości przekroczony, to 4500 x 1.4zł ( albo więcej )=6300zł.

To nie ten kierunek.

Wystarczy mądrze go ocieplić, projekt wybrać z głową, porządną podłogówkę wykonać i mieścimy się 2000kwh.

Bo 4000kwh to ja w swoim starym domu z grzejnikami zużywam, a w nowym to połowa z tego to max.

 

A dla przykładu od wczoraj mróz jak chole..w nocy -12* a u syna na zasilaniu 29* w domu dalej 22*, a teraz -8* ale słońce świeci zero chmór to zaraz nabije od słońca 22.5* I pompa zejdzie z modulacją, albo się wyłączy.

Może się okazać, że dobowo wyjdzie mniej niż poprzednie dni.

Dla ciekawości ostatnie doby to u mnie zużycie dobowo średnio wg pomp 28kwh. A u syna 18kwh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm ja mam dwa domy i tez mnie kusi budowa trzeciego ale moim wyznacznikiem byłby dom na zgłoszenie i max 70 m2 ani grama więcej nawet milimetra.

 

Ja mam swój stary remontowany, oprócz tego, że pracuje to jeszcze mam paręnaście hektarów pola i są dwa budynki gospodarcze dość fajnie wyglądają, ale remont by im się przydał.

Do tego mam jeszcze dom mamy i tam maszyny trzymamy.

Z tego względu jak sobie pomyślę, że to wszystko będzie trzeba utrzymać.

Z tego względu mam chęć to wszystko sprzedać, bez pola, bo syn chce też pracować przy polu.

I postawić sobie taki mały domek do 100m2, tylko żona mówi że jak z tego domu ma gdzieś iść to do miasta, a więcej nigdzie się nie rusza.

Ciekawe kto będzie koło tego na starość zapierdzielał..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma żadnych napowietrzników.

Dół to salon jadalnia i kuchnia łącznie 55m2 , a dopływ powietrza idzie przez garaż, zapachy, brak, bo auto tam nie wjeżdża, a w przyszłości przez rurę do kominka.

Skąd by nie było dopływ powietrza musi być i u syna jest i działa to tak jak powinno..

 

Czyli miałem rację.

Dom nie ma żadnej wentylacji.

 

Przy wentylacji grawitacyjnej WYMAGANE są nawiewniki w pomieszczeniach (KAŻDYCH). Albo nawiewniki w oknach albo w murze domu.

W łazienkach natomaist powinny być wywiewniki czyli kominy wywiewne.

 

Jak tego nie ma i nie jest spełnione to NIE MA WENTYLACJI.

Wentylacja MUSI cały czas działać, a aby powietrze zostało wymienone na nowe czyste musi jakoś zostać dostarczone do każdego pomieszczenia.

Każdy kominiarz co to powie i żaden kominiarz by nie odebrał takiej wentylacji.

 

Czyli reasumijąc w domu nie ma żadnej wentylacji i nie ma strat przez nią spowodowanej ..

 

Jakby była poprawnie wykonana instalacja i była ona działająca to zapewne z 20-30% większe miałby zużycie ...

A tak nic nie "wieje" bo ... nic nie jest nawiewane ...

 

Ale z drugiej strony większośc domów z tą "magiczną WG" nie ma żadnej wentylacji.

 

Osobiście uważam że przy budowie nowego domu nie montowanie WM to wręcz głupota. Inna rzecz że jeśli dobrze pamiętam żaden nowo wybudowany dom nie moze nie mieć WM bo nie spełniał by wymagań , ale kto to sprawdza a papier wszytko przyjmie ...

 

Dziwię się że jak robiłeś tyle sam to sam nie wykonałeś WM. Naprawdę można wykonać ją za kilka tysiecy złotych a kanały wenrtylacyjne też za darmo nie są a chociaż ma się działającą wentylację a nie tylko działającą "teoretycznie" ;)

 

Mnie WM kosztowała chyba z 6000-7000zł. Najdroższy był rekuperator.

Mnie to dziwi. Jest pompa , jest podłogówka a wentylacja rodem z XX wieku ...

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co mam Ci powiedzieć.

W moim domu, kupiłem go do remontu. Nie było wentylacji. To znaczy jakaś tam była nieszczelne okna, drzwi itd.

Miałem problem z wilgocią na ścianach, w narożnikach itd. ZStanawiałem jak się tego pozbyć i skąd się bierze. Zastanawiałem się czy z fundamentów których nie ma, a wszyscy podcinali te fundamenty.

Ale Niemiec głupi nie był te fundamenty posadzka jest oblepione gliną taka wanna.

To nie miało prawa podciągać z fundamentów, o ile rynny sprawne.

Topiero jak zamontowałem pompę PW odzyskałem kominy dymne, z których zrobiłem wentylacyjne.

Odprowadziłem z łazienki kominem wentylacyjnym, a drugi z jadalni.

Całość dołu mam otwartą i wyobraź sobie że wilgoć momentalnie znikła.

Wszystkie ściany suchutkie. A przed nie można ich było pomalować, bo farba schodziła.

Doprowadzenie powietrza mam rurą 50mm do pomieszczenia gospodarczego

Czy wentylacja działa, wyobraź sobie że łazienka ma 10m2 i biorąc prysznic lustro nawet nie zaparuje.

Przecież WG tak działa, że montujesz kominy wentylacyjne w pomieszczeniach mokrych czyli łazienka, kuchnia ( ewentualnie garaż ) oczywiście kominy muszą mieć swoją wysokość ( różnica ciśnień ) I wystawione ponad szczyt domu.

W domu poprzez nieszczelności w oknach, drzwiach, a także przez doprowadzenie dodatkowego dopływu. I to powietrze zostaję wciągnięte przez kominy wentylacyjne zabierając po drodze nieprzyjemne zapachy np z kuchni.

Wjeż mi to działa, a gdyby nie działało to był by nakaz w normach np wt2021. A tego nie ma.

 

U syna też to doskonałe działa są dwa kominy wentylacyjne. Łazienki kuchnia są przy sobie i to obsługuje jeden komin 6 komorowy, a garaż drugi, ewentualnie jeszcze nad kominkiem można zrobić bo 2 komorowy.

Brałem WM pod uwagę, ale naprawdę nic nas nie przekonało, nie chodziło o koszty.

U syna to pięknie działa, przy gotowaniu i to takim wielkim nic nie czuć.

W domu swierzutkie powietrze i pachnie nowością, naprawdę nie widzę potrzeby.

 

A co do tych magicznych oszczędności to nie do końca tak jest, bo jak by WM miała dawać 20-30% oszczędności to u syna prawie wogóle by nie potrzeba było grzać przy jego zapotrzebowaniu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież WG tak działa, że montujesz kominy wentylacyjne w pomieszczeniach mokrych czyli łazienka, kuchnia ( ewentualnie garaż ) oczywiście kominy muszą mieć swoją wysokość ( różnica ciśnień ) I wystawione ponad szczyt domu.

W domu poprzez nieszczelności w oknach, drzwiach, a także przez doprowadzenie dodatkowego dopływu. I to powietrze zostaję wciągnięte przez kominy wentylacyjne zabierając po drodze nieprzyjemne zapachy np z kuchni.

Wjeż mi to działa, a gdyby nie działało to był by nakaz w normach np wt2021. A tego nie ma.

 

Czego nie ma w Rozporządzeniu w sprawie WT? Tego:

§ 155.

[...]

3. W przypadku zastosowania w pomieszczeniach innego rodzaju wentylacji niż wentylacja mechaniczna nawiewna lub nawiewno-wywiewna, dopływ powietrza zewnętrznego, w ilości niezbędnej dla potrzeb wentylacyjnych, należy zapewnić przez urządzenia nawiewne umieszczane w oknach, drzwiach balkonowych lub w innych częściach przegród zewnętrznych.

4. Urządzenia nawiewne, o których mowa w ust. 3, powinny być stosowane zgodnie z wymaganiami określonymi w Polskiej Normie dotyczącej wentylacji w budynkach mieszkalnych, zamieszkania zbiorowego i użyteczności publicznej.

 

A która konkretnie norma ma być zastosowana masz w załączniku nr 1 poz. 33 do powyższego rozporządzenie.

 

A co do tych magicznych oszczędności to nie do końca tak jest, bo jak by WM miała dawać 20-30% oszczędności to u syna prawie wogóle by nie potrzeba było grzać przy jego zapotrzebowaniu...

 

Żeby WM dawała oszczędności względem braku wentylacji to musiałby mieć sprawność ponad 100%. A przy tych samych przepływach daje... No, zależnie od reszty strat. Im więcej strat przez przenikanie, tym mniej % wszystkich strat można "zaoszczędzić" na wentylacji. W dobrze ocieplonym domu to zdecydowana większość strat jest przez wentylację grawitacyjną.

 

attachment.php?attachmentid=458171

 

Więcej:

https://forum.muratordom.pl/entry.php?132520

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U syna też to doskonałe działa są dwa kominy wentylacyjne. Łazienki kuchnia są przy sobie i to obsługuje jeden komin 6 komorowy, a garaż drugi, ewentualnie jeszcze nad kominkiem można zrobić bo 2 komorowy.

Brałem WM pod uwagę, ale naprawdę nic nas nie przekonało, nie chodziło o koszty.

U syna to pięknie działa, przy gotowaniu i to takim wielkim nic nie czuć.

W domu swierzutkie powietrze i pachnie nowością, naprawdę nie widzę potrzeby.

 

A co do tych magicznych oszczędności to nie do końca tak jest, bo jak by WM miała dawać 20-30% oszczędności to u syna prawie wogóle by nie potrzeba było grzać przy jego zapotrzebowaniu...

 

Nie masz żadnego pojęcia o wentylacji więc naprawdę szkoda gadać.

 

Wentylacja to nawiew świeżego powietrza i wywiew zużytego powietrza.

Wentylacja grawitacyjna to nawiewniki w każdym pomieszczeniu działające cały czas i kominy wywiewne w "mokrych" pomieszczeniach czyli łazienka i kuchnia.

 

Jak nie są spełnione te wymagania i warunki to NIE MA WENTYLACJI.

 

I naprawdę to co piszesz nie ma znaczenia. Żaden normlany kominiarz by nie odebrał takiego budynku. Bo żaden budynek bez wentylacji nie może być odebrany.

Tyle że w przypadku domów jednorodzinnych jest samowolka i prawie każdy dom nie ma wentylacji.

 

Każda DZIAŁĄJĄCA wentylacja to STRATY CIEPŁA i to bardzo duże. Czym cieplejszy dom tym większe.

Dlatego w nowoczesnych domach montuje się WM aby zminimalizować straty ciepła.

 

Ale tak nawet WM daje straty ciepła.

 

U mnie idzie nonstop 100m3/h i generuje straty. Ale zapewnia świeże powietrze nonstop ...

 

W przypadku nie działjacej wentylacji montaż WM nawet by pogorszył wyniki bo zwiększyły by sie straty ciepłą. Nic byś nie zyskał a jedynie stracił...

 

Ja mam w 2 domu WM. W pierwszym domu miałem taką "wentylacją" jak twój syn. Jak znalazłem za szafą grzyb i pleśń w nowym domu a moje córki zaczęły kaszleć to zacząłęm się interesować wentylacją i zasadami działania.

W starum domu sam robiłem wentylację a w nowym wiedziałem że MUSI być.

Nawet projekt domu miał WM .

 

Moja kobieta mieszka w nowym bloku a raczej mini domku. Ogrzewanie podłogowe. Nawiewniki w oknach. Sprawna wentylacja grawitacyjna. DLa mnie jest tak niesamowicie niekomfortowo bo czuje chłód.

Jak dla mnie przy podłogówce tylko i wyłączenie WM.

 

Wcześniej jak były grzejniki montowane pod oknami to grzały powietrze nawiewane a przy podłógówce lodowate powietrze trafia bezpośrednio i komfort jest słaby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Inna rzecz że jeśli dobrze pamiętam żaden nowo wybudowany dom nie moze nie mieć WM bo nie spełniał by wymagań , ale kto to sprawdza a papier wszytko przyjmie ...

 

....

 

Zle pamietasz, niestety nie ma jeszcze obowiązku instalacji WM, wymagania mozna spełnic biomasą, chociaz jaki jest sens posiadania kotła pelletowego lub kotła zgazowującego drewno z buforem po to by nie montowac WM?. W kazdym razie ciągle piszę o architektach oszustach którzy nie projektują WM w nowych domach, ale bardzo chetnie fałszują charakterystyki energetyczne. Dlaczego tak sie dzieje nie wiadomo, korzysci z tego w praktyce nie mają. Korzystają z nieuctwa urzedników w starostwie.

Jest jednak swiatelko w tunelu, niedawno słyszałem o przypadku nieodebrania 4 nowych domów w ktorych była WG, odbiór nastąpił po instalacji WM. Było to na terenie Rzeszowa. Ja bym na miejscu inwestorów ządał odszkodowania od projektanta. To nie był bład, to było zwykłe oszustwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się, czy jeszcze piszemy o PC, czy już raczej o wyższości WM na WG.

Jednak napisze w temacie: zużycie prądu przez PC Buderus 8 kW (powietrze-woda) listopad 2023 - 536 kWh (podlicznik) lub 473 kWh (wskazania PC o 13% niższe i to potwierdza się też na pompach innych producentów czyli te 10-15%).

Przy wartościach jaki podajecie, to ja mam jakieś kosmiczne wysokie zużycia, ale koledzy, którzy mają podliczniki osiągają podobne wyniki do mojego.

Dom 180 m2 (mam antresolę, więc grzana kubatura jakieś 10% większa niż wskazuje powierzchnia), 100% podłogówka, ocieplenie 18 cm na ścianach z silikatu i 38 cm na poddaszu. CO + CWU dla 4 osób. Rekuperacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...